Jump to content
Dogomania

Witam i pytam - sznaucer mini :)


hasgaliel

Recommended Posts

  • Replies 87
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

dzisiaj bylismy zobaczyć szczeniaki...
a oto ich zdjęcia, z tych dwóch jeden będzie nasz :

[URL="http://img351.imageshack.us/my.php?image=img1962ie6.jpg"][IMG]http://img351.imageshack.us/img351/6273/img1962ie6.jpg[/IMG][/URL]

[IMG]http://img105.imageshack.us/img105/1089/img1961em3.jpg[/IMG]

[IMG]http://img167.imageshack.us/img167/5302/img1960iy6.jpg[/IMG]

[IMG]http://img259.imageshack.us/img259/9868/img1967yz1.jpg[/IMG]

[IMG]http://img164.imageshack.us/img164/1320/img1968wf0.jpg[/IMG]

są boskie :loveu:....nie?

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://www.hot.jpg.pl/inc/tmp_image_preview.php?obrot=1&filepath=1778aeb187782825659e9e0065a57689[/IMG]
[IMG]http://img.hotjpg.pl/2006-12/3510c41288ad1571ee09feea63e8b15b.jpg[/IMG]
[IMG]http://img.hotjpg.pl/2006-12/d9e0d58427ce8c46dd38782af078c210.jpg[/IMG]
[IMG]http://img.hotjpg.pl/2006-12/2c24e5a48321a108612ffaf42b89e053.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Witaj

Moje rady:

1) Postaraj się dotrzeć do opinii o tej hodowli - najlepiej od ludzi mających od nich psy.
2) Zrób testy charakteru szczeniaków np:

Testy powinna wykonywać osoba znająca je dobrze, możliwie obca dla szczeniąt, Testowany szczeniak powinien znaleźć się w obcym sobie pokoju sam na sam z przeprowadza- jącym test, lak aby obecność rodzeństwa nie dodawała mu pewności siebie, Testy powinny mieć miejsce w porze największej aktywności szczeniąt. Sprawdzają one pięć różnych typów zachowań, które są następująco punktowane:

1 punkt - Bardzo dominujący
2 punkty - Dominujący
3 punkty - Uległy
4 punkty - Bardzo uległy
5 punktów - Niezależny

Szczeniaki, które otrzymały w punktacji głównie jedynki, są szczególnie predestynowane do pracy psów stróżujących lub policyjnych. Wymagają one doświadczonego przewodnika. Nie zawsze psy o takim charakterze mają fizyczne warunki do podjęcia tego rodzaju zadań — sądzę, że nawet bardzo dominujący chihuahua będzie zmuszony pozostać nieodkrytym policyjnym talentem. Szczeniaka o takim charakterze pod żadnym pozorem nie można sprzedać komuś, kto nie ma żadnego doświadczenia w postępowaniu z psami. Pies, który zaliczył testy na jedynki i na dwójki, nawet z przewagą dwójek, jest ciągle jeszcze niezłym materiałem na psa pracującego.
Te szczeniaki, które otrzymały dwójki i trójki, ale głównie dwójki, mogą być dobrymi psami dla rodziny, choć nie dla każdej. Lepiej, aby nie było tam dzieci, a przyszli właściciele mieli pewne doświadczenie w postępowaniu z psami. Te, które otrzymały głównie trójki, mogą być świetnymi towarzyszami zabaw, nawet dla młodszych dzieci. Te, które oceniono na trójki i czwórki, wymagają wrażliwych i spokojnych właścicieli. Zwierzę z przewagą czwórek łatwo może stać się agresywnym tchórzem. Pies, który otrzymał głównie piątki, znakomicie zniesie warunki dużej hodowli, natomiast nieszczególnie nadaje się na przyjaciela rodziny.

[B]Test 1[/B]. Predyspozycji stadnej / towarzyskość
Szczeniak powinien znaleźć się na podłodze, pośrodku pokoju, w którym przeprowadzany jest test. Osoba prowadząca test powinna zwrócić uwagę szczeniaka na siebie i zachęcić go, aby podszedł. Szybkość reakcji, zachowanie i postawa jaką szczeniak przyjmuje podchodząc do człowieka, jak się wobec niego zachowuje — wszystko to ma wpływ na punktację. Szybko, z podniesionym ogonem przychodzące szczenię, które pod- skakuje i podgryza ręce testującego, otrzymuje 1 punkt. to, które podchodzi niepewnie z podwiniętym ogonem, poddańczo posikując otrzymuje 4, Natomiast taki piesek, który zupełnie ignoruje obecność człowieka, najęty swoimi sprawami otrzymuje 5 punktów.

[B]Test 2:[/B] Chęć towarzyszenia człowiekowi Kiedy udało się skłonić szczeniaka, by podszedł lub przynajmniej podążał w kierunku prowadzącego test, ten powinien zrobić kilka kroków do tyłu i obserwować. czy szczeniak chętnie mu towarzyszy. Bardzo dominujący szczeniak pójdzie za nim chętnie, plącząc się pod nogami, a nawet próbując chwycie zębami ZA stopę. Bardzo uległy, delikatnie popchnięty pójdzie za przewodnikiem, przewracając się na plecy za każdym razem, gdy ten się zatrzyma, aby go pogłaskać, Niezależny zajmie się swoimi sprawami ignorując zaproszenie do spaceru.

[B]Test 3:[/B] Pozbawienie swobody ruchu
Osoba testująca przewraca szczeniaka delikatnie na grzbiet i unieruchamia go na około trzydzieści sekund, W tym teście przyznawane są. punkty od jednego do czterech, w zależności od tego Jak energicznie malec protestuje przeciw tej pozycji. Jeden będzie wyrywał się próbując ugryźć trzymającego (l), inny powstrzyma się od gryzienia, jeszcze inny będzie protestował leciutko lub pogodzi się z przemocą, liżąc ręce trzymającego.

[B]Test 4:[/B] Reakcja na gesty dominacyjne
Często zdarza się nam widzieć spotkanie dwóch obcych psów, zdawałoby się równych siłą. Po chwili zastanowienia jeden z ruch kładzie łapę lub opiera podbródek na kłębie drugiego. Widywaliśmy zapewne obydwa możliwe warianty rozwiązania tej sytuacji, w której jeden z, psów wykonał typowe gesty dominacyjne. W pierwszym wariancie drugi uznał się za słabszego i psy rozeszły się spokojnie. W drugim — uznał, że jest równie silny i spotkanie zakończyło się walką. Test ma sprawdzić reakcje szczeniaka na gesty dominacyjne. Osoba testująca głaszcze malca po głowie, następnie schodzi ręką w dół i zatrzymuje dłoń na kłębie na około trzydzieści sekund. Jeden punkt otrzymuje szczeniak, który zacznie protegować, powarkując i starając się wywinąć. Bardzo uległy (4 punkty) prawdopodobnie posiusia się trochę, przypadając do ziemi. Nienależny, podobnie jak w poprzednich testach, zignoruje całą procedurę (5 punktów).

[B]Test 5:[/B] Pełna dominacja przez podniesienie do góry. Podobnie jak w teście 3 przyznajemy punkty od l do 4. gdyż, jak przekonamy się za chwilę, szczeniak jest pozbawiony możliwości wykazania się niezależnością. Osoba testująca podnosi delikatnie szczeniaka na około trzydzieści sekund, splatając mu dłonie pod brzuszkiem. Taki chwyt stawia osobę testującego w pozycji absolutnego dominanta. W zależności od stopnia poddania przyznajemy punkty od 1 do 4,

Siedmiotygodniowy szczeniak przypomina niemal nie zapisaną kartę, tak niewielki jest zespół zachowań nabytych. W tym wieku ich reakcje odzwierciedlają głównie odziedziczone skłonności. Późniejsze doświadczenia oraz wpływy środowiska ukształtują ostatecznie temperament psa, testy przeprowadzone w siódmym tygodniu życia pozwolą hodowcy z dużą dozą prawdopodobieństwa określić przyszły charakter malca i wybrać dla niego odpowiedni dom. Kiedy szczeniak znajdzie się w nowym domu, jego kontakty z domownikami, obcymi ludźmi, gośćmi powinny być tak sympatyczne, jak to tylko możliwe. Nowi właściciele powinni unikać, jeśli to możliwe, zbyt ostrego karcenia malca, zarówno krzykiem, jak i wymierzaniem zbyt mocnych kar fizycznych. Pomiędzy ósmym a jedenastym tygodniem szczeniak poznaje uczucie strachu. Toteż, jeśli w tym okresie doświadczy zbyt silnego strachu lub bólu, stanie się nadmiernie lękliwy i wyprowadzenie go z tego stanu może być bardzo trudne. Nowy właściciel musi bardzo delikatnie traktować malca w tej fazie rozwoju, chroniąc go przed wszelkiego rodzaju urazami, W tym okresie warto udać się z malcem do lekarza weterynarii nie w celu dokonania jakiegokolwiek nieprzyjemnego zabiegu, ale po to tylko, aby lekarz obejrzał go po przyjacielsku. W trakcie takiej wizyty warto dać pieskowi jakiś smakołyk, a potem spokojnie udać się do domu. To bardzo ważne, aby ten pierwszy kontakt z weterynarzem, którego psy na ogół nie darzą sympatią, odbył się w takich bezstresowych warunkach.


Ja tego nie zrobiłem i mam "niezależnego" psa, co szybko się wszystkiego uczy, ale "pamięta" tylko to co mu odpowiada i wtedy gdy ma w tym interes ;)

[B] I jeszcze jedna rada:[/B]

Jeżeli to twój pierwszy pies (jak mój) to NAJPIERW kup ksiazkę o wychowaniu psów, przeczytaj ją, a POTEM kupuj psa...
Bo jak nie, to pies może rosnąć szybciej niż ty pokonujesz kolejne rozdziały o fazach jego wychowania ... ;)
Efektem tego jest przegapienie ważnych momentów, nieświadome błędy, itd. co skutkuje potem kilkukrotnie większym wysiłkiem, dłuższym czasem a niekiedy wychowawczymi błędami wręcz nie do naprawienia ... (o ile nie masz czasu i możliwości poświęcenia się TYLKO ich naprawianiu ;D )

Nie żebym chciał histeryzować lub straszyć, poprostu chcę zwrócić Twoją uwagę, na dość powszechnie pomijany (szczególnie przez ludzi nie mających wcześniej psa - jak Ja) fakt, że pies jest dość skomplikowanym żywym stworzeniem i nie da się skasować starej wersji oprogramowania i wgrać nowej ;) , a czego go nie nauczysz w odpowiednim momencie, to on czekał nie będzie i SAM się nauczy - choć pewnie nie zupełnie tak jak tego bys oczekiwał ;P)
To nie nowy sprzęt, który postoi na półce i poczeka i przy którym można w chwili zapracowania powiedzieć sobie "dobra, potem przeczytam instrukcję obsługi" ;)

A wierz mi - mam w tym sporo doświadczenia ;-P

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...

minęło 10 dni odkąd Jerry pojawił się u nas w domku i jest super...po 3 pierwszych dniach odsypiania zmiany miejsca zamieszkania okazał się brakującym elementem mieszanki wybuchowej jaką tworzy z naszymi chłopakami. Co ciekawe nasz starszy syn (4 lata) bardziej się go boi niż młodszy (1,5 roku) co nie przeszkadza w zwariowanych gonitwach po całym mieszkaniu.
Mamy z tym problem, bo dla Jerry'ego każda zabawa w pewnym momencie polega na gryzieniu rąk, rękawów, nóg, nie robi tego mocno, ale martwimy się, żeby nie utrwalił sobie takiej formy zabawy. Co robić? nic nie skutkuje, próbowaliśmy odwracać jego uwagę zabawkami, ignorowac go a on ciągle gryzie. Jak Wy sobie radziliście z tym?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Evita*']Takie zachowanie dla szczeniaczka w jego wieku jest całkiem normalne.Nie świadczy to absolutnie o agresywności.Poprostu taki sposób zabawy.;););)[/QUOTE]

co nie oznacza, że powinniście na to pozwalać maluchowi !
to trudne, szczeniaki lubią gryźć ręce, ale warto właśnie podsuwać mu zabawki, czy odwracać jego uwagę.
ja o ile dobrze pamiętam (bo było to już prawie 4 lata temu..) mówiłam psinie 'NIE' zdecydowanym głosem, a potem podsuwałam jakiegoś misiaka. jak chwytała misia, chwaliłam. nawet przesadnie ;)

aaa. gorąco polecam gryzaka zrobionego z zawiniętej szmatki w supeł, zamoczonej i zamrożonej.
przy wymianie zębów bardzo nam pomogła taka zabawka ;)

Link to comment
Share on other sites

dzieki za podpowiedzi!!!

staramy sie podsuwać mu zabawki zamiast rąk, ale dla niego atrakcyjniejsze są rękawy bluzki niz jakaś tam zabawka:evil_lol:. W sumie nie gryzie boleśnie, a gdy gdy zaczyna gryźć mocniej wtedy stosujemy metodę głośnego NIE, lub NIE WOLNO i przestajemy się z nim bawić...czasami skutkuje czasami nie:cool1:

acha, piszczeć próbowałem, ale chyba nie umiem przekonywująco tego robić, bo odnosiło dokładnie odwrotny skutek :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

na piszczenie to sie szczeniak może jeszcze bardziej podniecić ;) :evil_lol:

cierpliwości, z takim maluchem trzeba się po prostu w nią uzbroić. ale trzeba być konsekwentnym, bo sznaucery to takie stworzenia, które bardzo szybko uczą się wykorzystywac Twoje słabości. a wtedy diabli wzięli wszystko.
konsekwencja+ cierpliwość +dużo miłości a maluch wyrośnie na wspaniałego zwierzaka ;)
bo cała sztuka polega na tym, zeby nie dac wejśc sobie na głowe :razz:

pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

metoda "NIE WOLNO" przynosi efekty!!! Jerry w końcu pojął co to znaczy!!!:multi:

dzisiaj pierwszy raz miał założoną obrożę, najpierw próbował ją zdjąć, ale już po dwóch próbach zrezygnował i chyba ją zaakceptował, pochodził pół godzinki i ją zdjąłem

a po czesaniu wziąłem się za jego pazury, też pierwszy raz...o raaaany cały byłem spocony jak skończyłem a ile się do niego nagadałem przy tym...efekt wszystkie pazury obcięte, łapy całe :evil_lol: jestem z siebie dumny:cool3:

i przyszedł czas na porażkę, włosy w uszach, :placz:kolejna próba i nie wiem jak się do tego zabrać...pomóżcie

Link to comment
Share on other sites

wyrywanie włosów z uszu.. :roll: mnie się nie wydaje, aby była to czynność którą pies w jakikolwiek sposób może polubić :roll: zresztą postawcie sie w jego sytuacji.. :shake:
niemniej jednak trzeba uszy odkłaczać, coby potem zapalenia ucha sie psinek nie nabawił.
ja więc stosuję metodę - raz a dobrze. nie szperam suce w uchu pół godziny, tylko staram się 1 lub 2 pociągnięciami usunąć ile się da. chociaz ona ma minę jakbym jej największą krzywde na świecie robiła. z rugim ucholcem robie to samo.
po czym nagradzam. głosem. zabawą. ew. smakołykiem.

może ktoś ma jakiś lepszy sposób?

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

dawno nie pisałem bo nic się nie działo...czekaliśmy z utęsknieniem na koniec kwarantanny....no i dzisiaj był pierwszy spacer, mam bardzo mieszane odczucia po tym spacerze.
Mam nadzieję, że to tylko dlatego, że Jerry pierwszy raz łaził po taaaaaaakiej przestrzeni, bo właściwie cały czas skuczał, trochę powęszył i znowu skomlał. W końcu całkiem siadł i ani rusz, musiałem go wziąść go na ręce i zanieść do domu. Powiedzcie czy to normalne zachowanie i minie z czasem, czy raczej powinienem zacząć się martwić?

Link to comment
Share on other sites

Normalne - jeśli cały czas miał ograniczony świat to musi trochę potrwać zanim się przyzwyczai do wielkiego świata - z dnia na dzień będzie lepiej, będzie można spacer wydłużać i uczyć chodzenia na smyczy. Nie martw się nastąpi taki czas, że nie będzie chciał do domu wracać :loveu: :loveu: :loveu: .

Link to comment
Share on other sites

dzięki za uspookojenie
właśnie wróciliśmy z drugiego spaceru, już było lepiej :multi:
Jerry załatwił potrzebę i grzecznie spacerował na smyczy....muszę go nauczyć wchodzić po schodach bo jak narazie to wymięka przed klatką, ale czego ja wymagam od niego na drugim spacerze?:eviltong:

Link to comment
Share on other sites

cześć Megggy!
Powiem Ci, że nawet nie, ale smycz ubierałem mu już od przedwczoraj, na jakieś 10 minut dziennnie, chodził w niej po domu. Na początku ją gryzł, ale mu się znudziła a dzisiaj na polku (jesteśmy już po trzecim wyjściu :cool3: ) było bardzo spokojnie...pod tym względem;) Jerry ładnie zrobił siku, a jak wrócił do domu kupkę :angryy: wiem, za krótko z nim pewnie chodziłem, ale odniosłem wrażenie, że chce wracać a nie chcę go narazie zmuszać do długich spacerów...nie wiem zresztą czy prawidłowo robię

Link to comment
Share on other sites

Witaj, witaj...O smyczy mówisz czy obroży?
Mój Subaru też chodził w obroży po domku, robiąc przy tym piruety, by tylko ją ściągnąć, ale na polku(witaj rodaku ;))przy smyczy, to było wycie, jakby ze skóry obdzierali.Teraz już jest ok, na smycz nie zwraca w ogóle uwagi, przyzwyczaił się ;)

To, że nie wypróżnił się do końca na spacerku, to nic dziwnego, musi sobie zakodować, że w domku nie wolno... ;)

Pewnie troszkę czasu minie zanim to pojmie, ale spokojnie, nadejdzie ten czas ;)

Rozumiem, że jednak będziesz go pokazywał na wystawach ;)
Gdzie debiut??:loveu:

Link to comment
Share on other sites

Obroże mu zakładałem wcześniej, a od 2 dni chodził ze smyczą.
A z tym wypróżnianiem to też właśnie miałem pytać, bo przed chwilą zsikał sie w domu, chociaż ze spaceru wróciliśmy 20min temu, rozumiem, że to się z czasem zmieni?

a co do wystawiania i debiutów to pewnie tak, ale nie mam pojecia kiedy, nawet nie miałem czasu pojechać do najbliższej siedziby związku, żeby go zarejestrować...ale na wszystko przyjdzie czas
Teraz to najbardziej to chciałbym go wytrymować bo zarośnięty jest okropnie:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

OOo, na chodzenie ze smyczą, to nie wpadłam.Pewnie szybciej by mały załapał ;)

Jasne, ze sie wszystko zmieni ;)To jeszcze maluszek i musi sie przyzwyczaić.Z porównania wiem, że psy szybciej uczą się czystości.Mój mały bardzo szybko to pojął.Będzie dobrze, zobaczysz!!:loveu:

Super, super, rejestruj i zgłaszaj, miło będzie Cię widzieć na ringu ;)

No, pierwsze trymowanie jest ważne, wytrymuj, a sierść będzie suuuper :)

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...