Biafra Posted December 15, 2011 Author Share Posted December 15, 2011 [quote name='karolkamadry']Może warto pomyśleć o butach dla koni, w których mógłby chodzić 24 h przynajmniej w tym początkowym okresie? W razie czego znam osobę, która może udzielić wszelkich potrzebnych informacji w kwestii zalet i korzystania z nich.[/QUOTE] On ma ściany boczne kopyta (przedkątne) podwinięte pod spód- zasłaniają podeszwę i schodzą się ze sobą. Nie ma mozliwości na jakiekolwiek buty. Musi zacząć jak najszybciej dotykać podeszwą do podłoża, żeby pracować strzałką. inaczej kopyto nie odrośnie. Na razie ma na środku podeszwy wygrzebany rowek na 2 palce ( wycięty) i wdłubane masę kamieni :-(, i śmieci które go jeszcze gniotły O mega smrodzie zgnitej kości nie wspomnę :shake: Teraz musi mieć duuuuży przeciąg :evil_lol: Żadnych butów ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted December 15, 2011 Share Posted December 15, 2011 no to nieźle wali jak ze skarpet pułku wojska.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolkamadry Posted December 15, 2011 Share Posted December 15, 2011 To może wartoby było zgłosić się z konsultacją do stokrotki, oni robią magiczne rzeczy z kopytami i może coś mogliby podpowiedzieć. Tu jest link: [url]http://www.rancho-stokrotka.com[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolkamadry Posted December 15, 2011 Share Posted December 15, 2011 własciciele - państwo Gołąb są ponoć rewelacyjni Generalnie w tak trudnych przypadkach nie zaszkodzi konsultowanie z wieloma osobami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biafra Posted December 15, 2011 Author Share Posted December 15, 2011 Jasne, że nie zaszkodzi. Im więcej konsultacji tym lepiej...tylko oni są trochę daleko ode mnie. Nie da się konsultować przez net :shake: Trzeba kopyto zobaczyć, podotykać co żywe a co zanikło, gdzie jest pustka a gdzie martwy róg i brak białej linii i co dalej można. Ważne też żeby zobaczyć konia w ruchu, którą część kopyta obciąża a którą powinien prawidłowo i jak to korygować żeby nie zaszkodzić. Tego się nie da ze zdjęcia :shake: Ale za adres stronki dziękuję. Sama bym chciała spróbować współpracy z kurczakiem :loveu:. To musi być dopiero wyzwanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wolf122 Posted December 16, 2011 Share Posted December 16, 2011 Po cichu tu również dopinguję.Jestem pełen podziwu dla Ciebie Biafro.Nie jest mi obojętny los koni,mimo,że nie mam z nimi żadnego kontaktu.Oglądałem wiele materiałów na temat koni wiezionych do rzeźni,z targowisk i innych ponurych miejsc.Utkwił mi w pamięci film emitowany parę lat temu -"Tylko koni żal.."Sorry za mały offtop.Duży szacunek i oby tu wypowiadali się tylko ludzie przyjaźni i pomocni ,tego życzę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tobciu Posted December 16, 2011 Share Posted December 16, 2011 przesle watek znajomym koniarzom, licze, ze wspomoga. I tez cos dorzuce. Biedny maluch.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aeriel Posted December 16, 2011 Share Posted December 16, 2011 Podnoszę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
boksereczkaa Posted December 16, 2011 Share Posted December 16, 2011 Agata Balu Ty masz jakieś problemy prawda? Widocznie swój do swego ciągnie trolu :D Ponieważ mimo moich grzecznych postów i pytań, które zadawałam w sposób kulturalny, nie osądzając nikogo, nie spotkałam się z dobrą wolą Fundacji Zwierzę Nie jest Rzeczą i konkretnych odpowiedzi, argumentów czy, co najważniejsze, jakiejkolwiek dokumentacji, ani dowód na faktycznie istnienie czy leczenie konia. Po raz ostatni proszę o przedstawienie takowych dowodów czy to tu, czy na stronie Fundacji. Nie jestem osobą, która chce komukolwiek uczciwie pomagającemu zaszkodzić, ale nie jestem też głąbem ślepo wierzącym w smutne historyjki. Za stara na to jestem, za dużo już widziałam i będę walczyć z każdym, kto wykorzystując los biednych zwierząt będzie oszukiwał. Jeżeli Fundacja Zwierzę Nie jest Rzeczą nie ma nic do ukrycia z pewnością chętnie przedstawi adekwatne dokumenty, jeżeli nie będę zmuszona domagać się ich w sposób oficjalny. Ode mnie to tyle, mam nadzieję, że krzykacze nigdy nie będą musieli przyznać mi racji. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soko Posted December 16, 2011 Share Posted December 16, 2011 boksereczkaa, załatwiaj to gdzieś na stronie Fundacji, kontaktuj się na maila Biafry, ale zostaw wątek Cypiska w spokoju, dobra? Z doświadczenia wiem że szetlandy mają niezłego kopa :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolkamadry Posted December 16, 2011 Share Posted December 16, 2011 [quote name='Biafra']Jasne, że nie zaszkodzi. Im więcej konsultacji tym lepiej...tylko oni są trochę daleko ode mnie. Nie da się konsultować przez net :shake: Trzeba kopyto zobaczyć, podotykać co żywe a co zanikło, gdzie jest pustka a gdzie martwy róg i brak białej linii i co dalej można. Ważne też żeby zobaczyć konia w ruchu, którą część kopyta obciąża a którą powinien prawidłowo i jak to korygować żeby nie zaszkodzić. Tego się nie da ze zdjęcia :shake: Ale za adres stronki dziękuję. Sama bym chciała spróbować współpracy z kurczakiem :loveu:. To musi być dopiero wyzwanie.[/QUOTE] Koleżanki były i mówią, że to jest rewelacja:) Namawiam Cię jednak do zrobienia zdjęc, może filmiku i wysłania go do nich.... wiem że to kawał drogi, ale może coć doradzą Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted December 18, 2011 Share Posted December 18, 2011 Znalazlam Cypiska, bo ma teraz watek na podhalanach :):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
margoth137 Posted December 19, 2011 Share Posted December 19, 2011 jutro jadę poznać Cypiska osobiście:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
animalon Posted December 19, 2011 Share Posted December 19, 2011 :loveu:Cypisku .... trzymaj się :) .... margoth137 ? jak wrażenia po wizycie u Cypiska -zazdroszczę Ci , że masz taką możliwość wyczochrania zwierzaczka:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted December 19, 2011 Share Posted December 19, 2011 Moze jakies zdjecia beda :):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
margoth137 Posted December 19, 2011 Share Posted December 19, 2011 [quote name='animalon']:loveu:Cypisku .... trzymaj się :) .... margoth137 ? jak wrażenia po wizycie u Cypiska -zazdroszczę Ci , że masz taką możliwość wyczochrania zwierzaczka:multi:[/QUOTE] animalon jadę do Cypiska jutro:) oczywiście odezwe się po powrocie:) ach nie mogę się doczekać:) bidulki moje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
margoth137 Posted December 19, 2011 Share Posted December 19, 2011 [quote name='Szarotka']Moze jakies zdjecia beda :):)[/QUOTE] czemu nie... poszukam baterii. załatwione:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
margoth137 Posted December 19, 2011 Share Posted December 19, 2011 odwiedziny przełożone na Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolkamadry Posted December 19, 2011 Share Posted December 19, 2011 a co się stało? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
margoth137 Posted December 19, 2011 Share Posted December 19, 2011 pojutrze, cos mi się klawiatura pieprzy:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolkamadry Posted December 19, 2011 Share Posted December 19, 2011 [quote name='margoth137']pojutrze, cos mi się klawiatura pieprzy:([/QUOTE] to ulga:) jak zwykle sprzęt:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
margoth137 Posted December 20, 2011 Share Posted December 20, 2011 [quote name='karolkamadry']a co się stało?[/QUOTE] Biafra ma dziś załatwienie, wiec przełożyłyśmy na jutro;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
3 x Posted December 20, 2011 Share Posted December 20, 2011 [quote name='margoth137']Biafra ma dziś załatwienie, wiec przełożyłyśmy na jutro;)[/QUOTE] zdaje się że dzisisj jest [URL="http://www.dogomania.pl/threads/218173-pusty-stół-w-Wigilię-rodzina-z-Tarnowa-pomóżmy!-potrafimy-!/page1"]wyprawa do rodziny z Tarnowa[/URL] :) margoth - jak dotrzesz do Cypiska, wyczochraj tez pozostałe pokurcze :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
margoth137 Posted December 20, 2011 Share Posted December 20, 2011 [quote name='3 x']zdaje się że dzisisj jest [URL="http://www.dogomania.pl/threads/218173-pusty-stół-w-Wigilię-rodzina-z-Tarnowa-pomóżmy!-potrafimy-!/page1"]wyprawa do rodziny z Tarnowa[/URL] :) margoth - jak dotrzesz do Cypiska, wyczochraj tez pozostałe pokurcze :)[/QUOTE] oczywiście:) a cukier w kostkach już przygotowany:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted December 20, 2011 Share Posted December 20, 2011 Proponuje marchewki :):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.