Jump to content
Dogomania

Sparaliżowany Gucio zbiera na leki, opatrunki....brakuje wszystkiego! pomóż!


martka1982

Recommended Posts

Przed Guciem rehabilitacja kosztowna , zawsze pieniążki są potrzebne, ja oszczedzam jak mogę i zrobię wszystko by nie wydać więcej niż trzeba , a jak zostanie to zawsze są następne biedaki, przeleje się na nie/

wielkie dzięki za uznanie, ja naprawdę już jestem wynagrodzona po stokroć zdrowiem , przywiazaniem i wdziecznością psiaków,

Gucio poczuł się dziś nieco porzucony, bo już ranki zagojone więc nie ma opatrunków co półtorej godziny, tylko rzadziej lekkie ćwiczenia stawiające i lekkie masaże manualne, wstęp do prawdziwej mocnej rehabilitacji,, po odbudowie zaniku mięśni/ dziś mnie nadzwyczjnie powitał biegnąc na przeciw w korytarzu, niestety jeszcze po staremu i podskakując wysoko tak na ile mu kalectwo pozwalało, a było to bardzo wartościowe ćwiczenie, bo jednak to przewodnictwo nerwowe się poprawia/ musiałam go bardzo dlugo tulic i nosić, a on mi bardzo dokładnie zapłakana facjaate wylizywał, a z emocji że się znalazłam aż się trząsł, no i jak to nie kochać?

Gucio to taki sam ukochany pupil jak Kuba przez którego nieszczęście musiałam ucia nieco dziś opuścić,Kuba uciekł z nowo wyadoptowanego domu,w Jaworznie i jeżdziłam do jaworzna szukać i nawoływać, bezskuytecznie, jest duża akcja organizowana , jestem załamana totalnie i spłakana bezgranicznie, Kuba był u mnie 4 miesiace, cudowny pies, widać wolał mój domek bo jak się wyrwał to gnał środkiem drogi do centrum miasta, szukamy, trzymajcie kciuki

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 590
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Trzymam kciuki :kciuki:
W takim razie Gucio razem z Rexem będą dwoma pieskami na które zaraz zacznę robić bazarek (pewnie skończę dopiero jutro wieczorem- właśnie padła mi bateria w aparacie, a jutrzejszy dzień mam cały do 20-stej zajęty- wtedy pewnie dokończę bazarek, ale proszę o cierpliwość). Przedmiotem bazarku jest wszystko: ubrania, biżuteria, kosmetyki, parę rzeczy dla dzieci w wieku szkolnym, różne gadżety- zaczynając od teczek różnego rodzaju na firanach kończąc :lol:... Troszkę mi sie tego uzbierało...:D

Link to comment
Share on other sites

dzis go widziała krewna JAVENY,dzięki opatrzności, żyje, jadę tam jutro o świcie z profesjonalna pomocą, może do mnie podejdzie / przez KUBALKA nie dałam rady zrobić zdjęć a tak chciałam was pocieszyć, rany zarośnięte całkowicie i patrząc na ten banerek odczuwam radość że Gunio juz nie cierpi i że to co na fotce to przeszłość o której zapomnimy Dzis rozrabiał nieziemsko, witajac mnie a potem zaczepiał koty, ale było za wysoko to tylko podskakiwał, by sie do nich dostać/ narazie jeszcze nie wiem w jakim celu ale sprawdzę jak będę mniej padnięta

RANY SIE SKOŃCZYŁY ABSOLUTNIE, ZAROSNIĘTE CAŁKOWICIE!!!

Link to comment
Share on other sites

no jest nareszcie nasz uciekinier, dzisiaj rano go złapałysmy z cioteczka Basią, życie wraca do normy, leży sobie na swym fotelu w kocyku który nam go pomógł uratować, jest bardzo zmęczony i ma temperaturę, ale to niewielki problem, grunt że szczęśliwy i my też / Gucio będzie najprawdopodobniej nieco obfocony jutro/

ogromnie jestem zadowolona z leczenia i podkarmiania Guciolka, bo rany się pięknie zagoiły, a nawet nie ma zadnych przełysień na miejscu zagojenia, porosło wszystko pięknie sierścią, maleńka pozostałość do zagojenia jest na stawie przy nodze, w tej najbardziej ruchliwej cześci ale zdrowa skórka zamyka już maleńki otworek i może za 2 dni będzie wszystko niewidoczne, to było najtrudniejsze/

Gucio przytyl nieco nareszcie , no i zrobił się bardzo ruchliwy, pędzi za mną krok w krok po całym mieszkaniu, domaga się brania na ręce i przytulania, co robię nadzwyczj chętnie bo miło jest go teraz z tym nabytym ciałkiem potrzymać, ale najcudowniejsza wieść dotyczy łapeczek tylnych, w tych biegach za mną bardzo juz często usiłuje podnieść tyłeczek, i nawet mu sie udaje czasem samodzielnie na krótko stanąć na łapki, jedna jest bardzo słaba i mu psuje szyki, bo po krótkim czasie się przewraca, ale to już mam nadzieję zacznie się zmieniać, stawiam go i narazie ustoi nieco, zazwyczaj dolicze do 12, 15, ale czas się wydłuży bo to samo było z Dropsem/

Link to comment
Share on other sites

Super że psiak złapany i leży w ciepełku :-) aż mi ulżyło.
Co do Gucia to też cieszę się bardzo że robi postępy i próbuje stawać na te tylne łapki :-) Tak trzymaj Gucio, próbuj i nie poddawaj się :-)
To niesamowite uczucie widzieć na żywo te wszystkie zmiany prawda Teresko ? :-)

Link to comment
Share on other sites

naprawdę cudowne uczucie godzina po godzinie obserwować zmiany na lepsze, a co najważniejsze odnajdywać ułamki zachowań które świadczą że jest nadzieja na jakie takie chodzenie, najbardziej cieszy ze jakieś impulsy mają szanse przebicia przez rdzeń, i że ma czucie, on jak bardzo chce to nie ma z przekazem impulsów tragicznego problemu, najlepiej mu się to udaje jak mnie nie ma jakiś czas i witając mnie usiłuje podskakiwać wysoko do góry, no a tu już coś niecoś musi uruchomić, są też zmiany w psychice, nie ma panicznego lęku który powodował że się trząsł i obnażał kiełeczki, pragnie bardzo bliskości człowieka/ z początku trząsł się z bólu i ze strachu a teraz tak cały drży z pragnienie dostania się w ramiona i przytulenia, te wszystkie reakcje wynagradzają największe trudy! A powodem wielkiej nadziei jest stale merdajacy ogonek, naprawdę szcześliwego psiaka, on naprawde ma czucie !

co do Kuby, wiem że psiaki się przywiązują ale żeby aż tak, to trudne do ogarnięcia! właśnie to przywiązanie pozwoliło go nam wogóle odnależć, bo JAWORZNO jest ogromne, rozległe, pełne lasów, parków i dzikich chaszczy, pies jak zwiał z ds szedł po śladach aż się urwały i na trasie ds i miejsca ostatnich śladów kursował, bardzo pomogłoż to że tam w w kółko chodziłam przez kilka dni, pieszo, to go zatrzymało w miejscu dość ograniczonym, i w końcu się udało, gdyby wyszedł poza krąg tych śladów, złapanie go byłoby niemożliwe/ to mozna potraktować jako wskazówke postepowania , bo takie ucieczki nowicjuszy z ds się zdarzają często pomógł nam najbardziej jego kocyk!

Link to comment
Share on other sites

Same dobre wiadomosci:loveu:Chlopcy mieli duzo szczescia ze trafili na Pania:loveu:
Widze ta radosc, Pani i Kubusia jak sie odnalazl:loveu:Kamien z serca..
Wyobrazam sobie co Kubus musial czuc,taki samiutki..No, ale szczescie ze to sie wszystko tak skonczylo.Brawo dla Wszystkich bioracych udzial w akcji poszukiwawczej:Rose::Rose::Rose:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='TERESA BORCZ']naprawdę cudowne uczucie godzina po godzinie obserwować zmiany na lepsze, a co najważniejsze odnajdywać ułamki zachowań które świadczą że jest nadzieja na jakie takie chodzenie, najbardziej cieszy ze jakieś impulsy mają szanse przebicia przez rdzeń, i że ma czucie, on jak bardzo chce to nie ma z przekazem impulsów tragicznego problemu, najlepiej mu się to udaje jak mnie nie ma jakiś czas i witając mnie usiłuje podskakiwać wysoko do góry, no a tu już coś niecoś musi uruchomić, są też zmiany w psychice, nie ma panicznego lęku który powodował że się trząsł i obnażał kiełeczki, pragnie bardzo bliskości człowieka/ z początku trząsł się z bólu i ze strachu a teraz tak cały drży z pragnienie dostania się w ramiona i przytulenia, te wszystkie reakcje wynagradzają największe trudy! A powodem wielkiej nadziei jest stale merdajacy ogonek, naprawdę szcześliwego psiaka, on naprawde ma czucie ![/QUOTE]
Wow... :lol: merdający ogonek to rzeczywiście oznaka, że czucie jest i nerwy przewodzą... Może (tak sobie głośno marzę) po dłuższej rehabilitacji- np ćwiczeniach w wodzie (pozwalają odbudować mięśnie na kończynach, których na co dzień nie używa) Gucio miałby siłę żeby troszkę ruszyć poopkę? :). Swietnie że chłopak się przełamał, że chce być przytulany, kochany :loveu:...

Mam nadzieję że dzisiaj w końcu zakończę robienie bazarku z którego połowa pieniążków poszłaby na Gucia- przepraszam że tyle mi to czasu zajęło, ale dużo rzeczy jest, w tej chwili jeszcze muszę porobić opisy i będzie gotowy. Kiedy podam link, miałabym tylko małą prośbę o rozpowszechnianie go i zapraszanie chętnych.:)

Link to comment
Share on other sites

[COLOR="purple"][B]Właśnie skończyłam robić bazarek, z którego połowa pieniążków jest przeznaczona dla Gucia[/B][/COLOR] :).
Oto link:
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/216471-Bazarek-dla-sparali%C5%BCowanego-Gucia-i-g%C5%82odzonego-Reksia-do-06.11.2011-do-20-00"]http://www.dogomania.pl/threads/216471-Bazarek-dla-sparali%C5%BCowanego-Gucia-i-g%C5%82odzonego-Reksia-do-06.11.2011-do-20-00[/URL]
Bardzo bym prosiła o pomoc w zapraszaniu kupujących i podnoszeniu bazarku. :)

Link to comment
Share on other sites

Pani Tereso, ja mam takie pytanie- czy w zw z robionym przeze mnie bazarkiem dla Gucia i drugiego pieska, mogłabym każdemu kto kupi coś na bazarku wysłać wydrukowane zdjęcie Guciolka na karteczce z napisem "dziękujemy"? Na kartce byłby Gucio i drugi piesek (Reksio) dla których przeznaczone będą pieniążki z bazarku (po połowie dla każdego). Tak sobie pomyślałam, że to miły gest- a i reklama dla Guciolka (mogę też wydrukować np adres do wątku Gucia). Jeżeli Wyraża Pani zgodę, prosze mnie o tym poinformować, i może jakaś sugestia które zdjęcie wybrać?

Link to comment
Share on other sites

super pomysł ze zdjęciem, może nawet dwoma, te przed i po leczeniu, jeszcze dziś nieco pofotografuję!

nie wiem co mam pisać czy mnie się to śni ze zmęczenia ale i radości!!!! mam bardzo mało czasu, ale choć pare slów napiszę, wczoraj i przedwczoraj kilkakrotnie zauwaźyłam że Gucio wstaje na te biedne nożyny, w pośpiechu sobie liczyłam ile ustoi, bylo najpierw krótko, doliczyłam do jedenastu ale trzecie stanko już mi pozwoliło doliczyć do 36!!!! MAŁO TEGO ZA JAKIŚ CZAS JAK WRÓCIŁAM ZE SKLEPU GUCIO NIE TYLKO WSTAŁ ALE PODSZEDŁ KILKA KROKÓW W NORMALNEJ POZYCJI, JA NIE WIEM CZY JA ŚNIĘ CZYTO JEST PRAWDA, napewno nie nadużywam alkoholu, wogóle nie używam, chyba że to opary propolisu!!! Jestem ogromniaście szczęśliwa, czyli wszystko przed nami, on będzie chodził!! może by dał radę dłużej ale ta jedna nożyna jest sporo słabsza!!!Drops też tak zaczynał!!!

Link to comment
Share on other sites

[CENTER][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-Lt4IWCm1g7M/Tc1zpmdWV5I/AAAAAAAADew/Pms36pMHo4c/s499/5ba8bd8762%25255B1%25255D.jpg[/IMG]
Ale wieści cudowne Teresko wierzę że to nie sen :-) Hura !!!!!!!!!!!!!!!! Gucio ma wielkie szanse na chodzenie na wszystkich czterech łapkach !!!!!!!!!!
[IMG]http://img1.glitery.pl/dev1/0/103/367/0103367113.gif[/IMG]

[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='TERESA BORCZ']super pomysł ze zdjęciem, może nawet dwoma, te przed i po leczeniu, jeszcze dziś nieco pofotografuję![/QUOTE]
Ja własnie też tak myślałam o dwóch zdjęciach- z początku leczenia i teraz- ranki wygojone i...:lol: :-o

[quote name='TERESA BORCZ']nie wiem co mam pisać czy mnie się to śni ze zmęczenia ale i radości!!!! mam bardzo mało czasu, ale choć pare slów napiszę, wczoraj i przedwczoraj kilkakrotnie zauwaźyłam że Gucio wstaje na te biedne nożyny, w pośpiechu sobie liczyłam ile ustoi, bylo najpierw krótko, doliczyłam do jedenastu ale trzecie stanko już mi pozwoliło doliczyć do 36!!!! MAŁO TEGO ZA JAKIŚ CZAS JAK WRÓCIŁAM ZE SKLEPU GUCIO NIE TYLKO WSTAŁ ALE PODSZEDŁ KILKA KROKÓW W NORMALNEJ POZYCJI, JA NIE WIEM CZY JA ŚNIĘ CZYTO JEST PRAWDA, napewno nie nadużywam alkoholu, wogóle nie używam, chyba że to opary propolisu!!! Jestem ogromniaście szczęśliwa, czyli wszystko przed nami, on będzie chodził!! może by dał radę dłużej ale ta jedna nożyna jest sporo słabsza!!!Drops też tak zaczynał!!![/QUOTE]
On będzie chodził :lol: :multi:... Ja kiedy przeczytałam że to nie jest złamany kręgosłup tylko zwężenie i zaniedbanie po cichu tak sobie myślałam, że to jest kwestia czasu... Guciolek to dzielny chłopak :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...