Jump to content
Dogomania

Ninka pojechała do domu :) czyżby pech się skończył ;)


sylwija

Recommended Posts

jeśli zechcesz pomóc naszym podopiecznym:

Fundacja Hospicjum dla Kotów Bezdomnych
nr konta:
09106000760000330000827904
tytułem: cele statutowe - RUNA

zwierzaki chętnie też przyjmą karmę, zabawki, drapaki..

 

 

wielka prośba o pomoc finansową dla Ninki,
trzeba jej kupić karmę pewnie light.. trzeba zbadać i wyleczyć.
obawiam się, że bez operacji też się nie obędzie..
Będę wdzięczna za każdą kwotę

Dziękuję FAM za udostępnienie konta dla potrzeb operacji NInki




W związku z tym, że Jezabel nie pojawia się na wątku, już od dłuższego czasu zresztą..poprosiłam o przepisanie go na mnie..

Vera i Ninka zostały odebrane w ramach interwencji, z bardzo złych warunków, Vera prawie zagłodzona, Ninka bita i poniewierana, obie potwornie przerażone.

Od października 2011 są u mnie na DT - aktualnie to śliczne, wesołe i energiczne sunie.
Vera ma ok. 3 lat, Ninka - ok. roku. Są zaszczepione, wysterylizowane, zachipowane - w pełni gotowe do adopcji.

Bieżące info i zdjęcia na końcu wątku :)
dziękuję wszystkim za wsparcie :)

Ad finanse zbierane na początku przez Jezabel na jej konto - nie wiem, co ile jak na co zostało przeznaczone. Może się doczekamy na odpowiedź.. a może nie..

edit 20121112:
od Jezabel nie doczekaliśmy się NIC

Vera w domku, Ninka wciąż czeka..



[TABLE="width: 100%"]
[TR]
[TD="colspan: 2"][/TD]
[/TR]
[TR]
[TD="colspan: 2"][/TD]
[/TR]
[/TABLE]

 

 

Cioteczki i Wujkowie pomóżcie!
W dniu dzisiejszym dostałam wiadomość od pewnego człowieka, któremu los zwierząt nie jest obojętny, że zetknął się z psem, który wygląda jak chodząca tragedia. Wszystko ma miejsce w okolicach Piszczaca w woj. lubelskim. Boki totalnie zapadnięte - widać, że jedzenie dostaje tylko od przypadku. Pełno kołtunów. Żebra wystają. Codziennie przebywa na łańcuchu pod drzewem. A gdzieś naokoło podobno widziane były jakieś szczeniaki. Mam zdjęcia, ale marnej jakości - robione telefonem komórkowym.
Oto jedno z nich:

zdjcie003000.jpg

Co robić w tej sytuacji? Najchętniej to bym takiemy właścicielowi nogi z d.... powyrywała i zagłodziła tak jak on potraktował tego psa. Ale co można zrobić w tej sytuacji wedle prawa?
Pomóżcie!!!
 
Link to comment
Share on other sites


ROZLICZENIA ;)

Wpłaty - listopad/2012

andegawenka - 40 zł (wpłata 23.11.2012r.)
Agata Balu - 30 zł (wpłata 26.11.2012r.)
pikola - 30 zł (wpłata 28.11.2012r.)
docha - 20 zł (wpłata 30.11.2012r.)
gallegro - 30 zł (wpłata 30.11.2012r.)
150 zł

Wpłaty - grudzień/2012
Livka bazarek - 40 zł (wpłata 20.12.2012r.)
Livka - 10 zł (wpłata 29.12.2012r.)
50 zł

Wpłaty - styczeń/2013

docha - 10 zł (wpłata 03.01.2013r.)
jostel - 25 zł (wpłata 07.01.2013r.)
Livka bazarek - 85 zł (wpłata 15.01.2013r.) - fanty sylwiji :loveu:
120 zł

 

Wpłaty - październik/2014

310 zł - bazarek Livki (wpłata 05.10.2014r.) - fanty sajlany, sylwiji i andegawenki

 

Wpłaty - styczeń/2015

89 zł - bazarek Livki (wpłata 27.01.2015r.) - fanty andegawenki i ewy gonzales :)
221,76 zł - Livka z wątku Rudolfa (wpłata 29.01.2015r.)

310,76 zł

 

Wpłaty - kwiecień/2015

50 zł - Anna G.-R. (wpłata 29.04.2015r.)

 

Wpłaty - maj/2015

220 zł - bazarek Livki (wpłata 23.05.2015r.) - fanty andegawenki i sylwiji :)

77 zł - bazarek NikaEli (wpłata 25.05.2015r.)

297 zł

 

Wpłaty - czerwiec/2015

100 zł - Elisabeta (wpłata 29.06.2015r.)

106 zł - bazarek NikaEli (wpłata 30.06.2015r.)

206 zł

 

Wpłaty - lipiec/2015

70 zł - bazarek NikaEli (wpłata 13.07.2015r.)

100 zł - handzia z bazarku (wpłata 29.07.2015r.)

170 zł

 

Wpłaty - wrzesień/2015

83 zł - bazarek Poker (wpłata 01.09.2015r.)

100 zł - Elisabeta (wpłata 02.09.2015r.)

10 zł - ze skarbonki Gai (wpłata 04.09.2015r.)

50 zł -  Poker (wpłata 07.09.2015r.)

200 zł - Elisabeta (wpłata 08.09.2015r.)

300 zł - Anonimowy Darczyńca (wpłata 08.09.2015r.)

300,11 zł - ze skarbonki Misia (wpłata 15.09.2015r.)

1043,11 zł

 

Wpłaty - październik/2015

20 zł - Agata Balu (wpłata 06.10.2015r,)

171 zł - bazarek Livki (wpłata 07.10.2015r.)

122 zł - bazarek Livki (wpłata 07.10.2015r.)

313 zł

 

 

 

 

Wydatki :
150 zł - 'podróż' - przelew na konto sylwiji 20.12.2012r.
170 zł - karma (200 zł - 30 zł handzia wpłata bezpośrednio na konto sylwiji) - przelew na konto sylwiji 15.01.2013r.

310 zł - część kosztu operacji łapki - przelew na konto sylwiji 05.10.2014r.

118,90 zł - karma Josera Festival 15 kg - przelew na konto sylwiji 30.01.2015r

10 zł - pakiet ogłoszeń - przelew na konto sylwiji 08.03.2015r

179 zł - karma Choice 20 kg - przelew na konto sylwiji 08.03.2015r

70 zł - bravecto środek przeciw kleszczom - przelew na konto sylwiji 26.05.2015r

119 zł - karma Josera Festival- przelew na konto sylwiji 26.05.2015r

130,86 zł - I część - karma Choice 20 kg- przelew na konto sylwiji 26.05.2015r

48,14 zł - II część - karma Choice 20 kg - przelew na konto sylwiji 03.08.2015r

119 zł - karma Josera Festival - przelew na konto sylwiji 03.08.2015r

119 zł - karma Josera Festival - przelew na konto sylwiji 03.08.2015r

15 zł - szczepienie p-ko wściekliźnie - przelew na konto sylwiji 24.09.2015r

28 zł - wizyta wet. - przelew na konto sylwiji 24.09.2015r

54 zł - wizyta wet. - przelew na konto sylwiji 24.09.2015r

650 zł - część kosztu operacji - przelew na konto sylwiji 24.09.2015r

118 zł - karma josera festival - przelew na konto sylwiji 24.09.2015r

2393,90 zł


Stan konta na 07.10.2015r. : 610,97 zł :)

 

Przelew na konto Mani - 295,31 zł dokonano 15.11.2015r.

Przelew na konto Kociaków - 315,66 zł dokonano 15.11.2015r.

 

Stan konta na 15.11.2015r. : 0,00 zł

 

Dziękujemy wszystkim darczyńcom !!!

 

rose1__bloomingA.gif

Edited by Livka
Link to comment
Share on other sites

Ten człowiek podobno głodzi go już dłuzszy czas. Czlowiek, ktory do mnie dzwonil mowi, ze to nie ulega zmianie juz jakis czas. Może Sfora Huskych pomoze. Ja wiem gdzie to jest. Wiem jak facet się nazywa.
[IMG]http://img849.imageshack.us/img849/7606/zdjcie002e.jpg[/IMG]
To jeszcze jedno zdjęcie, które dostałam. Wysyłam właśnie zawiadomienie do LTOZ.

Link to comment
Share on other sites

Jestem cały czas przy komputerze i nie ukrywam, ze licze na waszą pomoc, bo sama naprawdę nie wiem co zrobić. Ja znając mój charakter to mogę jedynie pojechac i zrobić krzywdę temu ,,człowiekowi", który tak traktuje psa. A mam niedaleko...
Mogę alarmować nasze bialskie schronisko, ale co schron może zrobić? Jedynie biedaka lub biedaczkę przyjąć, jak się uda go/ją zabrać.

Link to comment
Share on other sites

Dzwoniłam jeszcze raz do tego Pana, który mnie poinformowal o całej sytuacji. Podobno w tym domu gdzieś pod lasem mieszka matka z synem - alkoholicy. Okno jakieś jest zabite deskami, więc willa to nie jest. Pies jest na łańcuchu przy drzewie i według opisu tego człowieka, długo tam na pewno już nie pożyje. Nie wiemy czy wyglada tak bo umiera z glodu, czy moze jest na cos chory. Nic nie wiem poza tym co wam napisalam. Miejscowość to Nowy Dwór koło Piszczaca, okolice Białej Podlaskiej.

Na dogo jestem niedługo i dlatego zwracam się o pomoc, bo wiem, że są tu osoby, które wiedzą co robić w takich sytuacjach. Na naszych bialskich wątkach już dałam znać.

Link to comment
Share on other sites

Boże , co za bestialstwo. Koniecznie trzeba go ratować. W głowie się nie mieści. Powinno się psa zabrać i nie pytać oprawcy o zdanie, jak się będzie rzucał to postraszyć sprawą sądową i wezwaniem mediów. Dobrowolnie oddając uniknie kłopotów. A co ze szczeniakami???? Sadysta p.....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jezabel']Dzwoniłam jeszcze raz do tego Pana, który mnie poinformowal o całej sytuacji. Podobno w tym domu gdzieś pod lasem mieszka matka z synem - alkoholicy. Okno jakieś jest zabite deskami, więc willa to nie jest. Pies jest na łańcuchu przy drzewie i według opisu tego człowieka, długo tam na pewno już nie pożyje. Nie wiemy czy wyglada tak bo umiera z glodu, czy moze jest na cos chory. Nic nie wiem poza tym co wam napisalam. Miejscowość to Nowy Dwór koło Piszczaca, okolice Białej Podlaskiej.

Na dogo jestem niedługo i dlatego zwracam się o pomoc, bo wiem, że są tu osoby, które wiedzą co robić w takich sytuacjach. Na naszych bialskich wątkach już dałam znać.[/QUOTE]
Musicie pilnie zawiadomić i oni muszą psa odebrać. Jest jeszcze opcja natychmiastowego wykupienia za wódkę- jak to alkoholicy to nie powinno być problemu.
Ja za wódę uratowałam psa. Trzeba sprawdzić czy są szczeniaki....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jezabel']Właśnie o to chodzi,że numeru domu nie mam. Mam nazwisko faceta. Ale podobno tam wystarczy powiedziec nazwisko i wiedza gdzie to jest.[/QUOTE]
Możęsz tam pojechać żeby wiedzieć co zrobi policja??? Nie wolno tego zostawić, znam sytuację kiedy policja poszła i pouczyła gnoja ,że ma psa nakarmić i zadbać, bo inaczej bedą kłopoty. Na drugi dzień pies zginął.......Musi ktoś być , koniecznie.

Link to comment
Share on other sites

U nas to sie robi to w ten sposób jedzie schronisko zawiadamia policję policja tez przyjezdza i psa zabierają albo facet sie zrzeka dobrowalnie albo pies jest zabierany z mocy ustawy o ochronie praw zwierząt do schroniska co wiem to schronisko w Białej Podlaskiej to dobre schronisko kierownikiem tam jest pan Marek znany z dobroci dla zwierząt trzeba zabrac bo to jest znęcanie sie nad zwierzęciem

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...