Mika31 Posted July 5, 2015 Share Posted July 5, 2015 zwierzaki mają cudowne wakacje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mika31 Posted July 5, 2015 Share Posted July 5, 2015 a ostatnio byłam dwa dni w szpitalu i leżałam na sali ze starszą panią zapalonym ogrodnikiem i zdradziła mi przepis na ogród bez ślimaków i kretów .U nas mało ślimaków na kreta podziałało zniknął z naszej działki .Trzeba się zaopatrzyć w kubki po jogurcie plus szmatki z bawełny nasączyć octem spirytusowym i porozstawiać na grządka od czasu do czasu wymieniać .Ja krecikowi zakopałam w kretowinie i więcej się nie pojawił , opcjonalnie trafił mi się egzemplarz z bardzo czułym węchem 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted July 5, 2015 Author Share Posted July 5, 2015 Muszę spróbować! Krecik na razie się wyniósł, ale ślimaki mi grasują ile wlezie. Rufus trochę się boi w ogrodzie, ale jednocześnie bardzo ciągnie na dwór. Niestety nie pasuje mu to, że jest na smyczy. No i załatwić się leci do domu, do kuwety! Roksia niestety mało korzysta z wakacji, chyba źle stanęła i boli ja tylna, lewa łapka, bardzo kuleje. Dostaje zastrzyki p. zapalne. Dziś musiałam jej sama zrobić, bo w niedzielę tutaj weterynarz ma zamknięte. Dostaje lek w zastrzyku co 3 dni, wtedy trochę lepiej się czuje, ale i tak jest osowiała. Iga żle znos upały, jedynie Viki lata i szczeka jak najęta, aż muszę ją zamykać w pokoju żeby sąsiedzi się nie denerwowali bo ona jest niezniszczalna, jeżeli chodzi o szczekanie na sąsiadów, a akurat do sąsiadów przyjechała młodzież i mają namioty pod naszym płotem, co się Viki bardzo nie podoba. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted July 26, 2015 Author Share Posted July 26, 2015 Krecik powrócił, przekopuje mi kwiatki, prawie zniszczył lewizję różową!!! A my ostatnio cały czas zbieramy czereśnie, już nie mogę na nie patrzeć, na dodatek tylko mąż zrywa, bo trzeba to robić na bardzo długiej drabinie. Ja dryluję, smażę konfitury i pasteryzuję, ale mam już dość. Za tydzień jak pojedziemy do Słopnic to mam nadzieję, że to co zostało na drzewie zjedzą szpaki... A w tym czasie trwa okupacja naszej sypialni... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mika31 Posted July 26, 2015 Share Posted July 26, 2015 mniam jak apetycznie 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted July 27, 2015 Share Posted July 27, 2015 Czereśnie.... uwielbiam :) Choć przetworów nie chciałoby mi się robić :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted July 27, 2015 Author Share Posted July 27, 2015 mnie też się nie chciało, ale nie miałam wyjścia, bo przecież nie wyrzucę, a zjeść paru wiaderek się nie da. Część rozdałam, ale dzieci i tak stwierdziły, że dużo zjeść się nie da, więc nie miałam wyjścia. Mam jedynie nadzieję, że konfitury będą smaczne, bo nigdy nie robiłam, zawsze używałam innych owoców, czarnej porzeczki, agrestu, truskawek, wiśni. Nigdy nie robiłam z czereśni... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mika31 Posted July 27, 2015 Share Posted July 27, 2015 pyszna jest dżem z czereśni Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted July 27, 2015 Author Share Posted July 27, 2015 Oby, bo się narobilam jak dziki osioł! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taxelina Posted August 16, 2015 Share Posted August 16, 2015 Witamy sie u Was :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted August 16, 2015 Author Share Posted August 16, 2015 Gorąco witam! W Słopnicach nareszcie pada, nie mogliśmy ostatnio podlewać naszych roślinek i bardzo eis o nie martwiłam. Jesteśmy raz na tydzień i niestety widać suszę na każdym kroku. W Katowicach nie jest tak widoczna jak tutaj. Wójt zakazał podlewać rośliny, wody brakuje nawet w studniach, rzeczka całkiem wyschła. Możecie sobie wyobrazić jak się ucieszyłam gdy spadł deszcz, nie był co prawda zbyt ulewny czy długi, ale rośliny trochę podlał, może jutro tez popada, tak sugeruje mapa pogody. Sąsiedzi dwóch świnek chyba nie sprzedali, teraz stadko liczy 4 świni, cały dzień biegają po ogrodzie i zachowują się jak psy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted August 16, 2015 Author Share Posted August 16, 2015 Roksia na ulubionym posłaniu pod schodami, Iga na dywaniku, a Viki bardzo nie lubi jak idę do .świnek, wówczas szczeka na cały regulator... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taxelina Posted August 17, 2015 Share Posted August 17, 2015 Ale fajne swinki! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted August 19, 2015 Share Posted August 19, 2015 Poczytałam i uściski zostawiam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mika31 Posted August 19, 2015 Share Posted August 19, 2015 Roksia kocha wygodę kto nie ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted August 19, 2015 Author Share Posted August 19, 2015 Wszystkie lubią wygodę. Teraz mam wesoło bo do końca sierpnia jest jeszcze Rufus. Na razie zwierzaki po długim nie widzeniu się wciąż się gonią. Mam nadzieję, że im przejdzie, bo wywiozą mnie do Wariatkowa. .. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted August 19, 2015 Author Share Posted August 19, 2015 Oczywiście Wszystkich pozdrawiam gorąco Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted August 19, 2015 Author Share Posted August 19, 2015 Oczywiście Wszystkich pozdrawiam gorąco Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mika31 Posted August 20, 2015 Share Posted August 20, 2015 i my też ślemy serdeczności Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted October 15, 2015 Author Share Posted October 15, 2015 dziękuję!!! No i stało się! W domu zagościł kot!!! Co prawda na tymczasie ale, pierwsze lody przełamane, mąż nie wyrzucił nas z domu... Bazylia oczywiście szuka domu na stałe ale jest super kotkiem, nie boi się psów, uwielbia zabawę i je przez cały czas. Po pełnieniu pierwszych błędów z kuweta (dałam za duży żwirek) Bazylia ładnie się załatwia do kuwety. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted October 15, 2015 Author Share Posted October 15, 2015 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted October 15, 2015 Author Share Posted October 15, 2015 zapraszam wszystkich https://www.facebook.com/events/1669530543319176/1669931553279075/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sarunia-Niunia Posted October 15, 2015 Share Posted October 15, 2015 No Bożenko - cudną masz w domu nową dziewczynkę :) Byłam już na fb, oczywiście dołączyłam do wydarzenia i obejrzałam przecudne foteczki... Bazylia jest UROCZA :) A na zdjęciu z Vikunią na kanapie wyglądają prześmiesznie :) Przyzwyczaja się dziewczynki do siebie, i jakby dom się znalazł smutno będzie wszystkim.... Zostawiam Wam dobre myśli, trzymajcie się :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina94 Posted October 16, 2015 Share Posted October 16, 2015 Przesłodki kiciuś :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted October 16, 2015 Share Posted October 16, 2015 A skąd to kocie dziecko? Zdjęcie z Viki, na kanapie, super - patrzą na siebie badawczo ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.