2 kg KIKA Pudelek - jest w cudownym DS !!!

[Ewanka]

Witaj Kikuniu :)

[U]bylam w banku .............................. :p[/U]

[B]zebrazebra ...10zł ..........:loveu::loveu::loveu::loveu:[/B]
[B]coronaaj .....100zł ..........:loveu::loveu::loveu::loveu:[/B]

[B]Bardzo dziękujemy !!!!!!!!!![/B]

[jaanna019]

Dziękujemy :)
Oczywiście przelew pierwszy do mnie dotarł, bo chyba o tym nie napisałam :oops:
Mam kolejny rachunek z lecznicy ale wkleję jutro (na sumę 109,95,- wizyty od 20.11 do 26.11, wizyt w sumie 5: antybiotyk, czyszczenie i depilacja uszu, leczenie uszu z czyszczenie - aurizon)

Kika je z miseczki jak prawdziwy pies:multi: i dopomina się o swoje jedzonko. Strasznie się cieszę, że nie grymasi i ładnie czyści miski. Jest strasznym "przydupaskiem", nie może się ode mnie oderwać. Jak wychodzę z domu to szczeka. Mam nadzieję, że sąsiedzi mnie za to nie odstrzelą;)

[sachma]

dziewczyny, w razie czego to ja mogę dla Kiki założyć subkonto za free, bez opłat, dostęp przez net, żeby nie trzeba było do banku latać (do swojego konta mogę założyć kilka innych za free w mbanku.)

[Ewanka]

[quote name='sachma']dziewczyny, w razie czego to ja mogę dla Kiki założyć subkonto za free, bez opłat, dostęp przez net, żeby nie trzeba było do banku latać (do swojego konta mogę założyć kilka innych za free w mbanku.)[/QUOTE]

Napisałam, że byłam w banku, oczywiście przez net :)

Myślę, że skoro Ania /jaanna019/opiekuje się Kikunią w DT, to może Jej konto podawać do wpłat na psinkę.
Uważam, że tak byłoby najprościej, po co komplikować sprawę :)

Co sądzicie?

[sachma]

[QUOTE]Napisałam, że byłam w banku, oczywiście przez net :smile:[/QUOTE]

to dobrze :) , zrozumiałam że nie masz dostępu do konta przez net i w banku byłaś fizycznie a nie wirtualnie ;) żal mi się ciebie zrobiło po prostu ;)


[QUOTE]Co sądzicie? [/QUOTE]

pytanie czy ma czas na aktualizację ;)

[ida47]

[quote name='jaanna019']Dziękujemy :)
Oczywiście przelew pierwszy do mnie dotarł, bo chyba o tym nie napisałam :oops:
Mam kolejny rachunek z lecznicy ale wkleję jutro (na sumę 109,95,- wizyty od 20.11 do 26.11, wizyt w sumie 5: antybiotyk, czyszczenie i depilacja uszu, leczenie uszu z czyszczenie - aurizon)

Kika je z miseczki jak prawdziwy pies:multi: i dopomina się o swoje jedzonko. Strasznie się cieszę, że nie grymasi i ładnie czyści miski. Jest strasznym "przydupaskiem", nie może się ode mnie oderwać. Jak wychodzę z domu to szczeka. Mam nadzieję, że sąsiedzi mnie za to nie odstrzelą;)[/QUOTE] cudowna sunieczka , Babciula odzyla , brawo ,jaanno a przy okazji co z jej zabkami -to moj slaby punkt :p

[jaanna019]

Dziewczyny wybaczcie ale ja mam tyle na głowie, że nie dopilnuję finansów:oops: najwygodniej dla mnie jak płace swoimi a potem mi zwracacie.

Kiki zęby widać na którymś ze zdjęć. Trudno jej tam zajrzeć bo ona ogólnie ciężka jest do pielęgnacji, gryzie i się wyrywa. Sądząc jednak po tym jak dziś wyrwała mojemu Pitusiowi kawał surowego kurczaka i go gryzła nie jest z zębami tak źle:evil_lol:

[Ewanka]

[quote name='sachma']to dobrze :) , zrozumiałam że nie masz dostępu do konta przez net i w banku byłaś fizycznie a nie wirtualnie ;) (...)[/QUOTE]

Dostęp mam, ale jeśli możesz założyć Kikuni subkonto, to chyba byłoby dla niej lepiej, ja zbieram pieniądze na swoje, bo założyłam wątek i tak wyszło, ale na początku pisałam, że potrzebna księgowa ;)
W najbliższym czasie będę sporo wyjeżdżać, więc to ułatwi sprawę dostępu na bieżąco :)

Jeśli chodzi o ząbki, to tu widać piękne, jak na ten wiek, białe kiełki ;)
[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images40.fotosik.pl/1225/949801af522348e5med.jpg[/IMG][/URL]

Sądzę, że przy sprawa ząbków "wypłynie" dopiero przy sterylce, tak jak było planowane, żeby małej wcześniej niepotrzebnie nie stresować.

[ida47]

o rany zapomnialam o tym zdjeciu jest cudne i widac zabki , a Babcia taka rozbawiona

[Guliwer89]

odwiedzam Kikunię i głaski przesyłam :):)

[Ewanka]

[B]Witaj Kikuniu o poranku:loveu:[/B]

... troszkę dzisiaj zaspałam, a ty już pewnie byłaś na spacerku, opowiedz jak było? ;)

[jaanna019]

Co za śpiochy ;) Kikunia wstaje o 5 rano a ciotki śpią. Oczywiście spacer zaliczony.
Powiem tak, Kika jest okrrrrrrrrrrropna, łazi za mną jak cień, jęczy, stęka i cały czas chce na rączki:loveu: W nocy już nie śpi cały czas pod kołdrą. Włazi tylko na jakieś 15-20 minut, pogrzeje chudą dupkę a potem już leży na kołdrze. Z apetytem nie mamy problemów. Załapała, że jada 3 razy dziennie i teraz nie ma zmiłuj, micha musi być, bo jak się ociągam to na mnie poszczekuje i zagania do roboty :evil_lol:
Wczoraj, jak zwykle ostatnio, byłyśmy w lecznicy na przeglądzie uszek. Myślę, że dziś będzie ostatnia wizyta z tym związana bo jest już całkiem dobrze. Przy okazji troszkę zajrzeliśmy do paszczy potwora. No i jest tak: Z przodu góra bezzębna, przednie zęby po wcześniejszych kombinacjach i wyjęciu kła są praktycznie bez kamienia, natomiast tył :shock: wygląda na to, że zęby gdzieś tam są... pod kamieniem.

Rozmawiałam z wetką i mówi, że badania kału na enzymy konieczne. Jeśli jest na to zgoda to dziś wieczorem zaniosę kalik. Może trzustka jest powodem jej wychudzenia, wtedy podawanie enzymów z pewnością pomogłoby jej wrócić do formy.

Troszkę boję się myśleć o narkozie, bo nie sadzę że to się zamknie w jednym zabiegu. Żaden rozsądny wet nie zrobi kamienia razem ze sterylką, za duże ryzyko zakażenia bakteryjnego. No a u niej jeszcze guzy na sutkach:shake:

[Ewanka]

[quote name='jaanna019'](...)
Rozmawiałam z wetką i mówi, że[B] badania kału na enzymy[/B] konieczne. Jeśli jest na to zgoda to dziś wieczorem zaniosę kalik. Może [B]trzustka[/B] jest powodem jej wychudzenia, wtedy podawanie enzymów z pewnością pomogłoby jej wrócić do formy.

Troszkę boję się myśleć o narkozie, bo nie sadzę że to się zamknie w jednym zabiegu. Żaden rozsądny wet nie zrobi[B] kamienia razem ze[/B] [B]sterylką[/B], za duże ryzyko zakażenia bakteryjnego. No a u niej jeszcze [B]guzy na sutkach[/B] :shake:[/QUOTE]

No to po kolei .... ;)

Jeśli chodzi o enzymy trzustki, to proponuję najpierw zrobić suni [B]test kliszowy[/B], robiłam mojej tymczasowiczce , mam fotki, mogę wstawić :p
Test polega na zanurzeniu paska kliszy naświetlonej (czarnej! np. ze starego prześwietlenia płuc) w kupce psiaka, potem to wkładamy do słoika i po 24 h myjemy. Jeśłi emulsja zniknęła to jest ok, jeśłi nie, to wtedy robimy badanie enzymów trzustki. To taki domowy sposób, popularny na dogo ;) zaleciła mi go kiedyś wetka i okazał się bardzo pomocny.

Z badaniem enzymów jest taki kłopot, że one szybko ulegają rozkładowi, moja wetka mówiła, że trzeba [B]natychmiast po zrobieniu koopki[/B] robić badanie, inaczej jest niemiarodajne :/

Z tego co czytam, na bardzo licznych wątkach na DGM, najczęsciej [B]usuwanie kamienia jest łączone ze sterylką.[/B]

Przy zachowaniu ostrożności i odpowiedniej kolejności zabiegów, chyba nie ma przeciewskazań. Chodzi raczej o długość narkozy i stan serduszka, tu może być problem u naszej Kikuni, damy w średnim wieku ;)

Nie wiem, czy kilka narkoz jest lepsze, niż jedna dłuższa, musi się wypowiedzieć wetka opiekująca się sunią.

[B]Jeśłi chodzi o finanse to #4 prawdę nam powie, czym dysponujemy :)[/B]

Ciekawa jestem waszych opinii - w tym głównie ciotek fundatorek :)

[jaanna019]

[quote name='Ewanka']No to po kolei .... ;)

Jeśli chodzi o enzymy trzustki, to proponuję najpierw zrobić suni [B]test kliszowy[/B], robiłam mojej tymczasowiczce , mam fotki, mogę wstawić :p
Test polega na zanurzeniu paska kliszy naświetlonej (czarnej! np. ze starego prześwietlenia płuc) w kupce psiaka, potem to wkładamy do słoika i po 24 h myjemy. Jeśłi emulsja zniknęła to jest ok, jeśłi nie, to wtedy robimy badanie enzymów trzustki. To taki domowy sposób, popularny na dogo ;) zaleciła mi go kiedyś wetka i okazał się bardzo pomocny.
[/QUOTE]
a tego nie znałam, ciekawa propozycja i jeszcze dziś ją sprawdzę tal z wrodzonej ciekawości :)
a do słoika to się wkłada kupę z wetkniętą weń kliszą czy tylko kliszę "umaczaną" w kupie?

[Ewanka]

[quote name='jaanna019']a tego nie znałam, ciekawa propozycja i jeszcze dziś ją sprawdzę tal z wrodzonej ciekawości :)
a do słoika to się wkłada kupę z wetkniętą weń kliszą czy tylko kliszę "umaczaną" w kupie?[/QUOTE]

technika dowolna ;)
... ważne, by część kliszy była pokryta kupą, ja maczałam, bo suczka miala non stop rozwolnienie.

Część kliszy w kupie, a część, dla porównania, bez.

[jaanna019]

Dobra zrobię obie wersje ;)

[Ewanka]

[quote name='jaanna019']Dobra zrobię obie wersje ;)[/QUOTE]

Trzymam kciuki za pozytywne wyniki ...... emulsja zeżarta = trzustka w normie :p

[Anula]

Cioteczki może ktoś zajrzy do tego pudliszona.

[url]http://www.dogomania.pl/threads/218706-Przerzucony-przez-mur-schroniska-Pudliszon-%28[/url]

[Ewanka]

Co słychać u naszej babuni Kikuni :)

.... czy apetyt nadal dpisuje, może jakieś nowe smakołyki zajada ;)

[inga.mm]

[IMG]http://img818.imageshack.us/img818/6809/091120111175.jpg[/IMG] [B][URL="http://www.dogomania.pl/threads/218778-Chmielewska-i-inne-fajno%C5%9Bci-na-sierotki-Ingi.mm-11.-12-11-21.00"][/URL][/B]zapraszam Was na bazarek z podpisu

[Ewanka]

Dzień dobry Kikuś,co słychać ... jakaś tu cisza zapanowała ;)

[jaanna019]

Bo my mocno zabiegane ;) Kika ma jednak marudne podejście do jedzenia. Trzy dni je ze smakiem a potem już muszę zmieniać. Ostatnio je surowe mięso. Test kliszowy się robi. Uszy nadal leczone. Już było lepie i znów jest gorzej. Teraz lecę ale wieczorem będzie więcej wieści :)

[filodendron]

Z uszami to też jest trochę zależne od jedzenia. U mojego uszy się okresowo paskudziły na suchej karmie. Odkąd jest na surowym mamy z tym spokój.
I jeszcze kwestia techniczna - dla niektórych to oczywista oczywistość, ale na wszelki wypadek napiszę. U nas przy infekcjach uszu wet kazał najpierw płukać ucho płynem do czyszczenia uszu (używałam Otifree) i dopiero pół godziny po tym płukaniu właściwe lekarstwo.

[ida47]

witaj Kikuniu , badz grzeczna i nie dokuczaj jaannie :p :lol: :razz:

[Ewanka]

[quote name='jaanna019']Bo my mocno zabiegane ;) Kika ma jednak marudne podejście do jedzenia. Trzy dni je ze smakiem a potem już muszę zmieniać. Ostatnio je surowe mięso. Test kliszowy się robi. Uszy nadal leczone. Już było lepie i znów jest gorzej. Teraz lecę ale wieczorem będzie więcej wieści :)[/QUOTE]

Czekamy na nowe wieści i oczywiście duuuuużo nowych zdjęć !!!! :p

[quote name='filodendron']Z uszami to też jest trochę zależne od jedzenia. U mojego uszy się okresowo paskudziły na suchej karmie. Odkąd jest na surowym mamy z tym spokój.
I jeszcze kwestia techniczna - dla niektórych to oczywista oczywistość, ale na wszelki wypadek napiszę. U nas przy infekcjach uszu wet kazał najpierw płukać ucho płynem do czyszczenia uszu (używałam Otifree) i dopiero pół godziny po tym płukaniu właściwe lekarstwo.[/QUOTE]
Dobrze, że o tym napisałaś, myślę, że czasem można to przegapić. Moje psiaki nie chorowały na uszy i chyba bym nie wiedziała :)

[quote name='ida47']witaj Kikuniu , badz grzeczna i nie dokuczaj jaannie :p :lol: :razz:[/QUOTE]
Przyłączam się do tego apelu :)