Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Pliszka']Zapraszam na nowy bazark dla Kieleckich psiaków specjalnej troski :)

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/233601-SUPER-BAZAREK-DLA-PSIAKÓW-Z-KIELC-Zapraszam-do-23-10!?p=19818532#post19818532[/URL]


Proszę o kupowanie i podrzucanie :D[/QUOTE]

Zgodnie z zaleceniem kupuję, a raczej staram się kupić;).

Posted

kolejny psiak specjalnej troski...o ile będzie żył:(


[IMG]http://imageshack.us/a/img193/9508/img0551qo.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/scaled/landing/521/img0552ge.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/scaled/landing/827/img0554bd.jpg[/IMG]

nie chce jeść, nie wychodzi z budy, nie widać, żeby się załatwiał:( ma jaskrę - podobno to boli...ma zakrapiane oczka, ale chęci do życia żadnych...

Posted

Jaskra niestety ostro boli.
Wiem od znajomych chorych, którzy mogą mówić.
Podobnie jak chora wątroba co spotkało moją najukochańszą Niedżwiedzicę.

Posted (edited)

ewab skrzynkę odetkaj. chciałam Ci przesłać wątek z ozdrowieńcem
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/191278-Parwowiroza-błagam-pomóżcie!!-Suczka-umiera!/page8"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/191278-Parwowiroza-błagam-pomóżcie!!-Suczka-umiera!/page8

post 186
[/URL]

Edited by wegielkowa
Posted

Jakiej wielkości jest ten biedny psiaczek? Mam suczkę staruszkę, której podaję lek obniżający ciśnienie i jest dobrze.
Poczytałam trochę o tym.
Moze założycie psiakowi wątek? Jak bardzo cierpi, to nie ma sensu trzymać go w schroniskowej budzie w tym stanie. Chociaż chyba nawet w schroniskowych warunkach można spróbowac mu podac lek na ciśnienie raz dziennie. Może jeszcze pomoże. Czytałam, że jak nie da się tak pomóc, to usuwają gałkę oczną. To przecież lepsze, niż stały ból, a on chyba ma problem własnie z jednym okiem?
Myślę, że koniecznie trzeba coś z nim zrobić. Ta moja sunia dostała nawet wylewu z wysokiego ciśnienia i do końca życia musi dostawać enarenal na ciśnienie.

Posted

[quote name='Jaaga']Jakiej wielkości jest ten biedny psiaczek? Mam suczkę staruszkę, której podaję lek obniżający ciśnienie i jest dobrze.
Poczytałam trochę o tym.
Moze założycie psiakowi wątek? Jak bardzo cierpi, to nie ma sensu trzymać go w schroniskowej budzie w tym stanie. Chociaż chyba nawet w schroniskowych warunkach można spróbowac mu podac lek na ciśnienie raz dziennie. Może jeszcze pomoże. Czytałam, że jak nie da się tak pomóc, to usuwają gałkę oczną. To przecież lepsze, niż stały ból, a on chyba ma problem własnie z jednym okiem?
Myślę, że koniecznie trzeba coś z nim zrobić. Ta moja sunia dostała nawet wylewu z wysokiego ciśnienia i do końca życia musi dostawać enarenal na ciśnienie.[/QUOTE]

on ma problemy niestety z dwoma oczkami:( - w obu jaskra plus zaćma, może jedno ma w "bardziejszym" stanie niż drugie...ma zakrapiane te oczy czymś na p - nie pamiętam dokładnie....ale jak pisalam - nie ma w nim chęci do życia...dzisiaj wet pobrał jeszcze krew do badania...zobaczymy, czy oprocz jaskry coś jeszcze mu dolega...bo to niestety jest starszy psiak... co do wielkości to taki do połowy łydki - choć nie widziłlam go na stojąco jeszcze.

Jaaga...co do wątku - ja już nie dam rady prowadzić kolejnego...

Posted

Myślałam, że mniejszy. Na zdjeciach wygląda tak jakoś pekińczykowato. Takiego malucha to jeszcze łatwiej gdzieś upchnąć.

Bardzo mi go żal. Niestety, psychicznie nie wyrabiam. Kiedyś miałam mnóstwo energii. Teraz jestem wykończona i załamana. Wzięłam kolejne kocięta ze schroniska i ich bakterie zabiły w jedną noc moją ukochaną kotkę. Tak zjadliwego paskudztwa nie widziałam, a ona miała spadek odporności po szczepieniu. Mam wyrzuty sumienia, że umarła przeze mnie. Gdybym nie zlitowała się nad tamtymi, to ona nie cierpiałaby i żyłaby. One jak na razie wszystkie przeżyły. Dostała inny antybiotyk. U nich chwycił, jej nie. Ot taka złośliwość losu - śmierć za życie.

Gdyby ktoś jednak załozył wątek psiakowi, a badania wyszłyby pomyślnie, to prosiłabym o PW. Postaram się w miare możliwości pomóc.

Posted

[quote name='Jaaga']Myślałam, że mniejszy. Na zdjeciach wygląda tak jakoś pekińczykowato. Takiego malucha to jeszcze łatwiej gdzieś upchnąć.

Bardzo mi go żal. Niestety, psychicznie nie wyrabiam. Kiedyś miałam mnóstwo energii. Teraz jestem wykończona i załamana. Wzięłam kolejne kocięta ze schroniska i ich bakterie zabiły w jedną noc moją ukochaną kotkę. Tak zjadliwego paskudztwa nie widziałam, a ona miała spadek odporności po szczepieniu. Mam wyrzuty sumienia, że umarła przeze mnie. Gdybym nie zlitowała się nad tamtymi, to ona nie cierpiałaby i żyłaby. One jak na razie wszystkie przeżyły. Dostała inny antybiotyk. U nich chwycił, jej nie. Ot taka złośliwość losu - śmierć za życie.

Gdyby ktoś jednak załozył wątek psiakowi, a badania wyszłyby pomyślnie, to prosiłabym o PW. Postaram się w miare możliwości pomóc.[/QUOTE]

Jaago :glaszcze:

Posted

Ślepek ma podwyższony ALAT - ok. 180 z tego co pamiętam, reszta wyników w normie...nie licząc oczu oczywiście:(
Dzisiaj trafił kolejny psi staruszek ze zmianami w stawach - ma takie "opuchnięte" stawy:(

Posted

Jagaa wspólczuję z powodu kotki...
Andzia69 nie wydaje Ci się, że na zachowanie Ślepka może mieć wpływ stan jego oczu. Czy po podaniu leków obniżających ciśnienie ból ustępuje?

Posted

Obniża się ciśnienie, więc ucisk się zmniejsza. W najgorszym przypadku, kiedy nic nie da się już zrobić i ból nie ustepuje, to zalecane jest usunięcie oka. Objawy bólu takie są opisane, jak u niego właśnie.
Ja od razu spróbowałabym podać tabletki.
Wątroba to narząd, który szybko regeneruje się leczony. Może wystarczyłoby tylko podać Hepatil i essentiale? W sumie trzy leki razem raz dziennie w jednym kawałku czegoś smacznego można podac, a może znacznie mu się stan polepszy.

Dziękuję za wyrazy współczucia. Kupiłam surowicę, ale i tak co się już stało, to się nie odstanie.
Rozmawiałam z erką, że jakby mieli, to mam kupić. Niestety, więcej nie kupiłam, bo tylko mieli 2 opakowania. jedno wzięłam tego łączonego z nosówka, ale jest dwa razy droższe.

Posted

Ślepek dostaje hepastrong na wątrobę.

może ktos chce niewielkiego, kulawego psa (bez polowy lapy)?

[COLOR=#000000][B]CHARLIE
[/B]
[CENTER][IMG]http://img708.imageshack.us/img708/3636/img3401u.jpg[/IMG][/CENTER]
Charlie to około 3 letni piesek. Jest on bardzo wesoły i towarzyski. Lubi zarówno towarzystwo innych psów jak i ludzi. Na spacerach przy każdej możliwej okazji wpycha się na kolana i przybija 'piątki". Uczy się chodzić na smyczy. Posiada komplet szczepień jest odpchlony i odrobaczony. Niestety ten cudowny pies o wspaniałym charakterze nie ma części tylnej łapki a drugą ma źle zrośniętą prawdopodobnie po jakimś wypadku. Mimo kalectwa Charlie radzi sobie bardzo dobrze, tak jak zdrowy pies. Brak łapy nie przeszkadza mu w zabawach, podskokach czy bieganiu. Podczas spacerów pilnuje się przewodnika ale zdarza mu się nie reagować na przywołanie. Nie jest wybredny podczas jedzenia.
[/COLOR]

Posted

Jest więcej zdjęć Charliego? To bardzo fajny psiak. Nie ma się co dziwić, że stan jego łapek jest taki jaki jest. Przeżył survival w zamkniętej sforze kilkudziesięciu psów. Leczyły jedynie ręce niczym u Kaszpirowskiego. Przydałby się filmik, bo on chodzi zupełnie dobrze.

Posted

[IMG]http://img542.imageshack.us/img542/1218/img0206bj.jpg[/IMG]

[IMG]http://img441.imageshack.us/img441/8914/img0200rq.jpg[/IMG]

[IMG]http://img441.imageshack.us/img441/4060/img0199yvn.jpg[/IMG]

[IMG]http://img442.imageshack.us/img442/6262/img0196yx.jpg[/IMG]

Posted

No śliczny jest. Jednak taki trochę pekińczykowato-szpicowaty.
Ja na waszym miejscu poogłaszałabym go. Jakoś zauważyłam, że niewidzące psy szybko znajdują domy. Szybciej, niż te inaczej niepełnosprawne np. trójłapki. Tylko ktoś musiałby napisac jakiś wzruszający tekst.
Gdyby to była wiosna lub lato, to wzięłabym go do siebie. Niestety, zimą wszystkie psy idą do domu, więc robi się ciasno. No i ta zgraja kotów, których nikt nie chce mnie blokuje.

Posted

[quote name='savahna']A może spróbować go ogłaszac...na litość oczywizda....
On w ogóle nie widzi??[/QUOTE]


próbuj! nie mamy nic do stracenia!:) może cos w stylu, że ślepy, niedający sobie rady w schroniskowym boksie, tęskniący za człowiekiem, mający depresję gdy jest sam itp??? on w boksie lezy bez ruchu, jakby chciał pozostać niezauważalny...na spacerku jak widzicie odżył! nie do poznania - chce się przytulać, lubi smeranie po grzbiecie...

Posted

Ślepek jest bardzo podobny do Rubika ([url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/232395-SPARALI%C5%BBOWANY-SZCZENIAK-ma-DT!-Potrzebny-DS[/url]!!!). Tylko inaczej umaszczony.
[url]http://img442.imageshack.us/img442/6262/img0196yx.jpg[/url]
No i obaj sprawni inaczej...

Posted (edited)

Robię Ślepkowi Kraków
[URL]http://krakow.gumtree.pl/c-Zwierzaki-psy-szczenieta-lepaczek-niewidomy-przerazony-piesek-w-schronisku-PILNE-W0QQAdIdZ426733478[/URL]

Edited by savahna
Posted

[quote name='savahna']Robię Ślepaczkowi Kraków
[URL]http://krakow.gumtree.pl/c-Zwierzaki-psy-szczenieta-lepaczek-niewidomy-przerazony-piesek-w-schronisku-PILNE-W0QQAdIdZ426733478[/URL][/QUOTE]

Dzięki:loveu:

Posted

Jeszcze tu zapiszę, ze 11.11 jadę do Kielc na wystawę, więc gdyby był dom dla jakiegoś psa na Śląsku, to moge zabrac ze sobą.
Chciałam podesłać zdjęcia białego psiaka koleżance, ale nie potrafię znaleźć jej maila. Poszukam jeszcze raz. Może się uda. Szukała shih-tzu w potrzebie, ale może taki akurat jej wpadłby w oko, szczególnie, że jest spokojny jak jest sam, a ona pracuje.

Savaho, dałabyś radę mu jeszcze na Śląsk zrobić ogłoszenia?

Posted

02.11 ludzie dowieźli malego szczylusia - cale 1,20 kg znalezionego przy drodze...mały prawdopodobnie po wypadku/potrąceniu/przypierd..niu czymś w głowę i łapkę:-( jest we wstrząsie, darł się niemilosiernie - pewnie z bólu:-(:-( rokowania ostrożne, przednia prawa lapka niewladna:-(:-(

[IMG]http://img407.imageshack.us/img407/8845/p1120322i.jpg[/IMG]

[IMG]http://img839.imageshack.us/img839/1953/p1120323q.jpg[/IMG]

z maluszkiem jest niedobrze:-( ma zlamaną jedną łapinkę poprzecznie, drugą w nadgarstku...ale to się zrośnie:-(:-( najgorsze jest to, że on bardzo dostał w główkę, miał krwiaki i...odkleiła mu się siatkowka prawdopodobnie w obu oczkach:-( maly nie będzie widział....dzisiaj pani doktor pytała, czy walczymy dalej o niego...:(

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...