syla00 Posted February 5, 2007 Posted February 5, 2007 Evas powiem szczerze, wiedziałam że to tylko kwestia czasu i musi to wszystko dotrzeć do twojego umysłu bo serce już dawno podjęło decyzję.:cool3: I tak delikatcie od czasu do czasu coś sugerowałam...Figa lepiej trafić nie mogła:loveu: Quote
halbina Posted February 5, 2007 Posted February 5, 2007 :klacz: :cool2: :Rose: :Dog_run: :bigcool: :bigcool: :bigcool: :BIG: :cunao: Pozdrowienia dla Waszego stada od stada naszego: Platona, Byrona, Juniora i pańci... A taklże od naszego nowego domownika - błękitki Inki [IMG]http://republika.pl/blog_wi_606976/3349407/tr/img_9297.jpg[/IMG] [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=32488&page=42[/URL] Quote
Evas Posted February 5, 2007 Author Posted February 5, 2007 :pFiga odetchnęła już dawno..zajmuje mi pół tapczanu. Kochamy się, tak wyszło. Jeśli w jakimś czasie będę miała problem z opieką nad pieskiem - zwrócę się do dogomaniaków ;) o tymczas. Quote
togaa Posted February 5, 2007 Posted February 5, 2007 Evas,....widać byłyście sobie przeznaczone.....Brak mi słów.... Quote
HebaNova Posted February 6, 2007 Posted February 6, 2007 na pewno w razie czego dogomaniacy pomogą, bardzo się cieszę z tego że Figa zostaje, inaczej nie mogło być :loveu: Quote
Evas Posted February 6, 2007 Author Posted February 6, 2007 Dziękuję wszystkim za ciepłe słowa. Mam wrażenie, że wielu dogomaniaków wiedziało wcześniej ode mnie, że cieżko mi będzie oddać taki Skarb :p Moje dwie pięknoty ;) [IMG]http://upload.miau.pl/2/17977.jpg[/IMG] Quote
Evas Posted February 7, 2007 Author Posted February 7, 2007 Figunia daje mi dużo radości. Czuje się o wiele pewniej w domu, zdarza jej się szczeknąć - co prawda bardzo nieśmiało. Jest też uparciuchą..jak czegoś nie chce, np zejsc z mojego tapczanu, zapiera się wszystkimi łapami i ciałem, przewraca oczami...biedna psinka. Quote
HebaNova Posted February 7, 2007 Posted February 7, 2007 .... ale dobrze wiedziała jak skutecznie podbić Twoje serduszko :loveu: Quote
Figa Bez Maku Posted February 13, 2007 Posted February 13, 2007 Gdyby Figunia mówić umiała to słowami Evas by dziękowała lecz słowa niepotrzebne są wcale bo Figa wśród licznych swych zalet ma mądre ,wymowne oczy i pyszczek wyrazisty, uroczy. a ogonkiem potrafi powiedzieć że u Evas jest jej jak w niebie Quote
syla00 Posted February 13, 2007 Posted February 13, 2007 [quote name='Figa Bez Maku']Gdyby Figunia mówić umiała to słowami Evas by dziękowała lecz słowa niepotrzebne są wcale bo Figa wśród licznych swych zalet ma mądre ,wymowne oczy i pyszczek wyrazisty, uroczy. a ogonkiem potrafi powiedzieć że u Evas jest jej jak w niebie[/quote] :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: Quote
Evas Posted February 14, 2007 Author Posted February 14, 2007 Dostałyśmy wierszyk od koleżanki Figi...:lol: dziękujemy. Figunia miewa się świetnie..coraz lepiej ją poznaję i coraz bardziej jestem zauroczona..jest niesamowita, mądra, kochana, śliczna, przylepna. Rano wita się ze starą Lessi i liże ją po pyszczku. Kiedy ktoś dla niej nieznajomy glaszcze kota, szczeka, denerwuje się o swoje koty. Zna godziny spacerów, słowo daję, są one mniej wiecej stałe..o tej porze ona już sie kręci i czeka...córka wczoraj się spieszyła i powiedziała, że w tej chwili nie może zabrać psów..a Figa w przedpokoju siada na dwóch łapkach i prosi:lol: Ciągle obserwuje bystrymi oczkami co się dzieje, czy przypadkiem coś jej nie ominie. Pieszczocha niesamowita, upomina się, przytula, kładzie główkę na kolanie albo na ramieniu, kiedy ktos lezy..jak siadam w kuchni, przychodzi i sprawdza, czemu tak długo mnie nie widzi i siada obok, patrzy w oczy. Córka bierze ją na ręce, rozpieszczamy ją okropnie.. Quote
HebaNova Posted February 14, 2007 Posted February 14, 2007 tak potrafisz o tej Figuni opowiadać że az się ciepło na sercu robi :loveu: Quote
Isabel Posted February 14, 2007 Posted February 14, 2007 Oj, udało się Figuni, udało. Szczęście jakie ją spotkało rekompensuje całe jej wcześniejsze smutne życie. Te niemiłe wspomnienia gdzieś tam w zakamarkach umysłu jeszcze zostaną, ale z dnia na dzień będzie coraz weselsza, coraz pewniejsza siebie i ustabilizowanego już teraz życia. A taka stabilizacja jest psu bardzo potrzebna.Życzę całej rodzince wszystkiego najlepszego! Quote
Halo (Alfa i Zuzia) Posted February 15, 2007 Posted February 15, 2007 Evas - jesteś wspaniała a Figa ma Wielkie Szczęście!!!!!! :buzi: Quote
Evas Posted February 16, 2007 Author Posted February 16, 2007 To ja miałam szczęście :) Po prostu, przeznaczenie, że była naprzeciw mojego domu pewnej nocy. No i z czasem coraz większe przywiązanie do niej, obawa o jej dalszy los. Jak się nie zakochać? [IMG]http://upload.miau.pl/2/19111.jpg[/IMG]Jestem z niej dumna :) jest taka śliczna i mądra. Quote
Evas Posted February 17, 2007 Author Posted February 17, 2007 Wczoraj córka szła z psami na wieczorny spacer. Zawołała Figę, Lessi nie wołała, bo ona źle słyszy i reaguje dopiero na ubieranie obroży. Figa pobiegła do córki do przedpokoju zadowolona, ale szybko wróciła do pokoju i przywarowała ładnie tuż obok Lessi, jakby chciała powiedzieć.."A Lessi..zapomniałaś?.":) Lubią się, cieszy mnie to. Lessi często się ożywia przy swojej przyjaciółce. Koty raczej nie są takie towarzyskie..oburza je, że Figa obwą****e im mordki po jedzeniu..sprawdza, czy dostały coś lepszego. Quote
Asia_M Posted February 17, 2007 Posted February 17, 2007 Przepiękna psinka :) Życzę wszystkiego najlepszego :) Quote
Isabel Posted February 17, 2007 Posted February 17, 2007 No proszę, jaka Figunia lojalna wobec swojej starszej koleżanki! To naprawdę bardzo ładna i bardzo mądra sunia, i serduszko wrażliwe ma! Quote
Evas Posted February 18, 2007 Author Posted February 18, 2007 Mądra :p sama z siebie..mówię do niej, że jest dobrym duszkiem. Figasia poznaje lepiej okoliczne towarzystwo psio - kocie. Na początku reagowała nieco histerycznie na dużego psa koleżanki, a teraz wita go jak kumpla i zachęca do zabawy. Wspominałam dawniej, że oberwała na podwórku (za nic) od czarnej kocicy Sally. Wczoraj w czasie gdy ja byłam z psami..wyszła też pani z Sally, chciałam ją ominąć, pójść inną drogą..ale pani miała ochotę na towarzyską pogawędkę i poszła prosto w moim kierunku..a Sally za nią. Miałam duszę na ramieniu, co się stanie za chwilę..i nic :) Poszłyśmy razem na spacerek wokół podwórka, ja z psami i pani za którą biegła grzecznie Sally. Quote
HebaNova Posted February 18, 2007 Posted February 18, 2007 Figunia, szczęściara, los się do niej uśmiechnął jak trafiła do Ciebie. Evas, ona Cię jeszcze nieraz zaskoczy :loveu: Quote
Evas Posted February 18, 2007 Author Posted February 18, 2007 :pFigasia przeszła metamorfozę, jak wszystkie pieski niechciane, które znalazły swoje własne miejsce. Była zwykłym kundlem, nieładnym, przemykającym chyłkiem, skulonym..a teraz..uszka stoją dziarsko, oczka żwawe, pysio uśmiechnięte - mam wrażenie że jakby urosła co nie jest możliwe oczywiście, ma ponad 3 lata na pewno. Mam wielką satysfakcję, kiedy ktoś mówi - jaki miły, ładny piesek.. [IMG]http://upload.miau.pl/2/19308.jpg[/IMG] Quote
halbina Posted February 18, 2007 Posted February 18, 2007 Evas, jesteś wielka! Pamiętaj, że możesz na nas liczyć! Quote
Evas Posted February 18, 2007 Author Posted February 18, 2007 Dziękuję - właściwie czytając forum pomyślałam, może nie muszę jej oddawać, jest u mnie trzy miesiące i jakoś jest, nie najgorzej:). A w nagłej potrzebie są inne wyjścia, awaryjne. Quote
halbina Posted February 18, 2007 Posted February 18, 2007 Tak, nie jesteśmy sami na tej Ziemi... trzeba tylko to zauważyć... wtedy łatwiej pomagać potrzebującym... i samemu odnaleźć sens życia... Quote
Evas Posted February 20, 2007 Author Posted February 20, 2007 Po Twych słowach Halbino, trudno cokolwiek powiedzieć - więc może tylko RACJA :p Dzisiaj odwiedziła nas koleżanka, która Figę widziała tylko na zdjęciach w internecie i stwierdziła, że wyobrażała sobie ją większą, coś jak mini on-ka..a Figa jest raczej filigranowa i niewielka. Były zachwyty, jaka kochana, grzeczna..Figa zaprezentowała proszenie i dała łapkę przwracając oczami..kokietka..uwielbia być w centrum uwagi. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.