ewu Posted October 14, 2011 Posted October 14, 2011 [quote name='abra43']U nas to sie robi to w ten sposób jedzie schronisko zawiadamia policję policja tez przyjezdza i psa zabierają albo facet sie zrzeka dobrowalnie albo pies jest zabierany z mocy ustawy o ochronie praw zwierząt do schroniska co wiem to schronisko w Białej Podlaskiej to dobre schronisko kierownikiem tam jest pan Marek znany z dobroci dla zwierząt trzeba zabrac bo to jest znęcanie sie nad zwierzęciem[/QUOTE] A możesz zadzwonić do tego Pana Marka z samego rana i poprosić o interwencję??? Quote
inga.mm Posted October 14, 2011 Posted October 14, 2011 [quote name='Jezabel']Miejscowość NOWY DWÓR koło Piszczaca. To mała wioska. Każdy każdego zna[/QUOTE] Nie ma takiej miejscowości. Quote
funia Posted October 14, 2011 Posted October 14, 2011 z tego co się zorientowałam to gmina nazaywa się Piszcząc . Quote
Jezabel Posted October 14, 2011 Posted October 14, 2011 Zaraz napiszę do wszystkich od nas z Wolontariatu z Bialej, moze ktos ze mna pojedzie. Sama nie dam rady - jeśli będzie opcja zabrania psa to nie wróce z nim przeciez autem sama. Ze tacy ,,ludzie" są na świecie...:-( Wszystko sie zgadza, ja tez dzialam w Biialskim Wolontariacie i nasz kierownik jest super - to akurat fakt:-) Jutro będziemy coś działac. To mała wieś koło większej trochę miejscowosci - PISZCZAC - wpisz tak w google Quote
funia Posted October 14, 2011 Posted October 14, 2011 Sprawa jest prosta dziewczyny .Policja i natychmiastowe odebranie psa .Jest cholernie zimno on już długo nie pociągnie ....Prosze działajcie ....Gdybym była bliżej juz bym z wami jechała .A tak co ja mogę ? Podajcie w końcu dokładny namiar na tego psa . Quote
inga.mm Posted October 14, 2011 Posted October 14, 2011 [quote name='Jezabel']Zaraz napiszę do wszystkich od nas z Wolontariatu z Bialej, moze ktos ze mna pojedzie. Sama nie dam rady - jeśli będzie opcja zabrania psa to nie wróce z nim przeciez autem sama. Ze tacy ,,ludzie" są na świecie...:-([/QUOTE] Nowy Dwór od Piszcząca jest o 10 kilosów. A "tacy ludzie"? Niestety są i to jest ich o 100% za dużo. Nie pamiętam, kto jest z BP, ale jest cały wątek Quote
ewu Posted October 14, 2011 Posted October 14, 2011 [quote name='Jezabel']Zaraz napiszę do wszystkich od nas z Wolontariatu z Bialej, moze ktos ze mna pojedzie. Sama nie dam rady - jeśli będzie opcja zabrania psa to nie wróce z nim przeciez autem sama. Ze tacy ,,ludzie" są na świecie...:-([/QUOTE] Boże żebym mieszkała bliżej pomogłabym... Kary na takich gnoi nie ma.... Quote
funia Posted October 14, 2011 Posted October 14, 2011 Jezabel masz z kim pojechać ? Dzwońcie na Policje i jedzcie z Policją .Zróbcie zdjęcia reszty psów bo moze tam jest jeszce gorsza tragedia gdzieś po oborze lub stodole .... Quote
inga.mm Posted October 14, 2011 Posted October 14, 2011 Tu można znaleźć dziewczyny z BP [URL="http://www.dogomania.pl/threads/173527-schronisko-Bia%C5%82a-Podlaska-w%C4%85tek-informacyjno-pogaduszkowy-%29-zapraszamy%21"]schronisko Biała Podlaska-wątek informacyjno-pogaduszkowy:) zapraszamy![/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/threads/201025-Schronisko-w-Bia%C5%82ej-Podlaskiej-w%C4%85tek-zbiorowy.-Prosimy-o-pomoc-w-og%C5%82oszeniach%21"]Schronisko w Białej Podlaskiej - wątek zbiorowy. Prosimy o pomoc w ogłoszeniach![/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/threads/149208-Schronisko-w-Nowodworze.Mo%C5%BCe-w%C5%82a%C5%9Bnie-tu-bije-dla-Ciebie-psie-serduszko-..."]Schronisko w Nowodworze.Może właśnie tu bije dla Ciebie psie serduszko ...[/URL] Quote
Plicha Posted October 14, 2011 Posted October 14, 2011 Zaznaczam, koszmar :( mam nadzieję że jutro uda się coś zdziałać, biedny pies :( Quote
Jezabel Posted October 14, 2011 Posted October 14, 2011 Wieś: Nowy Dwór okolo 10km od miejscowości Piszczac Piszczac jest około 20km od Białej Podlaskiej. Dom pod lasem, jakieś 150m od asfaltowej drogi, pod lasem. Takie dostałam informacje. i mam nazwisko Znam dogomaniaczki z Białej ale jak na złość żadna sie nie odzywa dzisiaj. Jutro miałam jechac do schronu, bo budowany jest przez sponsora kojec i chcialam tam dopilnowac mlodych wolontariuszy, ktoezy przychodza wyprowadzac psy, ale jakos to przelozymy. Nie widze innego wyjscia jak tam jechac. Jak nikt sie nie odezwie pojade sama... Quote
inga.mm Posted October 14, 2011 Posted October 14, 2011 Nie publikuj tu nazwiska, bo ktos może Cię żywcem pożreć. Quote
Energy Posted October 14, 2011 Posted October 14, 2011 Rozmawiałam z MaDi, nie ma w tej chwili jak wejść na dogo, jest z innym odebranym psiakiem w klinice. Jak będzie mogła to wejdzie na wątek. Ale nie wiem czy to jeszcze rejony LSOZ? Quote
inga.mm Posted October 14, 2011 Posted October 14, 2011 [quote name='Energy']Rozmawiałam z MaDi, nie ma w tej chwili jak wejść na dogo, jest z innym odebranym psiakiem w klinice. Jak będzie mogła to wejdzie na wątek.[/QUOTE] Oj, dzięki! Gdzieś zadziałam kajet z telefonami. Quote
Jezabel Posted October 14, 2011 Posted October 14, 2011 Tak, to województwo lubelskie. Jak do nikogo sie nie dopukam od nas to wsiądę i pojadę sama. Może mnie ten gość nie zabije. Tylko nie chce go rozzłościć i zostawić psa, bo wiadomo co mu do łba strzeli... Quote
mestudio Posted October 14, 2011 Posted October 14, 2011 [quote name='Jezabel'] No własnie slyszalam,ze oni kiedys krowe za 50 zl sprzedali, bo na wodke potrzebne im byly pieniadze. Moze by sie udalo...[/QUOTE] Nie ucz degeneratów, że można zrobić interes na psach. Jak dasz im pieniądze to zrobią rozmnażalnię i będą wiedzieli, że zawsze jakiś litościwy miłośnik zwierząt się pojawi i zapłaci. Quote
ewu Posted October 14, 2011 Posted October 14, 2011 [quote name='Jezabel']Tak, to województwo lubelskie. Jak do nikogo sie nie dopukam od nas to wsiądę i pojadę sama. Może mnie ten gość nie zabije. Tylko nie chce go rozzłościć i zostawić psa, bo wiadomo co mu do łba strzeli...[/QUOTE] Wódka najlepsza- po dobroci ,że piesek taki fajny, podobny do takiego ,który Ci "umarł", rodzina tęskni , chcesz kupić... Mi się tak udało. Albo natychmiast z policją!!! Quote
ewu Posted October 14, 2011 Posted October 14, 2011 [quote name='mestudio']Nie ucz degeneratów, że można zrobić interes na psach. Jak dasz im pieniądze to zrobią rozmnażalnię i będą wiedzieli, że zawsze jakiś litościwy miłośnik zwierząt się pojawi i zapłaci.[/QUOTE] Też racja... Człowiek działa doraźnie bo stworzenia żal... i ratuje za wszelka cenę. Policja powinna zadziałać skutecznie, po interwencji nie wolno psa zostawić , bo go zlikwidują. Tylko czy policja właściwie zareaguje. Różni są ludzie.. Dzisiaj w Uwadze był reportaż o działaniu policji w sprawie wyrzuconego z auta, martwego psa. Policja nałożyła mandat za zaśmiecanie, co zrobiono psu , to ich nie obeszło:(( Quote
Martika&Aischa Posted October 14, 2011 Posted October 14, 2011 zapisuję :( to się chyba nigdy nie skończy :( Quote
Jezabel Posted October 14, 2011 Posted October 14, 2011 mestudio wiem, że masz rację. Tylko najgorsze z tego wszystkiego jest to, że do takich ludzi czasami tylko to przemawia. Czasami naprawdę zastanawia mnie po co Ci ludzie biorą te biedne zwierzaki? Ale gdzie tu szukać sensu Quote
pikola Posted October 14, 2011 Posted October 14, 2011 [quote name='Jezabel']Tak, to województwo lubelskie. Jak do nikogo sie nie dopukam od nas to wsiądę i pojadę sama. Może mnie ten gość nie zabije. Tylko nie chce go rozzłościć i zostawić psa, bo wiadomo co mu do łba strzeli...[/QUOTE] Lepiej nie jedz sama.Strach pomyslec co to za patologia. Quote
funia Posted October 14, 2011 Posted October 14, 2011 [quote name='ewu']Też racja... Człowiek działa doraźnie bo stworzenia żal... i ratuje za wszelka cenę. Policja powinna zadziałać skutecznie, po interwencji nie wolno psa zostawić , bo go zlikwidują. Tylko czy policja właściwie zareaguje. Różni są ludzie.. Dzisiaj w Uwadze był reportaż o działaniu policji w sprawie wyrzuconego z auta, martwego psa. Policja nałożyła mandat za zaśmiecanie, co zrobiono psu , to ich nie obeszło:(([/QUOTE] Dokładnie .Sprawa dotyczyła psa z moich okolic .Wystepowała przed kamera moja koleżanka .Walczy od 30 lat z wiatrakami .....Teraz jest jej troche lepiej bo ma pomoc i z dogo i od dobrych ludzi . Quote
handzia Posted October 14, 2011 Posted October 14, 2011 Funia powiedziała mi o tym wątku...Nie mam jak pomóc ale jestem z Wami. Jezabel, dobrze, że nagłośniłaś sprawę, to już pierwszy krok do lepszego życia dla biedaka. Najgorsze, że jest tak zimno już... Quote
funia Posted October 14, 2011 Posted October 14, 2011 Czekam z niecierpliwością na info co z tym psem . Absolutnie nie jedz sama na ta interwencję .:shake: Ps .Zmino mnie przeraża ...Zagłodzenie + wychłodzenie to dla niego bardzo niebezpieczne .Jego org. jest wyniszczony i nie wiem jak on to zniesie ...Kolejna noc ... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.