AgaG Posted August 24, 2011 Posted August 24, 2011 [quote name='werenn']rozumiem :-) ja ewentualnie moge pozyczyć wiklinowe legowisko, ale jest duże i trzeba kocykami wyłozyć no i zapewne wysłanie wcale by sie tak nie opłacało[/QUOTE] Dziękuję, ale Wiklinowe legowisko to by od razu Kropka pocięła na makaron :) tak kiedyś zrobiła z legowiskiem z ikei w pół godziny :) Quote
AgaG Posted August 24, 2011 Posted August 24, 2011 UOTE=marra;17501909]O tak wiem o czym mówisz jeżeli chodzi o "murek" :D u nas to podpurka na plecy ;) Faktycznie może masz racje z tym że byłoby mu duszno w budce. zdecydowanie za dużo tu Pomponów i Pontonów :D:D:D[/QUOTE] [B]nawiązujac do mojej literówki wychwyconej przez marra, że "PONTON kupę wydalił " [/B]:megagrin:[:megagrin:[B]powiem tak: No jak by jeszcze Ponton Pompona, a nie daj boże Pontony wszystkich psów kupy wydalały, to AgaG by padła w godzinę :)[/B][:megagrin::megagrin: Quote
AgaG Posted August 24, 2011 Posted August 24, 2011 [quote name='Rodzice Maciusia :)']ponton to znaczy po prostu legowisko rozumiem?? Bo szukałam hasła ponton dla psa i nie znalazłam, a strasznie mnie to frapowało. Ja nie chciałam przepłacać za małe legowisko, poza tym mam dwóch psiaków, więc musiałabym dwa kupić. Przeznaczyłam więc im na legowisko jedną małą kołdrę i poszewkę i mam za friko :) a chłopcy bardzo zadowoleni, bo czują się jak w łóżku.[/QUOTE] [B]Rodzice Maciusia [/B]ależ maciuś musi wam dawać popalić, że z braku czasu przelatujecie przez wątek,:grin::nono:a tu sprawa PONTONA DLA POMPONA jest JEDNĄ Z CZĘŚCIEJ DYSKUTOWANYCH :) Quote
handzia Posted August 24, 2011 Author Posted August 24, 2011 Troszkę mnie nie było, ze strachem zaglądam na wątek, a tu...takie wspaniałe wieści :loveu:. Pomponik ma się lepiej, tak bardzo się cieszę :loveu:. No i zamerdał ogonkiem, to znaczy, że czuje się szczęśliwy u Ciebie Aga :loveu: Współczuję Ci z powodu tego sprzątania :shake: Aguś wyślij mi na pw nr konta, wyślę Ci pieniążki za pontonik :) Quote
Ulka18 Posted August 24, 2011 Posted August 24, 2011 Cioteczki, fajne, niedrogie pontoniki miala ciapus na bazarku, nie wiem czy jeszcze sa do kupienia. Myslalam, ze Daisy mielecka jest nieduza, a tu sie okazuje, ze Pomponik to dopiero drobiazdzek. Dobrze, ze trafil do AgiG :D AgaG, moze napisz do RADUNIA, zeby Ci z podpisow zrobilam piekne banerki, wstawilabys sobie do podpisu. Quote
halcia Posted August 24, 2011 Posted August 24, 2011 Teraz pośmiałam...:evil_lol:nie zwróciłam wczesniej na to przejęzyczenie uwagi:evil_lol:.Byc moze bede w Krakowie w sobote,ale pociągim,moge legowisko wziąść.\,albo kiedys podam Kasi w Mielcu.A czy karma sucha/do namaczania,taka z próbek by Ci sie przydała?Mysle ze takiej troche bym mogła zorganizowac...Hill's/ Quote
AgaG Posted August 24, 2011 Posted August 24, 2011 [quote name='Ulka18']Cioteczki, fajne, niedrogie pontoniki miala ciapus na bazarku, nie wiem czy jeszcze sa do kupienia. Myslalam, ze Daisy mielecka jest nieduza, a tu sie okazuje, ze Pomponik to dopiero drobiazdzek. Dobrze, ze trafil do AgiG :D AgaG, moze napisz do RADUNIA, zeby Ci z podpisow zrobilam piekne banerki, wstawilabys sobie do podpisu.[/QUOTE] Napiszę:) Historii pontonikowej będzie dziś ciąg dalszy, jak skończę sprzatać.. :)No Pomponik drobiażdżek i ja nie wiem, czy ja nie za bardzo o tym myślałam kupując mu pontonik i czy nie jest za mały..:) i czy nie będzie musiał zmienić właściciela..np. na kota :) Quote
AgaG Posted August 24, 2011 Posted August 24, 2011 [quote name='halcia']Teraz pośmiałam...:evil_lol:nie zwróciłam wczesniej na to przejęzyczenie uwagi:evil_lol:.Byc moze bede w Krakowie w sobote,ale pociągim,moge legowisko wziąść.\,albo kiedys podam Kasi w Mielcu.A czy karma sucha/do namaczania,taka z próbek by Ci sie przydała?Mysle ze takiej troche bym mogła zorganizowac...Hill's/[/QUOTE] Halcia jak będziesz w Krakowie, to koniecznie wpadnij! zapraszam serdecznie! jak Ci się teraz nie uda, to daj znać kiedy i też wpadnij. ja na wakacje nie jadę w tym roku oczywiście, bo psy mają zbyt liczne problemy i nawet z pet siterami całodobowymi bałabym się zostawić.. :) Legowisko jak to nie kłopot weź proszę:) jak sie okażę że Pomponik wybierze Twoje, a to ode mnie nie będzie mu odpowiadać, a tak coś czuję, uzna je za za małe,to ja to, które kupiłam dam koleżance Oli, która ma 10 przygarniętych psów i 4 koty i non stop jeszcze przechowuje albo rozwozi różne biedaki. Na pewno się nie zmarnuje nic. Sucha karma też nie:) Quote
AgaG Posted August 24, 2011 Posted August 24, 2011 [quote name='handzia']Troszkę mnie nie było, ze strachem zaglądam na wątek, a tu...takie wspaniałe wieści :loveu:. Pomponik ma się lepiej, tak bardzo się cieszę :loveu:. No i zamerdał ogonkiem, to znaczy, że czuje się szczęśliwy u Ciebie Aga :loveu: Współczuję Ci z powodu tego sprzątania :shake: Aguś wyślij mi na pw nr konta, wyślę Ci pieniążki za pontonik :)[/QUOTE] No współczucie to mi dziś należy po tym co zastałam w domu po zakupach:mad::mad::crazyeye::crazyeye: napiszę o tym jakoś w nocy bardziej.[B] Handziu dziękuję, ale mi nie zwracaj za pontonik, zwłaszcza, że prawdopodobnie AgaG idiotka kupiła zły, którego Pomponik nie zechce. Jak chcesz pomóc, to weterance Smerfi ze schronu w Mielcu, którą mam w hotelu,[/B] Chciałam jej nawet tymczas dać jak ją zobaczyłam w drodze ze schronu do hotelu, ale nie zgodziła się z moimi psami w ogóle.. a jest bardzo biedna sunią. Wątek mam w podpisie. Quote
halcia Posted August 24, 2011 Posted August 24, 2011 Ok,jak bede wiedziec ,ze jade to dam znac.Legowisko lekkie,a karme przerzuce przez Mielec,bo KasiaKia jezdzi autem?W razie czego daleko mieszkasz od dworca?W piątek dam znac czy wyjazd wypali,wymienimy sie telefonami...Niektóre psiaki lubią małe legowiska,takie,ze ledwo sie mieszczą,może Pomponik polubi pontonik:diabloti::evil_lol: Quote
AgaG Posted August 24, 2011 Posted August 24, 2011 [quote name='halcia']Ok,razie czego daleko mieszkasz od dworca?W piątek dam znac czy wyjazd wypali,wymienimy sie telefonami...Niektóre psiaki lubią małe legowiska,takie,ze ledwo sie mieszczą,może Pomponik polubi pontonik:diabloti::evil_lol:[/QUOTE] Mieszkam blisko od dworca. jak autobusem to 105 spod Galerii Krakowskiej przy dworcu, za 10 minut jest na moim osiedlu. jesli tylko nie trafisz na korki. No własnie, ja uznałam, że on lubi małe legowiska. skoro w za dużym sobie stawiał murek z kocyka pod pleckami. niby wlazł już dwa razy do pontonika nowego, ale czy go polubi? nie wiem. Jejku.. Pomponik znów gania.. robale padajace dalej go muszą draznić. Dziś podeszłam do wetki, bo wczoraj recepty pogubiłam po drodze, nawet do domu nie doniosłam i ona mi mówiła, że jeden szczeniak po odrobaczeniu cały dzień szczekał, tak był pobudzony.. zastanawiam się tylko, ile to potrwa jeszcze.. i znów jest częstomocz.. no pooblewał mi dzis trochę, sprzątam dziś non stop.. :) o 14.44 żartowałam w którymś z postów: [B]"nawiązujac do mojej literówki wychwyconej przez marra, że "PONTON kupę wydalił " [/B]:megagrin:[:megagrin:[B]powiem tak: No jak by jeszcze Ponton Pompona, a nie daj boże Pontony wszystkich psów kupy wydalały, to AgaG by padła w godzinę :smile:[/B][:megagrin::megagrin:. I co? okazało się, że mój umys[B]ł jest jednak genialny.:cool3:. prorokiem jestem po prostu:evil_lol:, tylko ta cecha jakoś dziwnie się ujawnia.. Gdy wróciłam do domu w pontonie Zahira były trzy kupy: rzadka duża, mała twarda, oraz kupa z wymiocin.. [/B] Sprzątając zastanawiałam się, co ja powiem wetowi.. jak nie wiem kogo jest co. :) Zagadka wyjasniła się niebawem.. Zahir obrobil pół osiedla, Pomponik ogródek pod blokiem, Daisunia - krawężnik. Jakim cudem Kropka zrobiła piękną twardą kupkę na chodniku i jako jedyna jest zdrowa? nie wiem.. Jutro znów muszę lecieć do wetki. Ciekawe, jak to wytłumaczy.. co się w ogóle dzieje.. Później prałam.. raz zapomniałam zakręcic wody i zalałam łazienkę.. Życie mnie rozpieszcza jednak, bo oto wszystkie psy wreszcie śpią jak kamienie i pańcia może dalej sprzątać, a POMPONIK ZAAKCEPTOWAŁ SWÓJ PONTONIK, choć śpi w nim z dużymi przerwami... ;) Quote
marra Posted August 25, 2011 Posted August 25, 2011 hehe lepiej nie kracz AgaG, widzisz że nawet pontoniki kupę robią ;) a tak poważnie to dziwne troche że narobiły do legowiska...oby się nie pochorowały. Quote
halcia Posted August 25, 2011 Posted August 25, 2011 Mimo wszystko,to chyba lepiej,ze jeden pontonik wybrały.......ale zazdroscic nie ma czego. Quote
AgaG Posted August 25, 2011 Posted August 25, 2011 [quote name='marra']hehe lepiej nie kracz AgaG, widzisz że nawet pontoniki kupę robią ;) a tak poważnie to dziwne troche że narobiły do legowiska...oby się nie pochorowały.[/QUOTE] [B]Marra, halcia [/B]myślę, że dała im przykład Daisunia, która po adopcji ze schronu zawsze, gdy miała problem, robiła kupkę do nie swojego łóżeczka, które w ogóle zresztą porzuciła, tylko do pontonu Zahira. Poza tym jak sądzę, one wolą nabrudzić na najbardziej swojej- jak może sądzą powierzchni- niż pańci na podłogę, może dlatego, że widzą mnie często jak na kolankach będąc ją myję:mad: Wróciłam od weta. muszę jednak zanieść ten mocz do badania, skoro [B]Pomponik robi si co dwie godziny minimum, z uszkami lepiej, po tych biegunkach, które mogą być związane z pryskaniem psów na pchły, mam im dziś węgiel podać i patrzeć co dalej. [/B] Quote
marra Posted August 25, 2011 Posted August 25, 2011 [quote name='AgaG'][B]Marra, halcia [/B]myślę, że dała im przykład Daisunia, która po adopcji ze schronu zawsze, gdy miała problem, robiła kupkę do nie swojego łóżeczka, które w ogóle zresztą porzuciła, tylko do pontonu Zahira. Poza tym jak sądzę, one wolą nabrudzić na najbardziej swojej- jak może sądzą powierzchni- niż pańci na podłogę, może dlatego, że widzą mnie często jak na kolankach będąc ją myję:mad: Wróciłam od weta. muszę jednak zanieść ten mocz do badania, skoro [B]Pomponik robi si co dwie godziny minimum, z uszkami lepiej, po tych biegunkach, które mogą być związane z pryskaniem psów na pchły, mam im dziś węgiel podać i patrzeć co dalej. [/B][/QUOTE] No to trzymamy kciuki i czekamy na rezultaty, oby jak najlepsze ! ;) Quote
Ola164 Posted August 25, 2011 Posted August 25, 2011 Coś od Ciotki. [URL="http://www.dogomania.pl/threads/212788-Pomponik-ma%C5%82y-%C5%9Blepy-staruszek-koczowa%C5%82-pod-mostem-.Ju%C5%BC-w-BDT-w-Krakowie-szukamy-DS"][IMG]http://img542.imageshack.us/img542/5189/pomp1.png[/IMG] [IMG]http://img839.imageshack.us/img839/1816/pomp2.png[/IMG] [/URL] Jakieś dobre zdjęcia do ogłoszen by się przydały.... Quote
AgaG Posted August 25, 2011 Posted August 25, 2011 [quote name='Ola164']Coś od Ciotki. [URL="http://www.dogomania.pl/threads/212788-Pomponik-ma%C5%82y-%C5%9Blepy-staruszek-koczowa%C5%82-pod-mostem-.Ju%C5%BC-w-BDT-w-Krakowie-szukamy-DS"][IMG]http://img542.imageshack.us/img542/5189/pomp1.png[/IMG] [IMG]http://img839.imageshack.us/img839/1816/pomp2.png[/IMG] [/URL] Jakieś dobre zdjęcia do ogłoszen by się przydały....[/QUOTE] Ola 164 dziękuję!:loveu::loveu: [B]Nie robimy ciociu kochana na razie żadnych ogłoszeń. Pompon wymaga leczenia i to przez wiele tygodni jak sadzę. dziś jest gigantyczny częstomocz. Podejrzenie ostre zapalenia pęcherza. Zbiegam z nim co 45 minut czekając, jak lek podziała..[/B] Za chwilę nie mam wyjścia, muszę taksi jechać z moczem, bo nie ma kuriera w gabinecie dziś. Biedny kochany Pomponik. Quote
Ola164 Posted August 25, 2011 Posted August 25, 2011 Rozumiem. Więc póki co trzymamy kciuki za powrót małego do zdrowia. Quote
AgaG Posted August 25, 2011 Posted August 25, 2011 [B]Zawiozłam mocz do badania. mam mieć na cito [/B]w wersjji elektronicznej jeszcze dziś wieczorem, a jutro papierową do odebrania. Dopiero po podaniu nospy się na moment uspokoił i chwilę spał. Siusia dużo, dużo pije, dziś byłam już drugi raz u weta z nim. [B]Dowiadywałam się, czy mogę już teraz zrobić mu badania krwi, bo chcę wykluczyć jakieś niedomagania nerek. Okazuje się, że mogę[/B]. Pojadę z nim tam, gdzie Ola Kł. leczy swoje stadko, bo u mnie na osiedlu badanie aż 90 złotych, a u wetek Oli 60. jestem zresztą w ciągłym kontakcie telefonicznym z Olą, bo ona ma ogromną wiedzę farmaceutyczną i doświadczenie mając praktycznie wszystkie psy w ogromnie ciężkim stanie. Zresztą noc to miałyąśmy z Olą Kł.podobnie upojną, bo jej niewidomy Gawronek skaleczył się w wargę okropnie i musiał dostać leki na krzepliwość, bo cały we krwi był, opatrunek u weta itd. Goździk miał biegunkę, a Bodzio kolejny atak padaczki.. Quote
Rodzice Maciusia :) Posted August 25, 2011 Posted August 25, 2011 no to Ci ładnie narobiły... szczęście w nieszczęściu, że w jedno legowisko, bo tak byś miała 3 do sprzątania... Quote
AgaG Posted August 25, 2011 Posted August 25, 2011 [quote name='Rodzice Maciusia :)']no to Ci ładnie narobiły... szczęście w nieszczęściu, że w jedno legowisko, bo tak byś miała 3 do sprzątania...[/QUOTE] No Rodzice Maciusia jak zwykle wątek przelatują mimo, że zaczęłam wytłuszczenia stosować:eviltong::cool3: ja wczoraj przecież dokonywałam odpchlenia mieszkania, więc prałam nie tylko jedno legowisko, ale wszystkie legowiska, wszystkie kocyki z legowisk, wszystkie dywany i dywaniki, na których lubią się kłaść, ręczniki ich. Poszłam spać po 4. :evil_lol:padnę za chwilę, ale to nic, warto paść żeby zobaczyć np. jak Pomponik merda do szczeniaczka na spacerze albo główkę zadziera, czekając na spóźniony obiad :) Na szczęście ma apetyt.. [B]Oby badania moczu i krwi wyszły możliwie.. bo dobrze, to nie wyjdą chyba Warenn przysłali nosiedełko :) jest piękne i[/B] bardzo użyteczne boskie, przede wszystkim dlatego, że super dobrany rozmiar.. [B]dziękuję bardzo :loveu:[/B]no i[B] piesek na pewno bez problemu nóżki może sobie rozprostować leżąc w takim.. i jest zapięcie do szeleczek czy obróżki, więc nie wyskoczy:). jakoś w nocy porobię zdjęcia różne i wyślę te, które już w aparacie czekają. Poda ktoś maila chętny do wstawiania? [/B] Quote
handzia Posted August 25, 2011 Author Posted August 25, 2011 Aguś oczywiscie na mojego wysyłaj ;) Zajrzę na wątek Smerfi :) Jakbyś nie miała już to [email][email protected][/email] Quote
AgaG Posted August 25, 2011 Posted August 25, 2011 [quote name='handzia']Aguś oczywiscie na mojego wysyłaj ;) Zajrzę na wątek Smerfi :) Jakbyś nie miała już to [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/QUOTE] Dobrze:), w nocy pozmniejszam, jak już będę po spacerze z Zahirem i prześlę. [B]Wyniki moczu nie wskazują na problemy z nerkami, Nie ma na szczęście białka w moczu[/B], tak więc to problemy z pęcherzem prawdpopodobnie. Jutrzejsze badania krwi pokażą, jak trzeba leczyć Pomponika. Jak już będzie zdrowy i troszkę bardziej się pewnie poczuje, to będę go uczyć, ze nosidełko jest sympatyczne:) paróweczki tam wkładając i nosząc go najpierw po mieszkaniu parę sekund.. na pewno się nauczy i będzie mógł wkrótce chodzić na spacerki z Daisunią. Pańcia jedno zniesie w torbie,a drugie samo poczłapie..oczywiście na smyczce [B]Wysechł pontonik zielony i ten własnie swój poprzedni i większy wybrał Pomponik. [/B]W malutkim szaro-czerwonym, który kupiłam było mu niewygodnie,, zwisała mu glówka.. Pontonik ten podaruję więc Oli dla któregoś z jej kotów :) Quote
halcia Posted August 25, 2011 Posted August 25, 2011 A moze Ty jedną noc odeśpij,my poczekamy na fotki cierpliwie. Quote
werenn Posted August 25, 2011 Posted August 25, 2011 fajnie, cieszę się, że tak szybko przysłali zaraz im wystawie komentarz-laurkę na allegro :-) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.