DONnka Posted October 17, 2011 Share Posted October 17, 2011 Moim skromnym zdaniem to dobry pomysł, ciociu joteska :) Trzeba próbować wszystkiego :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted October 17, 2011 Share Posted October 17, 2011 Supero pomysł i pycha wieści z DT:):):) Oby Wam się udało z tymi psiakami!!! Sąsiedztwo ulicy przerażające...:( Szkoda całego stadka! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted October 18, 2011 Author Share Posted October 18, 2011 [quote name='Anja2201']Aniu ja może w środę dam radę , a TY , no i co jak złapiemy ?[/QUOTE] Zobaczę, pogadam dzisiaj w domu. Na pewno po 14 jadę z Olą na testy alergiczne. Co potem nie wiem... Czy będę miała gdzie upchnąć Stasia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joteska Posted October 18, 2011 Share Posted October 18, 2011 dziewczyny, jutro przedpołudniem jedziemy z Kajetanem do Ujazdu, wzięłam dzień bezpłatnego zdzwońmy się ocelot bysmy się ew. nie dublowali trzymajcie kciuki cioteczki za przydatność paróweczek drobiowych we wkupieniu się łaski ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewa36 Posted October 18, 2011 Share Posted October 18, 2011 Bardzo trzymamy a paróweczki zawsze się sprawdzają :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted October 19, 2011 Author Share Posted October 19, 2011 [B]SUNIA ZŁAPANA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!![/B] Joteska, Kajetan, Magda dziękuję:) Okazało się, że sunia ma szczeniaka... ma bardzo mało mleka. Suczka z małym bezpieczna w aucie i w drodze do Warszawy. Dokładnie napisze Wam Joteska. Po maluszka musiała się wczołagać pod sztachety, ech........ I teraz pytanie. Próbujemy pomóc małemu czarnemu przerażonemu? I dużemu przeganianemu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted October 19, 2011 Share Posted October 19, 2011 Jestescie wspaniali ! Gratuluje udanej akcji ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted October 19, 2011 Author Share Posted October 19, 2011 Ja nie:)Ja w kontakcie telefonicznym:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted October 19, 2011 Share Posted October 19, 2011 Czyli to joteska była organizatorem akcji ? Jest niesamowita !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted October 19, 2011 Author Share Posted October 19, 2011 [quote name='bela51']Czyli to joteska była organizatorem akcji ? Jest niesamowita !!![/QUOTE] Oj jest, jest:) Sunia z malcem już w domu.... Tuli sie, łapke podaje ech... a maluch podobno cudny:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joteska Posted October 19, 2011 Share Posted October 19, 2011 Cioteczki, dopiero wróciłam, jechaliśmy długo w korkach w tę i nazad bo drogi w przebudowie... Sunia jest b. wdzięczna, łagodna i mądra. Było trudno na poczatku, bardzo nieufna ale wpatrzona w człowieka. Zachęcałam ją by chodziła za nami i za paróweczkami, przysiadałam bokiem, dawałam cząsteczki parówki odgryzane- jakbym sie z nią dzieliła. Wkońcu udało mi się powolutku smycz nasunąć ale... ona się wyślizgnęła!, myślałam, że to koniec i stracę ledwo co pozyskane leciutkie zaufanie. Ale nadal zachęcałam i jej bok delikatnie zaczęłam przy szyi, za kąskiem dotyk aż przyszedł moment bym mogla szybko schwycić ją za skórę karku. Sunia odrętwiała, zero agresji i łapkę mi podaje:lol: - jakby coś w niej pękło, nawet się nie wyrywała. Wzięłam ją na ręce i tak juz była nasza:multi:. Dobrze, że ocelot ja wcześniej obłaskawiała bo nie wiem jak by dziś było:loveu:. Jej malutek cwaniaczek ledwo na nóżkach stapający jak tylko zajechaliśmy przedreptał ze stodoły pod stos desek i palet drewnianych, z gwoździami! No i to już było wielkie wyzwanie, pod tym całym rozpadającym się towarem były jakby przekopane korytarzyki- myślę. że sunia tam mogła rodzić lub tam nocowały jakieś małe psy. Usuwanie tego trwało by do rana i zagroziłoby maluchowi. Wczołgałam się na ile mogłam i popiskiwałam, co stało się jednak atrakcją okolicznej ludności zerkającej z okien i sąsiedztkich pdowórzy. Mały w końcu ciuchtko podburkął i zaczęliśmy przekładać dechy na azymut i wreszcie udało się małe przerażone ciałko wydobyć, uff... Jak suńce doniosłam szczeniaka to pękło w niej coś po raz drugi, chyba zdobyliśmy jej zaufanie, zrozumiała, że chcemy jej pomóc:lol: Sprawdziliśmy stodołę, tzn Kajetan włamał sie przez okno;), żadnych innych szczeniąt nie było. Podróż oboje znieśli pieknie, spokojnie, cały czas otulałam ich z maluchem tak by czuli sie bezpiecznie, to było takie niesamowite! aż sie z Madzią wzruszyłyśmy, a Kajetan o mało co;) W domku sunia zjadła, wypiła, katy obeszła, łapeczkę podała i podsypiała zmęczona, daje się juz ufnie głaskać, do każdego z nas już sama podchodziła. Ocelot miała świetą rację, ze niewiele trzeba, musiała być u kogoś w domu. Madzia dała suni na imię [B]Luna.[/B] Maluszek jest słodziutki, podlizał żółtko, zrobił mały obchód i do mamusi sie tuli. Sprawdziłam po jedzeniu suni- mleczko jest, niedużo ale jest. musimy szybko do weta bo oboje mają masę pcheł, dowiemy sie tez czy można odrobaczać w czasie karmienia od veta na jutro zamówimy karmę dla mamuś karmiących, na razie kurczak lub indyk z makaronem Sorki, że sie tak rozpisałam, ale jeszcze nie mogę uwierzyć, że nam sie udało:evil_lol: i tak sie cieszę:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted October 19, 2011 Share Posted October 19, 2011 joteska a ja się popłakałam ze szczęścia i ze wzruszenia :loveu::loveu::loveu: Jak to dobrze, że mamusia i to psie dziecko już bezpieczne i pod taką wspaniałą opieką:loveu::loveu::loveu: Możemu liczyć na jakieś zdjęcia?:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joteska Posted October 19, 2011 Share Posted October 19, 2011 [IMG]http://www.facebook.com/photo.php?fbid=264380563598832&set=a.263035243733364.57219.100000806723184&type=3[/IMG][IMG]http://www.facebook.com/photo.php?fbid=264380520265503&set=a.263035243733364.57219.100000806723184&type=1&ref=nf[/IMG] [IMG]http://a3.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/301235_264380520265503_100000806723184_688064_13899213_n.jpg[/IMG] [IMG]http://www.facebook.com/photo.php?fbid=264380653598823&set=a.263035243733364.57219.100000806723184&type=3[/IMG][IMG]http://www.facebook.com/photo.php?fbid=264380520265503&set=a.263035243733364.57219.100000806723184&type=3[/IMG][IMG]http://www.facebook.com/photo.php?fbid=264380563598832&set=a.263035243733364.57219.100000806723184&type=3[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joteska Posted October 19, 2011 Share Posted October 19, 2011 [IMG]http://a5.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/311779_264380563598832_100000806723184_688065_696058272_n.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joteska Posted October 19, 2011 Share Posted October 19, 2011 [IMG]http://a7.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/310603_264380586932163_100000806723184_688066_864846713_n.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joteska Posted October 19, 2011 Share Posted October 19, 2011 [IMG]http://a1.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/312801_264380596932162_100000806723184_688067_1832088663_n.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted October 19, 2011 Share Posted October 19, 2011 [quote name='joteska'][IMG]http://a5.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/311779_264380563598832_100000806723184_688065_696058272_n.jpg[/IMG][/QUOTE] Nie... no to jest przepiękne:loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joteska Posted October 19, 2011 Share Posted October 19, 2011 [IMG]http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/298732_264380606932161_100000806723184_688068_355753384_n.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted October 19, 2011 Share Posted October 19, 2011 Ja tez siedze i rycze ze wzruszenia. Tak sie ciesze !!!! Kochana ta sunia, jaka teraz bedzie szczesliwa i wdzieczna ! Joteska, słow mi brak, to wspaniale, ze Wam sie udało. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joteska Posted October 19, 2011 Share Posted October 19, 2011 [IMG]http://a8.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/308369_264380653598823_100000806723184_688069_840637335_n.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted October 19, 2011 Share Posted October 19, 2011 Cholera, ale cudne wieści, też się poryczałam:):):) BRAWO!!!!! Joteska szacun do samej ziemi, jesteś WIELKA:) Ale sunieczka i maluch mieli szczęście, HURAAAAAAA:) Ocelot a co z resztą, dajecie czadu dalej? Zdaję sobie sprawę, że to trudne zadanie, ale szkoda ich... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwiaso Posted October 19, 2011 Share Posted October 19, 2011 Wielki SZACUN dla całej Ekipy!!!!Jesteście Wielcy!Zdjęcia piękne aż za gardło ściska mamunia i dziecko! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DONnka Posted October 19, 2011 Share Posted October 19, 2011 Joteska, Kajetan, Magda - jesteście naprawdę wspaniali :):):) Wielkie dzięki :modla: Siedzę zaryczana i zasmarkana, ale tak mi błogo ... Obym częściej mogła tak szczerze sobie popłakać ze wzruszenia :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominikabankert Posted October 19, 2011 Share Posted October 19, 2011 ja rycze rzadko ale teraz tez.............a sunia jest piekan ale oczka takie ma smutne jakas kanalia ja musiala skrzywdzic:( maly jak pluszak wyglada:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
toyota Posted October 19, 2011 Share Posted October 19, 2011 Ja też mam tak sunię złapaną :). Do dziś nie moge uwierzyć jak na nią patrzę, że tak ciężko było zdobyć jej zaufanie. 2 tygodnie na nią polowałam i też przy ruchliwej drodze, aż skóra cierpnie na te wspomnienia... Jesteście wspaniali ! I jeszcze ten maluch ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.