Miki Posted November 6, 2011 Share Posted November 6, 2011 No i nie znalazłam dzisiaj tej ślicznej suni i jej towarzysza w Myszyńcu.:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neris Posted November 8, 2011 Share Posted November 8, 2011 A może jakimś cudem są to czyjeś psy? Tylko przesiadują przed dworcem w oczekiwaniu na jedzenie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miki Posted November 8, 2011 Share Posted November 8, 2011 Spróbuję porozmawiać tam z ludźmi. A może Bebcikowi uda się coś ustalić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 Ja za to w poniedziałek pojechałam do Ostrołęki - na dworcu PKS czekałam na przesiadkę do Ostrowi Maz. - śliczny pies ciemnobrązowy z dłuższą sierścią podchodzil do ludzi, prosił o jedzenie. A gdy wysiadłam juz w Ostrowi, na nowym ślicznym dworcu 2 psy, dwa czarne i 1 rudy. Młoda sunia, czarna, klon mojej Gajany, goniła gołębie, duża sunia czarna leżala zwinięta na trawniku, a rude coś uciekło jak zawołałam. Czyli na dobrą sprawę w ciagu godziny znalazłam 4 bezdomne psy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miki Posted November 15, 2011 Share Posted November 15, 2011 Jeździłam ostatnio parę razy - psów nie było. Pomyślalam - no trudno, a może rzeczywiście poszły do domu. Wczoraj też ich nie było. Postoju nie ma, więc nie wysiadam. Ale ktoś bilet kupuje, więc stoimy. Patrzę idzie jakaś młoda osoba, pieska rasowego na rękach niesie, a za nią idzie....wypatrywany przeze mnie pies, a za nim ten drugi. Wtedy zauważyłam, że na rogu dworca śpią jeszcze dwa bardzo kudłate rudzielce. Wysiąść z autobusu nie mogłam, bo miałam pilną sprawę w W-wie. To tak jak Malagos pisze, tam wszędzie jest pełno psów. Wczoraj widziałam trzy małe czarne chodzące po polach daleko od jakiejś wsi i dwa duże. Co się z tymi ludźmi dzieje? Chociaż muszę się ukrywać przed rodziną pojadę tam jednak. No, ale cztery? Ręce opadają. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bebcik Posted November 15, 2011 Share Posted November 15, 2011 A ja nadal poszukuje kogoś z Myszyńca kto dojeżdża a nie mieszka w internacie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted November 15, 2011 Share Posted November 15, 2011 a ja jutro znów ruszam w tę trasę Ostrołęka-Ostrów. Już się boję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted November 28, 2011 Share Posted November 28, 2011 Tak zapytam, choć bez wielkiej nadziei, udało się pomóc tym psom? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bebcik Posted November 28, 2011 Share Posted November 28, 2011 Mam tylko taka pomocnicę która bywa tam raz w tygodniu. Ostatnio przy dworcu PKS pałętał się taki przyjazny ON. Chudy, mimo że, wg ludzi ,to każdy go zna i nawet pleban dokarmia.. hmm to dlaczego taki chudy? To info od kolegi, który dał mu to co miał czyli jajka ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata Kawecka Posted November 28, 2011 Share Posted November 28, 2011 Właśnie dodałam swój wątek na temat Myszyńca. Duży wilczur ośmioletni ma już dom. Nie wiem jak pomóc reszcie.Ja również proszę o pomoc dla nich. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata Kawecka Posted November 28, 2011 Share Posted November 28, 2011 [url]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=21&t=136228[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bebcik Posted November 28, 2011 Share Posted November 28, 2011 [quote name='Agata Kawecka'] Duży wilczur ośmioletni ma już dom.[/QUOTE] Super! Super! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata Kawecka Posted November 29, 2011 Share Posted November 29, 2011 No tak ma już dom ale co z resztą? Tego dużego wilka wzięłam już pod koniec września,wtedy nie wiedziałam jeszcze że są inne pieski. To odkryłam póżniej,jadąc ponownie do W-wy.Mówicie o dwóch pieskach, on ma może półtora roku i jest bardzo przyjazny. Ja nazwałam go Hultaj bo zębami ciągnął mnie za nogawkę i chciał sie bawić.Jakby nie był świadom do końca w jakiej jest sytuacji. Chodzi z nim suczka, bardzo grzeczna.Czeka zawsze żeby pierwszy zjadł,ale widać że są zaprzyjażnieni.Dla tej dwójki bardzo prosze o tymczas.Zawioze i zasponsoruje karme.Są też jeszcze cztery lub pięć psów. Jeden śpi zawsze na trawniku przed dworcem dlatego go trudniej dojrzeć.Szczególnie gdy jest ciemno.One chodzą po całym mieście i przychodzą żebrać na dworzec dlatego trudno je wszystkie na raz zobaczyć. Woziłam im karme i zostawiałam w reklamówkach pod ławkami, ale mieszkam 40 km. od Myszyńca i trudno mi robić to często...zostawiałam też karmę pani która dworca pilnowała i jej córce.Niestety one pracują tylko do 30-tego czyli do jutra.Budynek idzie do przetargu.Możliwe że zlikwidują dworzec? sama nie wiem co to znaczy,ale na pewno nic dobrego dla psiaków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata Kawecka Posted November 29, 2011 Share Posted November 29, 2011 Teo którego wzięłam to właśnie ten kulejący...teraz dopiero dokładnie przeczytałam pierwszy post. Miał stawy i biodra chore oraz chore uszy z ropnym wyciekiem. Nie mam zdjęć ale wygląda teraz pięknie. Uszy mu stoją i to rasowy owczarek niemiecki. Do tego musiał być szkolony bo waruje równa ,aportuje...nawet mi przeszło przez myśl że to może był pies policyjny...kto to wie...ta para którą widuje to młodsze dużo pieski. On jest mniejszy od Tea ale też wilkowaty, tylko ma głowe i uszy jak psy pasterskie.I taki dobry charakter. Tak mi strasznie jak pomyśle że na tym zimnie muszą spać wtulone w jakiś kącik... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted November 30, 2011 Share Posted November 30, 2011 a masz możliwośc zrobienia zdjęć? a ta sunia, o której piszesz, jakiej jest wielkosci? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata Kawecka Posted November 30, 2011 Share Posted November 30, 2011 Sunia.jest jak wilczek, stojące uszka...jak siedzi ma łepek troszkę poniżej biodra.Mam wysokość raczej przeciętną więc można sobie wyobrazić. Bardzo grzeczna i nie nachalna. On troszkę większy z okrągłym łebkiem i uszami przylegającymi po bokach jak u bernardyna np. tylko jest oczywiście od niego mniejszy. Chudy.Taki Azor jak od budy...jak okaże mu sie serce to przytula sie i bawić chce...ja jade 14 do niemiec do pracy więc te dwa tygodnie są dla mnie szczególnie ciężkie. Tak między innymi zarabiam i na moje zwierzaki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miki Posted November 30, 2011 Share Posted November 30, 2011 Nie zaglądałam ostatnio na dogo z czytej bezsilności. Ale jutro będę przejeżdżać przez Myszyniec. Widzę, że piesków jest znacznie więcej niż mi się zdawało. Ale są takie miłe. Bardzo chcę im pomóc. Ale widzę, że z paniami z dworca mogę jutro nie móc rozmawiać. Ja też bardzo proszę o tymczas dla tej dwójki. Mogę zadeklarować 100 zł miesięcznie na ten cel. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata Kawecka Posted November 30, 2011 Share Posted November 30, 2011 Pojadę jutro rano zrobić zdjęcia do Myszyńca i zawiozę trochę karmy. Pewnie wieczorem dodam je do wątku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miki Posted November 30, 2011 Share Posted November 30, 2011 A o której będziesz? Jak mi się uda wstać na autobus do Szczytna będę jutro między 9 a 11 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata Kawecka Posted November 30, 2011 Share Posted November 30, 2011 Planuję wyjechać o ósmej trzydzieści wiec będę pewnie ok. 11-tej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miki Posted November 30, 2011 Share Posted November 30, 2011 Jak będę w Myszyńcu wyślę smsa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata Kawecka Posted December 1, 2011 Share Posted December 1, 2011 l/pokaz_obrazek/edd26edabe767456.html oto zdjęcia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata Kawecka Posted December 1, 2011 Share Posted December 1, 2011 [URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=7868568c1269fc6d][IMG]http://images46.fotosik.pl/1202/7868568c1269fc6dm.jpg[/IMG][/URL] mam nadzieję że teraz będzie poprawnie. ten wilczek ,młody i bardzo chudziutki czeka w Myszyńcu na ciepły dom.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata Kawecka Posted December 1, 2011 Share Posted December 1, 2011 [URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=a3af4e2e04b7d30f][IMG]http://images47.fotosik.pl/1246/a3af4e2e04b7d30fm.jpg[/IMG][/URL] to jest wilczek... ten poprzedni bidak tak sie bał ze ledwo co zjadł...on też czeka żeby go przekonać że człowiek nie jest taki zły Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata Kawecka Posted December 1, 2011 Share Posted December 1, 2011 [URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=d42c597a67a07da1][IMG]http://images45.fotosik.pl/1247/d42c597a67a07da1m.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.