mru Posted November 15, 2011 Share Posted November 15, 2011 oooooo, czekaj no coś podeślę :) wesołego... Rudy, jak się czujesz słońce? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Noemi1 Posted November 16, 2011 Author Share Posted November 16, 2011 Rudy ma się pewnie dobrze :) Widizałam się w przelocie z Dorotą, ale dziś trzymajcie kciukacze za Bendę, będzie ciach ciach .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted November 16, 2011 Share Posted November 16, 2011 tak i szukamy jakiegoś miejsca na Brendę po sterylce :( i na Brandona też! nie muszą być razem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Noemi1 Posted November 16, 2011 Author Share Posted November 16, 2011 O jak Brenda zniosła sterylkę??? Brenda i Brendon chyba nawet nie bardzo powinni być razem, chyba, że ktoś zapanuje nad Brendą i poświęci jej dużo uwagi. Ona jest bardzo miła dla ludzi i dzieci, ale zdecydowanie chce dominować nad swoim gatunkiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted November 16, 2011 Share Posted November 16, 2011 Jak Rudy w takiej kondycji zdrowotnej przeszedł te 22 km do Pustych Łąk????.....:crazyeye:.Oglądałam filmik i naprawdę nie mogę w to uwierzyć.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dada M Posted November 16, 2011 Share Posted November 16, 2011 [quote name='Abrakadabra']A można jakoś tego Pana "docenić"?[/QUOTE] Należałoby zaprosić tym razem tego Pana do "Dzień Dobry TVN", żeby pokazać happy end historii Rudego ;) A poważnie - myślę, że największym prezentem, jaki można mu podarować, jest pomoc dla jego zwierzaków. Wspominaliście, że większość z nich to staruszki, psiaki po przejściach - może potrzebne są jakieś leki, lepsza karma ? Te 3-miesięczne szczeniaki szukają nowych domów ? (czy to suczki sąsiadów, którym Pan chce oszczędzić rodzenia co cieczkę?) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorota-Rudy Posted November 16, 2011 Share Posted November 16, 2011 [FONT=Tahoma]Kochani Panu oczywiście kupiłam piękną kartę z psiakiem na okładce i napisem "jak obgryzę wszystkie kości to nie zapomnę o twojej miłości" w środku napisałam podziękowania za uratowanie Rudego. Pan Stefan ma 80 lat mieszka w miejscowości Puste Łąki między Wyszkowem a Łochowem na vis a vis skrętu do sanktuarium Loretto. Biały dom z ogrodzeniem (stara cegielnia)a za płotem mieszka 21 psów i 20 kotów. Pan jeszcze pracuje na stacji gazowej-benzynowej w Łochowie żeby mieć na zwierzęta. Zaskoczył mnie mówiąc że trzeba operować żeby nie było tylu szczeniąt i jak zapytałam jaka pomoc by mu była najbardziej potrzeba to powiedział ze te operacje( sterylna ).Pan jest bardzo kontaktowy opowiedziałam mu o Rudym i pokazałam zdjęcia i film na laptopie. Był wzruszony....... Opowiedziałam o bandzie wariatów -) biegających za Rudym staruszkiem. Pan Stefan stwierdził że jednak jeszcze są dobrzy ludzie. Kochani żebyście wiedzieli co jadł nasz Rudzielec to szok. Dieta mu dobrze zrobiła-wazy 26,5 i wygląda jak pączek w maśle.[/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorota-Rudy Posted November 16, 2011 Share Posted November 16, 2011 Zapomniałam opowiedzieć wam najważniejszego-Jak pojechałam po Rudego to Pan nie pokazał go tylko wypytał trzymając mnie za płotem zamkniętym na kłódkę dlaczego on zginął ,dlaczego taki wychudzony,dlaczego ma łysą łatke i dlaczego ja go chce zabrać.Dostało mi się zreszta słusznie za nie dopilnowanie Rudego.Pojęcia nie macie co ja tam przeszłam jak myslałam że Pan Stefan mi go nie odda.Wreszcie jak go zobaczyłam to tak się rozryczałam że skali brak i chyba tylko dlatego Pan Stefan się ulitował.Profilaktycznie na drogę dostałam jedzenie dla Rudego i musiałam obiecać że bede o niego dbać i dobrze karmić zeby taki chudy nie był.Wspaniały człowiek,myślący bardzo przytomnie o złotym sercu.Dobrze ze Pan Stefan tak odrazu go nie oddał ale to czekanie za płotem zanim mogłam zabrać Rudego to była dopiero kara. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorota-Rudy Posted November 16, 2011 Share Posted November 16, 2011 Córka Pana Stefana znalazła ogłoszenie w gazecie Kurier W. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorota-Rudy Posted November 16, 2011 Share Posted November 16, 2011 Odbiegając od tematu Rudzielca.Brenda dawała mi w kosć ale dzis przy wieczornym karmieniu brakowało mi tej wariatki biegającej za zabawką. Ale żeby mi się nie nudziła Brendon zapewnia mi atrakcje -wyje tak jak wcześniej-).Ja się na DT nie nadaje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inga.mm Posted November 17, 2011 Share Posted November 17, 2011 Wiesz, że masz zwierzyniec. Ja mam 5 psów i 5 kotów na niecałych 50m2. Jest to przegięcie pały, ale nie potrafię odwrócić się od potrzebującego zwierzęcia. Chyba nawet bezdomnego węża bym przygarnęła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted November 17, 2011 Share Posted November 17, 2011 Boże, ten pan jest super. z naszej strony każda pomoc, sterylki nie ma problemu, na sterylki kasa się musi znaleźć, to jest najważniejsze na świecie. szukanie domów też :) ciekawe czy Ci uwierzył, że tylu debili biegało za Rudym i codziennie pytało, szukało w lasach, na polach, zaczepiało już znudzonych ludzi pod sklepem :D ja nie wiem, czy bym tak uwierzyła łatwo :P tyle śmiesznych akcji miało miejsce podczas tego szukania, ze głowa mała raz Abra i Noemi zamknęły panu psa w komórce :D innym razem pan wyzwał Abre jak zabierała Morgana, ze to na pewno Rudy tylko Abra nie chce dać kasy :D (ja nie wiem, czemu oba te zdarzenia dotyczą Abry haha) jezu, było strasznie. bo codziennie się wracało zmarnowanym i wkurzonym - bo zero śladu, zero niczego tylko nowe nowe i nowe psy... i te historie i te wsie i te widoki... jeszcze jakieś od czasu dla czasu żarty telefoniczne :P plakat w podziece i tak zrobimy, dziś usiadę nad tekstem i dam Isadorze do zrobienia :) z tego co wiem, Brenda po sterylce super ;) jak to ona hahaha Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nukujek Posted November 17, 2011 Share Posted November 17, 2011 mru dawaj zdjęcia na maila, machnę ten medal:-D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Abrakadabra Posted November 17, 2011 Share Posted November 17, 2011 [quote name='mru'] tyle śmiesznych akcji miało miejsce podczas tego szukania, ze głowa mała raz Abra i Noemi zamknęły panu psa w komórce :D innym razem pan wyzwał Abre jak zabierała Morgana, ze to na pewno Rudy tylko Abra nie chce dać kasy :D (ja nie wiem, czemu oba te zdarzenia dotyczą Abry haha) jezu, było strasznie. bo codziennie się wracało zmarnowanym i wkurzonym - bo zero śladu, zero niczego tylko nowe nowe i nowe psy... i te historie i te wsie i te widoki... jeszcze jakieś od czasu dla czasu żarty telefoniczne :P plakat w podziece i tak zrobimy, dziś usiadę nad tekstem i dam Isadorze do zrobienia :) z tego co wiem, Brenda po sterylce super ;) jak to ona hahaha[/QUOTE] Mru, masz rację :) od czasu do czasu takie śmieszne historie się zdarzają - już kiedyś mówiłam, żeby skrzętnie je zapisywać! Mam nadzieję, że zachowałaś kalambury vivowe - jakby nie było - to też dokumentacja :evil_lol: Bardzo się cieszę, sprawy Rudego przybrały taki obrót, że kilka psów, 1 kotek i 1 koń zostały uratowane, ale faktycznie czasami wracało się z ciężkim dołem psychicznym... A Pan Stefan jawi mi się jak osoba "nie z tej bajki" , biorąc pod uwagę fakt, że mieszka na wsi i jest w taki, a nie innym wieku! Ile km on taszczył naszego uciekiniera? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Noemi1 Posted November 17, 2011 Author Share Posted November 17, 2011 [quote name='mru'] tyle śmiesznych akcji miało miejsce podczas tego szukania, ze głowa mała raz Abra i Noemi zamknęły panu psa w komórce :D innym razem pan wyzwał Abre jak zabierała Morgana, ze to na pewno Rudy tylko Abra nie chce dać kasy :D (ja nie wiem, czemu oba te zdarzenia dotyczą Abry haha) [/QUOTE] Na szczęście dla Abry, tego malucha z komórki to ja wypatrzyłam :) Więc Abra jeszcze nie całkiem sfiksowała :) Ale fajnie móc werszcie pożartować na wątku Rudego :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorota-Rudy Posted November 17, 2011 Share Posted November 17, 2011 Jutro Rudy ma jechac na badania.Tak się zastanawiam czy ta eskapada nie za daleka.może lepiej zrobic mu badania bliżej np. w Wołominie albo w Warszawie.Wieczorem zabrałam miski,Rudzielec postanowił szczekać żeby mu miskę oddac.Lubi wieczorne dojadać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinia1984 Posted November 17, 2011 Share Posted November 17, 2011 a jakie badania Dorota? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorota-Rudy Posted November 17, 2011 Share Posted November 17, 2011 krew i nie wiem co jeszcze Paweł wymyslił.Mam mieszane uczucia wiem że trzeba ala daleka podróż.Mój staruszek zasapany i tak jest kiepski.No sama nie wiem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Noemi1 Posted November 18, 2011 Author Share Posted November 18, 2011 Nie chcę się wypowiadać w cudzym imieniu, choć niezależnie mam popracie, mnie się wydaje, że dla Rudego taka długa podróż jest bez sensu. Trzeba go zabrać na pobranie krwi jak najbliżej się da, a dopiero ewentualnie z wynikami podjechać do Łazów. Mru co o tym myślisz? On naprawdę jest za słaby na takie stresy i podróże po ponad 100 km w jedną stronę. Szkoda go męczyć. Jak będą wyniki to można w zależności co wyjdzie rozważyć taką długą podróż. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinia1984 Posted November 18, 2011 Share Posted November 18, 2011 jesli takie podstawowe badania krew itp. to jakbyś Dorota się wybierała np do wołomina to sluże pomocą w dotarciu do lecznicy gdzie ja chodzę i do ktorej mam zaufanie, a jakbyś przypadkiem się zdecydowała to chętnie podjadę zobaczyć Rudego na własne oczy:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted November 18, 2011 Share Posted November 18, 2011 chodzi mi o morfologię i biochemię. ale nie tylko. w Wołominie da radę? i ogólnie go obejrzeć, co z tymi jego kręgami, neurologicznie jak on teraz, jakie leki ma brać, czy te same co brał czy inne? i serce, czy kontynuować leki czy nie. on niektóre leki dostał do 14 października a potem mieliśmy obserwować i decydować dalej w zależności od tego, jak się czuje... tak naprawdę nie ma teraz ustawionych leków... pamiętam że przy Brendzie był problem z sensownym wetem w okolicy. w Warszawie liczą sobie bardzo drogo a średnio się orientują w ogóle w czymkolwiek w tych wszystkich zej*lecznicach, wiec nie wiem :) jak chcecie. tam weci go znają, obejrzeliby go. nie wiem, czy to tak znowu bez sensu... w takim razie pomyślmy o tym. jak nie dziś to chyba w niedzielę możemy go zabrać. ja bym jednak wolała go pokazać. skombinuję jego karę, zeby Wam pokazać co mu w ogóle jest i dlaczego się upieram. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorota-Rudy Posted November 18, 2011 Share Posted November 18, 2011 Sytuacja jest taka że ma podawany encorton oraz karsivan(kupiłam dzisiaj kolejne opakowanie)dostałam rozpiskę na najblizsze 20 dni.Jeśli chodzi o sensownego weta to kiepsko .W Tłuszczu nie zrobią badań z krwi,ewentualnie w Wołominie.Karta wypisowa z badań jest u mnie .Kinia zapraszamy w odwiedziny jeśli chcecie to nawet jutro.Nie upieram się podejmijcie decyzje ale ja jestem za zrobieniem badan w Wołominie.Kinia daj namiary na swoją klinikę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorota-Rudy Posted November 18, 2011 Share Posted November 18, 2011 Dzwonili z pytania na śniadanie -chcą zrobić reportaż o Rudym.Powiedziałam żeby o Panie Stefanie opowiedzieli,zadzwonią w poniedziałek żeby dogadac szczegóły.Może ktoś ma ochote przyjechać jak tv do nas przyjedzie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorota-Rudy Posted November 18, 2011 Share Posted November 18, 2011 Mru ugs mogę mu zrobić na Potockiej u dr Kruszyńskiej.Tam można się umówić na dogodną godzinę .Z moim Maćkiem tam jeżdze,mam zaufanie.Pomyśl o tym badaniu krwi czy w Wołominie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorota-Rudy Posted November 18, 2011 Share Posted November 18, 2011 We wtorek o 19,50 na tvn w uwadze będzie o Karabienicach(chyba nazwy nie przekręciłam).Podobno psy z głodu sie pozagryzały. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.