Nelka Posted August 3, 2011 Share Posted August 3, 2011 Kapselku, małego musi doktor obejrzeć, wówczas powie co i jak i za ile, ale będzie to na pewno dużo tanie niż u Galantego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapsel Posted August 3, 2011 Share Posted August 3, 2011 [quote name='Nelka']Kapselku, małego musi doktor obejrzeć, wówczas powie co i jak i za ile, ale będzie to na pewno dużo tanie niż u Galantego.[/QUOTE] ok, a gdzie dr przyjmuje? Jaki adres? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dżdżowniś Posted August 4, 2011 Author Share Posted August 4, 2011 [quote name='Nelka']Mam tylko numer do Galantego prywatny na komórkę i dziś dzwoniłam, faktycznie podpowiedział mi, ze na fundacje faktury nie wystawi, bo nie ma takich uprawnień:-( dziwna sprawa, kiedy wystawiał teraz nie wystawia, a w ogóle dopytałam na jakiej podstawie stwierdził porstate u psa to usłyszałam odpowiedz na oko:crazyeye: [/QUOTE] Nelka, Ja nie wiem czy ty miałaś kiedyś psa z problemami typu prostata? Każdy doświadczony wet,tak jak i osoba mająca psy z nadprodukcją hormonów czy innymi problemami związanymi z tymi okolicami, sama po dokładnym wymacaniu psa może stwierdzić że jest coś nie tak.A jak masz z tym problem, to zapach jaki pies wydziela przy takim schorzeniu rozwiewa wszelkie wątpliwości.Trzeba mieć po prostu doświadczenie w takich wypadkach :p Padł mi tak zwany "twardziel" więc będę wchodzić na forum tylko jak gdzieś kompa dopadnę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted August 4, 2011 Share Posted August 4, 2011 Ciotki kochane, zajrzyjcie do tego biedaka... [url]http://www.dogomania.pl/threads/212339-Cezar-cie%C5%84-boksera-czy-wywinie-si%C4%99-%C5%9Bmierci[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nelka Posted August 5, 2011 Share Posted August 5, 2011 Co tam u małego?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapsel Posted August 6, 2011 Share Posted August 6, 2011 [quote name='Nelka']Co tam u małego??[/QUOTE] Nelciu nie wiem bo mamy masakrę boksiową. Mam nadzieję że pojawi się Dżdżowniś i napisze. Przepraszam Was że tak rzadko bywam na wątku, ale ciężko wszystko ogarnąć :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monia&nero Posted August 6, 2011 Share Posted August 6, 2011 Czekamy na wieści o Bombacie no i może jakieś fotki :) Hop na pierwszą! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapsel Posted August 8, 2011 Share Posted August 8, 2011 Przyszło 100 zł od Katarinka09 :buzi:Bardzo dziękujemy!!!!:Rose::Rose::Rose: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adav Posted August 8, 2011 Share Posted August 8, 2011 katarinka09 to z Adopcji Buldożków :) Dziękujemy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nelka Posted August 10, 2011 Share Posted August 10, 2011 Dlaczego nie ma żadnych wieści o małym, mam wrażenie ze wątek po woli zamiera. Czy Bombat był na konsultacji u dr. kołodziejskiego???? Niektórzy myślą ze watek psa został założony tylko w celu zbierania pieniędzy..... Dzydzowniś, napisałam do ciebie pw, ze chciała bym zobaczyć małego, odpowiedzi nie dostałam. Co się dzieje z psem????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapsel Posted August 10, 2011 Share Posted August 10, 2011 Nelciu całkowicie rozumiem Twoje wątpliwości. Ja pisze na wątku wtedy, kiedy coś się dowiem. Przez ostatnie dni zajmuję się głównie Cezarem, Pyzunią, Zeuskiem, bokserami ze schronów, szeregiem telefonów z koordynowaniem domków boksiowych. Do tego pracuję na pełnym etacie. Staram się jak mogę, ale nie zawsze mogę dowiedzieć się wszystkiego. Na pewno wątek został założony w celu: pomocy buldożkowi, zebrania pieniędzy na operację, pokazania go ludziom i ewentualnej adopcji. Domek tymczasowy pewnie nie ma netu, Germaine lata po klinikach. Jak się coś dowiem zaraz napiszę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nelka Posted August 10, 2011 Share Posted August 10, 2011 Kapselku, ja wszystko rozumiem, ale Germaine bywa dość często na forum, rozpisuje się w wątkach bokserów, a tu zero wieści. Mały jest podobno bardzo cierpiący, potrzebna była operacja na gwałt, tymczasem mija drugi tydzień i co i pies cierpi nadal???? Narzekacie na brak pieniędzy, operacje kosztować miały prawie 2tyś zł, tymczasem ja proponuje konsultacje u sprawdzonego weta za którą deklarowałam zapłacić i zostałam olana... Jeśli dla was 50 czy 100zł piechotą chodzi, to dla mnie jest mało zrozumiała cała akcja nagłaśniania małego w tak ogromnej potrzebie. Poza tym, jeśli diagnozę potwierdził by dr. Kołodziejski byłam skłonna pokryć część kosztów operacji. Reasumując, rozumiem że macie dużo psów pod swoją opieką, tylko dlaczego w takiej sytuacji lekcewazycie chęć pomocy innych, a skupiacie się tylko na zbieraniu pieniędzy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapsel Posted August 10, 2011 Share Posted August 10, 2011 Nelciu.... nie wiem co mam napisać. Musicie sobie wszystko z Germaine wyjaśnić telefonicznie. Na jedno mogę tylko odpowiedzieć, że nikt, ani to nikt nie lekceważy żadnej pomocy. Tego możesz być pewna. Każda pomoc jest na wagę złota i ta malutka i ta duża. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapsel Posted August 11, 2011 Share Posted August 11, 2011 Podnosimy buldożka. Nelciu rozmawiałaś z szefową? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monia&nero Posted August 11, 2011 Share Posted August 11, 2011 Witam Czy ktoś może wyjaśnić sytuację Bombata? Nie tylko Nelka ma wątpliwości. Z informacji z innego forum wynika że jest sporo niejasności w tej sprawie. Wszyscy chcemy pomóc ale wątek zamarł nie wiemy co u bombata, zero nowych zdjęć kompletna cisza... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nelka Posted August 12, 2011 Share Posted August 12, 2011 [quote name='Kapsel']Podnosimy buldożka. Nelciu rozmawiałaś z szefową?[/QUOTE] Kapselku nie dzwoniłam i nie mam zamiaru, wyjaśnienie należy się wszystkim na forum. Podobna sytuacja była z cookim watek założony, pieniądze zostały zbierane, a później zero wieści i proszenie się o jakiekolwiek info. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapsel Posted August 12, 2011 Share Posted August 12, 2011 [quote name='Nelka']Kapselku nie dzwoniłam i nie mam zamiaru, wyjaśnienie należy się wszystkim na forum. Podobna sytuacja była z cookim watek założony, pieniądze zostały zbierane, a później zero wieści i proszenie się o jakiekolwiek info.[/QUOTE] Poproszę Germaine, żeby napisała o całej sytuacji tak będzie najlepiej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapsel Posted August 12, 2011 Share Posted August 12, 2011 Najnowsze telefoniczne wiadomości od Domku Tymczasowego (nie ma netu) są takie, że Bombat czuje się dobrze. Ogólny stan jego zdrowia jest w miarę dobry, oprócz prostaty, która mu jak wiadomo dokucza. Dostaje namoczoną karmę, żeby mógł się wypróżniać bez silnego napierania oraz parafinę. Domek dba o niego i stara się żeby jak najmniej cierpiał w związku z ta przypadłością. Dziewczyny są w trakcie umawiania do weta w celu konsultacji w związku z operacją przepukliny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Germaine Posted August 12, 2011 Share Posted August 12, 2011 Kochani, Bombat został wyciągnięty ze schroniska po telefonie Lavinii do mnie z Adopcji Buldozków, zostałam poproszona o pomoc w wyciągnięciu go ze schroniska. Od razu poinformowałam, że buldożek ma coś ze szczęką, z uchem i przepuklinę i na pewno wymaga leczenia. Uzyskałam odpowiedź, że nie ma problemu, bo juz jakaś kwota pieniędzy jest właśnie dla niego odłożona. Bombat został wyciągnięty ze schroniska i trafił do Dt, zapytałam co robimy dalej i poinformowałam, że może w tym DT zostać. Lavinia się ucieszyła, że nie trzeba mu szukać innego DT i powiedziała, że ok nich zostanie tam gdzie jest, pogada z dziewczynami i się do mnie odezwie, nie odezwała się, więc zadzowniłam kolejny raz z pytaniem co robimy. W międyczasie został załozony watek na dogo z prośbą o pomoc dla małego, ponieważ czeka na operację i im szybciej tym lepiej. Nie wiem o co tu chodzi, nagle okazuje się, że AB się wycofują, że według nich ja mam postawe roszczeniową a Nelka się wtrąca? Dobrze, że sie wtrąca bo jej na psie zależy. Z tego co wiem, wizyta u doktora jest umówiona na środę, zobaczymy co ssoktor powie... Zaznaczam, Bombat nie jest pod opieką Fundacji SOS Bokserom, zaanagażowaliśmy się, żeby pomóc małemu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nelka Posted August 12, 2011 Share Posted August 12, 2011 Dziękujemy za wyjaśnienie, nie będę komentowała postawy administratorki AB, to tylko potwierdza po raz setny jak AB zależy na pomocy buldożkom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adav Posted August 12, 2011 Share Posted August 12, 2011 Zarówno ja, jak Monia&Nero, Agawa, Katarinka09 jesteśmy z AB... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monia&nero Posted August 12, 2011 Share Posted August 12, 2011 Spokojnie, spokojnie. Nie chodzi tutaj o AB ale o nas zwykłych użytkowników dogo, którzy chcą pomóc psiakowi i ale też chcą wiedzieć co się z nim dzieje. Infromacja była o konieczności szybkiej operacji a praktycznie nie było żadnych wieści. Sytuacja się wyjaśniła i ok. Cieszę się bardzo, że Bombat ma się dobrze a reszta nie ważna. jakoś damy radę uzbierać te pieniądze. prosimy tylko o więcej informacji o zdrowiu psa i może jakieś fotki :) A AB pomaga ! Uratowało już mnóstwo płaskich mordek! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nelka Posted August 12, 2011 Share Posted August 12, 2011 [quote name='adav']Zarówno ja, jak Monia&Nero, Agawa, Katarinka09 jesteśmy z AB...[/QUOTE] Adav, dobrze wiesz co mama na myśli, szkoda tylko że niektórzy jak zwykle nie zauważają, że tu chodzi o dobro psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dżdżowniś Posted August 13, 2011 Author Share Posted August 13, 2011 [quote name='Nelka']Dlaczego nie ma żadnych wieści o małym, mam wrażenie ze wątek po woli zamiera. Czy Bombat był na konsultacji u dr. kołodziejskiego???? Niektórzy myślą ze watek psa został założony tylko w celu zbierania pieniędzy..... Dzydzowniś, napisałam do ciebie pw, ze chciała bym zobaczyć małego, odpowiedzi nie dostałam. Co się dzieje z psem?????[/QUOTE] Napisałaś pw 1.08 i odp poszła do ciebie 3.08. Więc to Ja jestem zdziwiona dlaczego do dziś nie zadzwoniłaś do Germaine.Ja jak byś zauważyła, napisałam wcześniej na wątku,że mi laptop padł.I trudno, ale nie mam obecnie czasu latać po mieście i szukać kawiarenki.Germaine ma w domu 15chorych psich staruszków+sprawy fundacyjne i przy tym masę telefonów w wiadomych sprawach i też dziwne być nie powinno, że nie może się rozdwoić.Ci "niektórzy" Nelko, powinni zająć się jakim konstruktywnym działaniem, a nie próbami obsmarowywania osób które poświęcają swój czas na prawdziwe ratowanie chorych bezdomnych zwierząt.Tak że uprzejmie proszę o nie wstawianie tu więcej tego typu uwag kogoś komu się najwyraźniej nudzi w życiu i musi sobie gdzieś namieszać.Każda z nas pracuje Nelko, a nie siedzi na tłustym tyłku przy kompie przez cały dzień wypisując jątrzące komentarze do czyjejś działalności. Pies czuje się w miarę dobrze jak na zwierzaka z przepukliną.Zbieramy pieniądze.Operacja będzie możliwa dopiero jak będą na nią fundusze.Mogłaś zadzwonić skoro Ci zależy na losie psa, a nie prowokować zbędne nerwówki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nelka Posted August 13, 2011 Share Posted August 13, 2011 [quote name='Dżdżowniś']Napisałaś pw 1.08 i odp poszła do ciebie 3.08. Więc to Ja jestem zdziwiona dlaczego do dziś nie zadzwoniłaś do Germaine.Ja jak byś zauważyła, napisałam wcześniej na wątku,że mi laptop padł.I trudno, ale nie mam obecnie czasu latać po mieście i szukać kawiarenki.Germaine ma w domu 15chorych psich staruszków+sprawy fundacyjne i przy tym masę telefonów w wiadomych sprawach i też dziwne być nie powinno, że nie może się rozdwoić.Ci "niektórzy" Nelko, powinni zająć się jakim konstruktywnym działaniem, a nie próbami obsmarowywania osób które poświęcają swój czas na prawdziwe ratowanie chorych bezdomnych zwierząt.Tak że uprzejmie proszę o nie wstawianie tu więcej tego typu uwag kogoś komu się najwyraźniej nudzi w życiu i musi sobie gdzieś namieszać.Każda z nas pracuje Nelko, a nie siedzi na tłustym tyłku przy kompie przez cały dzień wypisując jątrzące komentarze do czyjejś działalności. Pies czuje się w miarę dobrze jak na zwierzaka z przepukliną.Zbieramy pieniądze.Operacja będzie możliwa dopiero jak będą na nią fundusze.Mogłaś zadzwonić skoro Ci zależy na losie psa, a nie prowokować zbędne nerwówki.[/QUOTE] Kobieto ochłoń trochę, trochę empatii w życiu nie zaszkodzi, a twój post zionie starą zgryźliwą i sfrustrowaną babą. Sprawa jest jasna, jak zakłada się watek psu to trzeba na bieżąco informować co się z nim dzieje, jak ty masz ograniczony rozum i tego nie pojmujesz to już nie mój ból. Kipisz agresją i pretensją do całego śwista, każdy pomaga jak może i należało by to docenić, a nie poddawać surowej ocenie. Nie odnoś sie proszę więcej do moich wypowiedzi, bo nie mam zamiaru wdawać się z tobą w pyskówki, to nie mój poziom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.