*Magda* Posted March 24, 2014 Share Posted March 24, 2014 [quote name='4Łapki']Chyba, że przelew był robiony i miał odpowiedni tytuł. Już nam raz chcieli na konta bankowe włazić :D[/QUOTE] Tylko czy oni tak mogą włazić na konto bez nakazu prokuratora? Bo wydaje mi się, że nie :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
4Łapki Posted March 24, 2014 Share Posted March 24, 2014 Nie mogą, ale już się Ministerstwo Finansów sadziło na pełny dostęp, by ścigać oszustów podatkowych. Pomysł jednak upadł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mała Nika Posted April 18, 2014 Share Posted April 18, 2014 A jak wygląda sprawa gdy zwierzę kupujemy na raty? Mamy czas 14 dni od momentu podpisania umowy czy 14dni od momentu spłaty całej kwoty, gdy pies jest już w 100% naszą własnością? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pollynka Posted April 23, 2014 Share Posted April 23, 2014 Podbijam temat, a zwłaszcza ostatnie pytanie, ponieważ mnie to też interesuje - za tydzień jadę po szczeniaka, i całe szczęście, że tu weszłam, bo się dowiedziałam, że Państwo po raz kolejny położy łapę na moich pieniądzach. Jakoś mnie to niestety nie dziwi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szanelka Posted April 24, 2014 Share Posted April 24, 2014 Również podbijam (głupiutka jestem w tym temacie); z tego co zrozumiałam, to gdy kupuje się psa powyżej 1000zł trzeba zapłacić dodatkowo podatek. Ale czy ten podatek mamy zapłacić my, czy może dać pieniądze hodowli? (przepraszam, jeśli to niemądre pytanie, powtórzę się i raz jeszcze napiszę, że jestem głupiutka w tym temacie i mogłam źle zrozumieć). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Brezyl Posted April 24, 2014 Share Posted April 24, 2014 [quote name='szanelka']Ale czy ten podatek mamy zapłacić my, czy może dać pieniądze hodowli? (przepraszam, jeśli to niemądre pytanie, powtórzę się i raz jeszcze napiszę, że jestem głupiutka w tym temacie i mogłam źle zrozumieć).[/QUOTE] Płaci kupujący [URL]http://www.finanse.mf.gov.pl/documents/766655/1211116/2007_pcc_3_interaktywna.pdf[/URL] Jeżeli hodowla prowadzi działalność gospodarczą i wystawi fakturę VAT wtedy nie płaci się. To tak jak przy zakupie w internecie od osoby fizycznej, nie firmy [URL]https://ewnioski.pl/formularze/pcc-3-podatek-od-zakupu-na-aukcji-internetowej/informacje[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szanelka Posted April 25, 2014 Share Posted April 25, 2014 Dziekuje za odpowiedź;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pączek90 Posted April 26, 2014 Share Posted April 26, 2014 Mała Nika tego nie wiem, ale można dowiedzieć się w swoim US :) Poza tym kwota którą należy zapłacić też nie jest jakaś gigantyczna dlatego dziwi mnie, że sporo osób tego podatku nie płaci, bądź zastanawia się jak to wszytsko obejść :roll: . Ja zapłaciłam 40zł przy zakupie szczeniura za 2.000tys. Teraz przy wbiciu uprawnień też udałam się do US uregulować kwestię stada hodowlanego i czekam cierpliwie na wyliczenie ile rocznie mam płacić :) takie kwoty przy kupnie psa i całej wyprawki sa minimalne a z US warto być na czysto :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gremlin Posted June 22, 2014 Share Posted June 22, 2014 [quote name='magdabroy']No właśnie, bo to w tym momencie taki pic na wodę ten podatek ;) Bo zawsze można powiedzieć, że się zapłaciło mniej niż te 1000zł i już ;)[/QUOTE] Wtedy US zrobi własną wycenę, i udowodni, że szczeniak może tyle a tyle kosztować (np. tybcio 1 900 000 USD ) ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted June 22, 2014 Share Posted June 22, 2014 I można się od tego odwołać :eviltong: Hodowcy "oddają" szczyle czasem za darmo, bo nie zeszły, bo idą na współwłasność itp. I sobie mogą wyceniać :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Brezyl Posted June 22, 2014 Share Posted June 22, 2014 [quote name='magdabroy']I można się od tego odwołać :eviltong: Hodowcy "oddają" szczyle czasem za darmo, bo nie zeszły, bo idą na współwłasność itp. I sobie mogą wyceniać :eviltong:[/QUOTE] No i zaleciało polski cwaniactwem. Naprawdę dla 30-40 zł warto kombinować i oszukiwać. Smutne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
4Łapki Posted June 22, 2014 Share Posted June 22, 2014 Nawet szczyl za darmo to darowizna. Od darowizny też się płaci (choć są sytuacje zwolnione z podatku, ale ja się nie znam, musiałabym doczytać ustawę). Biorąc na logikę - ten pies przed oddaniem za darmo miał swoją cenę, gdy był dostępny w sprzedaży. W tym wszystkim może irytować (i mnie irytuje) traktowanie psa czy innego zwierzęcia, jak samochód czy laptop. Psa nie wymienia się na lepszy model :roll: Co nie zmienia faktu, że podatek bym zapłaciła i zapłacę. Bolą mnie comiesięczne przelewy do US z tytułu podatku dochodowego, jednak je robię :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted June 22, 2014 Share Posted June 22, 2014 [quote name='Brezyl']No i zaleciało polski cwaniactwem. Naprawdę dla 30-40 zł warto kombinować i oszukiwać. Smutne.[/QUOTE] Ja w tym nie widzę cwaniactwa ;) A jeżeli już, to nie ze strony kupującego psa, tylko jak już do ze strony US ;) Wycyckać człowieka z każdego grosza i przy każdej okazji :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gremlin Posted June 22, 2014 Share Posted June 22, 2014 [quote name='Brezyl']No i zaleciało polski cwaniactwem. Naprawdę dla 30-40 zł warto kombinować i oszukiwać. Smutne.[/QUOTE] No i zaleciało mentalnością niewolnika ;) Zarobiłeś pieniądze, od których fiskus już zabrał ci haracz w postaci podatku dochodowego oraz tzw ubezpieczeń społecznych, chorobowych i zdrowotnych. Czyli zabrał ci jakieś 48% tego co zarobiłeś. Nazbierałeś kasę, odkładałeś na lokacie (od odsetek na lokacie też pobrano haracz) i kupujesz pieska... ale fiskus woła hola, hola... właśnie się wzbogaciłeś (tak to się kiedyś nazywało) i musisz zapłacić kolejny haracz, który zwie się "podatkiem od czynności cywilnoprawnych". Nie widzisz, że jesteś po raz drugi okradany? :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dwbem Posted June 22, 2014 Share Posted June 22, 2014 I tu się zgadzam, nie chodzi o te kilkadziesiąt złotych ale o to, że płacimy podatki kilkakrotnie a zarabiamy raz i jesteśmy okradani przez fiskus przy każdej okazji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Brezyl Posted June 22, 2014 Share Posted June 22, 2014 (edited) [quote name='Gremlin']Nie widzisz, że jesteś po raz drugi okradany? [/QUOTE] Chyba nie. Wolę 2% od czynności, niż 23 % VAT. [quote name='Gremlin']No i zaleciało mentalnością niewolnika [/QUOTE] A od kiedy płacenie podatków dla własnego państwa jest spowodowane mentalnością niewolnika ? Można nie zgadzać się z bezsensowym wydawaniem pieniędzy przez państwo na niektóre cele, ale wolę mieć oficjalną umowę zgłoszoną w US niż nie mieć żadnego potwierdzenia, ze nabyłam psa lub sztucznie zaniżoną umowę. Bo w razie problemów z warunkami umowy, gdy pies będzie miał dysplazję, zły zgryz czy okaże się wnętrem, wolę mieć czarno na białym ile zwrotu mi się należy, a nie potem wypłakiwać się na dogo, jaki hodowca jest zły. Edited June 22, 2014 by Brezyl Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pączek90 Posted June 22, 2014 Share Posted June 22, 2014 Gremlin ale tak jest ze wszystkim przecież, nie tylko z podatkiem od kupna psa. I ludzie płacą bo takie mamy obowiązki. Nie ma przecież co liczyć, że cokolwiek się tutaj zmieni. Dla mnie też było to chore-i jest nadal-że kupując psa-za własne, zarobione wcześniej pieniądze mam płacić państwu podatek.. Ale jak już pisałam-wolę z US być na czysto niż się później denerwować :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gremlin Posted June 23, 2014 Share Posted June 23, 2014 [quote name='Brezyl']Chyba nie. Wolę 2% od czynności, niż 23 % VAT. A od kiedy płacenie podatków dla własnego państwa jest spowodowane mentalnością niewolnika ? Można nie zgadzać się z bezsensowym wydawaniem pieniędzy przez państwo na niektóre cele, ale wolę mieć oficjalną umowę zgłoszoną w US niż nie mieć żadnego potwierdzenia, ze nabyłam psa lub sztucznie zaniżoną umowę. Bo w razie problemów z warunkami umowy, gdy pies będzie miał dysplazję, zły zgryz czy okaże się wnętrem, wolę mieć czarno na białym ile zwrotu mi się należy, a nie potem wypłakiwać się na dogo, jaki hodowca jest zły.[/QUOTE] To właśnie jest mentalność niewolnika. Pan każe, sługa musi... Fiskus nakłada bzdurne przepisy, doi podatników ile się da i jak się da, a niewolnik jeszcze w tym korzyści widzi :D [QUOTE]ale wolę mieć oficjalną umowę zgłoszoną w US niż nie mieć żadnego potwierdzenia, ze nabyłam psa lub sztucznie zaniżoną umowę.[/QUOTE] Czyli do dochodzenia swoich praw musisz mieć umowę zgłoszoną w US? Przecież można "oszukać" w drugą stronę ;) - widzę, że psiak może mieć jakąś wadę, więc na PCC zawyżam kwotę do opodatkowania, np z 3 na 10 tysięcy. Wada faktycznie "wyłazi" i od hodowcy dochodzę rekompensaty... Sąd będzie brał pod uwagę ZADEKLAROWANY podatek na PCC czy faktyczną umowę i na jaką kwotę został zrobiony przelew? [quote name='Pączek90']Gremlin ale tak jest ze wszystkim przecież, nie tylko z podatkiem od kupna psa. I ludzie płacą bo takie mamy obowiązki. Nie ma przecież co liczyć, że cokolwiek się tutaj zmieni. Dla mnie też było to chore-i jest nadal-że kupując psa-za własne, zarobione wcześniej pieniądze mam płacić państwu podatek.. Ale jak już pisałam-wolę z US być na czysto niż się później denerwować :)[/QUOTE] Owszem, tylko siedząc grzecznie i kładąc uszy po sobie "bo tak ma być" nic nie zmienimy, a nasze własne państwo będzie jeszcze bardziej nas doić. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pączek90 Posted June 23, 2014 Share Posted June 23, 2014 Z tym, że nie płacąc podatku, który mamy obowiązek zapłacić nie działamy "przyszłościowo", by coś się zmieniło-tylko kręcimy na siebie bata :) i czy tego podatku nie zapłaci 10 osób czy 1000 niczego to nie zmieni. Tu trzeba by zmiany przepisów, ale jak wiemy na to nie ma co liczyć... a szkoda :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mako Lągwa Posted June 7, 2015 Share Posted June 7, 2015 W PL to już właściwie od wszystkiego trzeba zapłacić podatek. A pcc się płaci w przypadku zakupu od osoby prywatnej (nie firmy). Nie wyobrażam sobie jednak w jaki sposób urząd skarbowy miałby to kontrolować? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Brezyl Posted June 7, 2015 Share Posted June 7, 2015 Prosty. Każda suka hodowlana i rep jest zgłoszony do US (zdaje się, że PiT-6). Wystarczy wezwać hodowcę do przedstawienia umów kupna-sprzedaży i już się ma nabywców na widelcu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alacan Posted January 23, 2020 Share Posted January 23, 2020 hejkaf Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted July 14, 2020 Share Posted July 14, 2020 Od kupna auta też płacisz podatek - formalności takie same. Zorientuj się, czy w Twojej gminie wprowadzono roczny podatek od posiadania psa, bo dotyczy to wszystkich psów, nie tylko rodowodowych, kundelków także. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaerys Posted November 30, 2020 Share Posted November 30, 2020 Podatek od psa a podatek od czynności cywilnoprawnych, to zupełnie dwa różne podatki. PCC jest od umowy sprzedaży (zasadniczo każdej powyżej 1000 zł), a podatek od psa, to podatek lokalny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jagged106 Posted December 6, 2020 Share Posted December 6, 2020 podatek od psa teoretycznie powinno się płacić nawet jeśli jest on z naszej własnej małej hodowli Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.