Jump to content
Dogomania

Pan PREZES trafił do najlepszego domu na świecie :) Powodzenia chłopaku.


Akrum

Recommended Posts

  • Replies 663
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Rozmawiałam z Romanem, Prezesik miał jednak aż 11 zębów usuniętych, bo wszystkie się ruszały i były w fatalnym stanie.
Powiedział że wg niego psiak póki co nic nie widzi, zapalenie płuc jest silne.
Ogólnie psiak jest w niezbyt dobrej kondycji.
Wet mówił również, że pierwszy raz widział jamę ustną w tak okropnym stanie, a smród był nie do opisania.

Biedne maleństwo, jak on musiał cierpieć, jak... nie nie mogę sobie tego wyobrazić.
Jak można wypieprzyć na ulicę psa niewidomego, tak chorego... masakra :angryy::angryy::angryy:

Emma już powinna być na miejscu i chłopaka odbierać.

Link to comment
Share on other sites

trudno powiedzieć, tam też miał zimno, ale nie był na dworze.
możliwe, że jak został z domu wypieprzony, to się błąkał dzień,dwa - spał pod gołym niebem, noce mroźne i zapalenie płuc gotowe.

biedak, mam nadzieję, że wszystko się dobrze skończy, a nie jak kocio, który wczoraj został znaleziony potrącony po wypadku, niestety mimo podanych leków - nie przeżył nocy.

Link to comment
Share on other sites

Rozmawiałam właśnie z Emma53.

chłopak niestety nie siedział w lecznicy, a w budynku gospodarczym na sianku... Dobrze, że go dzisiaj można było zabrać, bo nie wyobrażam sobie zapalenia płuc i siedzenia w zimnym pomieszczeniu.
A w lecznicy było duże zamieszanie, więc Emma zabrała tylko co trzeba, podpisała co trzeba i uciekała.

A Prezes - oblepiony był cały kupkami, śmierdział również siusiami, więc na szczęście lekarz pozwolił wykąpać Prezesa.
W kąpieli chłopak zachowywał się wzorowo, Emma musiała dwa razy wodę zmieniać w wannie i go porządnie szorować.
Chłopak siedzi teraz w nagrzanym domku, spaceruje po woli po domu, unosząc wysoko łapinki, więc na bank nic nie widzi.
Zapoznał się już z psiakami Emmy - jest łagodny do psów.
W samochodzie Emma mowiła że leżał grzecznie na kocyku, nie piszczał, nie wiercił się.
W lecznicy próbował wetów dziabać, ale u Emmy ani razu ząbków nie pokazał.

ogólnie Emma powiedziała, że to dziadziuś jest.
jest też mocno napchany jedzeniem, czyli mówiąc krótko - gruby.

Na dupsku tak jak pisałam wcześniej - ma jakąś narośl - jutro skonsultujemy to z naszym wetem.
Z noska nadal wydostaje się wydzielina ropna - dostał na to jeszcze dzisiaj zastrzyki.
Do oczu dostaje jakieś kropelki 2 razy dziennie. Też mają przestać ropieć.

To chyba wszystko co zapamiętałam tak na szybko.

Aaa... po kąpieli zrobił Emmie kupacza i siku w domu ;)

Edit: teraz właśnie wcina ryż z kurczakiem i warzywami :)

Link to comment
Share on other sites

W takim razie jutro jak chłopak będzie u weta, wypytamy co i jak.

A ja mam takie pytanie, czy człowiek może przenieść na sobie też wirusa na psa?
znaczy gdybym miała kontakt z chorym na nosówkę psem, i potem na moje?Pytam, bo mam na DT szczeniora - tylko raz na wirusówki zaszczepiony i z nużycą, a nigdy osobiście kontaktu z nosówką nie miałam, stąd moje pytanie do osób z większą wiedzą :oops:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...