Jump to content
Dogomania

Gubin - 9 psów do adopcji, koty i kozy u 82-letniego dziadka.Konczymy i dziékujemy!


Recommended Posts

Posted

Nie da się ukryć. Miałem nie wracać. Ale przy firmie mamy psiaka i w te mrozy jak już zacząłem się nim zajmować coś we mnie odżyło i dało radość. To jestem. Ale o tym sobie porozmawiamy jutro na fb jak będziesz. ;)

  • Replies 1.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='margoth137']Fajnie, że się dziadziuś cieszy:) ja się kiedyś opalałam nad rzeką, kozy się skradły i zjadły mi sukienkę:) Oby się te mrozy pokończyły...Brrr[/QUOTE]

huhhuuu, jak wracalas do domu? ;ppp

milo czytac wiesci od uszczésliwionego dziadka :) i jeszcze czapá z Agá chcial sié dzielic ;ppp

Posted

[quote name='emilia2280']huhhuuu, jak wracalas do domu? ;ppp

milo czytac wiesci od uszczésliwionego dziadka :) i jeszcze czapá z Agá chcial sié dzielic ;ppp[/QUOTE]

wracałam owinięta ręcznikiem:) to było na wakacjach więc nikt mnie nieznał:) pozdrawiam cieplutko na wątku dziadzia Tadzia:)

Posted

[quote name='margoth137']wracałam owinięta ręcznikiem:) [/QUOTE]
Gotowa jestem paradować w ręczniku po mieście, oby te mrozy tylko się skończyły.
Auto mi padło na 3 dni, w sobotę mój syn uruchomił przy pomocy dmuchawy z ciepłym powietrzem, ciepłego paliwa i innych sztuczek. Przewody zamarzły.
Stało pod pracą i straszyło.

Posted

[quote name='tayga']Gotowa jestem paradować w ręczniku po mieście, oby te mrozy tylko się skończyły. (...).[/QUOTE]
Wcale mnie to nie dziwi. Też mam dość, jak chyba nigdy dotąd. :shake:

Posted

[quote name='tayga']U mnie dwie kolejne bidy - młoda sunia długowłosa ONka i jeszcze młodsza Berneński pies pasterski.[/QUOTE]
Widzę, że masz falę przybytku... :-(

Posted (edited)

[quote name='majqa']Widzę, że masz falę przybytku... :-([/QUOTE]
Tsunami chyba :(
Ale za to jeden futrzak (mix husky i ONka) został psem policyjnym, a moze lepiej powiedzieć policjantowym :)

Wpłaty na transport Dixi:

Mirka R. (arim) - 20 zł
Iza K. (majqa) - 20 zł
Ewa R. (storozak) - 20 zł
Julita A. (Ajula) - 10 zł
Teresa T (terra) - 20 zł
Razem 90 zł. W całości dałam kierowcy.
Pani Iwonka (DS) dołożyła 50 zł od siebie.

Dixi z Gubina do Kraśnika pokonała trasę 695 km (w jedną stronę)!

Mam kontakt z DS, nie jest tak źle jak myślałam :) Dixi jednak już nie jest dzikuskiem :)

Edited by tayga
Posted (edited)

[quote name='margoth137']może pod Gubinem chociaż nie zimno:)[/QUOTE]
W dzień słoneczko i -3 w najcieplejszym momencie, w nocy o wiele zimniej.
Do Dziadka jadę jutro (uprzedzalam Go o tym). Dzisiaj byłam na chrzcinach.


Sunia Bernenka wróciła do wlaściciela. Super gość :) Oby każdy tak intensywnie szukał zgubionego psa (wygryzła dziurę w płocie) i jeszcze potrafił się odwdzięczyć za zabezpieczenie psa. Zaraz po odebraniu Soni pojechał zaczipować :)

Ale może ktoś ma pomysł jak rozwikłać ten "problem":
[URL]http://www.facebook.com/media/set/?set=a.266470613425939.61197.100001890072621&type=1[/URL]

Znaleziona tydzień temu, nikt nie szuka, nikt nie odpowiada na ogłoszenia, nie ma czipa i całkiem możliwe ze jest w ciąży.
Jak to jest w przepisach? Co może mi zrobić wlaściciel jak się odnajdzie a ja wysterylizuję jego psicę?
I też nie wiem kiedy wyadoptować.
Na myślenie mam jeszcze tydzień, po tym czasie Urząd może odwieżć do schroniska (do czego oczywiście nie dopuszczę)

Edited by tayga
Posted

[quote name='tayga']W dzień słoneczko i -3 w najcieplejszym momencie, w nocy o wiele zimniej.
Do Dziadka jadę jutro (uprzedzalam Go o tym). Dzisiaj byłam na chrzcinach.


Sunia Bernenka wróciła do wlaściciela. Super gość :) Oby każdy tak intensywnie szukał zgubionego psa (wygryzła dziurę w płocie) i jeszcze potrafił się odwdzięczyć za zabezpieczenie psa. Zaraz po odebraniu Soni pojechał zaczipować :)

Ale może ktoś ma pomysł jak rozwikłać ten "problem":
[URL]http://www.facebook.com/media/set/?set=a.266470613425939.61197.100001890072621&type=1[/URL]

Znaleziona tydzień temu, nikt nie szuka, nikt nie odpowiada na ogłoszenia, nie ma czipa i całkiem możliwe ze jest w ciąży.
Jak to jest w przepisach? Co może mi zrobić wlaściciel jak się odnajdzie a ja wysterylizuję jego psicę?
I też nie wiem kiedy wyadoptować.
Na myślenie mam jeszcze tydzień, po tym czasie Urząd może odwieżć do schroniska (do czego oczywiście nie dopuszczę)[/QUOTE]

Mam Cię !!! :evil_lol:
Przeprowadziłam krótkie śledztwo i okazało się, że wyszłam na głupa :flaming:, dając Ci dobre rady na fb....Przepraszam, to się więcej nie powtórzy :oops::oops::oops:.
Próbuję działać.
Pozdrawiam
Elżbieta

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...