Jump to content
Dogomania

Bezdomny,przeganiany,bity Kubuś dzięki Tamb w DS!!! ;)


Recommended Posts

[quote name='karusiap']majku na krakowskim watku pisal czy ktos mu zrobi wizyte u niego dla kota. Pozwole sobie przekleic post tam przeze mnie napisany, bo dziwi mnie,ze chcecie dac mu kota:Az brak mi slow,zeby sie denerwowac. Psy nie szczepione, do nie dawna nie wychodzace na spacery poza ogrod. Koty ze swierzbem w uszach!!!! (tym czyms w uszach co swedzi-slowa majku-chyba swierzb). Brak mi slow. Oczywiscie uwazam,ze wizyty robic nie trzeba, bo gdyby sie dalo, bylabym za odebraniem tych zwierzat, ktore juz masz. Nie potrafisz sie zajac dobrze tymi, ktore sa a chcesz nastepne?? Znam Cie osobiscie,Twoje wyczyny itp. Chcesz pomagac zwierzetom rob to,ale nie w taki sposob.....Mialam wogole nie zwracac uwagi na Twoja osobe, bo zbyt juz narobiles bagna , ale obok tego przejsc obojetnie nie moge. Bede reagowala na kazda probe przygarniecia przez Ciebie zwierzecia, poza tym, nie istniejesz dla mnie, wiec mozesz darowac sobie wyklinanie na maila itp.[/QUOTE]

Ja nie znam majku, ale czytałam założony przez niego wątek na miau i wydał mi się co nieco dziwny, no ale ludzie są różni...tylko że tam co i rusz pojawiały się podpowiedzi o szczepieniach, kwestii odwiedzenia weterynarza a z tekstów majku wynikało, że weta raczej omijał i sam próbował leczyć, niektóre zdania sobie przeczyły, bo na przykład jest tekst o trzymaniu kotów w zamkniętym pokoju cały czas, w którym czasami pojawiał się na krótko majku i jego pytanie czy to może je stresować? w innym miejscu oburzenie na osobę, że zamyka koty...jakoś to wszystko mało składne było...ja na przykład zaufania jakoś do niego nie nabrałam z tamtego forum...

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 594
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Mnie też wpisy majku wydaja się dziwne..A poza tym jak mozna nie leczyć swoich zwierząt i dobierać do tych chorych jakieś nowe, jescze zdrowe..Świerzb naprawde się bardzo szybko udziela, mój Rudzielec przywieziony ze schronu bardzo szybko nimzaraził domową kicię i potem przez ponad rok musiałam leczyć obydwoje..Ja jestem za sprawdzonymi domkami a nie tak na wariata...Poza tym dlaczego akurat Kubuś który praktycznie mieszka na dworze miałby być kotem iewychodzącym??A wszystkie inne wychodzące? Coś mi tu nie gra..Klaudia zrób szybciutko ztym wszystki porządek i zlap kota póki jeszcze jest zdrowy...A jeśli chodzi o pomoc w utrzymaniu to niby kto miałby się tym zajmować? Klaudia która ma więcej bid i obowiązków wobec nich niż włosów na głowie? Utrzymanie kota nie kosztuje tak wiele a Kubuś już udowodnił że niej specjalnie wymagający skoro wytrzymuje w warunkach w jakich jest..Myślę, że jeśli ktoś chce Kubusia na stałe to powinien ponosić również koszty jego utrzymania..Tu są same bidy, co jedna to większa a domek stały to wiadomo co..Poza tym taka osoba sama może robić zabawki i szukać pomocy ..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='BasiaD']Mnie też wpisy majku wydaja się dziwne..A poza tym jak mozna nie leczyć swoich zwierząt i dobierać do tych chorych jakieś nowe, jescze zdrowe..Świerzb naprawde się bardzo szybko udziela, mój Rudzielec przywieziony ze schronu bardzo szybko nimzaraził domową kicię i potem przez ponad rok musiałam leczyć obydwoje..Ja jestem za sprawdzonymi domkami a nie tak na wariata...Poza tym dlaczego akurat Kubuś który praktycznie mieszka na dworze miałby być kotem iewychodzącym??A wszystkie inne wychodzące? Coś mi tu nie gra..Klaudia zrób szybciutko ztym wszystki porządek i zlap kota póki jeszcze jest zdrowy...A jeśli chodzi o pomoc w utrzymaniu to niby kto miałby się tym zajmować? Klaudia która ma więcej bid i obowiązków wobec nich niż włosów na głowie? Utrzymanie kota nie kosztuje tak wiele a Kubuś już udowodnił że niej specjalnie wymagający skoro wytrzymuje w warunkach w jakich jest..Myślę, że jeśli ktoś chce Kubusia na stałe to powinien ponosić również koszty jego utrzymania..Tu są same bidy, co jedna to większa a domek stały to wiadomo co..Poza tym taka osoba sama może robić zabawki i szukać pomocy ..[/QUOTE]

moje koty są nie wychodzące wszystkie,nie leczyłem swoich zwierząt bo poprostu zapomniałem,bardzo duzo jest bezdomnych zwierząt pokrzywdzonych i nimi się zająłem,zamiast swoimi,SKORO UWAŻACIE ŻE NIE POWINIRNRM SIE ZAJMOWAĆ STARSZYMI PSAMI I BEZDOMNYMI,TO BARDZO PRZEPRASZAM ŻE TAK SIĘ STAŁO I SWOJE ZWIERZAKI ZANIEDBAŁEM,JUŻ SIĘ TO WIĘCEJ NIE POWTÓRZY.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='karusiap']majku na krakowskim watku pisal czy ktos mu zrobi wizyte u niego dla kota. Pozwole sobie przekleic post tam przeze mnie napisany, bo dziwi mnie,ze chcecie dac mu kota:Az brak mi slow,zeby sie denerwowac. Psy nie szczepione, do nie dawna nie wychodzace na spacery poza ogrod. Koty ze swierzbem w uszach!!!! (tym czyms w uszach co swedzi-slowa majku-chyba swierzb). Brak mi slow. Oczywiscie uwazam,ze wizyty robic nie trzeba, bo gdyby sie dalo, bylabym za odebraniem tych zwierzat, ktore juz masz. Nie potrafisz sie zajac dobrze tymi, ktore sa a chcesz nastepne?? Znam Cie osobiscie,Twoje wyczyny itp. Chcesz pomagac zwierzetom rob to,ale nie w taki sposob.....Mialam wogole nie zwracac uwagi na Twoja osobe, bo zbyt juz narobiles bagna , ale obok tego przejsc obojetnie nie moge. Bede reagowala na kazda probe przygarniecia przez Ciebie zwierzecia, poza tym, nie istniejesz dla mnie, wiec mozesz darowac sobie wyklinanie na maila itp.[/QUO

,obrażasz mnie,i to co napisałaś że wyklinam na emeila ,nie jest prawdą od dawna do ciebie nie pisze nic co miało by cie obrazić.

Link to comment
Share on other sites

no to chodzi o znaczenie bezdomniaków, że się kawałek uszka ucina, ale jak się poprosi to są szanse, że nie wytną uszka, a tylko same jajka ;)
a z majku333 to ja go nie znam,ale też wiem po sobie, że mam psa do operacji, ale kasę wydaję na bezdomniaki zamiast go operować - to nie jest coś bardzo pilnego, ale już tak rok to odkładam.......i moje zwierzęta nie jedzą jakiś drogich karm tylko takie supermarketowe - miałam znajomą karmicielkę kotów, co na swojego domowego kota wydawała na samo jedzenie 250pln.....no wiec ja tak nie robię i trochę rozumiem majkela33, że mógł swoje zwierzęta zaniedbać, przez zajmowanie się innymi zwierzętami w większej potrzebie..........

Link to comment
Share on other sites

majku a czym ja Cię tak obraziłam..Nie rozumiem...Wiesz Luna do ja należę do tych co tak wydaj jak napisałaś..Ale doszłam do tego w prosty sposób - łatwiej kupić dobrą karmę niż późnie płacić na weta...Na moją Kicię za TM wydałam horendralne sumy..Ale ona miała obniżoną odporność od kociaka i gdyby ne była u mnie na pewno nie przeżyłaby 9 lat...Teraz nie mam pracy i nie mam kasy, ale za to mam zdrowe koty..O d roku nie byłam u weta...Ale jedzonko dostają dobre - Royala dla wybrednych kotów..Zawsze jest coś za coś...Aha i wracając do początku moim celem nie jest obrażanie kogokolwiek tylko maksymalna pomoc dla zwierzaków...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='BasiaD']majku a czym ja Cię tak obraziłam..Nie rozumiem...Wiesz Luna do ja należę do tych co tak wydaj jak napisałaś..Ale doszłam do tego w prosty sposób - łatwiej kupić dobrą karmę niż późnie płacić na weta...Na moją Kicię za TM wydałam horendralne sumy..Ale ona miała obniżoną odporność od kociaka i gdyby ne była u mnie na pewno nie przeżyłaby 9 lat...Teraz nie mam pracy i nie mam kasy, ale za to mam zdrowe koty..O d roku nie byłam u weta...Ale jedzonko dostają dobre - Royala dla wybrednych kotów..Zawsze jest coś za coś...Aha i wracając do początku moim celem nie jest obrażanie kogokolwiek tylko maksymalna pomoc dla zwierzaków...[/QUOTE]

no ja wiem, że to o wiele zdrowiej i procentuje, ale............licho wiek jak to do końca jest - moje psy jakoś wszystkie dożywały 14 lat i umierały na raka i te karmione mięsem i te karmą...co do kotów to ostatnio umarła koteczka rodziców, która jadała takie supermarketowe jedzenie i miała 15 lat i też wcześniej tylko serylkę u weta zaliczyła, a umarła też na raka, a moje domowe to 2 lata temu umarła mi 10 kotka na białaczkę, ale też mam kocura co ma 16lat i od 6 non stop na lekach bo ma koci katar, ale żyje........a drugi 8 lat i w życiu u weta nie był.....oprócz kastracji - a wszystkie to samo jedzą, choć ostatinio pod wpływem tej karmicielki daję im więcej świeżego mięsa...........

Link to comment
Share on other sites

Wiesz Lunka to różnie bywa..Ale karma w supermarketach nie jest tą najlepszą..Ja swoje koty regularnie prowadzałam do lekarza..Kicia ( za TM) to mnie tyle kosztowała że głowa mała...Rudzielec przyjechał z książeczką, zęby wyczyszczone laserem i tak zaraził Kicię, że mało co nie zeszła..Więcej niż rok woziłam obydwoje do weta..Kicia odeszła na raka prostaty, wzięłam drugą kicię, która miała tylko sterylkę w schronie w Krakowie jako chyba 3-miesięczny kociak..Jest zdrowa na 200 %..Nie ma książeczki ani żadnych szczeoień..Jest u mnie już rok, dotad nie byłam u lekarza..Jedzenie tylko suche..Najwpierw nie poszła z nią do lekarza, bo ne wiedziałam jak się zachowa, czy nie bedzie się na mnie np.rzucała..A teraz nie mam kasy..Jak umierała moja KICIA wydałan na nią ponad 2 tysiące..I latałam do klinik 2 razy dziennie...Teraz muszę odpocząć..Z kocim katarem zetknęłam się w Grecji..Ale u Ciebie strasznie długo on trwa...Może powinnaś zmienić lekarza..Ja wiem że wiskasy i kitykety to chłam..Teraz na szczęście już nie muszę kupować karmy u weterynarza chociaż 13-letniemu Rudemu kupuje URINARY ..Dużo czasu jeździłal po wystawch kotów i rozmawiałam..Myślę, że warto zadbać o zwierzak zeby nie mieć z nim później problemów..

Link to comment
Share on other sites

A propos moja najnowsza kicia ma na imię LUNA....Śliczna jest..I bardzo grzeczna..Co prawda na pańcię warczy czasami bo nieprzyzwyczjona do określonych zachowań, ale pracujemy nad tym i jest coraz lepiej..A Kubuś??? Czy dalekj marznie na polku?? Mam nadzieje, że już nie....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='BasiaD']Mnie też wpisy majku wydaja się dziwne..A poza tym jak mozna nie leczyć swoich zwierząt i dobierać do tych chorych jakieś nowe, jescze zdrowe..Świerzb naprawde się bardzo szybko udziela, mój Rudzielec przywieziony ze schronu bardzo szybko nimzaraził domową kicię i potem przez ponad rok musiałam leczyć obydwoje..Ja jestem za sprawdzonymi domkami a nie tak na wariata...Poza tym dlaczego akurat Kubuś który praktycznie mieszka na dworze miałby być kotem iewychodzącym??A wszystkie inne wychodzące? Coś mi tu nie gra..Klaudia zrób szybciutko ztym wszystki porządek i zlap kota póki jeszcze jest zdrowy...A jeśli chodzi o pomoc w utrzymaniu to niby kto miałby się tym zajmować? Klaudia która ma więcej bid i obowiązków wobec nich niż włosów na głowie? Utrzymanie kota nie kosztuje tak wiele a Kubuś już udowodnił że niej specjalnie wymagający skoro wytrzymuje w warunkach w jakich jest..Myślę, że jeśli ktoś chce Kubusia na stałe to powinien ponosić również koszty jego utrzymania..Tu są same bidy, co jedna to większa a domek stały to wiadomo co..Poza tym taka osoba sama może robić zabawki i szukać pomocy ..[/QUOTE]

Masz rację z tym utrzymaniem, ale jak ktoś jest sam jak palec i nie ma perspektyw na pracę to się zwyczajnie boi, moja koleżanka na ostatniego kota z cukrzycą aż się zadłużyła...tak więc choć kocha zwierzaki stwierdziła, że więcej nie weźmie...spytałam się, czy gdyby był utrzymywany...to był mój pomysł, pewnie nie do końca trafny:( Słuchajcie jeżeli miałby być na bezpłatnym dt to ja bym go dała do agatamakowska, a tylko ewentualnie przy transporcie zahaczyła o Warszawę...pewnie mógłby być i u tej mojej znajomej bądź zgłaszała się tu inna Pani na kilka dni z Warszawy...No albo majku Kraków, ale to jak uważa Klaudus...

Link to comment
Share on other sites

[I]A więc tak...
JOHANNALIND czy u Tej Twojej znajomej nie mógłby Kubuś zostać na Dt?
Dałoby nam to swobodne szukanie ds, lub transportu do któregoś z dt.
Nie chcę blokować dt - bo wiem,że potrzebujących kotów jest cała masa.
Dzisiaj postaram się dodzwonić do Figu (zapytać kiedy do W-wy jedzie)
Jakby mógł w tej W-wie na dt zostać - byłoby wspaniale.
Jak nie - trzeba szukać transportu dalej.
[/I]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...