Guest wolfheart Posted January 26, 2015 Share Posted January 26, 2015 https://lh5.googleusercontent.com/-WbFwcHIzvaU/VMUKS9oxVdI/AAAAAAAAFFY/rrOfjxuT6Yk/w734-h550-no/P1130383.JPG ach....<3 ile on ma w kłębie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
.Agata. Posted January 26, 2015 Share Posted January 26, 2015 A o jakiej formie spędzenia czasu myślisz? :P Ja na Twoim miejscu spędziłabym wakacje na Roztoczu :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majkowska Posted January 26, 2015 Share Posted January 26, 2015 Najuptymalniej zróbcie sobie tour po całej PL, odwiedźcie wszystkie dogomaniaczki i ich pieski, wtedy wszyscy będą szczęśliwi i usatysfakcjonowani ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest TyŚka Posted January 26, 2015 Share Posted January 26, 2015 Ach, Laski, spodziewałaś się milipna propozycji po całej Polsce, ale zależy mi na niedrogim wyjeździe, a nie jestem zmotoryzowana i będzie ciężko jechać z psem, zwłaszcza że on najdalej to jeździ do dziadków, którzy mieszkają od nas godzinę drogi. Może niedługo będzie miał podróż 80km, ale własnym samochodem - a autobusem to też inaczej. Podejrzewam, że daleko nie dalibyśmy rady i finansowo, i fizycznie, i psychicznie :P. Za rok planujemy się autostopować już z psem, ale w tym roku jeszcze odpada - 18stkę mam akurat po wakacjach :P. W miejsce? ładne, blisko natury. Agata, planujecie wbić na Roztocze? Błagam tylko, żeby w II-IV tyg. lipca albo w II połowie sierpnia, musimy się spotkać. Tym razem Ci nie odpuszczę! Wolfheart, Wilku był dość sporym psem, przerastał niektóre ONy u nas, ok 60cm. Totalny młodziak, chciał się tylko non stop bawić z człowiekiem. Ślad jednak po nim zaginął, więc mniemam, że stał się wilkiem łańcuchowym... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majkowska Posted January 26, 2015 Share Posted January 26, 2015 . W miejsce? ładne, blisko natury. No to Kraków, tylko i wyłącznie. A tak serio to pomysłałam o moim kurorcie - okolice Bielska Białej. Tez bym miała blisko :P:P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
.Agata. Posted January 26, 2015 Share Posted January 26, 2015 W tym roku na pewno się uda spotkać ale z nami to terminy musimy umawiać dopiero 2 tygodnie wcześniej, nie pół roku :D po drugiej połowie lipca na pewno nie wyjdzie, bo brat się żeni. Kurcze ja chcę mojego kundla zabrać nad morze ale osobiście planuję to poza sezonem wakacyjnym, musi się jakoś udać mimo drogi i braku zniżek w pkp :D Nad Solinę też bym go chciała zabrać, Wam to jeszcze bliżej niż nam :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest TyŚka Posted January 26, 2015 Share Posted January 26, 2015 No to Kraków, tylko i wyłącznie. A tak serio to pomysłałam o moim kurorcie - okolice Bielska Białej. Tez bym miała blisko :P:P Myślałam o Krakowie, ale zobaczę czy czasem nie zahaczę go wcześniej ;) Coś się wymyśli. W tym roku na pewno się uda spotkać ale z nami to terminy musimy umawiać dopiero 2 tygodnie wcześniej, nie pół roku :D po drugiej połowie lipca na pewno nie wyjdzie, bo brat się żeni. Kurcze ja chcę mojego kundla zabrać nad morze ale osobiście planuję to poza sezonem wakacyjnym, musi się jakoś udać mimo drogi i braku zniżek w pkp :D Nad Solinę też bym go chciała zabrać, Wam to jeszcze bliżej niż nam :D Nie, wiecie... muszę zbierać kaskę :D. Roztocze by mi odpowiadało, hehe.... I zarezerwuj sobie dla mnie czas mimo wszystko :P. Co do Soliny - na początku myślałam "genialny pomysł", ale potem popukałam się w głowę... przecież w Bieszczady jadę na początku czerwca, więc za mały odstęp od jednego wyjazdu do drugiego, ja planuję Bieszczady jeszcze w październiku, ale zobaczymy ja wyjdzie, w końcu zacznie się klasa maturalna, więc mogą mnie nigdzie nie wypuścić. Dobra, bez sensu tak planować, bo wiele może się zmienić, a że żyję w rozjazdach okres wakacyjny, więc nie wiem czy czasem mnie rodzice tak będa puszczać na wszystko. Tzn powinni się przyzwyczaić, że jestem włóczęga, ale... różnie to bywa. Kasowo przede wszystkim. Z drugiej strony chciałabym pojechac gdzieś ze swoim kudłaczem. W końcu. Gdzieś dalej niż rodzinka. Na parę dni. Jestem ciekawa jakby się zachowywał, bpo przyznaję, że do tej pory wyjazdy było jednodniowe... ;) Śnieg nam dzisiaj pada! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted January 26, 2015 Share Posted January 26, 2015 To po 18-stce zbieraj kasę i jedź na Niemcy :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
angineuuka Posted January 26, 2015 Share Posted January 26, 2015 Tez bym zaczęła planować wakacje, ale wiem ze to nie wychodzi. W planach na razie jest dogo wyjazd i być może miesiąc za granicę, do pracy. Ale co z tego wyjdzie to nie wiem. I góry na wiosnę, raczej bez psów. Nad morze bym zachaczyc chciała, no i mam zaproszenie do Cieszyna. Ale to pewnie za jedziemy jak pójdziemy w góry, bo planujemy Czantorie :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest TyŚka Posted January 26, 2015 Share Posted January 26, 2015 To po 18-stce zbieraj kasę i jedź na Niemcy :D Hahaha, chyba nie dam rady, ale pomyślę za jakiś czas. Tez bym zaczęła planować wakacje, ale wiem ze to nie wychodzi. W planach na razie jest dogo wyjazd i być może miesiąc za granicę, do pracy. Ale co z tego wyjdzie to nie wiem. I góry na wiosnę, raczej bez psów. Nad morze bym zachaczyc chciała, no i mam zaproszenie do Cieszyna. Ale to pewnie za jedziemy jak pójdziemy w góry, bo planujemy Czantorie :D U mnie zawsze wychodzi, choć 2/3 planów. Ja wakacje sobie robię od początku czerwca. Czantoria - super. U mnie na 100% góry survivalowo (o ile się nie pochoruję lub mi ciocia nie przyjedzie, bo mycie się w rzece przestanie być wtedy komfortowe :D spanie gdzie się da <nie w domkach> ujdzie, ale mycie - nope :D), potem biwak mojej drużyny (oł je, robimy tematykę "Obóz herosów", a ja ogarniam przede wędrówkę po Roztoczu i pierwszą pomoc) spotkanie diecezjalne młodzieży, następnie pielgrzynalia (wkręciłam się, znów zniknę na 2tyg), a potem Cieszanów Rock Festiwal, i jeszcze do pracy, ale w Polsce, za granicę mam za słaby język :P. Aaa w międzyczasie też kurs ratownika medycznego i kurs wychowawcy kolonijnego oraz... coś, co obawiam się, że mi nie wyjdzie... uczenie się już pod kaem matury biologii i matematyki :P niestety, tylko na biwaku kundel może mi uczestniczyć, w górach idziemy robić życiówki, poza tym pies mnie przestałby kochać, gdyby musiał spać pod chmurką i jeść z ogniska :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Naklejka Posted January 26, 2015 Share Posted January 26, 2015 Do wakacji tak daleko, ale marzą mi się mazury, tylko nie mam z kim jechać :( A za tydzień (jak nie umrę, czy też nie zachoruję :P) wybywam z Arniczym w pierwszą tak długą podróż pociągiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest TyŚka Posted January 26, 2015 Share Posted January 26, 2015 Do wakacji tak daleko, ale marzą mi się mazury, tylko nie mam z kim jechać :( A za tydzień (jak nie umrę, czy też nie zachoruję :P) wybywam z Arniczym w pierwszą tak długą podróż pociągiem. Ja też chcę na Mazury :) ale to kiedyś :))) A gdzie się wybierasz? PS: Jestem idiotką... zamist się uczyć, wypisałam sobie imiona jakie tymczasowiczkom mogłabym nadać :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
angineuuka Posted January 26, 2015 Share Posted January 26, 2015 W życiu na mazurach nie byłam :P podobno ładnie i dużo komarów :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest TyŚka Posted January 26, 2015 Share Posted January 26, 2015 W życiu na mazurach nie byłam :P podobno ładnie i dużo komarów :P Też słyszałam o komarach, ale nigdy nie byłam na jachcie. I boję się mocno wody, więc w końcu na bank tam się wybiorę, by pobyć ze znajomymi, ktorzy co rok wybierają się ze swoimi psami i gitarą na tydzień-dwa po jeziorku i śpiewają ukochane szanty. Obiecują, że sie nie utopię. Trzymam za słowo :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
angineuuka Posted January 26, 2015 Share Posted January 26, 2015 Nabrałam ochotę nna wyjazd, nad jezioro :D szkoda, że to dopiero za pół roku :C do Cieszyna bym się w końcu wybrać mogła, raj normalnie :D tyyyle psów a i nie daleko hodowla :D no i piękny widok, góry ♥ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest TyŚka Posted January 26, 2015 Share Posted January 26, 2015 Ja ogólnie ejstem włóczęga, kocham wyzwania i nowe miejsca, ale góry sobie szczególnie ukochałam. Na jeziora mnie ciągnie, ale czuję respekt - 3x się topiłam, raz brata :p taka zdolnam. Dawno to było, ale jednak zostało w głowie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
angineuuka Posted January 26, 2015 Share Posted January 26, 2015 Piękne widoki :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Naklejka Posted January 26, 2015 Share Posted January 26, 2015 Mazury są cudowne ;) a komary są wszędzie. Góry też uwielbiam, wakacje w górach to były chyba te najlepsze. Chociaż wakacje na wsi też były niczego sobie :D Jedynie nad morze mnie nie ciągnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted January 26, 2015 Share Posted January 26, 2015 Góry, jeziora...mogą być ;) Ja i tak najbardziej kocham morze :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta1624 Posted January 26, 2015 Share Posted January 26, 2015 O właśnie- nad Soliną można bez problemu z psem? Bo mamy w tym roku gdzieś jechać i też nie wiem gdzie się udać... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest TyŚka Posted January 26, 2015 Share Posted January 26, 2015 Piękne widoki :D Mogłabym na nie patrzeć godzinami :) Mazury są cudowne ;) a komary są wszędzie. Góry też uwielbiam, wakacje w górach to były chyba te najlepsze. Chociaż wakacje na wsi też były niczego sobie :D Jedynie nad morze mnie nie ciągnie. Nie wiem, nie byłam, a mocno bym chciała. Zaraziłam się tym od ludzi, którzy tam jeżdżą. O toto... wieś, góry - super, ale morze? nieeee, mnie też nie ciągnie jakoś specjalnie. Góry, jeziora...mogą być ;) Ja i tak najbardziej kocham morze :) Hahaha, to ja właśnie na odwrót. O właśnie- nad Soliną można bez problemu z psem? Bo mamy w tym roku gdzieś jechać i też nie wiem gdzie się udać... Szczerze mówiąc - nie wiem. Widziałam małe psy nad Soliną i nikt nei robił problemów... nawet jak szły kilka, ale Kaja nie należy do małych... zajrzyj http://www.dogomania.com/forum/topic/134957-weekend-w-g%C3%B3rach/i http://www.dogomania.com/forum/topic/30185-pies-w-g%C3%B3rach/ Ogólnie moi znajomi łażą z psami po góach i nigdy ich nie wygonili... ale oni przede wszystkim wybierają słowacką stronę ;). Wiem, że w Tatrach pies nie jest mile widziane... w Bieszczadach - niektóre szlaki... ale się nie wypowiem dokładnie, bo ja do tej pory łazikowałam po nich bez psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
angineuuka Posted January 26, 2015 Share Posted January 26, 2015 Ah :D ♡♡♡ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Naklejka Posted January 27, 2015 Share Posted January 27, 2015 Zakopane zimą, fajnie było! Szkoda tylko, że na sarniej skale mgliście i tylko co jakiś czas było coś więcej widać https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/v/t1.0-9/s720x720/1472027_562166847196627_1395207799_n.jpg?oh=3ff505aa45bed7460865762bccb6aa1e&oe=555702C1 https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/v/t1.0-9/1424338_563113140435331_1474360608_n.jpg?oh=e9b30c878fbdf24674da6f61ff12439f&oe=55629A2C A to był mój widok z okna w wakacje. Drewnany domek w górach, do wioski daleko, do sąsiadów też trzeba było kawałek się przejść, mleko prosto od krowy, brak wody, eh <3 https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xap1/v/t1.0-9/1186078_512880615458584_83988707_n.jpg?oh=97741acf475b459759c5f8be0d5e5501&oe=552141C9 Sporo tam chodziłyśmy, widoki były przepiękne https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash2/v/t1.0-9/1176208_512095025537143_873565794_n.jpg?oh=9a3c6fcb6e2670748c403ef6ed46879f&oe=556CC44C&__gda__=1433204203_19f075139247c10c064fa20f08b55e91 To ci naspamowałam :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta1624 Posted January 27, 2015 Share Posted January 27, 2015 Oj tam, Kajka malutka :p No na słowackiej stronie to łaziliśmy bez problemu, to polecam ;) Na Tatry nie idę, jakoś mnie nie kręcą :) Wolałabym mazury bo nie byłam... Albo morze bo dawno nie byłam, a są miejsca przyjazne... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest wolfheart Posted January 27, 2015 Share Posted January 27, 2015 Wolfheart, Wilku był dość sporym psem, przerastał niektóre ONy u nas, ok 60cm. Totalny młodziak, chciał się tylko non stop bawić z człowiekiem. Ślad jednak po nim zaginął, więc mniemam, że stał się wilkiem łańcuchowym... moja Luna ma 62cm..myślałam,że większy ;) to byłoby smutne,ale taka zbyt często jest rzeczywistość :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.