-
Posts
4849 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
1
Everything posted by mimiś
-
Karina,link do fb nie działa a na Pilne adopcje nie ma zdjęcia - nie znajdziesz w ten sposób domu dla psiaka...popatrz ile psów ma piękne zdjęcia,opisy , -niestety ale bez [B]zdjęcia[/B] czarno to widze, nawet nie napisałas jakiej [B]wielkości[/B] a to bardzo wazne
-
dzwoniłam do zooplusa-karma ma być dzisiaj;)
-
Pękna!:) Asz przykro mi,ale karma pewnie przyjedzie w przyszłym tygodniu-zooplus wysyła mail po zaksięgowaniu wpłaty-a ja jeszcze nie dostałam chociaz przelew poszedł 19.08.a od momentu[I] zaksiegowania[/I] mija 3-5 dni,więc bardzo szybko to nie będzie ;(
-
[quote name='Erin32']Jaki z tego wniosek> Mimiś powinna robić wszystkie znajdkowe bazarki, ma dobrą rękę :D [/QUOTE]-ech,Dziewczyny,zeby tak zawsze znalazła się taka Cudowna Klientka jak Pani Teresa.. Bric-a-brac - powolutku do skutku rzeźbisz te bazarki i systematycznie zasilasz znajdkową kaskę :calus: ...-nawet myslałam zeby Ci podrzucić jakieś książki:oops: bo ja zupełnie nie mam czasu...co Ty Ciotka na to?[tam w Aleje do gabinetu mojej znajomej]?
-
Maleństwa ze schronu błagają o ratunek...
mimiś replied to ewu's topic in Psy do adopcji / znalezione
zapiszę ewu,pozwolisz;) -
[quote name='mimiś']szybki bazar : [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/256862-na-leczenie-Znajdkowego-Cezarka-ciuszki-dla-maluszka-do-24-08?p=22379476#post22379476[/URL][/QUOTE] jak napisała Kamila Proc:"najszybszy bazar świata" . Wspaniała forumowiczka[B] teresaa118[/B] kupiła [B]wszystko[/B] za sumę 147 + przesyłka 10=[B] [SIZE=4] 157zł[/SIZE][/B]i tyle wpłynie na Cezarka!! :klacz:
-
zamówiłam i zrobiłam przelew- [karma j.w.]-jak dojdzie poproszę o info;)
-
chyba nikt nie miał czasu zajrzeć,,,-kopiuję z fb-info z wczoraj:"Cezar nadal nie wstaje, ale je i pije, siusiu robi pod siebie. Jutro jadę do lekarza bo trzeba zrobić jeszcze raz badania krwi, ma anemię, być może trzeba będzie podać mu krew." [B]mtf zalesie -[/B]napewno sie przyda , jak wejdzie ktoś kompetentny to odpisze:)
-
napisałam ten post 09.02 14 -sprawdzcie,proszę - bo faktycznie pogubiłam sie [i opusciłam] z tymi wpłatami -ale za 2 m-ce musiałam wpłacić skoro sobie zapisałam i napewno na nowe konto...:([quote name='mimiś']wpłaciłam za 2 m-ce[40zł] ,ale ni huhu nie wiem za jakie[juz sie pogubiłam z tymi stałymi deklaracjami na dogo:roll:[/QUOTE]
-
asz,wyślij adres na pv--o tę karmę chodzi?- [url]http://www.zooplus.pl/shop/psy/karma_dla_psa_sucha/doggy_time/dwupaki/296057#2?ceneo_spo=true[/url]
-
Loluś, kudłaty staruszek po przejściach, dt sie zakochalo i zostalo ds
mimiś replied to kora78's topic in Już w nowym domu
anyamaya, współczuję - dopiero to przechodziłam u naszej Malwinki[ nieoperacyjny nowotwór, steryd,tramadol.. -eutanazja ] pamiętam wasz wątek i to w jakim Lolek był stanie kiedy przyjełas go pod opiekę -3 piękne lata to bardzo dużo -
powiodło się gryzoniowi...teraz moge juz opisać tę historię :) - było mi żal tego psiaka i przez jakis czas dokładałam sie do jego hoteliku[marnym co prawda groszem.. ] Wiedziałam mniej więcej gdzie jest ów hotel,że przy stadninie.-ja mieszkam daleko po drugiej stronie Warszawy..Akurat mój starszy syn zanieszkał w Białołęce i pewnego dnia podczas treningu rowerowego na Wale ugryzł go pies. Pies był w towarzystwie jeźdżców ze stadniny. Zaczęłam szukać telefonicznie -chodziło mi głównie o potwierdzenie,ze zwierzak szczepiony i zdrowy-bo mój syn to zlekceważył .Znalazłam stadninę,potwierdzenie,ze incydent miał miejsce i zapewnienie,ze pies zdrowy,no i że to bezdomniak hotelowany...po opisie psa coś mnie"tknęło" jak mówią starsze panie;) i zapytałam czy pies ma na imię Kapsel - i co sie okazało? -TO TA WREDOTA użarła mojego pierworodnego! -ale nie mamy żalu,Kapselku, broniłeś swoich przed brzęczącym stworem nadciągającym z dziką prędkością . No i mam nadzieję,ze był to jednorazowy wyczyn. Cieszę się z takiego hapiendu :)-ale historyjka dla wielbicieli dziwnych zbiegów okoliczności ,przyznacie -ciekawa:)
-
Tymczas, który stał się domem stałym-Cofi zostaje u Isabel
mimiś replied to rotek_'s topic in Już w nowym domu
tyle lat u Ciebie przeżył .. nie,Malwina nie miała wątku, była u mnie duzo wcześniej niż zalogowałam sie na dogo. Pamiętnego Sylwestra 2000 mój mąż pojechał po szampana a wrócił z przemarzniętym owczarkiem..a potem było klasycznie: nikt jej nie szukał, nie tęsknił.. ale myslę,ze Kofi i Malwina miały szczęśliwe zycie, w domu ,z przyjaznym człowiekiem a potem śmierć ze starości. wiem,słabe to pocieszenie,ale zawsze.. Pozdrawiam Cię serdecznie Isabel :buzi: -
Tymczas, który stał się domem stałym-Cofi zostaje u Isabel
mimiś replied to rotek_'s topic in Już w nowym domu
Isabel.... :glaszcze:to zawsze takie przykre, my pare dni temu pozegnaliśmy Malwinę ,tę z mojego awatarka.. -
Gadziorki w potrzebie...10 tys. długu w lecznicach :(
mimiś replied to BUDRYSEK's topic in Już w nowym domu...
Dusje, ale co ten Bączek własciwie sie spodziewa? skoro p.Ciuruś napisała : "I jak nam nie pasuje to ona przyjedzie i kotkę zabierze."- co innego moze zrobić i co p.Bączek chce uzyskać strasząc sądem:"a sprawę kotki będę wyjaśniał inaczej choćby sądownie."? sąd ma spowodować ,że kotce zęby odrosną?-nie bardzo rozumiem..