Jump to content
Dogomania

SYLWEK - po wielu perypetiach, aklimatyzuje się w kolejnym DS - powodzenia piesku !!!


Tigraa

Recommended Posts

  • Replies 1.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Ewa Marta']A ile dni jej nie jadł? Może za szybko się poddałaś;-)[/QUOTE]
A czy my już nie omawialiśmy karmienia Sylwka kiedyś? On podobno lubi coś z "ludzkiego obiadu". Może polać mu lepszą karmę jakimś sosikiem. Tylko nie krzyczcie, nie myślę o beszamelach, tylko o czystym wywarze z mięsa po np. duszeniu. Może on jadł takie obiadowe resztki. A do karm dodają jakieś środki chyba zapachowe, że zwierzęta za nimi przepadają. Taki mały psiak wiele nie potrzebuje, ja karmiłabym go kaszą, mięsem i warzywami, tyle że to zwykle dla właścicieli psów jest uciążliwe, a przecież teoretycznie Sylwka czeka jakiś DS.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dziuniek']ja karmiłabym go kaszą, mięsem i warzywami, tyle że to zwykle dla właścicieli psów jest uciążliwe, a przecież teoretycznie Sylwka czeka jakiś DS.[/QUOTE]


Oj nie kaszą:-( Do mięsa i warzyw można dodać ryż albo makaron. Kasza nie jest zdrowa dla psów. Tak się kiedyś karmiło, ale teraz weci mówią stanowcze nie kaszy...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wiosenka']Mogą być też płatki owsiane, bo i ryż i makaron bywają przyczyną alergii...[/QUOTE]
NO właśnie, no właśnie... Ja bym się od kasz nie odżegnywała. W końcu zawierają jakieś składniki mineralne, a ryż jest zupełnie jałowy (dlatego wietnamczycy i chińczycy są tacy drobni). Zresztą nie patrząc na to ,uczulać może wszystko, ale ryż w szczególnosci. Ja od sierpnia pracuję nad dietą trzech moich psiunków z Palucha. Najlepiej trawi ten najstarszy i podobno najchorszy, je na śniadanie serek biały, na obiad i kolację mięsko z kaszką ( makaronem, ryżem) i warzywami. Największy, najzdrowszy mój pies co dwa tygodnie ma...wiadomo, co, bez uchwytnej przyczyny, tzn. wystarczy, żeby w jedzeniu było trochę suchej karmy, albo ryżu, albo zbyt wodnista no i tylko na makaronie jakoś jedziemy do przodu, myślę, że trzy lata schroniska zrobiło swoje.
Młody zdrowy Sylwek powinien jakoś przebrnąć przez te wszystkie próby, ale co do opinii na temat, co dawać psu, to jest ich tyle, ile weterynarzy i właścicieli. Ilość mięsa w kupnej karmie na pewno jest ważna, ale kiedy kupuję mięso wołowe prosto od krowy:-(, to widzę 100% mięsa w mięsie. A jestem takim niedowiarkiem, że wydaje mi się, iż do suchej karmy biorą wszystko, jak leci, czy to z kurczaka, czy indyka, czy wołu. Czy ktoś widział, co oni z tym robią?? Na wyjściu wygląda i tak zawsze tak samo:razz:.
Sylwuś, trzymaj się i proś o dobre jedzonko!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sleepingbyday']a miałam kiedys niernormalnego tymczasa, śp. kajko znaleziony w agonii z głodu i po długotrwałym wygłodzeniu - czy rzucał się na jedzenie? ależ skąd! był chudy, miał nietypową anemię, z wetkami próbowałysmy wszystkich mega zdrowotnych, weterynaryjnych i innych drogich karm (dostawałam próbki, wystarczyło, bo ważył ok 3,5-4kg) - jadł tylko odchudzającą![/QUOTE]
psi anorektyk?

[I]zapraszam do kupowania ręcznie robionych zawieszek (serca i zwierzaki), link w podpisie[/I]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='[email protected]']Sylwek to taki skromny psiak który nikomu nie chce przeszkadzac jedyne co chce to byc blisko człowieka nie ważne są wygody on może leżec na ziemi bez posłania kocyka aby blisko był człowiek czesto jak siedzę na kompie to on leży na moich nogach[/QUOTE]

oj, chyba jednak doskonale sobie radzi z wyborem posłania i wygodami -ciepłe nóżki ;-).


morisowa - coś na kształt. wariat, autystyczny dominant (sic!) i anorektyk. nienawidził spacerować i chodził do tyłu. Ale z drugiej strony: w nowym domu tak nerwowo się zachowywał, jak go z podwórka zabierali (domek na wsi), ze w końcu po przebojach zmiękli i uczynili mu budę, gdzie był bardzo zadowolony, bo jak mu się chciało, to do domu wpadł, a jak miał dośc, to się wynosił.ku stresie panstwa, bo psa trzymac w budzie to nienaturalne.
takiego wariata i to w dosłownym znaczeniu, nigdy nie znałam. pies legenda, przeprawy z nim były, wrócił mi z adopcji bo szczekał 24/24 i gryzł wszystkich. przez kilka pierwszych miesięcy u mnie nie nawiązywał kontaktu wzrokowego, gryzł za dotknięcie, chciał wymuszac swoją wolę, ale jak mu sie udało, to robił się bardzo nerwowy. musiałam profilaktycznie go dominowac kilka razy dziennie, żeby był spokojny, inaczej chodził podminowany i niezadowolony. ale odruch dominacji miał. bez sensu, nie?

Link to comment
Share on other sites

Sylwek czuje się dobrze nie kaszle na wizytę nie poszłam gdyż moje dzieciaki zachorowały i w sobotę już nie zdąrzyłąm pieniążków zostało 42zł jest miziany i głaskany . Szkoda że nikt o niego nie pyta jest to super psinka dziś na spacerze popsóła się nam smyczka automatyczna co dostaliśmy od Elling chyba coś w środku pękło.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...