bela51 Posted July 23, 2011 Share Posted July 23, 2011 Jesli nie zbierze sie jakichkolwiek deklaracji, to czeka ją schron. Mnie juz braklo pomyslow. Wykonalam kiklka telefonow i nic. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vutz Posted July 23, 2011 Share Posted July 23, 2011 cholewcia, co robić, co robić? jakieś konkrety by się przydały... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vutz Posted July 23, 2011 Share Posted July 23, 2011 [quote name='bela51']Jesli nie zbierze sie jakichkolwiek deklaracji, to czeka ją schron. Mnie juz braklo pomyslow. Wykonalam kiklka telefonow i nic.[/QUOTE] No tak... tylko, że Marysia O. jest niepełnoletnia i trzeba by jej coś konkretnego pomóc... a moze ktoś by ja FB wrzucił i pilotował tam jej wątek? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted July 23, 2011 Author Share Posted July 23, 2011 [quote name='bela51']Nie martwie sie, ze zmarznie, tylko, ze moze ja cos złego spotkac[/QUOTE] Suczka jest raczej bezpieczna bo firma znajduje się na samym końcu wsi, ruch tam prawie żaden a z resztą tak jak napisałam suczka się właściwie z tamtąd nie rusza. One też leży w takim miejscu że przez cały czas widzi ją ochroniarz który jest dość rozsądny ( mówił nawet że gdyby miał ogrodzoną posesję to by ją wziął do siebie ale tak to się boi). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted July 23, 2011 Share Posted July 23, 2011 Choc tyle dobrze. Same widziecie, ze na wątku jest 5 osob, skad wziac deklaracje? Obdzwonilam hotele wokol W-wy, nie ma miejsc, A jesli beda, to kto za nie zaplaci ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted July 23, 2011 Author Share Posted July 23, 2011 [quote name='bela51']Choc tyle dobrze. Same widziecie, ze na wątku jest 5 osob, skad wziac deklaracje? Obdzwonilam hotele wokol W-wy, nie ma miejsc, A jesli beda, to kto za nie zaplaci ?[/QUOTE] Szczególnie że nie jest to pies któremu będzie łatwo znaleźć dom i prawdopodobnie pobyt w hotelu będzie długi...:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vutz Posted July 23, 2011 Share Posted July 23, 2011 [quote name='bela51']Choc tyle dobrze. Same widziecie, ze na wątku jest 5 osob, skad wziac deklaracje? Obdzwonilam hotele wokol W-wy, nie ma miejsc, A jesli beda, to kto za nie zaplaci ?[/QUOTE] Bela51 q..rcze może jakoś dałoby radę ludzi skrzyknąć? wysłałam dziś ok 71 off'ów...i nic pusto jakoś... q...rcze co tu robić...? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted July 23, 2011 Share Posted July 23, 2011 Nie wiem, za 15 minut jeszcze mam dostac odpowiedz z jednego hotelu pod W-wa. Jesli bedzie miejsce, to co mamy zrobic? Zawieziecie ja jutro ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted July 23, 2011 Author Share Posted July 23, 2011 Ja prawdopodobnie była bym w stanie ją zawieźć. ( Oczywiście nie osobiście;)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted July 23, 2011 Share Posted July 23, 2011 Czarna Anda da jej worek karmy. Ale na razie nie wiem czy to miejsce bedzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vutz Posted July 23, 2011 Share Posted July 23, 2011 no dobra, tylko co z kasą za ten hotel? bo zapłacić trzeba będzie jeśli nie od razu to nieco później... która ciotka robi banerki? nie pamiętam... może by jej coś ciachnęła? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted July 23, 2011 Author Share Posted July 23, 2011 Proponuję, z racji tego że dzisiaj już i tak nic nie możemy zrobić, zaczekać do jutra rana i wtedy dalej coś ustalać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vutz Posted July 23, 2011 Share Posted July 23, 2011 [quote name='bela51']Nie wiem, za 15 minut jeszcze mam dostac odpowiedz z jednego hotelu pod W-wa. Jesli bedzie miejsce, to co mamy zrobic? Zawieziecie ja jutro ?[/QUOTE] poczekajmy na informacje od bela51, co? idę teraz z własnym psem na dwór - należy mu się ostatni spacer na dziś. ale jakby co to jestem. zostawcię mi razie co info - albo na wątku bezpośrednio, albo na PW - co dalej robimy... ok? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted July 23, 2011 Share Posted July 23, 2011 Poczekajcie jeszcze chwile, na odpowiedz w sprawie tego hotelu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vutz Posted July 23, 2011 Share Posted July 23, 2011 oczywiście - ja zaczekam, tylko chwilowo muszą odejśc od kompa, żeby psa wyprowadzić, bo mi się zleje... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mtf zalesie Posted July 23, 2011 Share Posted July 23, 2011 skoro ochroniarz moglby ja wziac to taniej rzucic sie na kojec u niego niz placic za hotel przez chyba lata bo staruszki nie jest latwo wyadoptowac Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted July 23, 2011 Share Posted July 23, 2011 Nie dostałam dzisiaj odpowiedzi w sprawie tego miejsca pod W-wa. nikt nie odbiera telefonu. Ta pani zadzwoni tam jutro rano, mam sie dowiadywac o 9.00. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vutz Posted July 23, 2011 Share Posted July 23, 2011 No, tylko by trzeba się dowiedzieć, czy jakby mu się "fundnęło" kojec czy by ją na pewno wziął, czy to tylko takie tam gadanie było... Marysia O. mogłabyś się jakoś zorientować? A czy wiecie może ile taki kojec może kosztować? Bo ceny są bardzo różne... taki całkiem przyzwoity to ok 3.000zł. chyba, że znacie jakieś tańsze miejsca... tylko, że to nie chodzi chyba o jakąś tam klatkę o wymiarach 2 x 3 m a raczej o zadaszony kojec z ciepłą budą, który dawałby osłonę przed wiatrem, deszczem, śniegiem, itp. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewa36 Posted July 23, 2011 Share Posted July 23, 2011 Ja uważam że trzeba ją tam wieść jeśli będzie miejsce i zbierać. To szansa dla neij. Też dorzucę, żeby bodaj ją sprawdzić jaka jest do innych suczek i psów, czy może być w stadzie. Wtedy można byłoby - po sprawdzeniu - zabrać ja do Czarodziejki. Działałyśmy pod presją czasu i w biegu. Dlatego myślę, że ranek będzie lepszy od wieczora. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewa36 Posted July 23, 2011 Share Posted July 23, 2011 [quote name='Vutz']No, tylko by trzeba się dowiedzieć, czy jakby mu się "fundnęło" kojec czy by ją na pewno wziął, czy to tylko takie tam gadanie było... Marysia O. mogłabyś się jakoś zorientować? A czy wiecie może ile taki kojec może kosztować? Bo ceny są bardzo różne... taki całkiem przyzwoity to ok 3.000zł.[/QUOTE] No, dokładnie jak mówisz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vutz Posted July 23, 2011 Share Posted July 23, 2011 idę już spać... kurde bezsilność jest najgorsza... jutro przy kompie będę osiągalna dopiero ok 15.00 kurcze, czarna anda - pomóż jakoś ! ciotka... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vutz Posted July 23, 2011 Share Posted July 23, 2011 [quote name='ewa36']Ja uważam że trzeba ją tam wieść jeśli będzie miejsce i zbierać. To szansa dla neij. Też dorzucę, żeby bodaj ją sprawdzić jaka jest do innych suczek i psów, czy może być w stadzie. Wtedy można byłoby - po sprawdzeniu - zabrać ja do Czarodziejki. Działałyśmy pod presją czasu i w biegu. Dlatego myślę, że ranek będzie lepszy od wieczora.[/QUOTE] OK - tylko zobacz, TU na wątku jest nas jakieś 5 osób na krzyż... kto się dorzuci z deklaracjami...? trzeba by ludzi ściągnąć, zrobić banerki jakieś i może wydarzenie fb oraz nk zrobić... pierwszą z tych rzeczy próbowałam zrobić, ale reszty nie umiem... aha, no i skarbnika jakiegoś wykombinować by trzeba... marysia o. odpada bo jest niepełnoletnia... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rencia42 Posted July 24, 2011 Share Posted July 24, 2011 Jestem i ja jak będzie jechała do hoteliku wspomogę finansowo tyle tylko mogę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vutz Posted July 24, 2011 Share Posted July 24, 2011 [COLOR="red"][B]Przepraszam, ale muszę wycofać się chwilowo z pomocy - właśnie dowiedziałam się, że mój bratanek nie żyje...[/B][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted July 24, 2011 Share Posted July 24, 2011 [quote name='Vutz'][COLOR="red"][B]Przepraszam, ale muszę wycofać się chwilowo z pomocy - właśnie dowiedziałam się, że mój bratanek nie żyje...[/B][/COLOR][/QUOTE] Mój Boze, co za straszna wiadomosc .Bardzo Ci współczuje... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.