Jump to content
Dogomania

Mikusia ma swój dom.


omi

Recommended Posts

  • Replies 760
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Sunia wymiotuje żółcią. Byłam z nią u mojej wetki. Szczeniaczki się ruszają.... nie jest ich dużo....Mika może urodzić nawet dzisiaj w nocy....
Nadal nic nie je, tylko pije.
Strasznie biedna sunia, serce się kraje jak się teraz na nią patrzy.
Wetka powiedziała, że też będzie pytać o dobry dom dla Miki. Potwierdziła również, że dochodzi do spięć, bo dziewczyny nabuzowane są hormonami.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='omi'][COLOR=red][B]Mika URODZIŁA 2 SZCZENIACZKI[/B][/COLOR][/QUOTE]
Tak Kochani, dzwoniła też Bożenka,
Mika urodziła szczeniaki w pokoju syna, tak gdzie czuła się najbezpieczniej:)
Kochana i dzielna Sunia:)
Trzymaj się Bożenko :loveu:
bo wiem że dodatkowo te 2 szczeniaki zostają z wraz z Mamą Miką u Bożenki na DT:loveu:

Kochani wspomóżmy teraz omi radami, kto miał szczeniaki na DT
proszę mówcie i radźcie:loveu:

Zaraz napiszę do DoPi z prośbą by zajrzała na wątek, bo sama miała Sunię z 4 szczeniakami:)

[B]Kochani pilnie potrzebna dla Rodzinki duża klatka kennelowa[/B]
[B]kto może pożyczyć dla omi?[/B]

Właśnie mam wiadomość od omi
urodził się 3 szczeniak, chyba chłopczyk:)
i od razu powędrował do cyca:)

omi nie będzie chyba spała - bo dalej czeka czy jeszcze jakiś szczeniak się pojawi:)

O mój Panie;)

:loveu:[B]Kochani[/B]:loveu:
Proszę Was pomóżmy teraz omi z Rodzinką Miki w wychowaniu i znalezieniu domków dla szczeniaków:loveu:

Link to comment
Share on other sites

Są cztery szczeniaczki.

Mika nie chce wyjść z pokoju. Rano ścięła się z Omi, bo ta wyszła z pokoju obok. To był nasz błąd, bo teraz Mika boi się zostawić młode nawet, jak zabieramy Omi na spacer poza teren ogrodzenia i jej nie słyszy ani nie widzi.
Przecież musi wyjść po porodzie żeby się wypróżnić.

Co się robi w przypadku, gdy są 2 suki w domu i jedna jest szczenna. Co zrobić, żeby się nie zagryzły? To teraz jest NAJWIĘKSZY PROBLEM.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lika1771']O matko Omi tylko nie krzyczcie na mnie,ale moze uspac slepy miot?Ja wiem ze to co napisałam jest straszne,ale moze tak bedzie najlepiej......

Omi jakomkolwiek podejmiesz decyzje jestem z Toba.
Zastanowcie sie tyle jest bezdomnosci tyle psiakow szuka domu[/QUOTE]

Jest to starszne ale humanitarne , w dzisiejszych czasach ,gdzie tyle bezdomnych psow czeka juz na domy i nigdy sie nie doczeka to jedyne humanitarne rozwiazanie. Czy mamy gwarancje ze wsztskie te 4 szczeniaki nawet jak znajda domy nie zostana kiedys pozucone bo sie znudza albo jak sie zestarzeja nie zostana wyzucone jak stare gratY?
Jednak jest to decyzja kazdego z nas osobista i pisze swoje odczucia z punktu wolontariusza dzialajacego wiele lat i osoby która jest co tydzien w schronisku i wie ile jest psich nieszczesc .

Link to comment
Share on other sites

Sunia przez pierwsze dni po porodzie będzie bardzo , wręcz histerycznie pilnować szczeniąt więc lepiej rezydentkę trzymac od nie z daleka. Ograniczy też do niezbędnego minimum opuszczanie gniazda , cały czas spędzając ze szczeniakami.Po pewnym czasie jej instynkt trochę osłabnie , będzie częściej opuszczać szczeniaki i jeśli będzie się czuła bezpiecznie to może nawet pozwolić na zapoznanie swoich dzieci z resztą stada. W tym momencie najważniejsze to zapewnić matce maximum spokoju i bezpieczeństwa.
Obojetnie jaka będzie Twoja decyzja , Omi odnośnie szczeniąt , każdą zaakceptuję - tylko Ty masz prawo decydować o dalszych losach rodzinki , bo jako jedyna zaoferowałaś Mice dt . Nikt inny tego nie zrobił.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Foksia i Dżekuś']Jest to starszne ale humanitarne , w dzisiejszych czasach ,gdzie tyle bezdomnych psow czeka juz na domy i nigdy sie nie doczeka to jedyne humanitarne rozwiazanie. Czy mamy gwarancje ze wsztskie te 4 szczeniaki nawet jak znajda domy nie zostana kiedys pozucone bo sie znudza albo jak sie zestarzeja nie zostana wyzucone jak stare gratY?
Jednak jest to decyzja kazdego z nas osobista i pisze swoje odczucia z punktu wolontariusza dzialajacego wiele lat i osoby która jest co tydzien w schronisku i wie ile jest psich nieszczesc .[/QUOTE]

Podpisuję się pod tym obiema rencami :) A im wcześniej tym lepiej, także dla mamy. To smutne, ale konieczne.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...