Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • 1 month later...
  • Replies 845
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

chauwa dzwoniła do nas w poniedziałek. Wszystko u niej ok. Któryś z psiaków pożarł jej komórkę i dlatego nie ma z nią kontaktu. Net ma mieć w tym tygodniu bo coś tam padło.

  • 3 weeks later...
Posted

apeluje i błagam o jak najszybsze odwiedzenie Kiko u chauwy. Wczoraj po 2tyg walki odebrałam Lolę o 22 godzinie, Lola jest w fatalnym stanie, obecnie przebywa w lecznicy. nie zostałam wpuszczona nawet na podwórko więc nie miałam możliwości zobaczyć suni...

Posted

tutaj wątek Loli...

[URL="http://www.dogomania.pl/threads/217000-Dwa-szkieleciki-wygra%C5%82y-los-na-loterii-opu%C5%9Bci%C5%82y-umieralni%C4%99...-Prosz%C4%85-o-wsparcie"]http://www.dogomania.pl/threads/217000-Dwa-szkieleciki-wygra%C5%82y-los-na-loterii-opu%C5%9Bci%C5%82y-umieralni%C4%99...-Prosz%C4%85-o-wsparcie[/URL]

Lola w dniu zabrania:
[IMG]http://plixy.pl/img.php?id=42041[/IMG]

Posted

Jesteśmy załamani.
Wygląda na to, że trzeba odebrać od chauwy Kiko i Tobiego... gdzie ich umieścić? U nas odpada, bo ledwo udało się z trudem pogodzić stado. Hotel? Nie udźwigniemy finansowo...

My mieliśmy z chauwą kontakt, o ile się dało, telefoniczny. Ostatnio rozmawiałyśmy tydzień temu. Kiko mamy umówić na sterylkę po 20 marca...

Nie wiemy co robić, gdzie ich zabrać, boimy się czy im się nie dzieje krzywda. Z Anetą kontakt jest utrudniony, nie można się doprosić o zdjęcia, o informacje.

Posted

[quote name='Ania-tygrysiczka']Jesteśmy załamani.
Wygląda na to, że trzeba odebrać od chauwy Kiko i Tobiego... gdzie ich umieścić? U nas odpada, bo ledwo udało się z trudem pogodzić stado. Hotel? Nie udźwigniemy finansowo...

My mieliśmy z chauwą kontakt, o ile się dało, telefoniczny. Ostatnio rozmawiałyśmy tydzień temu. Kiko mamy umówić na sterylkę po 20 marca...

Nie wiemy co robić, gdzie ich zabrać, boimy się czy im się nie dzieje krzywda. Z Anetą kontakt jest utrudniony, nie można się doprosić o zdjęcia, o informacje.[/QUOTE]
Kurka...to masakra jakaś jest :shake:
Teraz wolnych miejsc w hotelach brak, zupełnie nie wiem co robić :shake:

Posted

Który to już raz czytam taki wątek, dlaczego ludzie ciągle wierzą, że wszystko jest super kiedy brak zdjęć, kontaktu. Czy aby na pewno Kiko sprawia takie problemy jak tu były opisywane, może chauwa ma bujną wyobraźnię. Czy za pobyt psa tam się płaci?
Tyle czasu stracone. Masakra. Czy ktoś tam pojedzie po Kiko?

A, zaprosiła mnie Ziutka.

Posted

Jeśli znajdzie się dt, to my pojedziemy... ale na razie samochód wysiadł...
Kontakt jako taki był, utrudniony lecz był. Aneta często nie odbierała, ale przewaznie oddzwaniała wtedy do nas więc czujność była uśpiona... zawsze mówiła entuzjastycznie, że jest wszystko w najlepszym porządku, że Kiko ma się świetnie... dopiero po odbiorze Loli wyniklo, że tam jest delikatnie mówić nie najlepiej.
Aneta wzięła od nas Kiko za karmę tylko.

Posted

Kochani, ale jak się czyta te wypowiedzi chauwy to nic z nich nie wynika na temat psa. Jedyna informacja to to, że demoluje i wymiotuje nie wiadomo po czym.
Wypowiedzi nie są entuzjastyczne, ale to trzeba tak z boku się przyjrzeć jak ja kurczę.
Tyle czasu zmarnowane i tak naprawdę nie wiadomo jaka jest Kiko czy można wierzyć w to, co o niej napisano. Z pewnością pies nie miał tam żadnej socjalizacji. No i nie widzę od dawna założyciela wątku.
Kto odpowiada za sunię?
Gdzie to jest? W przybliżeniu chociaż.

Posted (edited)

Trudno się dziwić,że Kiko wymiotowała,jak chauwa ma za domem skład śmieci,które roznoszą i podjadają psy,psy niestety bez opieki należytej,bo ona jak sama powiedziała poza domem od 6.00 do 22.00.Jakaś 14-letnia dziewczynka ponoć przychodzi karmić psy.

Kiko tam nie miała żadnej socjalizacji,a raczej wycofanie.Trudno się dziwić,że sunia niszczy,jak siedzi tak długo sama .

Edited by azalia
Posted

[quote name='Ziutka']Witaj sąsiadko :loveu: ja też tu czuwam u Kiko :lol:[/QUOTE]
trzeba to sąsiedztwo kiedyś jakoś w plenerze wykorzystać :)

Kiko socjalizacji pewnie nie ma, jak ponoć człowieka sporadycznie widuje i tak naprawdę nic o niej nie wiadomo :(
my słyszałyśmy, że przyjeżdża karmić chłopak chauwy.

Posted

[quote name='tripti']trzeba to sąsiedztwo kiedyś jakoś w plenerze wykorzystać :).[/QUOTE]
Koniecznie, niech się tylko cieplej zrobi :lol: upomnę się :cool3:

[quote name='tripti']Kiko socjalizacji pewnie nie ma, jak ponoć człowieka sporadycznie widuje i tak naprawdę nic o niej nie wiadomo :(
[/QUOTE]
W zupełności się z Tobą zgadzam... :-(

Posted

ok :)

Ania-tygrysiczka - a napiszcie jeszcze do dogomaniaczkaa - fajna dziewczyna, prowadzi bdt w Białymstoku, robi piękne zdjęcia i ma dobrą rękę do psów - idą do adopcji, zapewnia im dużo ruchu i chyba ma zawsze tylko 1 tymczasa, może zgodziłaby się na Kiko. Tylko kwestia tego niszczycielstwa czy to prawdziwa informacja.

Posted

Zaraz zadzwonie do Ani i powiem o dogomaniaczce...ale skoro prowadzi BDT to pewnie już ma jakąś bidę :roll:
Ja szukam cały czas czegoś, ale o dobry płatny dt ciężko, wsio zapsione na maxa jest :shake:

Posted

Kawa poszła do domku, ale nie wiem czy jakiś psiak zajął jej miejsce.
Najgorsze jest to, że pies z wizytówką "zjadam futryny, buty i inne rzeczy, wyskakuję przez okno" nie prezentuje się dobrze, a nawet nie wiadomo czy to prawda.

ile ona waży?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...