2 kg KIKA Pudelek - jest w cudownym DS !!!

[jaanna019]

c.d.
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/1212/a4b0379aef6793ecmed.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images47.fotosik.pl/1213/c982508cf76a121amed.jpg[/IMG][/URL]

Na tym wygląda ładnie
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/1212/10805a79de75694fmed.jpg[/IMG][/URL]

[Ewanka]

Boże, Babulinko, kto ci to zrobił???

Jak można tak zaniedbać psa??? :(:(:(

Na ostatniej fotce pycholek już zadowolony, dobrze, że chociaż ma apetyt, w tym cała nadzieja.

[jaanna019]

Najprawdopodobniej nigdy nie rodziła, suteczki ma jak u dziewicy.

[morisowa]

biedactwo...

[mshume]

Ale szkielecik :( No nic, Ania ją odkarmi :) Teraz tu kurtka puchowa by jej się przydała ;)

[sachma]

jaki słodki potworek! :)
gdyby była w schronie pewnie bym się przejmowała tymi kosteczkami, może mi się wydaje, ale bije od niej szczęściem! :)

Mam nadzieję że te guzki to zwykłe łagodne gruczolaki, wtedy po odkarmieniu będzie trzeba jej fundnąć sterylkę z usunięciem listwy mlecznej i będzie si :) no i kamień trzeba będzie usunąć.. w ogóle ktoś się orientuje ile kaski będzie trzeba na te dwa zabiegi + badania krwi i moczu?

Mam nadzieję że ząbki i te guzki to jedyne jej kłopoty zdrowotne.

Z czasem nabierze ciałka, myślę że domek tymczasowy się o to zatroszczy ;)

[Ewanka]

Aniu, ile wyniosła dzisiajsza wizyta u weta?

[B]Finanse chudzinki są w poście 4[/B], tam gdzie są daty, tzn. że już wpłynęły na konto.

Jak wiadomo, banki działają w sobie tylko znanym tempie.

[jaanna019]

Dziś nie płaciłam był na dług, zapłacę jak skończy brać antybiotyk. Z tego co pamiętam dwadzieścia parę złotych. Założyłam małej osobną historię to każda wizyta będzie z opisem.

[inga.mm]

chudzineczka straszna.
Ubieraj ja ciepło, Aniu.
Brzunio też trzeba chronić

[Ewanka]

[quote name='jaanna019']Dziś nie płaciłam był na dług, zapłacę jak skończy brać antybiotyk. Z tego co pamiętam dwadzieścia parę złotych. Założyłam małej osobną historię to każda wizyta będzie z opisem.[/QUOTE]

No jeszcze oczywiście dolicz podróż, bo na to też zbieraliśmy, powiedz ile Ci wysłać, teraz czy poczekamy do końca kuracji(?) i poproszę nr konta na PW.

[ida47]

ALE BIEDULKA , ZEBY SIE TYLKO NIE PREZIEBILA :shake::-(musi byc juz tylko lepiej :mad:

[Ewanka]

Inga ma rację, ja mojej malutkiej grzyweczce robiłam pierwsze kaftaniki z długiego rękawa bawełnianej bluzki, wycinałam tylko dwie dziurki na łapki i moja chudzinka, jak paróweczka, chodziła w tym rękawku ;)

[Energy]

Chudzinka ale na pewno szybko nabierze ciałka:lol:śliczna jest i wygląda na bardzo zadowoloną:lol:Mam nadzieje, że nic poważnego ze zdrowiem nie wyjdzie. A uszy udało się wyczyścić?
Z ubieraniem to spokojnie;)moje suczydła są strzyżone na króciutko nawet w zimie i nic się nie dzieje, przecież nie będzie siedziała na mrozie.

[SIZE="1"]Można by jej ten berecik troszkę zmniejszyć jeszcze[/SIZE];)

[jaanna019]

Uszu nie ruszałam, bo ona już miała dosyć wrażeń na dziś. Na podwórko wychodzi w sweterku mojej grzywaczki. Mamy też obiecane ubranko od znajomej.
Bilet mnie kosztował 41zł + 15,20 za małą.
Za weta zapłacę jak skończy brać antybiotyk i wtedy wkleję kwotę.
Myślę, że teraz trzeba ją trochę podtuczyć a dopiero potem robić badania i planować zabiegi.
Konieczne będzie wg mnie morfologia z rozmazem i mocz. W zależności od wyników rozplanujemy zabiegi bo myślę, że w jednej narkozie nie da się zrobić sterylki i zębów, ale najważniejsze oczywiście co powiedzą weci.

[sachma]

czy przy tych antybiotykach dostaje coś osłonowo na brzuszek?
Moja wetka zaleca jogurty/kefiry lub leki osłonowe dla dzieci przy antybiotykoterapii nawet jeśli antybiotyki są iniekcyjnie a nie w formie doustnej.

[jaanna019]

leków osłonowych nie ma ale daję jej jogurt naturalny. Mała je 3 posiłki dziennie i jeden z nich to serek z jogurtem, pozostałe to kurczak z ryżem i warzywami.

[Guliwer89]

No malutka trzymaj się dzielnie teraz będzie już tylko lepiej :) Trzymamy za ciebie kciukasy i prędko nie puścimy :):)

[Poker]

[quote name='Energy']
Z ubieraniem to spokojnie;)moje suczydła są strzyżone na króciutko nawet w zimie i nic się nie dzieje, przecież nie będzie siedziała na mrozie.
[SIZE=1]Można by jej ten berecik troszkę zmniejszyć jeszcze[/SIZE];)[/QUOTE]
Ale Twoje chyba są troszkę bardziej przy ciałku, a jej nie ma co grzać.Wielkie 0 tkanki podskórnej. Odporność też pewnie ma obniżoną.
Nakładaj jej kubraczek , bo jeszcze się przeziębi.
Dajcie nr konta, dorzucę 20 zł dla biedulki.
Psy mają inną florę bakteryjną niż człowiek.Są specjalne psie probiotyki.

[sachma]

[QUOTE]Są specjalne psie probiotyki. [/QUOTE]

dzięki za info - Lenny tylko raz był na antybiotykach (dostawał jogurt i kefir), więc małe doświadczenie mam u psów - szczury dostają probiotyki dla dzieci, bo stricte dla szczurów probiotyków nie robią :P

[Mapet]

zdecydowanie niezbędny kaftanik przy takiej słabej masie ciała. konieczny.

[filodendron]

Mam napoczęte opakowanie tego pudru Biogroom do usuwania włosow z uszu, o którym pisała Equus. Jeśli chcecie, mogę posłać. Niestety, nie wiem, jaki jest jego termin ważności - stoi u mnie na pewno około roku, ale na opakowaniu nie mogę znaleźć żadnej daty.

[Ewanka]

Dzień dobry kruszynko, mam nadzieję, że spałaś dobrze bez skołtunionej peliski ;)

Wszystkim baaaardzo dziękujemy za wizyty i wspieranie Babulki Kiki i prosimy o jeszcze :p

[quote name='Poker']Ale Twoje chyba są troszkę bardziej przy ciałku, a jej nie ma co grzać.Wielkie 0 tkanki podskórnej. Odporność też pewnie ma obniżoną.
Nakładaj jej kubraczek , bo jeszcze się przeziębi.
Dajcie nr konta, dorzucę 20 zł dla biedulki.
[B]Psy mają inną florę bakteryjną niż człowiek.Są specjalne psie probiotyki.[/B][/QUOTE]
Pokerku, bardzo dziękuję w imieniu chudzinki, nr konta wysyłam na PW.
O, psie probiotyki, musimy się dowiedziec o nich więcej.

[quote name='Mapet']zdecydowanie niezbędny kaftanik przy takiej słabej masie ciała. konieczny.[/QUOTE]
Też tak myślę, przecież to skóra i kosteczki :(
[quote name='filodendron']Mam napoczęte opakowanie tego pudru Biogroom do usuwania włosow z uszu, o którym pisała Equus. Jeśli chcecie, mogę posłać. Niestety, nie wiem, jaki jest jego termin ważności - stoi u mnie na pewno około roku, ale na opakowaniu nie mogę znaleźć żadnej daty.[/QUOTE]

Skoro u Ciebie niepotrzebny, to naszej chudzince z pewnością się przyda.

[jaanna019]

Malutka oczywiście spała ze mną ;) jest taka słabiutka, że nie daje rady sama wejść na fotel, kanapę czy łóżko ale jej pomagamy bo przecież to pies salonowy.
Wyraźnie jest jej lżej bez tych kołtunów. Wczoraj przed snem długo i prawie z namaszczeniem robiła sobie wieczorną toaletę.
Ona jest bardzo wpatrzona w człowieka, drepta za mną, pilnuje na każdym kroku. Zawsze stara się być jak najbliżej.
Wczoraj jak wróciłam z pracy to akurat była na spacerku z moją córą i jak mnie zobaczyła to wyraźnie była ucieszona. U weta strasznie się we mnie wtulała. Raz dziabnęła Panią doktor ale dla mnie była pobłażliwa. To jest psiak idealny na przyjaciela. Szybko mi zaufała i mam nadzieję, że tak samo zaufa swojemu nowemu domowi.

[ChiqDeeWikiXenia]

Jejku jaka chudzinka:roll: ale jak widać zadowolona ze swojego nowego domku, więc szybko się pozbiera :)

[ida47]

[quote name='jaanna019']Malutka oczywiście spała ze mną ;) jest taka słabiutka, że nie daje rady sama wejść na fotel, kanapę czy łóżko ale jej pomagamy bo przecież to pies salonowy.
Wyraźnie jest jej lżej bez tych kołtunów. Wczoraj przed snem długo i prawie z namaszczeniem robiła sobie wieczorną toaletę.
Ona jest bardzo wpatrzona w człowieka, drepta za mną, pilnuje na każdym kroku. Zawsze stara się być jak najbliżej.
Wczoraj jak wróciłam z pracy to akurat była na spacerku z moją córą i jak mnie zobaczyła to wyraźnie była ucieszona. U weta strasznie się we mnie wtulała. Raz dziabnęła Panią doktor ale dla mnie była pobłażliwa. To jest psiak idealny na przyjaciela. Szybko mi zaufała i mam nadzieję, że tak samo zaufa swojemu nowemu domowi.[/QUOTE] jak przyjemnie sie to czyta jaanno , babulinko trzymaj sie jestes w dobrych rekach ,