Jump to content
Dogomania

Wiem, że ona już nie ma szans...Bzuniu biegaj szczęśliwa <*><*>


Aga_Mazury

Recommended Posts

  • Replies 455
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Aga_Mazury']Bzunia dzisiaj czuje się gorzej, ma problemy z chodzeniem (przykurcz tylnich łapek)......[/quote]

czy wiadomo jaka jest przyczyna? Czy Państwo byli z nia u weterynarza? Ona taka wilkowata troche - moze dysplazja i spondyloza i jej nie mineły...
W razie czego bzunia ma na AFN jakiś grosz - moze gdyby zaszła taka konieczniść mozna by pomóc Państwu i zakupić bonharen (czeski lek na dysplazje)
W razie czego słuze linkiem do naszej rembertowskiej saby, która ma podawany ten lek w zastrzykach i czuje sie lepiej...

[/quote]natomiast psychicznie z dnia na dzień coraz bardziej się otwiera do nowej rodziny, już sama przychodzi po głaski...[/quote]

ooooo...!:loveu: :loveu: :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Bzunia dalej się wpasowuje w nową rodzinkę...
zastanawiam się bo p. Iza pisze, że jak się Bzunia usiłuje np. podrapać to się najczęsciej przewraca i ma problem ze wstaniem i genralnie słabiutkie te łapcie tylne....

może by Artlofex czy coś takiego zamówić na wzmocnienie stawów i wysłac dla Bzuni jak myślicie....pomoże??

Link to comment
Share on other sites

O Matko!!Dziewczyny załatwiajcie bonharen dla Bzuni i to już póki jeszcze chodzi!
Dziewczyny to jest pies po przejściach.Miał zimno,wilgoć i złe warunki!U takich psów często zdarza się dyplazja bądź spondyloza.Czy Bzunia miala robione RTG kręgosłupa??
Proszę was nie zwlekajcie,nie myślcie o altrofleksie tylko od razu zakupujcie bonharen,proszę...Mogę was zapewnić że pomoże jej.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aga_Mazury']romenko to nie takie proste bo niestety jej nie będzie miał kto tego podać...to po pierwsze...po drugie...ona ma dość mocno pewnie wykończoną wątrobę więc chyba lepiej próbować najpierw leki jak namniej inwazyjne...[/quote]

Aga Diana moja tez ma ostre zapalenie wątroby a mimo to podaje jej bonharen.Wiem bo się pytałam że ten lek nie uszkodzi wątroby a pomoże na stawy.
KUrcze szzkoda że nikt ni emoże jej podać tego leku ale dlaczego nikt??Gdzie ona jest?Przecież nie w schronisku,co nie?:oops:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Diegula']Ja radzę altroflex (nie wiem czy dobrze to napisałam) i albo caniviton vorte.
Bzuniu dużo zdrówka tobie życzę ![/quote]

Diegula altrofleks jest środkiem ditetycznym bardziej ale faktem jest że pomaga na stawy jednak nie pomoże już w awansowanej chorobie :shake:
Dobrze pisze?:oops:

Link to comment
Share on other sites

spisuję z butelki arthroflexu:

zastosowanie:
wspomagająco w leczeniu stawów
w zaburzeniach ruchu na tle sztywnosci stawów
profilaktycznie jako ochrona obciazonych stawów
w okresie rozwoju chrzastki stawowej u młodych psów

własciwiosći: specjalistyczny preparat normalizujacy metabolizm chrząstki stawowej i poprawiajacy funkcjonowanie stawów.


nie bede cytować całego opisu, ale mowa jest tam o tym, ze arthr. pomaga regenerowac chrząstki stawowe oraz xapobiega stanom zapalnym i mikrouszkodzeniom stawów podczas intensywnego ruchu.

Nasza leksa to bierze profilaktycznie (bo ma spondyloze i na nią bierze już leki) ale musze powiedzieć, ze jak do nas przyszła rok temu to powłóczyła prawą nózką a po kilku miesiacach stosowania arthroflexu zaczeła ja odrywać od ziemi...

Link to comment
Share on other sites

zamówiam w krakvecie

Arthroflex 500 ml
i 3 paki róznych ciastek psiakowych dla staruszków z problemami ze stawami (Acana i jakies senior doggys i jeszcze jakieś)....
przelew zrobiłam...więc mam nadzieję, że w tygodniu już dostanie prezenty od nas :)

pani Iza pisała dzisiaj

"...Jeżeli chodzi o Bzunię to stan i samopoczucie jej jest bardzo różne, od robienia pod siebie, przez podnoszenie jej przez dwie osoby, żeby mogła chodzić sama, aż po próby biegania i szczekania z innymi psami. "Babcia" pokonała barierę pokoju, tzn. do niedawna wchodziła tylko
do kuchni, spała w sieni (ma tam legowisko), otwarte drzwi do pokoi stanowiły dla niej psychiczną barierę nie do przebycia, od wczoraj wizytuje pokoje i czyści kocie miski. Jeżeli chodzi o stosunek Bzuni do kotów, to poprawił się zdecydowanie, potrafi jeszcze warknąć, ale niema już prób ataku, a koty przestały się jeżyć i całymi dniami siedzieć tylko w pokojach. Także na tej linii powinno być wszystko w porządku. Jeżeli chodzi o huśtawkę samopoczucia Bzuni, to na przykład dzisiaj, jest w
świetnej jak na nią formie, od rana była z nami przy sprzątaniu stajni, oczywiście chodziła za mężem jak cień"

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewu']i wszystko dzięki Tobie Aga!!!:Rose: :Rose: :Rose: :Rose: Dałaś jej nowe życie!!!:loveu:[/quote]


oj nie nie...tu się nie zgodzę...to dzięki P. Izie i jej rodzinie....dzięki osobom, któe poumieszczały ogłoszenia po róznych portalach :Rose: dzięki wszystkim, którzy w tym wątku uczestniczyli i mnie wspierali w chwilach zwątpienia :Rose:

dzięki pani Barbarze z Poznania, która wspierała Bzunię finansowo i duchowo :Rose:

dzięki kierownictwu schroniska, które pomaga nam pomagać :Rose:

łańcuszek dobrych ludzi poprowadził Bzunie tam gdzie jest i niech będzie szczęśliwa....(oj już niech zamacha tym ogonem bo się doczekać nie mogę ;))

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...