Jump to content
Dogomania

bou

Members
  • Posts

    4833
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    2

Everything posted by bou

  1. Jeszcze jedno - te preparaty nie są w oryginalnych opakowaniach,poza tym - dawki wylicza się na kg masy ciała zwierzęcia,dlatego to,co było dobre dla Twojego piesia - nie będzie "pasować" innemu.Wycofaj tę ofertę, te leki przecież nie są drogie,wyrzuć je po prostu do kosza,bo ktoś wyrządzi swojemu zwierzakowi krzywdę.
  2. Kinga - leki przechowywane w plastikowych strzykawkach tracą ważność po 3 dobach.
  3. Podstawowa sprawa to z jakiej hodowli kupiłaś psa..Bo jedyna licząca się na świecie to ZKwP. Myślę,że najbardziej wiarygodną informację otrzymasz od hodowców w Wielkiej Brytanii. Nie wydaje mi się,żeby coś mozna było zmienić,ale można postarać się o uznanie rodowodu z ZKwP. Psy z rodowodem wydawanym przez ten związek są uznawane w całej Europie. p.s suczkę kupiłaś z metryką,a rodowód musisz wyrobić w związku sama.(koszt to 60 zł),teraz moze trochę więcej... p.s2. Może to Cię zainteresuje: "Wystawy są organizowane przez każdy związek oddzielnie. W przypadku międzynarodowych organizacji typu FCI, pies z rodowodem którejś z organizacji członkowskich, np Związku Kynologicznego w Polsce ma możliwość brania udziału we wszystkich wystawach organizowanych przez członków lub partnerów FCI, czyli prawie na całym świecie. FCI nie uznaje innych rodowodów, tak samo jak inne organizacje uznają za rasowe tylko psy o ich papierach. Choć duża część nowo powstałych organizacji uznaje rodowody FCI. Oznacza to, że biorąc psa np z SWKiPR zamykasz sobie drogę na wystawy w całej Europie i na bardzo liczne wystawy w Polsce. Będziesz mogła zgłosić psa wyłącznie na wystawy tego związku, a jest ich bardzo mało, o ile jakiekolwiek są. Bez rodowodu FCI nie masz też możliwości uzyskania tak prestiżowych tytułów jak Zwycięzca Świata czy brać udziału w Crufts. Dlatego rodowód ZKwP jest o wiele lepszy dla kogoś myślącego na serio o wystawach."
  4. Sledziona Twojego psa nie spełniała swojej roli,co więcej była poważnym problemem zrowotnym.Usunięcie jej to najlepsze,co można było zrobić.Bez śledziony można zyć długo i szczęsliwie:) p.s zawsze powtarzam,że poza nowotworem istnieją równie poważne schorzenia.... Poza tym - to nie był błąd diagnostyczny.Dostałas przy okazji wskazówkę na co zwrócić uwagę - serce,anemia,pasożyty etc.
  5. Gajusia nie odeszła nagle...obie wymienione przez Ciebie choroby są poważne i zagrażają życiu...sunia była już seniorką,nie do końca wiadomo co się tam "w środku" piesa działo...boląca łapka to był objaw,nie przyczyna... Ogromnie Ci współczuję,znam ból straty,nie ma właściwych słów,które ukoją żal. Jest tylko jedno - całe szczęscie,że nie cierpiała,odeszła bez męki umierania...
  6. Tymi słowami powinieneś zwrócić się do weterynarza. I to jak najszybciej,w myśl zasady,że nie leczy się wyników,tylko psa,a ten jest z tego co piszesz - chory.Zeby leczyć,trzeba zdiagnozować,więc - do weta idz. Badania krwi nigdy nie dają odpowiedzi na pytanie ,czy mamy doczynienia z chorobą nowotworową.
  7. 1.jest Czy nic mu nie bedzie? 2.jest nadzieja,że nie,bo: a) nie zjadł, b)wydali. U weta trzeba zrobić rtg jamy brzusznej.
  8. ale to było badanie histopatologiczne,biopsję po to się robi.
  9. No to oby się diagnoza NIE potwierdziła. Daj znać,ok?
  10. ...i trzeba to potwierdzić lub zanegować,na pewno na forum nie jest to możliwe.
  11. Całkowity paraliż wielokonczynowy...przyczyny mogą być trudne do ustalenia,przydałby się rezonans czaszki...biedna psina,nie je - porażenie mięsni może byc rozleglejsze n iż się wydaje... Pytanie,czy nic go nie boli pozostaje bez odpowiedzi,bo w tym stanie nie ma mozliwości okazania bólu... współczuję serdecznie.
  12. My nie :)),ale nasze psy połykały różne rzeczy. Ta gaza musi zostać wydalona,bo bezkarnie w przewodzie pokarmowym zostać absolutnie nie może.Pilnuj tych wypróżnień i za dwa dni idx koniecznie do weta,gdyby gazik się nie ewakuował.
  13. ...weterynarza. My nie mamy królików,a jeśli nawet ktoś ma,to już byłby u weta. Wydaje mie się,że jesteś b.młodą osobą,ale do weta mozesz z królczkiem pójść...prawda?
  14. Znajdz najbliższy oddział ZKwP,zadzwoń,lub pojedz i wszystkiego się dowiesz.Powodzenia.
  15. :)))) coś około 20 lat ta pani jest nie lubiana,obgadywana,ma wystawiane złe opinie,ale....jakoś nikt nie poważył sie złozyć na nią skargi,No bo jak to - na sędziego międzynarodowego? No to musicie znosić humory sędziny,trudno. 😄
  16. trzeba uwazac,zeby nie przeforsować dzieciaka,a jednoczesnie musi sie wyszaleć...trudno jest jednoznacznie wyznaczyć czas.Myślę,że kilka razy po około 40 minut,ale popytaj mądrzejszych. (weta,np.)
  17. bou

    Palladia 50mg

    Obawiam się,że posty sprzed roku i więcej - maja już nieaktualną ofertę.Szukaj na allegro.
  18. Nasza dwbem często brała udział w bazarkach,pewnie ktos ma Jej adres do wysyłki...jest ktoś taki?Możnaby podjechać i zapytać np. sąsiadów i o psy i o miejsce spoczynku.Gdybym dostala adres,to mogłabym podjechać i zapytać. A,w Klubie Rotwailera też mogą wiedzieć,na pewno ktoś byl na pogrzebie.
  19. Baryton...pies,który bardzo zapadł mi w serce...żegnaj dzielny owczarku,szerokiej drogi za TM... Jaaga - szacunek za wszystko,co dla niego robiłaś. Szczerze. M.
  20. Szukałabym innego,polecanego ortopedy.Na biegu.
  21. Z tego,jaką osobą była ,jaka dała się tu (i nie tylko) poznać - dalabym sobie glowę uciąć,że psy zabezpieczyła...Chyba,że ktoś bardzo by zawiódł,ale wątpię.Sprawdzić - na pewno sie przyda,ale jestem całkiem spokojna,że oprócz tęsknoty za pańcią,ogonki mają się dobrze...
×
×
  • Create New...