MonAmiPet

Witam wszystkie cioteczki:) Minęła kolejna zima, a Cykuś jest w znakomitej formie. Zaprzyjaźnił się już ze wszystkimi kotami Pani Agatki i teraz jego ulubionym zajęciem jest wylegiwanie się na kanapie razem z nimi!! Ostatnio do tej miłej rodzinki dołączył nowy kotek, więc przez chwilę Cykuś stał się bardziej ostrożny, lecz wystarczyło dosłownie parę dni, aby chłopak wyszedł zza kanapy:)))bo to jego ulubione miejsce, grzeje dupkę przy kaloryferze. Mam nowe zdjęcia, lecz nie potrafię ich wstawiać. Obiecuję, że jak mój syn wróci ze szkoły to go namówię do współpracy ;D Co prawda zdjęcia nie są najlepszej jakości, gdyż jak wspominałam wcześniej, Cykuś nie lubi aparatu, więc często robię to z ukrycia, ale ten cwaniak zawsze mnie rozszyfruje!! Tak sobie myślę, że na przykładzie tej adopcji, śmiało mogę powiedzieć, że każdy piesek prędzej, czy później przystosuje się do warunków domowych. Warto więc adoptować pieski zarówni młode, starsze, jak i te już u kresu swojej wędrówki po tym nie rzadko podłym świecie.... Ja 6 tyg temu zaadoptowałam 5, a może 6 letniego dużego pieska,(który spędził w schronisku 3 lata) choć w domu miała już 2psy i 2 koty. Najbardziej właśnie obawiałam się o jego reakcje na te ostatnie, lecz od pierwszych minut w domu zero agresji do kotów!!! Cwaniaczek wiedział czego od niego oczekujemy:lol: Co prawda na początku był troszkę wycofany i chodził za mną jak cień, dzisiaj po 6 tyg z nami jest całkowicie wyluzowany, śpi w naszym łóżku razem z resztą naszych zwierząt:eviltong::eviltong: hahahhah Ale niedługo to się zmieni, bo w końcu będę miała drzwi w sypialni:multi: Pozdrawiam wszystkich serdecznie

Zaglądam prawie codziennie do Miśka, kurcze ten to miał naprawdę szczęście!!! Rzadko zdarza się aż tak wyrozumiały dom tymczasowy. Jestem pełna podziwu dla Was kochani!! Sama mam w domu full zwierząt i wiem jaka to odpowiedzialna praca. Zdjęcia super, a Miś miech się fochuje, ale nie choruje:)))) Pozdrawiam!!!!

Widziałam program na TTV super, że w końcu poruszono ten temat w polskiej telewizji. Misiek tam taki biedny wyglądał, teraz znacznie przystojniejszy z niego chłopaczek:)) Mam nadzieję, że znajdzie super DS. Zaraz puszczę przelew. Pozdrawiam tymczasowych opiekunów Miśka!!!

Super wieści - domku tymczasowy jestes wspaniały!!!!!

Witam wszystkich po Świętach:)) To już drugie święta Cykorka w swoim własnym domku:))) Ma się wspaniale i jak na staruszka przystało je, śpi, a czasami jak go coś najdzie to biega jak szalony nastolatek po ogródku!!! Pani Agatka obiecała, że po nowym roku postara sie zrobić mu nowe zdjęcia, których nie omieszkam od razu zamieścić na wątku. ja osobiście widziałam Cykusia tydzień temu jest super, już nie biega w kółko, teraz nawet podbiega do furtki i potrafi oszczekać zwłaszcza facetów, których jak się okazało po prostu nie lubi! Życzę wszystkim Szczęśliwego Nowego 2012 ROKU!!!!

:multi:Jejku ale się cieszę, że Miś się cieszy hahahah. Nareszcie dobre nowinki! Jedz Miśku nabieraj sił żebyś mógł przeżyć jeszcze wile lat bez bólu. Miski, niby mała rzecz, a jak cieszy!!!!:lol: Wieczorowe mizianko!!!

Mam pytanko, czy miski na stojaku doszły do Miśka?

Miski wysłane:)

Wielki wieczorny kiss dla Miśka:*

Ja mam w domu takie miski na stojaku, mogę je wysłać tylko prosze na pw o adres:) Nie są nowe, ale nie są też zniszczone bo moja sunia nie chciała z tego korzystać. Trzymam nadal mocno mocno kciuki! Wiem, że to duży koszt i pewnie pokryło by to więcej innych piesków ale jest ten więc nie ma co teraz patrzeć w tył. W zeszłym tyg wysłałam pieniążki (Marzena Ś.Poznań ) i jutro tez wyślę. Trzeba doprowadzić sprawę do końca i już!

Strasznie przykro na to patrzeć, wiem pytanie"czy warto było" samo przychodzi na się na myśl po obejrzeniu takich zdjęć i przeczytaniu o jego cierpirniach. Myślę jednak, że jakbyście poddali go eutanazji to pytanie było by" Może jednak warto było spróbować?" Ja mam nadzieję, że ten MIŚ jeszczsze będzie mógł parę lat pożyć i mam nadzieję, że w dobrym zdrowiu, bez cierpienia. łezka mi się kręci jak na to patrzę tym bardziej chylę głowę przed DT... Trzymam kciuki za chłopaka!!!i ściska go mocno

Czy Misiek dostaje silne leki przeciwbólowe? Może na początek powinien też dostać jakieś lekkie uspakajające? Pewnie by troszkę się uspokoił. Podczas snu nabierze sił:) Trzymam kciuki, będzie dobrze!!!

Wysłałam 30zł myślę, że ziarnko do ziarnka....:)

Myślę, że on po prostu jest zdezorientowany i obolały. Na dodatek taka odmiana! Ciepło i pełna miska... Trzeba być cierpliwym. Trzymam kciuki bardzo mocno, zaraz wyślę przelew. Pozdrawiam Was wszystkich i Wasze wielkie serca!!!!

Trzymam Kciuki za malutka:)

Budrysku, napisz coś więcej o tej suni...Bo ta Pani , o której Ci wspominałam chce wiedzieć jak najwięcej.. To nie jest zamożna kobieta, więc woli dokładnie znać stan rzeczy. Napisz ile ona waży mniej więcej i czy jest bardzo ruchliwa, bo to małe mieszkanie w bloku, Nie chce tez robic tu zbędnych nadzieji ale próbowac trzeba:) Z Cykuniem się udało może i tej małej sie poszczęści:) pozdrawiam:p

Super mądry Topiczek, nie obchodzą go koty, bo chciał miec swój domek... KOCHANY!!!!!:multi: Pozdrowienia i podziękowania dla jego nowej Pani!!!!

Nie wyobrażam sobie lepszego zakończenia!!! teraz trzeba trzymać kciuki aby się szybciutka zadomowił!!!!

Przepraszam, że się nie odzywałam, komputer mi siadł:( Chciałabym wiedzieć chociaż w przybliżeniu ile Topiczek ma lat? Siwa mordka nie zawsze świadczy o podeszłym wieku... Niestey dt, o którym myślałam odpadł lecz szukam dalej:) łatwo się nie poddam... trzymam kciuki za chłopaka

Witam, przed chwilka trafiłam na ten watek..być może będę miała Panią na DT Odezwę się jak dowiem sie czegoś więcej. buziaki dla piesia:)

Mi również jest bardzo przykro, że terafiłam dopiero teraz na wątek Zuzki - Krysi:placz: Śpij spokojnie kochana i biegaj tam po drugiej stronie tęczy z pieskami, które na pewno czekały na Ciebie [*] [*] [*]

Witam wszystkie cioteczki:) Wiem, że mało piszę, ale naprawdę z Cykuniem wszystko w porządku, to już dojrzały facet ma ponad 13 lat! W jego życiu od roku niewiele się dzieje...całe szczęście! Pani Agatka mu dogadza ale w miarę rozsądku, Cykuś przytył 1 kg, ale więcej nie trzeba, gdyż przyjechał do nas w dobrym stanie. Tak jak juz pisałam chyba wcześniej, zaprzyjaźnił się z 4 kotami, a z jedną 17letnią Lalunią w szczególności. Wylegują się razem na kocyku i tylko od czasu do czasu idą do ogrodu troszkę pocieszyć się słoneczkiem. 12 lat w schronie zrobiło swoje i Cykuś najszczęśliwszy jest jak zostaje sam ze swoją Agatką i kotkami, pozwala sobie wtedy na wiele więcej. Wtedy wskakuje na Agatki kolana i każe się głaskać, albo też, kładzie się na tapczanie i odsłania brzuszek zachęcając Agatke do głaskania. Niestety jak przychodzę(mniej więcej raz w tygodniu) chowa się za tapczan i dopiero po godzinie wychodzi, obserwuje, a parę razy podszedł na tyle blizko, że mogłambym go dotknąć(czego rozmyślnie nie robię, żeby go nie spłoszyć). to byłoby tyle... Pozdrawiam i przesyłam całuski od Cykunia!!!!!:*:*:*:*:*

A jak ma być Budrysku, byłaś, poznałaś Agatkę to Anioł nie człowiek, dla przypomnienia napiszę, że uratowana przez nią sunia w typie pinczerka żyła 23 lata!!!!! A kotka Micunia 19 lat:) Jak widać, przed Cykuniem dłuuuuugie i szczęśliwe życie:)

Witam wszystkich serdecznie i przesyłam gorące całusy od Cykusia i Agatki!!!! Przed chwilą napisałam do was długą opowieśc o nowym domu Cykunia i roku spędzonym w nim.. Niestety wszytko mi sie skasowało, a ja nie mam już cierpliwości pisac wszystkiego od nowa:( Napisze więc w paru słowach, że Cykuś zakochany w Agatce, zresztą z wzjaemnością:) Wygląda zjawiskowo jakby mu lat ubyło, a moje abawy, czy dobrze zrobiliśmy zabierając go po tylu latach w jakże odmienne warunki juz całkowicie zniknęły.. Wygląda na to, że Cykuś powoli ale skutevznie zapomina o koszmarach... Biega po ogrodzie z kotkami, nadal jest szybszy od mojego aparatu...hahahahahah Znowu dzisiaj nie dał sie słapać w kadr.\ Biega dosłownie jak młody konik!!! Na początku lipca minie rok jak jest u nas:) Idziemy na szczepienie i podstawowe badania, Dam znać jak dowiem się czegoś konkretnego od weta. Jeszcze raz pozdrawiam wszystkie cioteczki!!!!!!

Prosze na PW nr konta wraz z adresem. Pozdrawiam