Jump to content
Dogomania

Bombat umarł ;'(


Dżdżowniś

Recommended Posts

  • Replies 1.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Nelka']Mam tylko numer do Galantego prywatny na komórkę i dziś dzwoniłam, faktycznie podpowiedział mi, ze na fundacje faktury nie wystawi, bo nie ma takich uprawnień:-( dziwna sprawa, kiedy wystawiał teraz nie wystawia, a w ogóle dopytałam na jakiej podstawie stwierdził porstate u psa to usłyszałam odpowiedz na oko:crazyeye:
[/QUOTE]

Nelka, Ja nie wiem czy ty miałaś kiedyś psa z problemami typu prostata? Każdy doświadczony wet,tak jak i osoba mająca psy z nadprodukcją hormonów czy innymi problemami związanymi z tymi okolicami, sama po dokładnym wymacaniu psa może stwierdzić że jest coś nie tak.A jak masz z tym problem, to zapach jaki pies wydziela przy takim schorzeniu rozwiewa wszelkie wątpliwości.Trzeba mieć po prostu doświadczenie w takich wypadkach :p
Padł mi tak zwany "twardziel" więc będę wchodzić na forum tylko jak gdzieś kompa dopadnę.

Link to comment
Share on other sites

Dlaczego nie ma żadnych wieści o małym, mam wrażenie ze wątek po woli zamiera.
Czy Bombat był na konsultacji u dr. kołodziejskiego????
Niektórzy myślą ze watek psa został założony tylko w celu zbierania pieniędzy.....
Dzydzowniś, napisałam do ciebie pw, ze chciała bym zobaczyć małego, odpowiedzi nie dostałam.
Co się dzieje z psem?????

Link to comment
Share on other sites

Nelciu całkowicie rozumiem Twoje wątpliwości. Ja pisze na wątku wtedy, kiedy coś się dowiem. Przez ostatnie dni zajmuję się głównie Cezarem, Pyzunią, Zeuskiem, bokserami ze schronów, szeregiem telefonów z koordynowaniem domków boksiowych. Do tego pracuję na pełnym etacie. Staram się jak mogę, ale nie zawsze mogę dowiedzieć się wszystkiego. Na pewno wątek został założony w celu: pomocy buldożkowi, zebrania pieniędzy na operację, pokazania go ludziom i ewentualnej adopcji.
Domek tymczasowy pewnie nie ma netu, Germaine lata po klinikach. Jak się coś dowiem zaraz napiszę.

Link to comment
Share on other sites

Kapselku, ja wszystko rozumiem, ale Germaine bywa dość często na forum, rozpisuje się w wątkach bokserów, a tu zero wieści.
Mały jest podobno bardzo cierpiący, potrzebna była operacja na gwałt, tymczasem mija drugi tydzień i co i pies cierpi nadal????
Narzekacie na brak pieniędzy, operacje kosztować miały prawie 2tyś zł, tymczasem ja proponuje konsultacje u sprawdzonego weta za którą deklarowałam zapłacić i zostałam olana...
Jeśli dla was 50 czy 100zł piechotą chodzi, to dla mnie jest mało zrozumiała cała akcja nagłaśniania małego w tak ogromnej potrzebie.
Poza tym, jeśli diagnozę potwierdził by dr. Kołodziejski byłam skłonna pokryć część kosztów operacji.
Reasumując, rozumiem że macie dużo psów pod swoją opieką, tylko dlaczego w takiej sytuacji lekcewazycie chęć pomocy innych, a skupiacie się tylko na zbieraniu pieniędzy.

Link to comment
Share on other sites

Nelciu.... nie wiem co mam napisać.
Musicie sobie wszystko z Germaine wyjaśnić telefonicznie. Na jedno mogę tylko odpowiedzieć, że nikt, ani to nikt nie lekceważy żadnej pomocy. Tego możesz być pewna. Każda pomoc jest na wagę złota i ta malutka i ta duża.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kapsel']Podnosimy buldożka. Nelciu rozmawiałaś z szefową?[/QUOTE]

Kapselku nie dzwoniłam i nie mam zamiaru, wyjaśnienie należy się wszystkim na forum.
Podobna sytuacja była z cookim watek założony, pieniądze zostały zbierane, a później zero wieści i proszenie się o jakiekolwiek info.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nelka']Kapselku nie dzwoniłam i nie mam zamiaru, wyjaśnienie należy się wszystkim na forum.
Podobna sytuacja była z cookim watek założony, pieniądze zostały zbierane, a później zero wieści i proszenie się o jakiekolwiek info.[/QUOTE]
Poproszę Germaine, żeby napisała o całej sytuacji tak będzie najlepiej.

Link to comment
Share on other sites

Najnowsze telefoniczne wiadomości od Domku Tymczasowego (nie ma netu) są takie, że Bombat czuje się dobrze.
Ogólny stan jego zdrowia jest w miarę dobry, oprócz prostaty, która mu jak wiadomo dokucza. Dostaje namoczoną karmę, żeby mógł się wypróżniać bez silnego napierania oraz parafinę. Domek dba o niego i stara się żeby jak najmniej cierpiał w związku z ta przypadłością. Dziewczyny są w trakcie umawiania do weta w celu konsultacji w związku z operacją przepukliny.

Link to comment
Share on other sites

Kochani, Bombat został wyciągnięty ze schroniska po telefonie Lavinii do mnie z Adopcji Buldozków, zostałam poproszona o pomoc w wyciągnięciu go ze schroniska. Od razu poinformowałam, że buldożek ma coś ze szczęką, z uchem i przepuklinę i na pewno wymaga leczenia. Uzyskałam odpowiedź, że nie ma problemu, bo juz jakaś kwota pieniędzy jest właśnie dla niego odłożona. Bombat został wyciągnięty ze schroniska i trafił do Dt, zapytałam co robimy dalej i poinformowałam, że może w tym DT zostać. Lavinia się ucieszyła, że nie trzeba mu szukać innego DT i powiedziała, że ok nich zostanie tam gdzie jest, pogada z dziewczynami i się do mnie odezwie, nie odezwała się, więc zadzowniłam kolejny raz z pytaniem co robimy. W międyczasie został załozony watek na dogo z prośbą o pomoc dla małego, ponieważ czeka na operację i im szybciej tym lepiej. Nie wiem o co tu chodzi, nagle okazuje się, że AB się wycofują, że według nich ja mam postawe roszczeniową a Nelka się wtrąca? Dobrze, że sie wtrąca bo jej na psie zależy. Z tego co wiem, wizyta u doktora jest umówiona na środę, zobaczymy co ssoktor powie...
Zaznaczam, Bombat nie jest pod opieką Fundacji SOS Bokserom, zaanagażowaliśmy się, żeby pomóc małemu.

Link to comment
Share on other sites

Spokojnie, spokojnie. Nie chodzi tutaj o AB ale o nas zwykłych użytkowników dogo, którzy chcą pomóc psiakowi i ale też chcą wiedzieć co się z nim dzieje. Infromacja była o konieczności szybkiej operacji a praktycznie nie było żadnych wieści. Sytuacja się wyjaśniła i ok. Cieszę się bardzo, że Bombat ma się dobrze a reszta nie ważna. jakoś damy radę uzbierać te pieniądze. prosimy tylko o więcej informacji o zdrowiu psa i może jakieś fotki :)
A AB pomaga ! Uratowało już mnóstwo płaskich mordek!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nelka']Dlaczego nie ma żadnych wieści o małym, mam wrażenie ze wątek po woli zamiera.
Czy Bombat był na konsultacji u dr. kołodziejskiego????
Niektórzy myślą ze watek psa został założony tylko w celu zbierania pieniędzy.....
Dzydzowniś, napisałam do ciebie pw, ze chciała bym zobaczyć małego, odpowiedzi nie dostałam.
Co się dzieje z psem?????[/QUOTE]

Napisałaś pw 1.08 i odp poszła do ciebie 3.08. Więc to Ja jestem zdziwiona dlaczego do dziś nie zadzwoniłaś do Germaine.Ja jak byś zauważyła, napisałam wcześniej na wątku,że mi laptop padł.I trudno, ale nie mam obecnie czasu latać po mieście i szukać kawiarenki.Germaine ma w domu 15chorych psich staruszków+sprawy fundacyjne i przy tym masę telefonów w wiadomych sprawach i też dziwne być nie powinno, że nie może się rozdwoić.Ci "niektórzy" Nelko, powinni zająć się jakim konstruktywnym działaniem, a nie próbami obsmarowywania osób które poświęcają swój czas na prawdziwe ratowanie chorych bezdomnych zwierząt.Tak że uprzejmie proszę o nie wstawianie tu więcej tego typu uwag kogoś komu się najwyraźniej nudzi w życiu i musi sobie gdzieś namieszać.Każda z nas pracuje Nelko, a nie siedzi na tłustym tyłku przy kompie przez cały dzień wypisując jątrzące komentarze do czyjejś działalności.
Pies czuje się w miarę dobrze jak na zwierzaka z przepukliną.Zbieramy pieniądze.Operacja będzie możliwa dopiero jak będą na nią fundusze.Mogłaś zadzwonić skoro Ci zależy na losie psa, a nie prowokować zbędne nerwówki.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dżdżowniś']Napisałaś pw 1.08 i odp poszła do ciebie 3.08. Więc to Ja jestem zdziwiona dlaczego do dziś nie zadzwoniłaś do Germaine.Ja jak byś zauważyła, napisałam wcześniej na wątku,że mi laptop padł.I trudno, ale nie mam obecnie czasu latać po mieście i szukać kawiarenki.Germaine ma w domu 15chorych psich staruszków+sprawy fundacyjne i przy tym masę telefonów w wiadomych sprawach i też dziwne być nie powinno, że nie może się rozdwoić.Ci "niektórzy" Nelko, powinni zająć się jakim konstruktywnym działaniem, a nie próbami obsmarowywania osób które poświęcają swój czas na prawdziwe ratowanie chorych bezdomnych zwierząt.Tak że uprzejmie proszę o nie wstawianie tu więcej tego typu uwag kogoś komu się najwyraźniej nudzi w życiu i musi sobie gdzieś namieszać.Każda z nas pracuje Nelko, a nie siedzi na tłustym tyłku przy kompie przez cały dzień wypisując jątrzące komentarze do czyjejś działalności.
Pies czuje się w miarę dobrze jak na zwierzaka z przepukliną.Zbieramy pieniądze.Operacja będzie możliwa dopiero jak będą na nią fundusze.Mogłaś zadzwonić skoro Ci zależy na losie psa, a nie prowokować zbędne nerwówki.[/QUOTE]

Kobieto ochłoń trochę, trochę empatii w życiu nie zaszkodzi, a twój post zionie starą zgryźliwą i sfrustrowaną babą.
Sprawa jest jasna, jak zakłada się watek psu to trzeba na bieżąco informować co się z nim dzieje, jak ty masz ograniczony rozum i tego nie pojmujesz to już nie mój ból.
Kipisz agresją i pretensją do całego śwista, każdy pomaga jak może i należało by to docenić, a nie poddawać surowej ocenie.
Nie odnoś sie proszę więcej do moich wypowiedzi, bo nie mam zamiaru wdawać się z tobą w pyskówki, to nie mój poziom.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...