Jump to content
Dogomania

Horacy-PILNE-prosimy o pomoc,szukamy hotelu,zbieramy deklaracje.Post 236


gallegro

Recommended Posts

  • Replies 556
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Wszystkim darczyńcom gorąco dziękujemy w imieniu Horacego.
Niedawno Jamor napisał do Ani coś w tym rodzaju - "buda jest jego, a kolację wciągnął".
Mam jakieś dziwne przeczucie, ze Horacy przełamał się właśnie wtedy, kiedy został spacyfikowany. Przecież jeszcze rano był nieufny jak zwykle, a 2 godz. później stał jak baranek i nie wzbraniał się przed dotykiem. Strach strachem, ale myślę też, że jego reakcję można porównać do raz ujeżdżonego rumaka, który już na zawsze staje się uległy i posłuszny. Obym miał rację, że tak też jest w przypadku Horacego.

Link to comment
Share on other sites

Niewiarygodna przemiana Horacego. On się uśmiecha:

[URL=http://img692.imageshack.us/i/6bmy.jpg/][IMG]http://img692.imageshack.us/img692/9713/6bmy.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img19.imageshack.us/i/v18z.jpg/"][IMG]http://img19.imageshack.us/img19/3927/v18z.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img9.imageshack.us/i/8kre.jpg/"][IMG]http://img9.imageshack.us/img9/5181/8kre.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img534.imageshack.us/i/s5g7.jpg/"][IMG]http://img534.imageshack.us/img534/7527/s5g7.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img716.imageshack.us/i/avw8.jpg/"][IMG]http://img716.imageshack.us/img716/9418/avw8.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img607.imageshack.us/i/bmak.jpg/"][IMG]http://img607.imageshack.us/img607/3263/bmak.jpg[/IMG][/URL]

Edited by gallegro
Link to comment
Share on other sites

Jeszcze trochę fotek odmienionego Horacego:

[URL=http://img845.imageshack.us/i/dcru.jpg/][IMG]http://img845.imageshack.us/img845/272/dcru.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img841.imageshack.us/i/3hsp.jpg/][IMG]http://img841.imageshack.us/img841/1817/3hsp.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img203.imageshack.us/i/ukqs.jpg/][IMG]http://img203.imageshack.us/img203/51/ukqs.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img31.imageshack.us/i/4ycy.jpg/][IMG]http://img31.imageshack.us/img31/62/4ycy.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img203.imageshack.us/i/ni2a.jpg/][IMG]http://img203.imageshack.us/img203/2646/ni2a.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Aż mnie chwyciło coś za gardło... Tak szybkiej metamorfozy się nie spodziewałam. W dodatku Horacy LUBI i AKCEPTUJE inne psiaki:-) Tomek, jakie to szczęście, że jednak zdecydowaliście się go łapać!!! To super pies, a u Jamora nabierze ogłady:-)

Mam dla Was spory karton rzeczy na bazarek. Mam nadzieję, że wpadniesz jakoś po nie w środę? Tak się wstępnie umawiałyśmy z Anusią:-)

Link to comment
Share on other sites


Jeśli zaś chodzi o Horacego, o mały włos nie "odpuścilibyśmy", co, jak widać na ostatnich fotkach, byłoby ogromnym błędem. Nawet nie chcę myśleć, co by się z nim stało w schronie, gdzie nie miałby szans na normalną socjalizację. Niech przypadek Horacego będzie ostrzeżeniem dla tych wszystkich, którzy zbyt pochopnie przypinają psiakom łatkę "nieadopcyjny". Oczywiście nie popadam w skrajny optymizm, ponieważ różnie to jeszcze może być, ale wygląda to naprawdę obiecująco.

Link to comment
Share on other sites

Płakać mi się chce ze wzruszenia, kiedy patrzę na te dwa zdjęcia...
Ja też zwątpiłam i cały czas prosilam Anię, żebyście nie zabierali go do siebie, bo obawiałam się ostrej walki z Hamletem. Biję się w piersi i mówię "myliłam się i tak bardzo się cieszę, że nie miałam racji!!!"


Jeszcze bezdomny i samotny:-(
[URL="http://img404.imageshack.us/i/u5ta.jpg/"][IMG]http://img404.imageshack.us/img404/1204/u5ta.jpg[/IMG][/URL]


A tu? Mam kumpli, ciepła budę i duża michę jedzenia a obok czysta woda:-)
[URL="http://img841.imageshack.us/i/3hsp.jpg/"][IMG]http://img841.imageshack.us/img841/1817/3hsp.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ewa Marta'](...)Ja też zwątpiłam i cały czas prosilam Anię, żebyście nie zabierali go do siebie, bo obawiałam się ostrej walki z Hamletem. Biję się w piersi i mówię "myliłam się i tak bardzo się cieszę, że nie miałam racji!!!"[/QUOTE]

Ewa, mam nadzieję, że nie wzięłaś do siebie, tego co wcześniej napisałem, bo nie to miałem na myśli. W przypadku Horacego sami zdawaliśmy sobie sprawę, że w naszym stadzie może się nie dogadać i tak naprawdę to nawet w tej chwili w to powątpiewam. Hamlet jest psem bardzo specyficznym i jestem prawie pewien, że zwalczałby Horacego. Oczywiście, można je izolować od siebie, ale w naszych warunkach nie jest to proste i obarczone dużym ryzykiem, że jednak doszłoby do konfrontacji. Reasumując - moje "ostrzeżenie" odnośnie szufladkowania psów, bez uprzedniej, wnikliwej obserwacji, miało charakter ogólny.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gallegro']Ewa, mam nadzieję, że nie wzięłaś do siebie, tego co wcześniej napisałem, bo nie to miałem na myśli. W przypadku Horacego sami zdawaliśmy sobie sprawę, że w naszym stadzie może się nie dogadać i tak naprawdę to nawet w tej chwili w to powątpiewam. Hamlet jest psem bardzo specyficznym i jestem prawie pewien, że zwalczałby Horacego. Oczywiście, można je izolować od siebie, ale w naszych warunkach nie jest to proste i obarczone dużym ryzykiem, że jednak doszłoby do konfrontacji. Reasumując - moje "ostrzeżenie" odnośnie szufladkowania psów, bez uprzedniej, wnikliwej obserwacji, miało charakter ogólny.[/QUOTE]

Tomek, trochę się już znamy i wiem, że pisałeś ogólnie. Czułam się jednak w obowiązku przyznać, że sama powiedziałam Ani, że nie powinniście zabierać chłopaka do siebie. Ale uwielbiam się mylić w takich sprawach:-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cantadorra']A gdzie wplacilas? Masz nr konta?[/QUOTE]

Dostałam od Ani do wpłaty za bazarek dla Horacego, stąd mam. Zaraz wysyłam Ci PW:-)

Pozwalam sobie przekazać wiadomości o Horacym z forum Jamora:-)
Jamor napisał, że do jego metarmofozy jeszcze długa droga. On się nie zmienił, tylko taki był. Jest kontaktowy do innych psów i w stadzie stara się zająć najniższą pozycję, co zdaniem jamora nie jest to złe, bo nie bedzie konfliktowy a psy lubią mieć taką maskotkę , takiego chłopaka na posyłki. Wcześniej najniższe miejsce zajmował Szogun (ten podobnu do Horacego). Szogun to teraz najlepszy kolega Horacego.
Narazie trudno jest namówić Horacego na pójście choćby kawałek na smyczy. Jak mu ją Jamor podepnie, to od razu "udaje trupa". Smakołyka narazie nie bierze z ręki.

Jestem pewna, że szybko załapie wszystkie nowości. Narazie i tak zadziwił chyba nas wszystkich swoja radością z bycia ze stadem:-)

Edited by Ewa Marta
Link to comment
Share on other sites

To może ja też wtrącę swoje 3 grosze ;-). Zmiana Horacego jest ewidentna, a Jamor tego nie mógł zauważyć, ponieważ psiak "przełamał się" już podczas podróży do hoteliku. Od kilku tygodni, co dzień obserwowaliśmy jego zachowanie i było zgoła inne niż obecnie. Horacy obcym osobom nie pozwalał zbliżyć się do siebie na kilkanaście metrów, a i tych, którzy go karmili, dokładnie obserwował i ucieczką reagował na każdy podejrzany gest. O przywarciu do ziemi na widok człowieka, nie było nawet mowy. Spolegliwy stał się za to w ułamku sekundy, tuż po zatrzaśnięciu drzwi auta, kiedy zorientował się, że jest usidlony. Zanim to nastąpiło, nawet Jamor, który ma b.duże "psie" doświadczenie, nie byłby w stanie nakłonić go, aby ten dobrowolnie pozwolił sobie przypiąć smycz - niewykonalne. W kontaktach z psami też nie było zbyt wesoło, gdyż tolerował jedynie małe osobniki i do tego sunie. Jednak i w ich przypadku nie było mowy o beztroskiej zabawie. Sabę, którą znacie z innego wątku, omijał szerokim łukiem. Pisząc o metamorfozie, właśnie to miałem na myśli i zdaję sobie sprawę, że przed Horacym jeszcze daleka droga, tyle, że obecnie są podwaliny do dalszej pracy, o czym jeszcze niedawno można było tylko pomarzyć.

Edited by gallegro
Link to comment
Share on other sites

Prawdopodobnie pomógł w tym wszystkim fakt, że znał Cię już z codziennego dokarmiania Tomek i jak juz został złapany, to skapitulował i przestał udawać groźnego i twardziela.
Jamorowi chodziło pewnie o to, że Horacy ma taki charakter, a nie że tak się zachowywał:-)
A skoro on jest taki miły, domyślam się tylko jak się musiał wszystkiego bać kiedy udawał, że groźny z niego pies...

Moja Barsa jest wielkim tchórzem, ale bardzo często startuje z wieeeeelkim pyskiem do innych psów, żeby wyprzedzić ich ewentualne ataki na nią.

Jakby nie patrzeć najważniejsze, że jest już bezpieczny, że nie poddaliście się i tylko dizeki temu Horacy ma przed sobą fajną przyszłość:-)

Link to comment
Share on other sites

Kilka nowych fotek Horacego:

[URL=http://img855.imageshack.us/i/8v4v.jpg/][IMG]http://img855.imageshack.us/img855/6002/8v4v.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img266.imageshack.us/i/334n.jpg/][IMG]http://img266.imageshack.us/img266/9126/334n.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img854.imageshack.us/i/qs7b.jpg/][IMG]http://img854.imageshack.us/img854/739/qs7b.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img593.imageshack.us/i/nbvq.jpg/][IMG]http://img593.imageshack.us/img593/2094/nbvq.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img826.imageshack.us/i/r4e0.jpg/][IMG]http://img826.imageshack.us/img826/9451/r4e0.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...