ma_ga Posted August 20, 2012 Posted August 20, 2012 Podczytuję wątek Niko i bardzo mu kibicuję,choć się nie odzywałam. Teraz jednak muszę choć słówko. Po prostu się poryczałam, gdy przeczytałam ostatnie wieści. Tak się cieszę, że Nikuś ma SWÓJ, odpowiedzialny i kochający dom i Państwo tacy kochani i wyrozumiali. Dużo dobrego dla całej Nikusiowej ludzio-psiowej Rodzinki. Nikusiowi zadowolenia i spokoju w nowym miejscu a Państwu wiele radości z obcowania z takim cudownym psem. Niech im się wiedzie!!! Quote
ewelinka_m Posted August 20, 2012 Author Posted August 20, 2012 Ogromnie się cieszę z Nikusiowego domku! Rodzinka brzmi na prawdę fajnie i odpowiedzialnie, oby tak dalej! Kurczę ta bida z morawicy wygląda strasznie...:-( pomysłów mi brak.. Quote
wolf122 Posted August 20, 2012 Posted August 20, 2012 Masakra z tym biedakiem,wójta za uszy i niech pomaga.To jego i gminy obowiązek.Poruszyć kwestie prasy,telewizji,to zmięknie.Niech w końcu robią co do nich należy...Żałuję,że nie jestem z tamtej okolicy.U siebie już zrobiłem w gminie kocioł i był skutek pozytywny,choć pies i tak niestety odszedł... Super ,że Niko się tak dobrze asymiluje:loveu: Quote
Fug-a1 Posted August 20, 2012 Posted August 20, 2012 [quote name='wolf122']Ja widzę dwa problemy dla psa po przejściach-małe psy i liczebność "stada"...Oby Nowy Domek sprostał.Mam wrażenie,że czasami ludzie adoptujący psa i Ci,którzy pomagają w adopcjach zatracają świadomośc,że pies obronny,to nie pluszowa zabawka choć dla swoich taką bywa.Tylko nim pies uzna ludzi za swoich,to może się wiele zdarzyć.Nie myślcie,że chcę Wam zepsuć radość z tego wydarzenia.Trzymam z całej siły za Niko kciuki ale duży pies po przejściach powinien być ostrożnie introdukowany...I nie piszę tego z uwagi na pewne ostatnie zdarzenie.Zawsze tak powinno być.Duży pies w rękach nieodpowiedzialnego właściciela to prawie jak odbezpieczony pistolet.Pewnie,że nie musi wystrzelić ale może.[/QUOTE] Witam. Nie mam zamiaru wkładać kija w mrowisko bo teraz tylko od Niko zalezy jak szybko zaaklimatyzuje się w nowym domku i czy czegoś głupiego nie wymyśli.Ale nie bardzo zgadzam się z twierdzeniem że Niko to pies obronny, a zatem niebezpieczny.Niko to mieszaniec i nic nie zrobi z niego obronnego.Żeby być obronnym musi przejsc specjalne przeszkolenie w tym kierunku.Niko to jedynie potężny pies w typie ON.Jego psychika jest nieco skrzywiona przez przeżycia jakie były jego udziałem i jego ewentualna agresja mogłaby(podkreślam ewentualna) wynikać ze strachu.Z takiego psa nigdy nie bedzie psa obronnego a jedynie ew. stróżujacy.Niestety przy adopcjach psów ,wszystkich psów nawet małych trzeba sie liczyc z sytuacjami nietypowymi w ich zachowaniu i nikt tego nie jest w stanie przewidzieć.Pies jak juz sie przyzwyczai do nowego domu i właścicieli może próbować ich zdominować i podporzadkować sobie.Ale tak moze zrobić każdy pies i wcale nie musi być duzy.znam psiaki średniej wielkosci które potrafiły pokazac jak rządza domownikami i jak moga być niebezpieczne. A wiele ogromnych psów to takie przestraszone miśki.Możemy tylko trzymać kciuki za powodzenie tej adopcji,ale nie róbmy z Niko psa niebezpiecznego a z nowych włascicieli nieświadomych,nieodpowiedzialnych ludzi.Mieli już wczesniej duze psy i wiedza co może się wydarzyć.A tak na prawde to do końca nie wiadomo co było powodem oddania Niko z poprzedniego domu.Ja osobiscie winie za to ludzi którzy okazali się nieodpowiedzialni.Nowym psem i wcale nie musi być duzy, nie moze opiekować sie osoba która boi się psa i nie ma z nim częstego kontaktu.A tak było w tym przypadku. wszyscy którzy przygarniamy psy czy zabieramy z ulicy ryzykujemy bo nie znamy tych zwierzaków ale niepewnosć co zrobi w danym momencie pies nie powoduje że przechodzimy obojętnie.Zawsze trzeba uswiadamiać ludziom konsekwencje i problemy z jakimi moga ale nie muszą sie spotkac.A w konsekwencji lepiej psa oddać niz skazac siebie i psa na wieloletnią mordęge ze soba.Pozdrawiam wszystkich i trzymam kciuki za Niko i jego nową rodzinkę. Quote
Elza22 Posted August 20, 2012 Posted August 20, 2012 Trzymam kciuki za Niko mam nadzieje że tym razem się uda i to już będzie jego dom do końca. Chciałam się dowiedzieć co u Viniego bo nic o nim nie słychać. A co to tego strasznie zagłodzonego psa to poproszę numer konta prześle cos dla biedaka. Quote
Mortes Posted August 20, 2012 Posted August 20, 2012 Wpadłam dosłownie na chwile do domu . Do tej pory rozbijałam sie miedzy policja i urzędem gminy . Bardzo pomogła mi Pani Prezes Swiętokrzyskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Wszędzie jeżdziła ze mna i tak naprawdę to ona sie wykłócała. Niesamowita kobieta...a jaka skuteczna ;-) Zwykły Kowalski nie załatwił by nic ...Wszędzie traktowali nas jak intruzów. Sytuacja wygląda tak : Gmina ma u siebie numer telefonu całodobowego weta z ktorym podpisała umowe. Ma też umowę z hotelikiem w Lisowie. Niestety tej informacji nie ma ani miejscowa policja ani operatorzy 112 !!!! Co prawda operator 112 powiadomil wczoraj wójta ( po moim którymśtam telefonie) że jest pies w takim tragicznym stanie ale wojt nie powiadomił ani weta ani hoteliku . Wystarczyło że operatorowi przekazałby tel weta a ja na pewno dowiozłabym tam to zwierzę!!! SKANDAL!!! W koncu udało nam się wymusic na gminie żeby zajęła sie psem . Pieska nazwałyśmy MOREK . Morek został juz przewieziony do weta z ktorym gmina podpisała umowe a potem ma trafić do hoteliku w Lisowie . Będe się jutro dowiadywac co u niego . Na razie dostał kilka kroplówek , zostały wyczyszczone rany na uszach , dostał antybiotyk. W badaniach wyszła anemia i jakies jeszcze nie zdiagnozowane klopoty z nerkami. Ponieważ Morek z głodu nauczył się jeśc własne kupki to trzeba bardzo uważać i od razu je sprżatać. Karme je bardzo chętnie , dużo pije. Na pewno niebawem go odwiedze . Quote
bela51 Posted August 20, 2012 Posted August 20, 2012 Mortes, jestes niesamowita ! :loveu: Tacy ludzie jak Ty przywracaja wiare w czlowieczenstwo. Biedne psiatko, mam nadzieje, ze wyjdzie z zyciem z tego stanu. Quote
Mortes Posted August 20, 2012 Posted August 20, 2012 (edited) Dzwoniłam do Nikusia i jest bardzo dobrze :) Dzis bawil sie juz z Pusia a ona z nim. Chodzi za Pimpusiem a najbardziej lubi asystowac w letniej kuchni gdy pani tam gotuje :cool3: Pani mówi że codziennie jest bardziej otwarty a dzis zaczął stróżować tzn . obszczekał wujka z długa broda ktory przyjechał w odwiedziny:lol: Bardzo ładnie reaguje na komendy i jest bardzo posłuszny :) Pani jest nim zachwycona :) Niko odpoczywa z pania :) [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg338/scaled.php?server=338&filename=dfsdasddgdfhdfsdsdgsd.jpg&res=landing[/IMG] Niko bawi sie z mężem pani [IMG]https://ud.interia.pl/html/getattach,mid,13454573621540540692,mpid,8,uid,9071d58f581c0e32?f=IMAG0114.jpg[/IMG] Niko odpoczywa z Pusia [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg204/scaled.php?server=204&filename=imag0129sp.jpg&res=landing[/IMG] Niko wcina przysmaczki od męża pani [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg254/scaled.php?server=254&filename=imag0115jd.jpg&res=landing[/IMG] Edited August 20, 2012 by Mortes Quote
Mortes Posted August 20, 2012 Posted August 20, 2012 [quote name='Elza22']Trzymam kciuki za Niko mam nadzieje że tym razem się uda i to już będzie jego dom do końca. Chciałam się dowiedzieć co u Viniego bo nic o nim nie słychać. A co to tego strasznie zagłodzonego psa to poproszę numer konta prześle cos dla biedaka.[/QUOTE] Dzwoniłam do Viniego jakieś 2 tygodnie temu i chłopak juz bardzo sie zadomowił i przyzwyczaił do Uli...Zastanawiałyśmy sie dlaczego taki piekny i grzeczny pies jeszcze nie może znależc domu:-( Vini czuuje się u Uli jak u siebie , pięknie stróżuje i jak to Ula stwierdziła " pilnuje porządku ) ;) W Dzienniku Polskim w Krakowie jest ustawiony w kolejce do powtórnych ogłoszeń . Niesyety jest tak dużo psów że oczekiwanie trwa kilka miesięcy. Jutro wykupie mu nowe ogłoszenia w internecie :) Quote
ULKA12 Posted August 21, 2012 Posted August 21, 2012 Vini ma się świetnie, a tutaj dowód :-) Jakość filmu nie najlepsza bo trudno opanować trzy psy, w tym dwa z ADHD :-) [video=youtube;HiedhA7jrWU]http://www.youtube.com/watch?v=HiedhA7jrWU&feature=plcp[/video] Nie chcę zapeszać, ale chyba w najbliższym czasie Vini trafi nareszcie do swojego domu stałego :-) Quote
Elza22 Posted August 21, 2012 Posted August 21, 2012 Faktycznie świetnie wygląda jaki błyszczący;-)Trzymam kciuki oby się wreszcie chłopaczkowi udało;-) Quote
DONnka Posted August 21, 2012 Posted August 21, 2012 Od niedzieli śledziłam jak Nikuś radzi sobie w domku i nie odzywałam się, żeby nie zapeszyć ;) Widzę jednak, że chyba już można zacząć się choć trochę cieszyć :multi: Kciuki cały czas zaciskam :):):) [B]Mortes[/B], świetna robota :):):) Twarda z Ciebie sztuka :razz: Oby Morek szybko doszedł do siebie :modla: Quote
Mortes Posted August 21, 2012 Posted August 21, 2012 Dziś rozmawiałam z pania Niko i jest wszystko ok :) Niko chyba wybrał sobie pania jako przewodnika i bardzo jej się słucha . Jak pani wraca do domu to Niko szaleje z radości i domaga sie głasków aż chce pania przewrócic :) Pani kupiła mu dzis duza prasowana kosc i rzucała Nikusiowi po ogrodzie . Biegał jak szalony , przynosil i kładl koło pani. Powoli zaczyna traktowac swój nowy dom jako swoje miejsce , bo zaczyna poszczekiwac na obcych :) Reszte domowników akceptuje , bawi sie z nimi , pozwoli sie głaskac ale zakochał sie w pani ;) Oby tak dalej Nikusiu !!!:) Quote
Mortes Posted August 21, 2012 Posted August 21, 2012 [quote name='DONnka']Od niedzieli śledziłam jak Nikuś radzi sobie w domku i nie odzywałam się, żeby nie zapeszyć ;) Widzę jednak, że chyba już można zacząć się choć trochę cieszyć :multi: Kciuki cały czas zaciskam :):):) [B]Mortes[/B], świetna robota :):):) Twarda z Ciebie sztuka :razz: Oby Morek szybko doszedł do siebie :modla:[/QUOTE] Ja cieszę sie na razie bardzo po cichutku ;) na pewno nie jestem twarda sztuka ...rycze na kiwnięcie palcem...;) Jutro z siostra jedziemy o 13 do Morcia :) Quote
Mortes Posted August 21, 2012 Posted August 21, 2012 Bardzo sie cieszę że Vini ( Dobcio) ma wreszcie szansę na dom :loveu: Mam nadzieje że to będzie wspaniałe miejsce dla tego psiaka...Należy mu się ... Czekamy na wiecej informacji i mocno trzymamy kciuki :) Quote
Mazowszanka13 Posted August 22, 2012 Posted August 22, 2012 Dopiero teraz obejrzałąm zdjęcia Niko. To rewelacja, widać, że jest u siebie:) I zwróćcie uwagę, że ma na szyi normalną obrożę. Myślę, że można już się cieszyć z jego szczęścia :multi: Trzymam kciuki za domek Viniego ( Dobcia) :) On najdłużej z całej bandy czekał. Quote
wolf122 Posted August 22, 2012 Posted August 22, 2012 (edited) Bardzo się cieszę,że psiak tak optymistycznie wchodzi w Nową Rodzinkę-uffff:loveu:Piękne zdjęcia i oby Mortes "Twój" skrajnie zagłodzony psiak miał się coraz lepiej.Duży szacunek za postawę,bo to dziś rzadkie:loveu: Odniosę się do posta Fug [QUOTE]Ale nie bardzo zgadzam się z twierdzeniem że Niko to pies obronny, a zatem niebezpieczny.Niko to mieszaniec i nic nie zrobi z niego obronnego.Żeby być obronnym musi przejsc specjalne przeszkolenie w tym kierunku.Niko to jedynie potężny pies w typie ON.Jego psychika jest nieco skrzywiona przez przeżycia jakie były jego udziałem i jego ewentualna agresja mogłaby(podkreślam ewentualna) wynikać ze strachu.Z takiego psa nigdy nie bedzie psa obronnego a jedynie ew. stróżujacy.[/QUOTE]-masz rację(choć może nie do końca ale to temat morze),nawet nie wnikam w szczegóły,bo nie jestem fachowcem,choć ukończyłem kiedyś z owczarkiem kurs PT ale to jest jak bycie szeregowcem więc nie ma o czym mówić;)Wiedzę czerpię z posiadania owczarków od 30 lat i pewnie jest amatorska do kwadratu,więc staram się doradzać ale nie z pozycji fachowca ale amatora o jakimś tam doświadczeniu praktycznym.Pisząc pies obronny miałem na myśli klasyfikację(wielkość,podobieństwo do rasy a nie wyszkolenie i umiejętności o predyspozycjach nie wspominając).O pudlu też napiszę,że to pies myśliwski i pewnie niektórzy wiedzą,że tak jest a raczej było ,kiedyś:) Edited August 22, 2012 by wolf122 Quote
ewelinka_m Posted August 23, 2012 Author Posted August 23, 2012 ale super wieści! oby tak dalej, Nikusiu bądź grzeczny :) a za Viniego mocno trzymam kciuki! Quote
Cantadorra Posted August 23, 2012 Posted August 23, 2012 Ciekawe, czy u Niko w porządku. Mam nadzieję, że tak. Quote
ULKA12 Posted August 23, 2012 Posted August 23, 2012 Vini niestety nadal zostaje u mnie, państwo się wycofali. Dobrze, że teraz a nie jak Vini trafiłby już do nich. A za Niko trzymam kciuki. Quote
Mazowszanka13 Posted August 23, 2012 Posted August 23, 2012 [quote name='ULKA12']Vini niestety nadal zostaje u mnie, państwo się wycofali. Dobrze, że teraz a nie jak Vini trafiłby już do nich. A za Niko trzymam kciuki.[/QUOTE] Szkoda bardzo :-( Quote
Cantadorra Posted August 23, 2012 Posted August 23, 2012 Vini pechowy, ale NA RAZIE! Musi być dobrze. Quote
Mortes Posted August 23, 2012 Posted August 23, 2012 (edited) Dzisiaj dzwoniłam do Nikusia i jak na razie jest super i oby tak zostało. Chłopak czuje się w nowym domu coraz lepiej. Wcale już nie ma ochoty uciekać, uwielbia Panią, coraz lepiej dogaduje się z całą rodziną, a za Pusią i Pimpusiem przepada. Tak bardzo pilnuje się Pimpusia, że nawet szczeka wtedy, kiedy Pimpuś. Chodzi za nim krok w krok po ogrodzie i wygląda to trochę śmiesznie jak malutki piesek prowadzi za sobą olbrzyma. :D Apetyt Nikuś ma ogromny, szczególnie gdy Pani ugotuje mu mięsko z ryżem i warzywami. Dalej trzymajmy mocno kciuki. Za dwa dni będę mieć nowe wieści! :) Wczoraj byłyśmy z siostrą odwiedzić Morka. Straszna z niego bieda. Chwieje się na nogach, a jak upadnie to ciężko mu wstać. Pani w hoteliku nie żałuje mu dobrego jedzonka, toteż Morek pomimo swojej strasznej chudości dostał brzuszka. :) Myślę nad tym, żeby jednak założyć mu wątek, bo wydaje mi się, że ciężko będzie mu znaleźć dom, a Pani opiekunka w hotelu dostanie na Morka od gminy tylko jednorazowe pieniążki. Bardzo chciałabym, żeby Morkowi niczego nie brakowało, stąd moje myśli na temat wątku. Najbardziej się jednak boję, że braknie mi czasu na dopilnowanie tego wątku. [IMG]http://img31.imageshack.us/img31/8084/p1150878.jpg[/IMG] Morek w hoteliku. Edited August 23, 2012 by Mortes Quote
Cantadorra Posted August 23, 2012 Posted August 23, 2012 Biedny ten Morek, starość nie jest łaskawa :( Quote
Mazowszanka13 Posted August 23, 2012 Posted August 23, 2012 [quote name='Cantadorra']Biedny ten Morek, starość nie jest łaskawa :([/QUOTE] Wysłużył swoje lata i jakiś sukinsyn go wywalił. Mam nadzieję, że spotka go za to kara. Jak nie na tym to na tamtym świecie. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.