nika28 Posted April 22, 2012 Author Share Posted April 22, 2012 Dzwoniłam do Agi, u Daffiego wszystko w porządku, Państwo byli z nim u weterynarza, jest też wykąpany :) Na razie tylko tyle wieści. Uff, jak się cieszę, że Daffi już poza przytuliskiem :loveu: Teraz mogę zmienić tytuł :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azalia Posted April 22, 2012 Share Posted April 22, 2012 Tylko suche fakty o Daffim. A coś więcej o aklimatyzacji w domu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted April 23, 2012 Share Posted April 23, 2012 Też chciałabym wiedzieć więcej. A będą jakieś zdjęcia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nika28 Posted April 23, 2012 Author Share Posted April 23, 2012 O aklimatyzacji będzie pewnie jak chłopak się trochę zaaklimatyzuje. Zdjęcia mam nadzieję że będą, ale to też pewnie za jakiś czas :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sabina02 Posted April 23, 2012 Share Posted April 23, 2012 Ale super wiesci!!! :multi: Powodzenia w nowym domku Daffiku! :hand: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nika28 Posted April 25, 2012 Author Share Posted April 25, 2012 No to więcej wieści z nowego domku :) Pozwolę sobie wkleić meila od Pani. [I][COLOR=#000000][FONT=Verdana]Witam![/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=Verdana]Przepraszam że tak późno odpowiadam, ale jesteśmy właśnie po przeprowadzce do nowego mieszkania i nie mamy jeszcze dostępu do internetu :) Daffi jest u nas od soboty 14 kwietnia i od tego czasu nasze życie zmieniło się diametralnie :) Pozytywnie oczywiście :) Wydaje się że bardzo szybko poczuł się jak prawdziwy członek rodziny, bo tak go traktujemy. Chodzimy na długie spacery, które uwielbia :) My również jesteśmy fanami długich spacerów więc się dogadujemy w tej kwestii:) Jest bardzo grzeczny i łagodny w stosunku do ludzi i jest ogromnym pieszczochem :) Na początku praktycznie nie spuszczał nas z oczu i chodził za nami krok w krok. Teraz jest trochę spokojniejszy i myślę ze czuje się też pewniej i bezpieczniej, spi już zdecydowanie spokojniej, a nawet chrapie. W domu jest bardzo grzeczny, nie gryzie rzeczy, nie drapie i nie brudzi! Jest cudownym psem :) Po jego zachowaniu wyraźnie widać że miał kiedyś dom. Jedynym problem, co nas zaskoczyło, jest to że warczy na spacerze na inne psy. Mamy nadzieję, ze to jest przejściowe i minie, ale jeśli nie to udamy się na wizytę do behawiorysty i spróbujemy rozwiązać ten problem. Jesteśmy już po wizycie u weterynarza, Daffi jest zdrowy, potrzebuje tylko trochę więcej witamin, które oczywiście mu zapewnimy. Jak tylko uporamy się z internetem w mieszkaniu prześlemy zdjęcia Daffiego z nowego domu. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=Verdana]Pozdrawiam[/FONT][/COLOR][/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted April 25, 2012 Share Posted April 25, 2012 Wspaniałe wiadomości! :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cleo2008 Posted April 26, 2012 Share Posted April 26, 2012 O rany, ale cudna wiadomosc:) Ile ja sie nawstawialam jego zdjec na FB :) HURRA hurra hurra!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yv1958 Posted April 28, 2012 Share Posted April 28, 2012 Cudne wiadomosci!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted April 30, 2012 Share Posted April 30, 2012 Wspaniale wiesci Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cleo2008 Posted April 30, 2012 Share Posted April 30, 2012 Poprosze o zdjecie wykapanego, szczesliwego, domowego Daffiego PLEASEIIII Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted July 10, 2012 Share Posted July 10, 2012 Są jakieś nowe wieści o Daffim? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vesper Posted July 13, 2012 Share Posted July 13, 2012 Lepszych wiadomości dawno nie słyszałam! :) :multi: Powodzenia Daffinku :loveu: A jednak- ile razy traciliśmy nadzieję? Teraz mam "na oku"- tzn pomagam jak umiem- sunię, która od 6-ściu lat w schronie- Paura. Może i jej się uda? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.