Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='ewa36']Marysia pisz do Czarodziejki !
Biegiem i zbieramy deklaracje[/QUOTE]

Napisałam do Czarodziejki z prośbą o przyłączenie się do wątku. Czekam na odpowiedz.

  • Replies 1.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Marysia, ale skoro ochroniarze czy firma, w której sunia koczuje dzwonili do schroniska... to chyba wiedzą do którego?
blisko błonia jest milanówek, żyrardów (w miarę blisko) - te dwa przychodzą mi do głowy...
może warto skontaktować się z fundacją emir? [url]www.fundacja-emir.pl[/url] - tel. do prowadzącej pani krysi to 601 300 726
może warto z nimi się dogadać i szukać domu dla "babuni ON-uni" ?

Posted

[quote name='bela51']Rozmawialam z Czarodziejka. postawą przyjecia jest sprawdzenie, czy sunia jest łagodna dla innych psow i do ludzi.[/QUOTE]

Czy jesteś w stanie TO sprawdzić Marysiu?

Posted

[quote name='bela51']Rozmawialam z Czarodziejka. postawą przyjecia jest sprawdzenie, czy sunia jest łagodna dla innych psow i do ludzi.[/QUOTE]

No cóż wydaje się, że tak ale sunia jest w sporym szoku, więc nie wiem na można się na tym oprzeć.

Posted

[quote name='Marysia O.']Mieszkam w małej miejscowości leżącej na trasie Nowy Dwór Maz.- Błonie. Wczoraj do wsi przybłąkała się, wyrzucona z samochodu, starsza sunia w typie długowłosego owczarka. Suczka koczuje pod bramą pewnej firmy. Firma zawiadomiła schronisko i podobno pies ma być w ciągu dwóch dni zabrany. [B]Sunia jest przyjazny,lgnie do człowieka, ale jest bardzo zrezygnowana:-([/B] Czy jest może ktoś kto był by w stanie wziąć ją do DT? Sprawa jest pilna bo pies może właściwie w każdej chwili zostać zabrany do schronu.
[IMG]http://img155.imageshack.us/img155/8136/imagenhv.jpg[/IMG][/QUOTE]

a co z tym zdanie z twojego pierwszego postu?

Posted

[quote name='Vutz']Czy jesteś w stanie TO sprawdzić Marysiu?[/QUOTE]

Kiedy byłam zanieść jej jedzenie podchodziła do mnie żeby ją pogłaskać i machała ogonem aczkolwiek nie narzucałam jej się w żaden sposób więc nie wiem jak by się zachowała w bardziej konfliktowej sytuacji. Podchodziła też do ogrodzenia sąsiedniej posesji i wąchała się z przebywającym tami pisakiem i machała do niego ogonem

Posted

jestem na watku widze i czytam - bela masz racje jestem zapsiona po kokarde i zakocona rowniez, beka takze ....
mam kojec wolny co prawda w ktory wsadzam psy czesciowo jak wychodze, ale nie moge wiecej zabrac bo ostatnio mam rzeczywiscie klopotow mnostwo z praca lub tez jej brakiem
u mnie jest ten klopot ze sa koty i mam tyle psow ze boje sie ze nie opanuje sytuacji i dojjdzie do tragedi jak zabiore jeszcze jednego

schron to katastrofa dla starej oneczki, moze magda z serocka to nie jest zly pomysl choc na miesiac bo wakacyjny czas to straszny czas ..
jakby byla straszna dupa mam ten kojec cholera

.

Posted

[quote name='czarna anda']czytam ze sunia do Czarodziejki smiga :) tylko kto ja zawiezie bo lodz coprawda z 70 kim z blonia ale jednak ...[/QUOTE]

No cóż narazie nigdzie nie jedzie bo nie ma pieniędzy. A tak na marginesie ile kosztuje miesiąc u Czarodziejki?

Posted

[quote name='czarna anda']czytam ze sunia do Czarodziejki smiga :) tylko kto ja zawiezie bo lodz coprawda z 70 kim z blonia ale jednak ...[/QUOTE]
nie tak zaraz, bo ktos ma zagwarantowac, ze lagodna. Inaczej nic z tego.

Posted

no to jakby do czarodziejki śmigała byłoby idealnie. ale mimo, że tam by śmigała to TRZEBA zebrać jakąś kasę... zlitujcie się. Czarodziejka nie ma mimo wszystko worka pieniędzy bez dna...

Posted

Marysiu, postaraj się sprawdzić jej stosunek do innych psów, bo jak widzisz, to podstawowy warunek, żeby mogła trafić do Czarodziejki
Trzymam mocno kciuki za tę bidulkę!
Swoją drogą - straszne świństwo jej zrobili..........niestety nie pierwsze i nie ostatnie tego lata...........

Posted

[quote name='Marysia O.']Ja się nie podejmuję roli skarbnika ponieważ jestem niepełnoletnia. A ile musimy zebrać??[/QUOTE]

Marysia - negocjuj z Czarodziejką, ale z tego co wiem to miesiąc u niej kosztuje 300zł.

Posted

Suczka już jedną ( nie jestem nawet pewna czy nie dwie, bo nie wiem kiedy dokładnie została wyrzucona) spędziła tam gdzie jest. Wykopała sobie tam legowisko, ma tam miskę z wodą i jest tam dokarmiana. Ona się zresztą nie oddała od tego miejsca na krok...... Czeka:(

Posted

[quote name='bela51']A czy ktos moze te sunie przetrzymac do jutra? Marysiu? Ani Ty? ani nikt w sąsiadow? Gdzie ona sie podzieje w nocy ?[/QUOTE]

Bela51 - to owczarek, o tej porze roku na dworzu nic jej nie będzie.
Kwestia, żeby mogła na terenie tej firmy przenocować, skoro i tak tam koczuje... do jutra... a potem co?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...