Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='wilczy zew']Tylko w pewnym sensie masz racje. W klatce ma malo ruchu i nie nakreca się na chodzenie i zaczyna leżeć. Jest obok mnie i mogę ją uspokoić a poza klatką lata od miejsca do miejsca.[/QUOTE]

No nie wiem czy tylko w pewnym sensie.

Zastanawiam się jak może sobie zrobic krzywdę będąc nie w klatce a obok Ciebie ?
Jak jest obok Ciebie to zdecydowanie łatwiej ją uspokajac niż uspokajac przez pręty klatki też bedąc ... obok.

A czy leżenie w klatce - skoro wyrywa pręty - jest oznaką spokoju ?
Wg mnie to gigantyczny stres pt "umieram bo nie mam gdzie i jak uciec" a nie spokój.
Przypomnij sobie Dani.

Posted

[quote name='wilczy zew']Bez klatki nie będzie leżała tylko latała po mieszkaniu kopiąć i wiskająć się w różne miejsca. Pręty wyrywa gdy wyjdę z pokoju.[/QUOTE]

to nie wychodz... bo to nie ma sensu... bierz ja ze sobą jak wychdozisz.


A Jak Kocyk??

Posted

[quote name='wilczy zew']Bez klatki nie będzie leżała tylko latała po mieszkaniu kopiąć i wiskająć się w różne miejsca. Pręty wyrywa gdy wyjdę z pokoju.[/QUOTE]

[quote name='malawaszka']a na smyczy?[/QUOTE]

No własnie WZ - próbuje dac Ci delikatnie do zrozumienia: zajmij się psem i uspokajaj ją swoją obecnością a nawet gadaniem głupot do niej a nie zamykaj jej w klatce bo ona NIE kuma dlaczego ją zamykasz.
Usiądz, zrób jej uspokajający masaż (nawet tylko po uszkach ja głaszcz), poczytaj jej głośno książkę a nie zamykaj i wyłaż z pokoju.

Posted

Jakąś masakrę masz z nią.Ja też bym otworzyła klatkę.Pies powinien sam wybrać schronienie, ale Twoja sprawa.

U mnie psy jak na razie w miarę spokojne.Pozasłanialiśmy firanki włączyliśmy TV i jest spoko, ale o 24 to będzie ch..wka

Posted

Zajmuję się nią ale bez klatki nie reguje tylko wyrywa się. Wychodze tylko do toalety.


Ona nie umie znaleź sobie jednego miejsca: potrafi wskakiwać i wyskakiwać z wanny mimo,że jestem obok.

Posted

hm ja wiem, ze Tobie ejst trudniej bo ona gryzie... ja w takim momencie jak tazz swiruje po prostu go trzymam i nie pozwalam się wyrwac oplatam go i koniec...

mi sie wydaje ze robisz jej niestety podwójna traumę, nie dosc ze strzelają to do tego ją zamykasz i zostawiasz... wiem, że musisz sikać ;) ale no tak nie mzoe byc... chyba ze za rok chcesz kupowac nową klatkę a ogólnie rzecz biorąc zupełnie ja do klatki zniechęcic



ponowię pytanie: Jak Kocyk?

Posted

[quote name='Saththa']ja rouzmiem, ze mozna odsypiac ale moze juz wystarczy? :)[/QUOTE]

no :roll:

[quote name='malawaszka']wilcza kurde weź się odezwij no!!![/QUOTE]

no :roll:

[quote name='malawaszka']nie wytrzymałam i wysłałam smsa bo uż mi ciśnienie skoczyło, że coś nie tak :oops: więc dziele się wiedzą - żyją :) tylko dupki nadal strzelają więc wilcza niańczy Mordziastą[/QUOTE]

jeszcze? :roll:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...