Jump to content
Dogomania

JOHANNALIND

Members
  • Posts

    2431
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by JOHANNALIND

  1. No i wszystko jasne- napisałam wcześniej, niż przeczytałam ostatniego posta od tatankas:)
  2. Hejka:) Zapomniałam, że bazarek już się skończył, ale widzę, że coś wygrałam:) Czy były już wysyłane wiadomości z kontem do wysyłki?
  3. Poproszę nr 22 za 6zł, nr 23, 41, 93, 97, 98, 122 i 123 za wyw:)
  4. Poszukuję usilnie książkę "Tradycyjna medycyna chińska w kuchni' wydawnictwa Olesiejuk wydanie z 2014r. Jak również jestem zainteresowana innymi pozycjami z takiej tematyki
  5. Bardzo chętnie kupię stare kasety magnetofonowe- muzyka w zasadzie różna...miałby ktoś gdzieś w domu?:)
  6. Fajnie, że Tinka pomoże jeszcze innym psiakom:)
  7. [quote name='Isadora7']Jestem i prosże o kontakt jutro tylko po południu bo rano jestem w klinice na nr 507 735 732 w celu ustalenia paru szczegółów. Albo można sms z numerem telefonu ja zadzwonię.[/QUOTE] Isadora7 cieszę się, że piszesz. Dopiero przeczytałam post, więc nie mogłam wcześniej działać i do Ciebie dzwonić. Zadzwoniłam do pani z fundacji, która koordynuje ten temat (ja mam od niej adoptowanego pieska i czasami pomagam w kwestiach związanych z moim regionem, jak wizyty przedadopcyjne)- okazuje się, że ona jest teraz mocno chora i sama leży w łóżku- ci ludzie od jamnika nadal szukają dla niego domu, więc temat aktualny, ale szczegółów nie znam- uzgodniłam, że przekażę tej pani numer telefonu do Ciebie, a ona przekaże go poszukującej rodzinie, aby nie załatwiać nic przez pośredników- ewentualnie możesz napisać na maila [email][email protected][/email] to odpiszą Ci z numerem telefonu do właściwej osoby- teraz nie bardzo mogłam coś uzyskać, bo pani prezes fundacji po zażyciu silnych leków ledwo mówiła...Wiem, że bardzo zależy jej na załatwieniu tej sprawy, bo bardzo dobrze zna tych ludzi, ale sama ma przepełnienie, a teraz ze względu na chory kręgosłup większe psy musiała umieścić w hotelach :(
  8. Ja też się przyłączam- chciałam podesłać adres do wysyłki...:)

  9. Jak już taka dyskusja rozgorzała to ja się dołączę...uważam podobnie, jak Nutusia- wszystko jest lepsze niż schronisko...a jeżeli chodzi o odejście psiaka to ja też wyszłam z żalu właśnie z powodu kolejnego pieska, którego wzięłam ze schroniska za namową pracowników i nigdy tego nie żałowałam. Teraz moja sunia zbliża się już do 15 urodzin i widzę, jak mocno się postarzała- często gula staje mi w gardle, jak ją obserwuję, ale wiem, że jak odejdzie ja poszukam kolejnej znajdki, bo niestety nasze życie jest długie, a zwierząt nie...Ostatnio czytałam wspaniałą książkę o śmierci klinicznej z punktu widzenia dziecka- przeżył ją 4 latek, a jego opowieść spisał tata- tytuł "Niebo istnieje...Naprawdę!", w której to chłopiec opowiada, że w niebie widział również zwierzęta- książka dodaje otuchy i oswaja ze śmiercią w taki bardzo fajny sposób, a przy tym daje nadzieję tym, którzy stracili zwierzaka, że jeszcze kiedyś go wytarmoszą za uszkiem:)
  10. [quote name='Olena84']Dziś odebrałam rzeczy na bazarek :crazyeye:, chyba będzie trzeba podzielić na trzy razy, tyle tego - bardzo dziękuje! Dziękuje Kubusiowi za dobre serduszko dla Tinki :loveu:. tinka trenuje na smyczy, idzie dobrze, ale trzeba robić przerwy bo sie stresuje. Noi najważniejsze, jutro mam pierwszą wizytę w sprawie domu - uczucia mam mieszane i obawy, ale idę i tak, trzeba dać szanse, nie wiem co zrobię jak dom nie okaze sie dobry dla Tiny a ludzie cudowni i trzeba będzie im powiedzieć, że niestety nie - okropne:([/QUOTE] Cieszę się, że w końcu wszystko na miejscu. Teraz nic tylko wystawiać i sprzedawać :) Również trzymam kciuki za Tinkę, ona mi bardzo mojego Gucia przypomina...a on czekał na mnie rok czasu w fundacji. Pamiętam, że jak się dowiedziałam, iż nikt go nie chce i przez cały rok tylko ja zadzwoniłam, to wiedziałam, że już mam kolejnego przyjaciela :) Kuba też pozdrawia i również trzyma kciuki...anuż widelec?
  11. [quote name='beataczl']udao sie cos znalesc? gdzie sa teraz pieski[/QUOTE] Niestety nie wiem, poinformowałam panią z fundacji z tamtych okolic, że nikogo nie mam- to taka osoba, że pewnie pomimo nawału piesków weźmie i tego, ale nie wiem tego na pewno...jak byłby ktoś zainteresowany to oczywiście mogę się dowiedzieć. Z powodu wielu obowiązków nie zawsze mogę śledzić wszystkie wątki :(
  12. No i ja też jutro wybywam z domu, ale mam plan wstać rano i do Ciebie Nutusia podrzucić moje fanty- mam nadzieję, że mi się uda :)
  13. Możliwe, że tak- wyglądało to podobno tak, jakby dostał zawału, bo nie miał żadnych widocznych ran...
  14. A ja się dowiedziałam,że w Nowy Rok ludzie, którzy wyszli na spacer z dziećmi, znaleźli martwego psa w kagańcu i kolczatce (Łomianki). Koszmar jakiś- kto wyprowadza psa na spacer w momencie strzelania petard, bo skoro był w kolczatce i kagańcu, zakładam, że na spacer wyszedł :( Ja na nocny spacer muszę wychodzić ok. 18, bo później już się nie da...Czasami naprawdę brak wyobraźni...
  15. Jestem spod Warszawy- okolice Czosnowa, mieszkam niedaleko Nutusi- więc faktycznie mogę jej podać rzeczy i jakoś sobie odbierzesz w Warszawie. A dać mogę kiedy chcesz- jak masz miejsce na trzymanie to jeszcze przed świętami- wystawiać możesz kiedy chcesz, a jak brakuje miejsca to spokojnie mogą poczekać u mnie na półkach- wprawdzie fajnie by było zwolnić trochę miejsca, ale wytrzymam :cool3:
  16. [quote name='Olena84']Zapraszam, moze ktos wystawia bazarek i odda z 10% tince?[/QUOTE] Mam dużo rzeczy do oddania: książki, ubrania, jakieś bibeloty. Jak jest chętna osoba to ode mnie zabrać i wystawić to bardzo bym się ucieszyła i byłoby 100% dla Tinki:)
×
×
  • Create New...