Drzagodha Posted December 23, 2011 Share Posted December 23, 2011 Pozwolę sobie przekleić od Pepe: Chłopaki już u nas [IMG]http://www.dogomania.images/smilies/icon_wink.gif[/IMG] Na początku Tulik był trochę niespokojny w samochodzie, ale jeszcze przed Katowicami się uspokoił i później było ok. W azylu już chłopcy byli bardzo zaaferowani, wszystkie kąty w nowych kojcach trzeba było zwiedzić. Pepe latał po kojcu jak szalony, jakby nie mógł uwierzyć, że ma tyle miejsca. Z gorszych wieści - brakło mi na paliwo :oops: Chyba kiepska ze mnie matematyczka... Nieśmiało zapytam, czy mogę liczyć na zwrot 50zł, które zabrakło? Bo musiałam pożyczyć i muszę oddać :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
egradska Posted December 23, 2011 Share Posted December 23, 2011 czyli piesek bezpieczny, prawda? Dzięki za informację Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lobaria Posted December 24, 2011 Author Share Posted December 24, 2011 [quote name='Drzagodha']Pozwolę sobie przekleić od Pepe: Chłopaki już u nas [IMG]http://www.dogomania.images/smilies/icon_wink.gif[/IMG] Na początku Tulik był trochę niespokojny w samochodzie, ale jeszcze przed Katowicami się uspokoił i później było ok. W azylu już chłopcy byli bardzo zaaferowani, wszystkie kąty w nowych kojcach trzeba było zwiedzić. Pepe latał po kojcu jak szalony, jakby nie mógł uwierzyć, że ma tyle miejsca. Z gorszych wieści - brakło mi na paliwo :oops: Chyba kiepska ze mnie matematyczka... Nieśmiało zapytam, czy mogę liczyć na zwrot 50zł, które zabrakło? Bo musiałam pożyczyć i muszę oddać :eviltong:[/QUOTE] Mam net przez chwilę. Cieszę się, że psiaki bezpieczne - jesteś kochana, że po nich pojechałaś. Pieniążki oczywiście przeleję, ale dostaniesz je dopiero po Świętach. Życzę Wam i Waszym najbliższym aby upłynęły miło i zdrowo w ciepłej, rodzinnej atmosferze. Pierwsza gwiazdka, sianko pod obrusem, łamanie się opłatkiem, 12 pysznych potraw, kolędowanie, prezenty pod choinką, radość z obecności najbliższych - niech to wszystko będzie Waszym udziałem. Niech szczególna atmosfera tych Świąt otuli Was wszystkich i obdarzy ciepłem, czułością, uśmiechem i miłością. I bądźmy z psimi bidami - z tymi nam znanymi, którym pomagamy, jak i z tymi anonimowymi, o których wiemy tylko, że gdzieś tam są i czekają... :tree1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda222 Posted December 24, 2011 Share Posted December 24, 2011 Zdrowych, spokojnych Świąt wszystkim :tree1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
renatka_s Posted December 27, 2011 Share Posted December 27, 2011 Witam po świętach, po cichutku liczyłam, że uda się Tulika uratować i dzisiaj przekonałam się, że jest już bezpieczny :multi:, kamień spadł mi z serca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sajlana Posted December 27, 2011 Share Posted December 27, 2011 miło czytac dobre wieści, a tak niewiele ich ostatnio Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lobaria Posted December 27, 2011 Author Share Posted December 27, 2011 Witam Tuliczka, jak tam w nowym miejscu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klaudus__ Posted December 27, 2011 Share Posted December 27, 2011 [I]Chłopcy grzeczni?? Jagoda zadzwonię do Ciebie jak się ciut ogarnę. Umiera mi jeden psiak. Dziękuję,że po nich przyjechałaś. Jesteście wspaniali!! [/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Drzagodha Posted December 27, 2011 Share Posted December 27, 2011 Generalnie grzeczni, tylko z jedzeniem wybrzydzają. Aktualnie dostają rozmoczone suche z gotowanym i robią wszystko, byleby jeść tylko gotowane. Tulik trochę suchego je, ale nie za wiele, a Pepe to w ogóle nie chce. Ale czy im się to podoba czy nie, będą zmuszeni nauczyć się jeść suche jedzenie. W niedzielę byli na pierwszych spacerkach. Mają też już swoje komplety z szeleczkami - Tulik ma czerwone, a Pepe niebieskie ;) Obaj zostali również odrobaczeni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beta ata Posted December 27, 2011 Share Posted December 27, 2011 Wybrzydzają, bo ze stresu po zmianie miejsca nie maja apetytu. Przejdzie im. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
renatka_s Posted December 28, 2011 Share Posted December 28, 2011 Może pieski nie były przyzwyczajone do jedzenia suchej karmy i dlatego wybrzydzają, a może też jak napisała beta ata wpływ ma stres, wiele się w ich życiu ostatnio wydarzyło, muszą dojść do siebie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inga.mm Posted December 28, 2011 Share Posted December 28, 2011 Mimi, gdy do mnie przyjechała, jadła po jednym ziarenku, na siłę. Teraz wpierdziela swoje i patrzy komu jeszcze coś zajumać (wyrażenie Anette). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Drzagodha Posted December 28, 2011 Share Posted December 28, 2011 Ja myślę, że ona po prostu nie są nauczone jeść suchego. Na brak apetytu nie narzekają, bo gotowane znika ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
renatka_s Posted December 29, 2011 Share Posted December 29, 2011 Dzień dobry Tuliczku ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Javena Posted December 29, 2011 Share Posted December 29, 2011 [url]http://www.dogomania.pl/threads/220132-ZIMOWO-.Czapki-szaliki-sciereczki-.do-07.01.12[/url] Moze ktos zerknie na bazarek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isiak Posted December 29, 2011 Share Posted December 29, 2011 Już zerkam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lobaria Posted December 29, 2011 Author Share Posted December 29, 2011 Dziś doszło Tuliczkowi 50 złociszków od [B]ANIATAM[/B] - dziękujemy bardzo :iloveyou: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
renatka_s Posted December 30, 2011 Share Posted December 30, 2011 Zaglądam do Tuliczka po raz ostatni w tym roku, dlatego życzę wszystkim Dogomaniakom i wszystkim pieskom Szczęśliwego Nowego Roku, do poniedziałku:lol:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sajlana Posted December 30, 2011 Share Posted December 30, 2011 W związku z końcem roku życzę Wam aby rok 2012 był lepszy od tego posrańca, co właśnie mija...:BIG: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isiak Posted December 30, 2011 Share Posted December 30, 2011 [quote name='Lobaria']Dziś doszło Tuliczkowi 50 złociszków od [B]ANIATAM[/B] - dziękujemy bardzo :iloveyou:[/QUOTE] Lobario, Ty zbierasz na Tulika? Bo ja nie dostałam konta, deklarowałam 10 zł stałej (post 171). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lobaria Posted December 30, 2011 Author Share Posted December 30, 2011 [quote name='Isiak']Lobario, Ty zbierasz na Tulika? Bo ja nie dostałam konta, deklarowałam 10 zł stałej (post 171).[/QUOTE] Tak, przepraszam za przeoczenie, wysłałam Tobie priva. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Weg Posted December 30, 2011 Share Posted December 30, 2011 Odwiedzam chłopaka. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Drzagodha Posted December 30, 2011 Share Posted December 30, 2011 Rozumiem, że zbierane jest dla chłopaka na hotel? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lobaria Posted December 30, 2011 Author Share Posted December 30, 2011 [quote name='Drzagodha']Rozumiem, że zbierane jest dla chłopaka na hotel?[/QUOTE] Tak, lub na domowy dt i na transport tam lub do DS. Na ewentualne leczenie, kastrację, szczepienia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Drzagodha Posted December 30, 2011 Share Posted December 30, 2011 [quote name='Lobaria']Tak, lub na domowy dt i na transport tam lub do DS. Na ewentualne leczenie, kastrację, szczepienia.[/QUOTE] No to powiem tak - decyzja należy do Was, aczkolwiek uważam, że kojcowy hotel będzie w jego przypadku bez sensu. U nas też mieszka w kojcu, codziennie dwa razy jest z niego wypuszczany, ma zapewnione również spacery. Może nie jest to szczyt marzeń, ale w wielu hotelach będzie miał podobnie. Jeśli chodzi o dt - najlepiej gdyby nie było w nim innych psów, bo chłopak różnie reaguje. Trochę zaczepny jest niestety. Zaszczepiony i wykastrowany zostanie u nas, więc nie ma się co o to martwić :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.