Jump to content
Dogomania

Żywe sreberko - Zuzanka


jofracy

Recommended Posts

Zuza na razie bardzo spokojna pomimo, że ja się denerwuję. Duśka dostała śniadanie, bo już za chwilę zaczęłaby się słaniać z głodu :diabloti: a Zuzia nawet nie przyszła do kuchni, mimo, że wyjątkowo było gotowane (taki urlopowy prezent dla suńków :))
Za trochę ponad godzinę jedziemy...

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 223
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Zuzanka jest już w domku. Wybudziła się elegancko i bez żadnych problemów. Zabieg przebiegł bez komplikacji, jedynie na jajnikach były cysty, więc zrobienie zabiegu zyskało jeszcze jeden argument na tak. Bez wycięcia mogłoby się zacząć dziać coś niedobrego. Malutka ma szew długości niecałych dwóch centymetrów i założone wewnętrzne szwy, które same się rozpuszczą. w poniedziałek jedziemy na kontrolę i antybiotyk. UFFF!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jofracy']Nie chcę jej męczyć teraz zdjęciami. śpi sobie malutka i odpoczywa. sporo mnie ten dzień kosztował. Ciocia Sarunia miała gorącą linię i dzielnie odbierała ode mnie telefony, za co jej bardzo dziękuję :)[/QUOTE]
Jofracuniu! Najważniejsze, że już po wszystkim, a czy nasze rozmowy Ci pomagały?
Może nieco tak, ale już się pewnie przekonałaś, że u mnie zimnej krwi niewiele....
Ale to fakt - byłyśmy na bieżąco, wplatając co rusz jakieś inne tematy dla rozluźnienia.... choćby o pomidorkach koktajlowych:)....
Ściskaj Zuzinkę - tylko tak z wyczuciem:) i całuj i Zuzię i Dusię:):):)

Link to comment
Share on other sites

Pomagały! przecież wiesz! dobrze, że dziś nie musiałam iść do pracy, bo bym głupot narobiła... W ramach myślenia o czym innym i uspokajania się posiałam dziś sałatę i poziomki (tak, zamierzam hodować na balkonie) i dopiero jak po kilku godzinach wróciłam do domu już z Zuzą uświadomiła sobie, że ich nie podlałam :)
Zuza wstała raz, podeszła do nas, pokręciła się, zsikała, zrzygała i poszła spać biedulka :)

Link to comment
Share on other sites

no..to Zdrówka! Zdrówka !!! takie wiadomości to miło słuchać :)
czułe..bardzo.. bardzo..delikatne ..mizianka dla dzielnej Zuzanki :) a jutro to się chętnie pochwalę -że pomidorki mi wykiełkowały :)
dzisiaj najważniejsza Zuza !!!!!

Link to comment
Share on other sites

anico zdjęcia pomidorków poproszę! moje pomidory w tym roku jakieś wybiegnięte mocno, ale to nic. Poczytałam i podobno można rozsadzić wkładając do ziemi aż po liścienie, korzeń będzie mocniejszy i tyle. Wróciłyśmy ze spacerku przed chwilką, Zuza pochodziła troszkę, ale do domu wrócić miała ciężko, więc zaniósł ją K. Bałam się, że będzie gorzej... TFU-TFU odpukać w niemalowane!

Link to comment
Share on other sites

Zuza spokojnie przespała całą noc. Ale jest bardzo słaba :( Na spacer tylko na szybkie siku, nie chciała zjeść śniadania - dopiero z ręki zjadła kilka kawałków mięska :( wody nie chce pić wcale. Sprawdzałam czy nie jest odwodniona i nie wygląda to na to, ale i tak wolałabym, żeby zaczęła pić. Jak się nie ogarnie, to podam strzykawką do pysia po troszku.

Link to comment
Share on other sites

Dzielna Zuza :) to i tak dobrze że zjadła kilka kawałków mięska..natomiast jeśli chodzi o picie to spróbuj podać jej taką rozcieńczoną kawę -tak..to nie pomyłka taką jak pijesz..czarną ,może być rozpuszczalna np 1/2łyżeczki na szklankę wody ,czy z ekspresu i tak pół na pół z wodą -to naprawdę pomaga ..często się zdarza że po wybudzeniu pies nie pije:roll: ona weźmie kilka łyków tej kawusi;) a później normalnie zacznie pić :lol: ta ilość kofeiny naprawdę nie zaszkodzi a aromat kawy pobudzi ślinianki..przerabiałam to po operacjach mojej ukochanej!jedynej! Kajusi :)
oczywiście sposób zaordynowany przez weta :)
hmm musiałam drugi raz robić dopisek?? gdzieś umknęło??

Edited by anica
Link to comment
Share on other sites

Zuza zjadła pół miseczki mięska z ryżem i rosołkiem :) śpi dalej malutka, ale udało mi się jej zrobić kilka zdjęć:

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-f5Ss39nB-MY/T23Br8oB7oI/AAAAAAAAB6Y/xpBETWzpIV4/s679/100_1366.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-xSQP_ubOs5U/T23BtqQP9LI/AAAAAAAAB6o/ddP5Wbiu-Do/s679/100_1367.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-716xsy1a4S8/T23CCEmr4rI/AAAAAAAAB7w/Mfs4lAJ6CZ4/s509/100_1373.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-emjuzfiml-4/T23CDfFk_UI/AAAAAAAAB70/PLzeC5QiSg0/s509/100_1374.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-wqs-7vxzFyQ/T23CKXpsdxI/AAAAAAAAB78/dTP6XHENgqw/s509/100_1376.JPG[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Mam też zdjęcia brzuszka:

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-2bc5cW8u2ng/T23BsQVzqlI/AAAAAAAAB6c/C--6TZ4LaZQ/s679/100_1368.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-SPtGXzDAJl8/T23B4parB5I/AAAAAAAAB64/gbA8qpqlrPI/s679/100_1369.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-rsYYMzj9Ax0/T23B19FMgpI/AAAAAAAAB6w/CopF-hP5qIc/s679/100_1370.JPG[/IMG]

Nie wygląda to źle. Póki co nie interesuje się tą raną, więc nie zakładam jej nic ochronnego.

Link to comment
Share on other sites

Tak, rzeczywiście blizna malusia, tak jak mówiłaś Jofracy....
Myślę, że rano Zuzia miała prawo źle się czuć... a jak w ciągu dnia? jak teraz?
Pamiętasz, jak Ci mówiłam, że moja Sarcia pierwsze dni po operacji w ogóle nie chciała jeść? Żeby tylko u Zuziuni było inaczej.....

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...