AgaG Posted October 17, 2014 Posted October 17, 2014 dziewczyny zróbcie zdjęcia tym sunieczkom. Porobimy ogłoszenia z wyróznieniami, Tamarko podaj proszę dokładne info o tych suniach: waga mniej więcej, itd.. wiek hmm trzy lata temu nie chcieli się ich zrzec, cos się zmieniło w ich podejściu? Quote
togaa Posted October 18, 2014 Posted October 18, 2014 "Pinczerek" wykupiony jako ostatni. Po oporządzeniu w Lecznicy,trafił do wymarzonego domku. Elutku, dziekuję. Quote
AgaG Posted October 18, 2014 Posted October 18, 2014 Jedna jest w domu i biega po ogrodzie. Traktują ją lepiej bo wierzą, że jest pinczerkiem. Jest psem syna tej baby w tym samym domu. 2 pozostałe są psami starej baby, mają rozwalające się budy na wysypisku śmieci za domem. Nie mają wstępu do ogrodu. Tych może się zrzekną tylko żeby o tym rozmawiać musi być miejsce dla nich. W takim razie potrzebuja pilnie tymczasu, Sterylizacja we wtorek z tego co wiem, Czasu mało, kto się zalituje i znajdzie odrobin\ę miejsca u siebie w domu? dwie malutkie sunie sponiewierane przez wiejskiego prymitywa, ukatowane zimnem, glodem, zaniedbaniem, Tymczas na cito, dwa tymczasy Quote
wellington Posted October 20, 2014 Posted October 20, 2014 W takim razie potrzebuja pilnie tymczasu, Sterylizacja we wtorek z tego co wiem, Czasu mało, kto się zalituje i znajdzie odrobin\ę miejsca u siebie w domu? dwie malutkie sunie sponiewierane przez wiejskiego prymitywa, ukatowane zimnem, glodem, zaniedbaniem, Tymczas na cito, dwa tymczasy Czy sa jakies szanse na przetrzymanie psinek az znajda ds ? Jutro zabieg, sprawa jest b. pilna ! Nie mozna ich po zabiegu zostawic na pastwe losu ! :Help_2: :Help_2: :Help_2: Quote
tamb Posted October 20, 2014 Author Posted October 20, 2014 Domowa suczka już po sterylizacji i wieczorem wraca do domu. Jej groziło rozmnażanie ale jest w domu i biega po ogrodzie. Jutro będą wysterylizowane te 2 z wysypiska śmieci, które nie mają wstępu do ogrodu i do domu. Tylko co po sterylizacji? Quote
AgaG Posted October 20, 2014 Posted October 20, 2014 Domowa suczka już po sterylizacji i wieczorem wraca do domu. Jej groziło rozmnażanie ale jest w domu i biega po ogrodzie. Jutro będą wysterylizowane te 2 z wysypiska śmieci, które nie mają wstępu do ogrodu i do domu. Tylko co po sterylizacji? PODNOSZĘ WĄTEK! KTO POMOŻE??? Quote
Topi Posted October 20, 2014 Posted October 20, 2014 tamb, proszę podaj mi nr swojego konta - pieniądze przeznaczysz zgodnie z uznaniem. Mam odkurzacz samochodowy na jakiś bazarek - opłacę też koszt przesyłki pod wskazany adres. DT niestety zaoferować nie mogę. Quote
tamb Posted October 20, 2014 Author Posted October 20, 2014 Topi, dziękuję za pomoc ale jutro podam jak będę znała kwotę przelewów za sterylizacje. No i jak będzie po sterylkach. Będę wiedziała czy wpłata bardziej potrzebna na konto stowarzyszenia bo brakuje na opłacenie weterynarza, czy mogę podać swoje konto i wydać bezpośrednio na potrzeby suczek na hotel, czy szelki itp. Quote
yucca Posted October 20, 2014 Posted October 20, 2014 O rany! :( Nie mam jak pomóc, u mnie tymczas odpada, mieszkam w bloku i nikogo u mnie nie ma całymi dniami :( A może jest w okolicy jakieś logiczne schronisko? Quote
togaa Posted October 20, 2014 Posted October 20, 2014 Dzisiaj na konto Stowarzyszenia , z przeznaczeniem na sterylizację sunieczek z koszmaru, przyszła wpłata od kochanej wellington. Całe 300,00 zł !!! :klacz: Quote
togaa Posted October 20, 2014 Posted October 20, 2014 'Pinczerek" odebrany już z Lecznicy . Kruszyna, przerażona i bezbronna. Za 8 dni wyjęcie szwów. Trzeba mieć nadzieję że sunia dostawać będzie antybiotyk i p.bólowe. Quote
tamb Posted October 20, 2014 Author Posted October 20, 2014 Wpłaty azalia - 50zł mar.gajko - 100zl AgaG - 50zł wellington - 300zł Ola.K - 50zł _______________ razem 550zł Jak już się uzbiera to wstawię w 1 poście. Quote
AgaG Posted October 20, 2014 Posted October 20, 2014 O rany! :( Nie mam jak pomóc, u mnie tymczas odpada, mieszkam w bloku i nikogo u mnie nie ma całymi dniami :( A może jest w okolicy jakieś logiczne schronisko? ja nie znam żadnego logicznego schroniska :( niestety. Wszędzie są boksy wspólne, małe, bezbronne starsze suczki moga zostać zagryzione już na kwarantannie. Potrzebny tymczas lub hotel. To dla nich życie lub smierć. Jak wrócą do tego syfu po sterylkach to zakażenie i śmierć je czeka :( Quote
tamb Posted October 21, 2014 Author Posted October 21, 2014 Schronisko nie wchodzi w grę. Chodzi o poprawę warunków a nie o kolejne zagrożenia. Są już w lecznicy, towarzyszyła im dziewczynka z tego domu. Z nią mają dobry kontakt, ona je lubi ale nie ma nic do powiedzenia w domu. Quote
Poker Posted October 21, 2014 Posted October 21, 2014 Biedne pieski.Dziewczynka ma dobre serduszko i super ,że ma przykład jak należy pomagać psom i się nimi zajmować. Quote
tamb Posted October 21, 2014 Author Posted October 21, 2014 Suczki są sterylizowane a może już po zabiegu. Quote
Topi Posted October 21, 2014 Posted October 21, 2014   Topi, dziękuję za pomoc ale jutro podam jak będę znała kwotę przelewów za sterylizacje. No i jak będzie po sterylkach. Będę wiedziała czy wpłata bardziej potrzebna na konto stowarzyszenia bo brakuje na opłacenie weterynarza, czy mogę podać swoje konto i wydać bezpośrednio na potrzeby suczek na hotel, czy szelki itp. Wpłacę jakiś grosik na Twoje konto (jeśli mi podasz) a Ty zrobisz co będziesz chciała. Już o tym pisałam. Quote
yucca Posted October 21, 2014 Posted October 21, 2014 Pytałam o schronisko bo to różnie bywa- w mojej mieścinie jest niewielki schron, pieski zadbane i zaopiekowane, ale to pewnie rzadkość, niestety... Tylko skąd wytrzasnąć tymczas dla dwóch psinek?? :look3: Quote
AgaG Posted October 21, 2014 Posted October 21, 2014 Pytałam o schronisko bo to różnie bywa- w mojej mieścinie jest niewielki schron, pieski zadbane i zaopiekowane, ale to pewnie rzadkość, niestety... Tylko skąd wytrzasnąć tymczas dla dwóch psinek?? :look3: bardzo pilne ! podnoszę !! DWIE zmaltretowane zyciem suczki z koszmaru, z wysypiska , dziś po sterylce i bez domu!!!! HELP Sa malutkie, kto ma odrobinę miejsca? Quote
tamb Posted October 21, 2014 Author Posted October 21, 2014 Suczka starsza bez oczka w sytuacjach lękowych gryzie. Pogryzła doktora.Wieczorem kiedy chciałam zapiąć smyczkę ledwo odskoczyłam. Miałam smycz automatyczną w ręce, przestraszyła się i chciała ugryźć. Młodsza czyli 10-letnia jest łagodna. Były zapchlone, są znerwicowane, zaniedbane tak jak było do przewidzenia. Nie mogę mieć 12 psów, nie dam rady ze względów finansowych, czasowych, lokalowych i psychicznych. Dobry dom tymczasowy na wagę złota. Są ze sobą zżyte, nie znają normalnego życia. Co będzie? Nie może powtórzyć się sytuacja taka jak z Kajtkiem, Maksem i innymi, których nigdy nie adoptowałam a są i będą. Quote
AgaG Posted October 21, 2014 Posted October 21, 2014 Suczka starsza bez oczka w sytuacjach lękowych gryzie. Pogryzła doktora.Wieczorem kiedy chciałam zapiąć smyczkę ledwo odskoczyłam. Miałam smycz automatyczną w ręce, przestraszyła się i chciała ugryźć. Młodsza czyli 10-letnia jest łagodna. Były zapchlone, są znerwicowane, zaniedbane tak jak było do przewidzenia. Nie mogę mieć 12 psów, nie dam rady ze względów finansowych, czasowych, lokalowych i psychicznych. Dobry dom tymczasowy na wagę złota. Są ze sobą zżyte, nie znają normalnego życia. Co będzie? Nie może powtórzyć się sytuacja taka jak z Kajtkiem, Maksem i innymi, których nigdy nie adoptowałam a są i będą. też się martwię.. kto pomoze ?? Quote
AgaG Posted October 21, 2014 Posted October 21, 2014 tamarko może zmień tytuł żeby wiadomo było, że teraz priorytetem jest tymczas 1 Quote
wellington Posted October 22, 2014 Posted October 22, 2014 Suczka starsza bez oczka w sytuacjach lękowych gryzie. Pogryzła doktora.Wieczorem kiedy chciałam zapiąć smyczkę ledwo odskoczyłam. Miałam smycz automatyczną w ręce, przestraszyła się i chciała ugryźć. Młodsza czyli 10-letnia jest łagodna. Były zapchlone, są znerwicowane, zaniedbane tak jak było do przewidzenia. Nie mogę mieć 12 psów, nie dam rady ze względów finansowych, czasowych, lokalowych i psychicznych. Dobry dom tymczasowy na wagę złota. Są ze sobą zżyte, nie znają normalnego życia. Co będzie? Nie może powtórzyć się sytuacja taka jak z Kajtkiem, Maksem i innymi, których nigdy nie adoptowałam a są i będą. Jesli ta mlodsza ma 10 lat, to ile mam ta starsza , tak na oko ? PILNIE POSZUKIWANE TYMCZASY DLA TYCH DWOCH MALYCH , STARYCH, SPONIEWIERANYCH BID ! :modla: :modla: :modla: Quote
AgaG Posted October 22, 2014 Posted October 22, 2014 PODNOSZĘ!!! DWIE SUCZKI PILNIE POTRZEBUJĄ TYMCZASU. jUŻ PO STERYLCE, A TU W NOCY CORAZ ZIMNIEJ.... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.