Vutz

Witam, szukam kontaktu z kimś, kto zna rasę SPRINGER SPANIEL WALIJSKI. Najlepiej jakichś hodowców ZKwP. Pozdrawiam. Vutz - Dorota

Z przykrością informuję, iż moja KOCHANA sunieczka Hira odeszła za TM w dniu 10.05.2013r. Nie dała rady. :( W ZKwP ustaliłam po nr tatuażu, iż urodzona była 07.06.1999r. Hira (HIRACHI ze Spręcowa) +07.06.1999 - 10.05.2013+ :( :( :( Miała bez jednego miesiąca 14 lat. Dostała ode mnie 5 lat i 3 m-ce spokojnego życia i mam nadzieję szczęśliwego. [URL]https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/p480x480/578223_500646409996004_16425600_n.jpg[/URL]

To co udało mi się zebrać w całość po przeczytaniu informacji o Mufinku to: POTRZEBNE dla Mufinka: - surolan - podkłady - dużo tego idzie - prześcieradła - dużo tego idzie - karma specjalistyczna - najlepiej RC Convalescent lub Recovery - karma taka jak dla psów aktywnych lub taka jak dla szczeniąt - witaminy dobrej jakości - środki przeciw pchłom i powstałemu przez to uczuleniu - finanse, itp. Adres do wysyłki: SPOŁECZNE SCHRONISKO DLA ZWIERZĄT TOZ "FAUNA" IM. ŚW FRANCISZKA Z ASYŻU ul. Bujoczka 41-700 Ruda Śląska [B]konto do wpłat [/B]ING Bank Śląski Oddział w Rudzie Śląskiej nr 80 1050 1331 1000 0010 0114 9366 z dopiskiem "dla Mufiego" *** [COLOR=#ff0000][I][SIZE=4]NADE WSZYSTKO potrzebny jest DOM - własny ciepły i normalny dom - stały lub choćby tymczasowy. [/SIZE][/I][/COLOR]

dziewczyny ludzie na FB pytają czy ktoś oszacował wstępnie koszty leczenia, a także jakiego rodzaju pomoc potrzebna - w sensie karma, witaminy, leki, środki opatrunkowe, itp.

tylko że on ma aktywną nużycę... będzie zarażać innych...

Słuchajcie - skoro psiak jest prawdopodobnie w Rudzie Śląskiej to może zapytać by w Hotelu dla Psów KAMIRON z Częstochowy...? Nie jest to tanie miejsce, ale może by go tam przyjęli...?

[quote name='Asia & Ginger']Spanielka Luna ze schroniska w Pile ma około 4 lat, jest wysterylizowana, kochana, łagodna i spokojna, bardzo tęskni za człowiekiem, toleruje inne pieski, jest zachipowana i zaszczepiona. [U]Kontakt w sprawie adopcji: [/U]Marta: 668 432 511 [IMG]http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/528446_269911936425856_184544248295959_612181_208983878_n.jpg[/IMG] [IMG]http://a4.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/580705_276816609068722_184544248295959_631812_1001339526_n.jpg[/IMG] [IMG]http://a7.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/553965_276816705735379_184544248295959_631814_691376903_n.jpg[/IMG] [IMG]http://a3.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/534046_276816785735371_184544248295959_631816_1324523919_n.jpg[/IMG] Więcej zdjęć Lunki: [URL]http://www.facebook.com/media/set/?set=a.269911713092545.65755.184544248295959&type=3[/URL][/QUOTE] WYBÓR padł na LUNKĘ i Niunia już od dziś jest w nowym domku. Przyjechała z Piły do Warszawy pokonując blisko 400km w jedną stronę. :) Dziewczynka jest cudna, bardzo kontaktowa. Za parówkę mało ogonek z radości jej się nie urwał. Jest piękna. Potrafi chodzić na smyczy, genialnie jeździ autem, bez problemu wchodzi po schodach i do windy. Ma chore oczki, uszka chyba zdrowe - jutro obejrzy ją vet. Przytnie pzaurki i ogólnie sprawdzi stan zdrowia. jedno co jest przykre to TO że ta piękna istota LUNA zamiast ważyć ok 15kg waży zaledwie 7kg, ma wystające żebra, kości miedniczne, wszystko... z tego pięknego psa na zdjęcia została tylko głowa - reszta to makabryczny szkielet.

Tak, oczywiście. Namiawiam na Lunkę. Zobaczymy, bo bardzo całej rodzinie podoba się sunia. Ta rodzina będzie miała LUNĘ jako pierwszego psa w swoim życiu. Oni już "przebierają" nogami co mogliby zrobić, żeby Lunie było jak najlepiej, gdyby do nich trafiła. Zobaczymy. Fajnie by było. :)

dziewczyny, a na sterylkę nie jest za wcześnie w tym wieku? miała już cieczkę? wysłałam namiar na nią do domku w warszawie, który chciałby przygarnąć złotą spanielkę, możliwie najmłodszą. zatem może NIUNIA mogłaby tam zamieszkać. zobaczymy. :)

OK - podeślę tej osobie namiar. dzięki za info - gdyby nie TY to jakoś bym ją przegapiła... nie wiem czemu... widziałam LUNĘ 4-letnią a ta jakoś mi umknęła. dzięki za wskazanie.

Witam, mam całkiem przyzwoity domek w Warszawie dla złotego spaniela - suczki, możliwie jak najmłodszej. Domek pełen najlepszych chęci, ale byłby to pierwszy pies (z tego co zrozumiałam) w tej rodzinie. Mogłabym prosić o jakieś informacje? Pozdrawiam Was serdecznie.

Piękna dziewczynka. szkoda by jej było na łańcuch ... :(

Max - do góry psiaku !

ma tatuaż ? jakiś czas temu ukradli z posesji mojej koleżance rodowodową starszą sukę ON-kę... wysterylizowaną... coprawda w Zalesiu... ale...

[quote name='Ziutka']Mi też Bella wygląda bardziej na leonbergera. Tak myslę, że może dlatego obciął ten skur...wiel :angryy: uszy bo był tam tatuaż ? No tak sobie gdybam sama do siebie :shake:[/QUOTE] Ziutka, tak się kopiuje uszy kaukazom... a raczej kopiowało... za wschodnią granicą nadal się to robi. to nie jest kwestia wycięcia tatuażu. ona przypomina kaukaza i leona... ale moim zdaniem (choć mogę się mylić) nie jest ani jednym ani drugim. nie zmienia jednak to faktu że to piękna suka. Miałam sukę kaukaza i dokładnie miała tak samo obcięte uszy. brzego również były poszarpane. uszy były zbyt blisko głowy obcięte i suka permanentnie miała zapalenie uszu, bo jak padał deszcz dostawała się tam woda

strasznie biedny psiak PEDZEL ... :(

bo może zyt szybko chcieliście, aby wszedł ??? może trzeba mu duuużo czasu na wejście donowego miejsca ? spróbujcie zapytać na forum Ośrodka Szkoleniowego dla Psów PSIA SZKOŁA Bis ( [url]www.szkoleniepsow.waw.pl[/url] ) co można zrobić - jak pomóc psiakowi, aby choć minimalnie wpłynąc na jego pozytywniejsze zachowanie...?

[quote name='Kinia1984']Na pewno pomyślał:) Buli to złośliwiec kochany. W kuchni w momencie robienia jedzenia dostaje szału, z całym impetem uderza o ściany, biega, skacze wiec na ten czas staram sie go zabrac do innego pomieszczenia i co robi Buli? ze złością zrzuca poduszki z łózka, krzesło wywleka na środek pokoju, taka histeria:) oczywiście nigdy pierwsza nie jem, najpierw je Buli żeby go tak strasznie te zapachy nie denerwowały, daje mu też jeść narazie 4 razy dziennie. Moim zdaniem już się zaokrąglił. No i Buli jest amatorem jabłek, uwielbia je:) Trochę mam problem na linii Benek-Buli bo ten drugi 2 razy podgryzł Benka i są momenty że moj pies siedzi pod stołem ze strachu i nawet do mnie nie chce wyjsc..[/QUOTE] Sorki, że to napiszę,ale postępując w ten sposób nie dziw się, że pies pogryzł twojego dotychczasowego rezydenta i że odstawia dzikie sceny przy karmieniu i chodzi "krok w krok - jak cień" za Tobą. Postawiłaś go na najwyższym miejscu w domowej hierarchii, a dodatkowo utwerdzasz go w przekonaniu "alfa" kontynuując takie postępowanie. Jeśli dodatkowo wypuszczasz go pierwszego na dwór, a potem wychodzisz TY i rezydent, albo... Buli, rezydent i TY to zwyczajnie ustępujesz mu... oddałaś i oddajesz mu nadal miejsce PRZEWPDNIKA stada, jakie tworzysz z psiakami lub rodziną i psiakami. Benek nie ma zamiaru ustąpić mu swego miejsca "v-ce alfy" a z kolei Buli usiłuje wywalczyć sobie miejsce alfy - stąd spięcia między nimi... dopóki chłopaki nie wyjaśnią sobie tego to spięcia będą. Poza tym Buli może czuć się zagrożony, ponieważ nie widzi... stąd może być bardziej porywczy niż gdyby widział. a swoją drogą co z jego oczami? sprawdzaliscie, czy nie ma cukrzycy?

dzięki za info.

Może ludzie szukali GAR'ego ale na Paluchu ? Czy BOKSERY w POTRZEBIE wiedzą o nim ?

miałam kiedyś dwa... jednego kupiłam, a drugiego znalazłam... to boskie psy... piękne, dostojne, godne... DUMNE !!! są niesamowite. to pies jednego pana - odda swe życie, gdy trzeba będzie... :( piękny jest - szkoda, że nie mam już warunków, aby go zabrać... :(

BOŻE... :( te zdjęcia w pierwszym poście niesamowite....robią wrażenie i ścinają z nóg... :(

Szkoda Klaudiusza :( ... ale też piękny gest ze strony tych Państwa, którym ząbki pokazał ! Mimo wszystko trzymam kciuki za to, aby psiak znalazł w końcu swojego człowieka !

No to MOCNE kciuki za małego HAMLETA !!! Szczęścia piesku - samego szczęścia i mnóstwa miłości !!!

jejku, to straszne... :( czemu adopcji nie ma...? a co z ogłoszeniami...? może za mało...? biedne psiunie... a może uczniowe szkoły mogliby wspomóc klembów? może warto pogadać z jakąś dyrektorką szkoły, aby głosiła akcję pomocy w zimie bezdomnym zwierzakom ?