Jump to content
Dogomania

Misiek- wielki guz, amputacja, nawrót nowotworu - walczył .. odszedł kochany za TM


Recommended Posts

Posted

Rozumię jest trudno nawet bardzo trudno ... ale trzeba mieć nadzieję :)
Pozatym niestety ale nie jesteś wstanie ani Ty, ani inni pomóc wszystkim zwierzakom niestety taka jest okrutna prawda :(

  • Replies 1.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='anita_happy']prawda...ale ten pies cierpi na dzien dzisiejszy...TO MIĘSAK ZŁOŚLIWY - rozkłada tkanki...
na chwile obecna z tej narośli LEJE się śluzowata maź z krwią...zrobiła się przetoka...
od czwartu do soboty stan się pogorszył - wet oglądała te wycieki i powiedziała, ze nowotwór uaktywnił sie potwornie.
JUTRO albo wtorek OPERACJA!
jak uda się wyciać guza i usunąc ta "narośl" i nie będzie potrzeba aputować łapę - pies przeżyje.
JESLI NIE - EUTANAZJA :(((( ten pies nie da rady zyc na 3 łapach. BÓL poooperacyjny po aputacji i przeszczepie skóry JEST NIEMIŁOSIERNY![/QUOTE]


Dobrze, że masz taką mądrą i rozsądną wetkę

Posted

ten pies cierpi...
żałuję, że nie uparłam się na eutanazje!!!!cholera...
wstał - popatrzyla sie na DT i legł....i tak przez następny miesiąc!!!!
załamka

a na ulicy dziecko w cieczce!!!
[IMG]http://a3.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/374282_210703759005710_100001982634640_464396_606232502_n.jpg[/IMG]

Posted

Nie wyobrażam sobie, żeby nie czuć bólu po odjęciu całej kończyny, i to następnego dnia. Mam nadzieję, że leki przeciwbólowe pomogą mu przetrwać najtrudniejsze chwile. Myślę ciepło o bidulku

Posted

Zaglądam do Miśka :loveu:
Z jednej strony cieszę się niezmiernie, że psina żyje, a z drugiej serce mi rozdziera żal wiedząc, że cierpi :shake:
Ale po takiej operacji nie może być inaczej
Oby środki przeciwbólowe pomogły Mu przetrwać najgorsze, a potem oby było już tylko lepiej :modla: :modla: :modla:

Posted

Mam nadzieję, że ta historia zakończy się szczęśliwie. Boję się, że amputacja może być jedynie przedłużeniem jego cierpień... :( muszę wybić z głowy ten pesymizm. Nadal trzymam mocno kciuki za Misia!!!

Posted

Poprosiłam skarpetę staruszków im.Talcott o pomoc dla Miśka.
[url]http://www.dogomania.pl/threads/185536-Skarpeta-im.-Talcott-dla-starszych-piesk%C3%B3w-w-potrzebie?p=18111405#post18111405[/url]

Posted

[quote name='anita_happy']ten pies cierpi...
żałuję, że nie uparłam się na eutanazje!!!!cholera...
wstał - popatrzyla sie na DT i legł....i tak przez następny miesiąc!!!!
załamka

[/QUOTE]

ale nie poddawajcie się , to boli straszliwie ,dochodzą do tego jeszcze bóle fantomowe , zanim nerwy obumrą , dajcie mu czas

Posted

Czy Misiek dostaje silne leki przeciwbólowe? Może na początek powinien też dostać jakieś lekkie uspakajające?
Pewnie by troszkę się uspokoił. Podczas snu nabierze sił:)
Trzymam kciuki, będzie dobrze!!!

Posted

[quote name='joaaa']Poprosiłam skarpetę staruszków im.Talcott o pomoc dla Miśka.
[url]http://www.dogomania.pl/threads/185536-Skarpeta-im.-Talcott-dla-starszych-piesk%C3%B3w-w-potrzebie?p=18111405#post18111405[/url][/QUOTE]


Oczywiście, ze pomożemy Misiowi finansowo, oby tylko pies się pozbierał i nie miał problemów z chodzeniem!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...