Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[IMG]http://images20.fotosik.pl/146/34254a3d593fbc6d.jpg[/IMG]

[IMG]http://images21.fotosik.pl/97/99b1c887f39c6b4dmed.jpg[/IMG]

[IMG]http://images21.fotosik.pl/97/18b4e88da646373cmed.jpg[/IMG]

[IMG]http://images20.fotosik.pl/146/b60d040dc25b7b57.jpg[/IMG]

[IMG]http://images22.fotosik.pl/58/fcf227a7be239548.jpg[/IMG]

  • Replies 47.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • Maupa4

    27969

  • Bila

    6040

  • ockhama

    3031

  • wilczy zew

    1578

Posted

[quote name='loozerka']maupa- twa czeredka mnie nieustajacym zachwytem ogarnia :)))) a to ostatnie zdjecie bulwek, gdzie monar jest z wytkniętym jezorkiem- jest oszałamiające :)))[/quote]

tak, trzeba przyznać... świetna gromadka! :loveu: tylko pozazdrościć... ;)

Posted

[IMG]http://images21.fotosik.pl/94/b175b048a6268ef2.jpg[/IMG]

[IMG]http://images22.fotosik.pl/58/4c1a0056ee9f1873.jpg[/IMG]

[IMG]http://images21.fotosik.pl/97/afd79f8c1b85609f.jpg[/IMG]

[IMG]http://images20.fotosik.pl/146/ebeef0f7af12a0a1.jpg[/IMG]

[IMG]http://images21.fotosik.pl/97/2fbb473ff79c2ffe.jpg[/IMG]

[IMG]http://images20.fotosik.pl/146/8067ff1f43c6e8a4.jpg[/IMG]

Posted

Od dawna tu zagladam a trafiłam na ten watek z powodu Migotki z Ostródy..Takie małe,biedne,bez oczków....
A teraz-wypasiona pannica z lśniącą sierściuchą....Maupo - Twoje stado robi wraznie..Oczywiście trzymam kciuki za Monara...Życzę wszystkiego dobrego i głaski dla wszystkich łacznie z gryzoniami...

Posted

Nowe zdjęcia są rewelacyjne - wszystkie stwory powinny brać udział w castingach dla modelek (i modeli). Fotogeniczne to stadko niezwykle. I pocieszne ogromnie.
Kiedyś wyczekiwaliśmy tylko na zdjęcia Migotki, a teraz całego oddziału.
Prawdę powiedziawszy zupełnie tylko ich nie odróżniamy - poza Monarkiem i to tylko wtedy, gdy korzysta z aparaciku.
Pozdrawiamy, czekamy na następne zdjęcia i żyvczymy mnóstwo zdrówka - szczególnie Monarkowi-bidulkowi.
PS
Migotka to już taka baba się zrobiła - gdzie się podziała ta drobinka. Ale usmiech pozostał ten sam i wdzięk zabójczy :loveu:

Posted

Maupa4
Wiem, że pewnie czasem Ci ciężko z taka gromadką ale z waszych zdjęć bije miłość i dobroć.Trudno wyrazić słowami pisanymi przez internet ale czują same pozytywne uczucia.
Psy są ROZKOSZNE ale Ty pewnie musisz mieć czesto okulary zalizane :cool3: :lol: :oops:
Pozdrawiam Monia okularnica z 16 łapami psimi i 4 kocimi:evil_lol:

Posted

[quote name='quasimodo']...
Prawdę powiedziawszy zupełnie tylko ich nie odróżniamy - poza Monarkiem i to tylko wtedy, gdy korzysta z aparaciku...
... Migotka to już taka baba się zrobiła - gdzie się podziała ta drobinka...[/quote]

Dziękujemy wszystkim za miłe słowa !!! :Rose:

A dlaczego ich nie rozróżniamy ??:hmmmm:
Przecież akurat u nas rozróżnienie buldożków nie powinno sprawiać trudności ... mamy wszystkie "kolory świata buldożków" (i te dozwolone i niedozwolone) ... i żaden się nie powtarza ... :siara:
Dla ułatwienia "ściągawka" do zdjęć:
-) buldoże chłopaki
1.Killer - biały łaciaty
2.Perz - marengo (czyli brązowy pręgowany)
3.Groszek - płowy
-) buldoże dziewczyny
1.Mona - czarna z białym krawatem
2.Maja - czekoladowa (kolor gorzkiej czekolady czyli bardzo ciemny) + język na "wierzchu"
-) półbuldożki jak najbardziej półfrancuskie ;)
1. Monar - cały czarny z baardzo charakterystyczną szczęką czyli "wampirek" ... dolna szczęka bardzo wysunięta
2. Migotka - beżowa i baaardzo kudłata


Migotka jest na prawdę mała ... :motz: ... pewnie że urosła (i to prawdziwe szczęście bo byśmy ją jak nic zdeptali) ... jest mniejsza od Groszka i od Maji (a Maja jest na prawdę malutka - taka 1/4 Killera i ... Groszek jest już większy od niej). Jak stoi na czterech łapach to jest troszkę "nad kostkę" a jak staje na dwóch łapach to "w podskokach" jest "do kolana" - a ja do wielkoludów nie należę. Ona jest taka większa wiewiórka.:mad: Migotę powiększa jej "owłosienie" - wygląda jak miniaturowy szpic czyli ... kudły, kudły, kudły.

Co u nas ??? Chyba nic nowego. Przyzwyczailiśmy się do kolejnego "nowego" trybu życia ... i powoli kombinujemy co robić żeby chociaż trochę wrócić do starego ;) . Mimo wszystko jak zrobi się już prawdziwa wiosna chcemy jeździć z nimi na "naszą wieś" - Monar będzie jeździł ze swoją butlą. A i Migotka musi wiedzieć co to jest otwarta przestrzeń ... to co ona wyczynia na spacerach nie da się opisać słowami a i zdjęcia tego nie pokażą ... wariactwo w czystej postaci :evil_lol: . Jak nauczy się chodzić po drzewach to ... ja osiwieję do końca. [COLOR=deepskyblue]Oczu to ona nie ma na pewno ale ja powoli przestaję wierzyć że ona nie widzi.Czasem nie jestem w stanie zrozumieć skąd ona wszystko wie - widzi ?? Tydzień temu przestawiłyśmy "trochę" mebli ... no taki tam sposób na chandrę ... i co ??? I "gucio" - Migota od razu wiedziała gdzie co jest, gdzie co przestawiłyśmy i jak się teraz chodzi.[/COLOR]

Posted

Dziękujemy bardzo za instrukcję obsługi zdjęć - teraz gruntownie przeanalizujemy fotki pod kątem kto jest kim...
Wszystkie wymienione osoby są u Ciebie na "stanie"???
A Mogotynka wygląda na zdjęciach na gospochę pełną gębą, a nie wiotką trzcinkę :evil_lol:
Co za wiadomości - szaleje dziewczę na spacerach? Czyli przełamała się i jest cool na zewnątrz?
Skoro tak sobie radzi w domu po przemeblowaniu, to jeszcze się okaże, że dzioucha ma oczka gdzieś indziej ukryte - dla zmyły :evil_lol:
A tak poważnie, to wspaniale, że tak się cudnie zaaklimatyzowała i jest szczęśliwa... Miała jedna szansę na miliard, że trafi na kogoś takiego ja Ty :Rose:

Posted

Czy u nas musi już tak być że jak jednemu się poprawi to innego musi trafić ??
Teraz przyszła kolej na Perza. DRAMAT !!!
Walczymy od niedzieli. Zaczęło się niewinnie. Na karku miał małego strupka. I poszło ... Weterynarz, antybiotyki, przemywanie ... Nic nie pomaga. Dzisiaj byliśmy na zabiegu - bo z dnia na dzień jest coraz gorzej - rana z dnia na dzień coraz większa i "okropniejsza" - usunęliśmy całą martwą skórę, która właściwie odchodzi sama płatami; ogoliliśmy co się dało z ogromnym zapasem; po raz kolejny zdezynfekowaliśmy; pobraliśmy zeskrobiny i mamy "hodować". Tylko że wyniki będą najwcześniej za 5 dni ... a do tej pory co ??? Antybiotyki podane - nie działają !! Przemywanie, przymaczanie, okłady - nie pomagają !!!

[SIZE=3]Szukamy lekarstwa o nazwie MIRFULAN spray N 125 ml - [/SIZE][SIZE=2]jest to niemiecki lek "pomagający" w gojeniu się ran. Wiemy że trzeba go kupić na receptę w Niemczech, kosztuje ok. 2 euro - z resztą cena nie jest ważna ... niech kosztuje i 100 euro. Może znacie kogoś kto mógłby nam kupić to lekarstwo. [/SIZE]
Będziemy dzisiaj szukać jeszcze polskiego odpowiednika tego leku ...


Perz "nie ma szyji" ... jego rana jest szerokości dłoni ... zaczyna się za lewym uchem i kończy za prawym uchem w połowie "drogi" do paszczy ... to wszystko to jest "gołe mięso" ... i "to" się cały czas (mimo leczenia) powiększa.
Nikt Perza nie pogryzł, nigdzie się nie skaleczył ...

Posted

postaram sie spowodowac zeby moj maz tu cos pomogl, problem widze tylko nastepujacy: czy na polska recepte ten lek tez kosztuje 2 euro? Nigdy nie spotkalam w Niemczech tak taniego leku, a pare lat tam mieszkalam. Najtansze doplacane leki to 5 euro (z listy ministerstwa dotowane).
Czy wiec macie recepte i czy na owa polska recepte ksztuje to napewno tyle? A jesli nie to musze wpierw zalatwicecepte w Niemczech, dlatego niczego nie obiecuje, bo nie wiem czy moj maz bedzie chcial latac z prosba po lekarzach. Szczerze mowiac pracuje od 8 do 19tej ostatnio i nawet ze mna nie ma sily rozmawiac ze zmeczenia.
Czekam na szczegoly.
D

Posted

Dorothy - dziękuję

Z tego co zrozumiałam to ten lek jeżeli ma się receptę kosztuje 2 euro - tak mówiła mi wetka. Potrzebna jest na niego recepta - nie wiem czy polskie recepty są uznawane w Niemczech ... ja mogę zaraz pójść do mojego weta i on mi wypisze receptę na ten lek (to jest w tym przypadku najmniejszy problem) ...
Jeżeli chodzi o koszty - to niech ten lek kosztuje nawet dużo więcej - ja wszystko zwrócę.
Ja po prostu nie mam jak pojechać sama po ten lek ...

Wetka która powiedziała mi o tym lekarstwie sama mówiła że będzie musiała kogoś poprosić o przywiezienie - a więc jest niedostępny tu u nas.


Obłęd tego wszystkiego polega na tym że bez żadnej przyczyny Perzowi "odpada skóra" ... całymi płatami.
Pobraliśmy mu dzisiaj zeskrobinę ale też tylko dlatego że jak wet zaczął zdejmować martwą skórę (w miejscach leczonych a więc dezynfekowanych) przy "okazji" odpadł cały następny kawał teoretycznie zdrowy ... jemu nie wypadają włosy - jemu odpada cała skóra razem z włosami - odpada wszystko aż do mięsa.

Posted

Maupo, a czy byłaś w jakiejś dobrej aptece się pytać o odpowiednik? Mirfulan musi być jednak też gdzieś w Polsce w jakiejś dobrej aptece, gdyż wypisują go też dermatolodzy dla ludzi, więc niemożliwe, żeby gdzieś go w Polsce nie znaleźć. Czy znasz skład chemiczny tego leku? Wtedy łatwiej by znaleźć odpowiednik ewentualnie.
Pozdrawiam,
Kasia

Posted

Jezu, biedny pies:-(
zalatw ta recepte od weta, i jak ja bedziesz miec napisz do mnie pw, ja Ci podam bezposrednio adres mojego meza. List powinien dojsc w kilka dni. Jakis szybki, nie wiem, priorytet? Ja go poprosze zeby zaraz kupil bez wzgledu na cene i potem sie zastanowimy jak to poslac do Ciebie. Albo paczuszka albo nie wiem? To niestety potrwa na tyle na ile poczta wozi- nic nie poradzimy. Moj maz tu bedzie dopiero na swieta. Ale lepsze to niz nic.
Zalatwiaj recepte.
D

Posted

Maupo: tutaj na forum dogo jest osoba o nicku Iza i CTR, która pisała pod koniec października zeszłego roku, że stosowała Mirfulan u swojej suczki bodajże. Może ona ma dostęp do tego leku, bądź może jej zostało coś jeszcze, a jak ma długi termin ważności to może się uda.
Znalazłam to wszystko w tym wątku:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=33548&page=4[/URL]
Pozdrawiam,
Kasia

Posted

Mam receptę - mogę wysyłać.
Napisałam też do Iza i CTR - ale ona używała maści ... może poda mi skład tego leku to poszukam odpowiednika polskiego.
Zanim wyślę receptę Dorothy (dzięki) pójdę jeszcze do normalnej apteki - zobaczę co mi powiedzą.

Przeczytałam podany wątek ... ale tam psy sie "gryzły i drapały" - Perz tego nie robi ... jego to nie swędzi (nie drapie się) ani chyba nie boli (daje sobie przy tym wszystko zrobić - oczyszczać, dezynfekować, itp).

Idę teraz do apteki i jeszcze raz do weta.

Posted

Niestety... Ta książka jest z 1996 roku ("Leki współczesnej terapii") i tam tego nie ma. Wpadłam jeszcze na pomysł. Są takie apteki (np. w Katowicach znam przynajmniej taką jedną, a może ona była w Gliwicach - nieistotne), które nazywają się aptekami leków zagranicznych. Może tam ten lek będzie dostępny...? ;)

Posted

To są chyba składaniki

[B]Inhaltsstoffe von Mirfulan Spray N[/B]

Arzneimittelwirksamer Bestandteil: 25 g Zinkoxid, 10 g Lebertran (mit Vit. A und Vit D3 angereichert), 0,05 g (-Bisabolol )
Sonstige Bestandteile: Parfümöl, Vaseline, Wollwachsalkoholsalbe, dünnflüssiges Parafin, BHT E 321, Ascorbylpalminat E 304, Citronen- säure E 330, Propan, Butan
Ceny bez recepty od 7 do prawie 10 euro.A z receptą ok.2 euro.
Trzeba popytać w naszych aptekach lub lekarzy czy są polskie odpowiedniki.

Posted

Nie ma polskich odpowiedników ... a sam lek jest w Polsce zarejestrowany ale niedopuszczony do obrotu.
Zaproponowano mi w aptece "Zinc spray" to jest na "pieluszkowe odpazenia u niemowlaków" i ten lek zawiera w swoim składzie cynk, który też jest w niemieckim lekarstwie. Jest to jedyny składnik, który jest ten sam w obu lekarstwach ... - tyle zrozumiałam.

Jedyna nadzieja (chyba) w mężu Dorothy ...
Na razie przemywam tak jak do tej pory Vagothylem ...
A "to coś" zaczęło właśnie przed godziną krwawić ... byłam już u weta. Mamy więc "piekny bezskórny twór broczący krwią" ... :-(

Idę jednego "poprzymoczkować", drugiego wsadzić pod tlen, a resztę ... nakarmić.

Posted

Pamiętam że była apteka w al. Róż i tam sprowadzali leki z zagranicy może tam. Może laserem tą ranę potrakować może steryd zatrzyma to całe zło.
Do dobrego skórnego weta trzeba lecieć tylko gdzie może popytam o najlepszego od skórnych spraw.
Trzymajcie się
Anka

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...