ewu Posted December 17, 2011 Posted December 17, 2011 [quote name='Mortes']Wczoraj wpłynęły pieniązki od Sonki z bazarku w kwocie 140 zł . Bazarkowym cioteczkom bardzo serdecznie dziękuję :) Pieniązki przeznaczam na hotelik dla Dyzia bo on ma zapłacone tylko do 25 grudnia a ma w "skarpecie" tylko 50 zł. Czyli na dzień dzisiejszy skarpeta wynosi 190 zl ( po 25 grudnia wpłacę tą kwotę na konto hoteliku) Jeszcze raz dziękuję :) A tak w ogóle to jestem załamana!!! Ani jednego tel o Dyzia z tych ogłoszeń co mu ostatnio wykupiłam :( Przeraża mnie przyszłość...[/QUOTE] Ja czekam na cynk kiedy mam fanty na bazarek wysłać. Nie martw się , przed świętami ludzie są zajęci. Potem powinno się ruszyć. Wszyscy na dogo piszą o ciszy adopcyjnej.... Dwie sunie, którym pomagałam są też w podobnej sytuacji, jedna traci dt a druga wróciła do dt z adopcji.........:((((( Prawdę mówiąc o Pączka były 3 telefony... beznadziejne wszystkie......:((( Potem cisza. Dlatego już nie wierzę w domek poza moim. On jest potwornie kłopotliwy, mało kto to wytrzyma, nie chcę ryzykować. Sama chwilami mam dosyć ale wiem,że to tak jest i tyle... Inni mogą zrezygnować.... Dyzio jest śliczny, powinien znaleźć dom , trzeba wierzyć. Ja mam jeszcze dużo fantów, będziemy robić bazarki i już:)))))) Głowa do góry:))) Quote
Mortes Posted December 18, 2011 Posted December 18, 2011 Ewu podziwiam Cię za Twój optymizm... Mnie zaczyna go już brakować...szczególnie ze gdzie się nie ruszę to widzę jakieś bezdomniaki...Tu w świętokrzyskim to jest dramat!!! Nie wiem jak jest w innych województwach ale u nas w dalszym ciągu nie ma schroniska...Zaczyna mnie to wszystko przerastać...przedwczoraj np zaczepiła mnie kobitka z mojej pracy z zapytaniem czy nie mam domów dla...15 szczeniaków!!!!! Koszmar!! Oczywiście nie zostawiłam na niej suchej nitki!!!! Jak już się wydarłam na nią to powiedziała mi ze te biedaki są w jednostce wojskowej. Zeby to jeszcze u jakiegos prostego chłopa...ale w jednostce to chyba sa tez ludzie trochę bardziej myślący???!!! Nie wiem co jej doradzić...przcież za chwilę będzie tam małe schronisko!!!! CO ZA LUDZIE!!! Quote
Mazowszanka13 Posted December 18, 2011 Posted December 18, 2011 Wszyscy narzekają na zastój w adopcjach. Chyba trzeba te święta spokojnie przeczekać.;) A jeśli z jednostki nie da się upłynnić wszystkich szczeniaków to przynajmniej suczki. Ale gdzie?!:shake: Quote
ewelinka_m Posted December 18, 2011 Author Posted December 18, 2011 Z jednostki wojskowej już kilka lat temu wyłapywałyśmy kilkanaście psiaków w tym oczywiście szczenięta. Tam zawsze jest całe stado psów, oficjalnie pracownicy mają zakaz ich dokarmiania, ale na ile mogą to je karmili. Rotacje na tym terenie są ogromne, jednostka mieści się przy lesie, do tego przy ruchliwej drodze więc wszyscy stale tam podrzucają psy...od starych poprzez szczeniaki. Pewnie jakaś suczynka bidna dostała tam cieczki i pokrył ją któryś z psiaków:-( Tam nawet ciężko jest się dostać bo trzeba mieć specjalne pozwolenie...obszar ogromny, mnóstwo zakamarków, psiaki praktycznie pozbawione kontaktu z człowiekiem.. Quote
ewu Posted December 18, 2011 Posted December 18, 2011 Kurcze , niedobrze:(( Zimno , biedne maluszki. Co to za zwyczaje żeby schronu nie było. Urzędasy cholerne....!!!! Quote
Mortes Posted December 20, 2011 Posted December 20, 2011 Ewu u nas bezdomne zwierzęta maja ogromnego pecha...i nie chodzi o to ze są bezdomne , tylko o to że ze świetokrzyskiego... Tu można pomóc tylko pojedynczym psiakom ale niestety 99% trzeba ominąc , odwrócić głowę i udać ze się nie widzi...to nic ze potem nie śpisz w nocy i z bezsilności gryziesz poduszke... Potem idziesz do pracy a tam Krzysiu się chwali ze " Pusia będzie miała małe pieski ...ooo ile ona juz miała piesków..." (!!!!!!) A Piotruś się pyta : " cy pani nie chce seść piesków? Bo tata kazał spytać." DRAMAT!!! Gdybym potrafiła to juz dawno wystrzeliłabym się w kosmos :( Quote
andzia69 Posted December 20, 2011 Posted December 20, 2011 co do schronu - macie to poczytajcie: tak było mówione: [url]http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,47262,10751863,Znow_problem_w_Dyminach__Nie_ma_konkursu_na_schronisko.html[/url] a tak dzisiaj: [url]http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,47262,10847311,Przez_ignorancje_wladzy_moga_ucierpiec_zwierzeta.html[/url] ot i cale świętokrzyskie.... Quote
Mortes Posted December 21, 2011 Posted December 21, 2011 Ręce opadają...odechciewa się tu żyć :( I jak tu uczyć dzieci ze mają nie być obojętne na krzywdę zwierząt ? Juz kilka razy miałam awanturę od rodziców moich uczniów którym wkładałam do głowy ze maja reagować na krzywdę zwierząt. potem taki rodzic dzwoni do mnie i pyta co dalej? Co ma zrobić z np suka rodzącą która dziecko przytargało do domu ( bo pani w szkole tak kazała) , albo z 5 - cioma szczeniakami znalezionymi w koszu na śmieci ? Przecież nie mogę im mówić ze maja wziąc pożyczkę w banku i zawieżc psy do hotelu??!! Nie znam innej odpowiedzi...Miasto, gminy, organizacje pro zwierzęce na telefony nie reagują ! Tak jest właśnie u nas w świętokrzyskim...na górze się biją a cierpią na tym bezdomne zwierzęta Ale chyba trochę odbieglismy od tematu Dyzia i Niko Dzwoniłam di hoteliku do Dyzia i Dyzio zachowuje się wspaniale :) Jest bardzo grzeczny, kontaktowy, dobrze reaguje na małe dziecko i zachowuje czystosc w kojcu. Tak bardzo bym chciała zeby miał już swój dom, a tu ani jednego telefonu :( Po Nowym Roku powtórzę Dyziowi ogłoszenia W piątek odwiedzę Nikusia to porobię mu nowe zdjęcia Quote
Mazowszanka13 Posted December 21, 2011 Posted December 21, 2011 Gdyby wszyscy nauczyciele byli tacy jak Ty,Mortes,to świat byłby lepszy. Rodzice głupoty gadają ale dzieciom zostanie w głowach to co im mówisz. Tylko nie odlatuj nam w kosmos,bo kto uratuje kolejne bidy(a my Ci pomożemy).:lol::lol: Quote
bela51 Posted December 21, 2011 Posted December 21, 2011 Mortes, czy masz jakies wiadomosci z domu Nuki ? Quote
ewu Posted December 22, 2011 Posted December 22, 2011 [quote name='Mazowszanka']Gdyby wszyscy nauczyciele byli tacy jak Ty,Mortes,to świat byłby lepszy. Rodzice głupoty gadają ale dzieciom zostanie w głowach to co im mówisz. Tylko nie odlatuj nam w kosmos,bo kto uratuje kolejne bidy(a my Ci pomożemy).:lol::lol:[/QUOTE] No oczywiście:)) Ja czekam na cynk żeby fanty wysłać na bazarek. W Nowym Roku znowu jakiś przelew puszczę. Dzisiaj posłałam 80 zł na transport dla psiaka z punktu przetrzymań w Pszczynie. Mam dom i cudowna osoba z dogo i te moje 80 zł go tam zaprowadzą. Choć tyle.Co z tego jak tam siedzą 3 szczeniaczki, wyrzucone pod Kauflandem [url]http://www.dogomania.pl/threads/219580-Trzy-szczeniaczki-zostawione-przy-drzwiach-pod-Kauflandem-w-wielkim-kartonie...POM%C3%93%C5%BB/page2[/url] Grozi im umieralnia w Mysłowicach.... Ręce opadają:((( Jak pomóc, jak ogarnąć???? A tego adoptowali a potem wywalili pod punktem przetrzymań , więc jest czwarty...:((((( [URL]http://www.dogomania.pl/threads/218241-Male%C5%84ki-Kazio-w-DS[/URL] DS- qrwa...!!!!!!! Sorki... ale mnie rozrywa.... Quote
Mortes Posted December 22, 2011 Posted December 22, 2011 Mazowszanka nie życz mi kolejnych bid ;) Powiem Ci ze ja w szkole coraz częściej gryzę się w język i unikam tematu bo nie mam co powiedzieć tym dzieciom jak pytają gdzie mają zgłosić gdy widzą cierpiące, bezdomne stworzenie. I tym sposobem rośnie nam następne pokolenie ludzi nie reagujących na krzywdę zwierząt. A jest jeden bardzo dobry sposób na problem bezdomności zwierząt : Obowiązkowa sterylizacja i kastracja no i oczywiście czipy. Mazowszanka bardzo dziękuję za pomoc Ewu a Ty znowu jak święty Franciszek ;) ;) A co to znaczy "punkt przetrzymań" ? Rozumiem ze jakieś miejsce gdzie przetrzymuje sie bezdomne psiaki? Jeśli tak to w świętokrzyskim na pewno by sie takie coś przydało Co do bazarku to jak pojawi sie Sonka to może ja ślicznie poprosimy o pomoc :) :) Bela z domkiem Nuki rozmawiałam jakies 2 tyg temu i państwo są zachwyceni Nuką ( Polą) . Pola jest bardzo grzeczna , jeszcze nigdy nie nabrudziła w domu, ma duży apetyt ( nawet trochę za duży) . Bardzo polubiła pana domu który zabiera ja na codzienne długie spacery . Szaleje jak szczeniak :) Pan zauważył ze jak chciało jej się pić na spacerze to potrafiła łapkami stłuc lód na kałuży. Bardzo go to zaskoczyło. No ale biedaczka w zimę jako bezdomna też musiała sobie radzić więc pewnie wtedy się tego nauczyła DZIEWCZYNY SPRAWA BARDZO PILNA : POSZUKUJE TRANSPORTU NA TRASIE KIELCE - KRAKÓW . MUSZĘ ODDAC KLATKE -PUŁAPKE KTÓRA UDAŁO MI SIE POŻYCZYĆ I PRZETRANSPORTOWAĆ TIREM DO KIELC. KLATKA BARDZO SIE PRZYDAŁA BO ZŁAPAŁAM DO NIEJ DZIKĄ SUNIĘ Z 2 -MA MAŁYMI.JEDEN MALUCH JEST JUZ W DS A MAMA I DRUGIE DZIECKO SĄ W HOTELIKU. kLATKA NIE MIESCI SIE DO OSOBOWEGO AUTA. nO I OCZYWISCIE NIE MAM KASY NA EWENTUALNY TRANSPORT. bŁAGAM POMÓŻCIE. tĄ KLATKĘ POWINNAM JUŻ ODDAĆ MIESIAC TEMU Quote
ewu Posted December 23, 2011 Posted December 23, 2011 A tam Franciszek i to mówi Święta Kobieta:))) Punkt przetrzymań to wiata z paroma budami ze słomą. Zimno, ciemno.... No ale jakoś bezpieczniej niż na ulicy. Tylko ,że z punktu gmina wywozi psiaki do Mysłowic, to umieralnia:(((( Ja już kilka psiaków z tego punktu zabrałam i przewiozłam do dt. Pączek też jest z punktu. Pączek jest chyba chory. Leje non stop i do tego pod siebie w posłania:((( Rano wiozę mocz do badania. Żre kamienie , nawet 2-centymetrowe. Dostaje tran , witaminy, mikroelementy, specjalne granulki a i tak żre te kamole i ziemię... Musi dostać kaganiec bo to niebezpieczne. Quote
Mortes Posted December 23, 2011 Posted December 23, 2011 Ewu trzymam kciuki za Pączka. Dziś byłam odwiedzić Nikusia. Niko wygląda wspaniale. Jest bardzo grzeczny tzn. bardzo słucha Mirona. Wykonuje każde jego polecenie, wpatrzony jest w Mirona jak w obrazek. Mnie oczywiście poznal , dał się wygłaskac ale gdy przytrzymałam go przez ułamek sekundy za obroże (Niko ma założony taki łańcuszek na szyje) to od razu odskoczył jak oparzony i nie bardzo chciał juz do mnie podchodzić. To niewiarygodne żeby miał taki uraz ! Miron mówi ze jeszcze nie miał pod swoja opieka psa który by miał taka awersję do obroży. Zastanawiam sie czy Niko w ogóle kiedyś przekona sie do obrozy i smyczy. Chciałabym móc go zawieżc do weterynarza ale nie ma jak :( Zdjęcia z dzisiejszej wizyty: [IMG]http://img847.imageshack.us/img847/5117/p1140734.jpg[/IMG] [IMG]http://img705.imageshack.us/img705/2420/p1140731y.jpg[/IMG] [IMG]http://img853.imageshack.us/img853/108/p1140723.jpg[/IMG] [IMG]http://img819.imageshack.us/img819/62/p1140719c.jpg[/IMG] Prawda ze Niko wygląda pięknie? :) Szkoda ze nie da sie przypiać do smyczy ...gdyby nie to , to już byłby gotowy do adopcji , ale ja i tak jestem pod wrażeniem postępów Niko. Nie przypuszczałam ze nawiąze taki dobry kontakt z opiekunem. Bałam się ze to będzie taki trochę autystyczny pies . Może on jeszcze potrzebuje czasu...? Quote
Mortes Posted December 24, 2011 Posted December 24, 2011 [IMG]http://magia-swiat.web21.pl/wp-content/uploads/2009/05/xmas15gt9.gif[/IMG] NAJSERDECZNIEJSZE ŻYCZENIA ŚWIĄTECZNE DLA WSZYSTKICH PRZYJACIÓŁ ZWIERZĄT ( W SZCZEGÓLNOŚCI TYCH BEZDOMNYCH I KRZYWDZONYCH ) Quote
Mazowszanka13 Posted December 25, 2011 Posted December 25, 2011 Czyli najlepszy dla Nikusia bylby dom z ogrodem,żeby za czesto tej obrozy i smyczy nie musiał uzywać. A weterynarz nie móglby do Nikusia przyjechać? Ja mam suczkę histeryczkę i aktorkę dramatyczną i chyba na szczepienie zaproszę weta do siebie. Quote
Mortes Posted December 27, 2011 Posted December 27, 2011 Też o tym myślałam ale po pierwsze to taki weterynarz musiałby być na pewno kobietą , po drugie za darmo to nie przyjedzie ( już na hotel za styczeń nie ma całej kwoty ;( ) a po trzecie to nie wiem czy Niko będzie chciał do niej podejśc... To naprawdę wielki pies i przytrzymywanie go na siłę jest bardzo ryzykowne... Kagańca nie da sobie włożyć z taka sama determinacją jak nie da się przypiąc do smyczy.Poza tym Miron twierdzi ze nic na siłe bo wtedy pies się jeszcze bardziej wycofa. Quote
Mortes Posted December 28, 2011 Posted December 28, 2011 Niko jest u Mirona w hoteliku od 3 pażdziernika Wczoraj wpłaciłam dla Dyzia 190 zł ( tyle miał w skarpecie) do hoteliku. Dyzio więc ma zapłacone do 9 stycznia. Z ogłoszeń które mu wykupiłam nikt niestety nie zadzwonił. Zaraz po nowym roku wykupie mu znowu ogłoszenia. Quote
Javena Posted December 29, 2011 Posted December 29, 2011 [SIZE="5"][COLOR="blue"]SPECJALNE ZAMÓWIENIE , Z DOGO -POCZTY KWIATOWEJ, DLA MORTES . [/COLOR][/SIZE] [URL=http://smajliki.ru/smilie-1249903047.html][IMG]http://s19.rimg.info/957c534a241100619904bdb5e8550d42.gif[/IMG][/URL] [URL=http://smajliki.ru/smilie-1249903047.html][IMG]http://s19.rimg.info/957c534a241100619904bdb5e8550d42.gif[/IMG][/URL] [URL=http://smajliki.ru/smilie-1249903047.html][IMG]http://s19.rimg.info/957c534a241100619904bdb5e8550d42.gif[/IMG][/URL] [URL=http://smajliki.ru/smilie-1249903047.html][IMG]http://s19.rimg.info/957c534a241100619904bdb5e8550d42.gif[/IMG][/URL] [IMG]http://img43.imageshack.us/img43/5986/chomikimageaspx5.jpg[/IMG] [URL=http://smajliki.ru/smilie-425051943.html][IMG]http://s4.rimg.info/92929cc364004948313f7d3b76cef300.gif[/IMG][/URL] [URL=http://smajliki.ru/smilie-425051943.html][IMG]http://s4.rimg.info/92929cc364004948313f7d3b76cef300.gif[/IMG][/URL] [IMG]http://img231.imageshack.us/img231/8404/chomikimageaspxkoteknow.jpg[/IMG] [SIZE="6"][COLOR="#006400"]Wszystkiego najlepszego w nadchodzącym Nowym Roku, [/COLOR][/SIZE] [SIZE="5"][FONT="Arial Black"][COLOR="#8b0000"]życzy -ewu[/COLOR][/FONT][/SIZE] [URL=http://smajliki.ru/smilie-1249858695.html][IMG]http://s19.rimg.info/ab7b388bc80ea754c7b2b660f911321b.gif[/IMG][/URL] [URL=http://smajliki.ru/smilie-1249858695.html][IMG]http://s19.rimg.info/ab7b388bc80ea754c7b2b660f911321b.gif[/IMG][/URL] [URL=http://smajliki.ru/smilie-1249858695.html][IMG]http://s19.rimg.info/ab7b388bc80ea754c7b2b660f911321b.gif[/IMG][/URL] [URL=http://smajliki.ru/smilie-1249858695.html][IMG]http://s19.rimg.info/ab7b388bc80ea754c7b2b660f911321b.gif[/IMG][/URL] Quote
Mortes Posted December 29, 2011 Posted December 29, 2011 Ewu z wrażenia mi szczęka opadła :) Bardzo dziękuję za takie piękne i kolorowe życzenia... w ogóle nie wiem co powiedzieć ...Slicznie dziękuję :) Dzwoniłam dziś do Dobusia vel Vini . Ula mówi ze Vini zachowuje się bardzo dobrze, jest bardzo grzeczny, juz nie warczy i bez problemu dał sobie ściągnać szwy panu doktorowi. Najbardziej lubi dostawać nagrody za dobre zachowanie ;) Niestety w dalszym ciągu nie ma dla niego domu... Nie wiem czy Wy też macie wrażenie ze adopcje kompletnie stanęły? Jeszcze nigdy nie miałam problemu z wyadoptowaniem szczeniąt a teraz nie mogę wydac takiego dwumiesięcznego szkraba...dosłownie zero telefonów...a co tu dopiero mówić o dorosłym kundelku Dyziu... Koszmar! Quote
ewu Posted December 29, 2011 Posted December 29, 2011 [quote name='Mortes']Ewu z wrażenia mi szczęka opadła :) Bardzo dziękuję za takie piękne i kolorowe życzenia... w ogóle nie wiem co powiedzieć ...Slicznie dziękuję :) Dzwoniłam dziś do Dobusia vel Vini . Ula mówi ze Vini zachowuje się bardzo dobrze, jest bardzo grzeczny, juz nie warczy i bez problemu dał sobie ściągnać szwy panu doktorowi. Najbardziej lubi dostawać nagrody za dobre zachowanie ;) Niestety w dalszym ciągu nie ma dla niego domu... Nie wiem czy Wy też macie wrażenie ze adopcje kompletnie stanęły? Jeszcze nigdy nie miałam problemu z wyadoptowaniem szczeniąt a teraz nie mogę wydac takiego dwumiesięcznego szkraba...dosłownie zero telefonów...a co tu dopiero mówić o dorosłym kundelku Dyziu... Koszmar![/QUOTE] Nie ma za co :)) Tak cisza, niestety. Ręce opadają a bied przybywa. W Pszczynie znowy 2 szczeniaczki umarły... W Święta, kiedy ludzie do kościoła zapychali...Parwo ale były tam same z innymi psami... Dwie malutkie żyją i chyba jutro pojadą do dt. Quote
Mazowszanka13 Posted December 29, 2011 Posted December 29, 2011 Zasługujesz Mortes na te kwiaty.:lol: Ja też się do życzeń dołączę. A na zastój w adopcjach to wszyscy narzekają. Chyba ludzie za bardzo przejeli się nadchodzącym kryzysem. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.