Kamila Proc Posted September 8, 2012 Share Posted September 8, 2012 fajnie, dzieki za wiesci Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jostel5 Posted September 9, 2012 Author Share Posted September 9, 2012 Jestem wzruszona! :) Fotki i wiadomości z Domku Harrutka- mniodzio!:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maja602 Posted September 9, 2012 Share Posted September 9, 2012 Nie wiedziałam, że z Harrego taki "model". Pozuje do zdjęć jakby robił to przez całe życie. Pięknie prezentuje swoją zgrabną sylwetkę, no i ten szeroki uśmiech. Cieszę się, że jest już bezpieczny i szczęśliwy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anhelina Posted September 10, 2012 Share Posted September 10, 2012 Nie jest tak słodko, jakby się wydawało.. Harry wyraźnie przechodzi jakiś kryzys... Z wiadomości z nowego domu wynika, że przestał jeść, nie śpi w nocy, nie słucha się, wyciąga worki na śmieci, rwie, roznosi po domu... O co chodzi? Znacie takie sytuacje? Może tak się dziać? Wiem, że Harry zostaje sam w domu na około 8 godzin, ale do tej pory nie miał z tym problemu.. Właściciele martwią się o niego, chcą, aby ich w końcu uznał za rodzinę i czuł się bezpieczny.. Co robić?? Proszę o radę!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rudynpm Posted September 11, 2012 Share Posted September 11, 2012 Ania, jak rozmawiałyśmy, nie wiadomo, co w tym łebku siedzi. Harry tyle przeszedł, że nie można założyć, że takiego kryzysu mieć nie będzie. Ja nie jestem szkoleniowcem, ale jedyne, co mi przychodzi do głowy, to to, żeby Harrego czymś na maksa zająć. Niech Państwo rzucaja mu patyczki, bawią się z nim. Żeby nie miał czasu na żadne doły i kryzysy. Może zaczął zostawać sam i to go wybiło z rytmu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
haniabor Posted September 11, 2012 Share Posted September 11, 2012 Cierpi pewnie, że jest sam. Masza żarła książki, piloty, kable..... - przeszło. Pomaga trochę zmęczenie psa, można włączyć radio- niech myśli, że ktoś jest w domu albo..... zostawić mu coś, co może rozparcelować na drobne. Pomagają np wędzone uszy, czy jeszcze lepiej ryje (twarde jak nie wiem co, chyba krowie- naprawdę długo się mamle), do kupienia w sklepach zoologicznych Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Harry113 Posted September 12, 2012 Share Posted September 12, 2012 Dzięki za rady; bardzo się martwimy takim zmienionym zachowaniem Harrego, bo do tej pory było wszystko ok, staramy się dużo czasu spędzać z nim na zabawie i nauce np aportowania. Staramy się, by dzień wyglądał podobnie, by Harry czuł się bezpieczny i zaakceptował nas jako jego rodzinę. Dzis jest już lepiej, zjadł jedzenie, bo od kilku dni zostawiał w misce, albo wręcz je wywalał, jest też spokojniejszy. Zostawiamy mu zabawki i maskotki, bo bardzo lubi rozprówać i drzeć różne rzeczy. Popołudniami biegamy po podwórku, bawimy się i wychodzimy na spacery, żeby mógł się wyszaleć, zresztą jak jest ładna pogoda to Harry nie chce wchodzić do domu, tylko biega sobie po dworze i pilnuje ;) to naprawdę fajna psina, tylko pewnie czuje się trochę samotny, bo zostaje sam, no i boi się, że nie wrócimy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rudynpm Posted September 12, 2012 Share Posted September 12, 2012 Cieszę się, że już lepiej:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jostel5 Posted September 12, 2012 Author Share Posted September 12, 2012 Ja też!:):):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Harry113 Posted September 17, 2012 Share Posted September 17, 2012 Harry czuje się u nas coraz lepiej, pozwala sobie na groźne zachowania wobec obcych, co mnie troszkę niepokoi, bo obawiam się, czy móglby kogoś pogryźć,nie wpuszcza nikogo na podwórko i przegonil z domu naszego kota, który teraz przychodzi wieczorami, jak jest już ciemno i Harry go nie widzi :) pies dużo czasu spędza na dworze, lubi mieć podwórko na oku, wybiega się przy okazji,wyszaleje,a odpoczywa w swojej budzie. Wieczorami wychodzimy na spacery, żeby oswoić się z zachowaniem poza podwórkiem, bo bardzo ciągnie smycz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamila Proc Posted September 17, 2012 Share Posted September 17, 2012 a to sie zadomowil Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anhelina Posted September 19, 2012 Share Posted September 19, 2012 To już mamy jasność, dlaczego mógł wylecieć z poprzedniego "domu"... Trzeba stawiać mu granice, żeby się nie rozhulał za mocno;) Czy już nie niszczy rzeczy ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Harry113 Posted September 19, 2012 Share Posted September 19, 2012 Harry lubi zajmować sobie czas i podczas naszej nieobecności szuka sobie różnych zajęć, dlatego zdarza mu się coś pogryźć, staramy się jednak zostawiać mu różne rzeczy, które może pogryźć np zabawki, kości czy maskotki, jak jest na podwórku to bierze sobie kawałki drewna. Trzeba z nim postępować konsekwentnie, bo zaczyna bałaganić. Cieszy się, gdy wracamy do domu,lubi spacery i zabawy, nie chce za to żadnych smkołyków, kupujemy mu różne cisteczka dla psa czy specjalne kiełbaski,ale on tylko powącha i nie chce tego jeść. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anhelina Posted September 19, 2012 Share Posted September 19, 2012 Może to i lepiej, że nie chce, dba o linię;) A jak zostaje sam to w domu czy na podwórku? Cieszę się bardzo, że poprawiło mu się i tamten kryzys był tylko chwilowy:) Dziękuję za opiekę nad Harrym i cierpliwość do niego:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamila Proc Posted September 19, 2012 Share Posted September 19, 2012 i ja dziekuje w swoim skromnym imieniu podrzucacza Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Harry113 Posted September 20, 2012 Share Posted September 20, 2012 Harry teraz już w ciepłe dni zostaje na podwórku, wychodzi z nami i nie chce zostawać w domu, a mamy ogrodzone podwórko i skoro mu to odpowiada to nie będziemy zatrzymywać go na siłę. Poza tym na przeciwko nas mieszka siostra mojej mamy i obserwuje Harrego, gdyby działo się coś niepokojącego to byśmy zostawiali go w domu, jeśli są mokre deszczowe dni to siedzi w domu, no i jak został w domu sam to rozprół worek ze śmieciami,bo się chyba denerwował, a podwórko to jego królestwo :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Harry113 Posted September 20, 2012 Share Posted September 20, 2012 Nocuje też w domu. Harry to zabawny pies. Ostatnio przyszedł do nas mój chrześniak (3 latka) i przyprowadził swoją dużą ciężarówkę, na którą usiadł, a Harry ciągnął go za sznurek, ale była zabawa i dla psa i dla dziecka. Harry lubi też wszystkich lizać, i huśta się z nami na przydomowej huśtawce. Mamy z nim sporo przygód :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anhelina Posted September 20, 2012 Share Posted September 20, 2012 To niesamowite:) Pies trafił na swoich ludzi:) Dziękuję za te cudowne wieści:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rudynpm Posted September 20, 2012 Share Posted September 20, 2012 Harry i u mnie bardzo lubił moje dzieciaki. Ja byłam zaskoczona jak delikatnie podchodził do mojego małego synka. Z córką to szaleli, że już mnie buzia bolała od zwracania im uwagi:) A co do śmieci, to u mnie też kilka razy ganiałam go, bo mi gwizdnął z blatu puszkę po karmie. Bardzo się cieszę, że Harrutek do Was trafił, a Wy jesteście dla niego tak dobrzy. To cudowny pies, który pomimo tylu tragicznych przejść w swoim życiu pozostał stworzeniem tak fantastycznym:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamila Proc Posted September 21, 2012 Share Posted September 21, 2012 lza sie w oku kreci Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jostel5 Posted September 23, 2012 Author Share Posted September 23, 2012 [quote name='Kamila Proc']i ja dziekuje w swoim skromnym imieniu podrzucacza[/QUOTE] Rozwaliłaś mnie doszczętnie!:) Lubię to!:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anhelina Posted September 29, 2012 Share Posted September 29, 2012 Co tam u Harrego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maja602 Posted October 2, 2012 Share Posted October 2, 2012 Mam prośbę. Zagłosujcie na moją Goldi. Do wygrania jest 10kg. karmy a ja mam prawie 20 bezdomnych kotów na utrzymaniu. Dziękuję . [URL]http://www.petsupplies.pl/dachowiec-miesiaca.html?pID=490[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jostel5 Posted October 2, 2012 Author Share Posted October 2, 2012 Zagłosowałam-nr 74! Ale tam gonić trzeba wyżej! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maja602 Posted October 2, 2012 Share Posted October 2, 2012 Dziękuję za głosy i proszę o jeszcze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.