Jump to content
Dogomania

Młody, wyszkolony i śliczny Bary... MA DOM ! :-)


gosia2313

Recommended Posts

Kurcze...
Zrobiłam Baremu ogłoszenia nowe, ale niestety nikt jeszcze nie dzwonił :(
Szukamy mu domu, bo nie bardzo jest za co utrzymywać go w hotelu. Koszt to 400zł za miesiąc. Oprócz niego w hotelach jest jeszcze 5 psów do utrzymania ! :crazyeye:
Bary ma ogłoszenia, ma allegro, był w gazecie i ... zero odzewu :shake:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 324
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

w sprawie mojej pięknej Birmy, tez nikt nie dzwoni i nie pisze.
Kicha kompletna, a psów przybywa
Moje tymczasy zadłużone sa na prawie lub ponad 4000 zł i żebym nie wiem jak sie skichała, to nie oddłużę ich, chociaż bazarki robie jeden za drugim
zobaczcie w sygnaturze. W zaden sposób 4000 nie uzbieraja sie

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

[COLOR=green][B]Sorki za off'a ale może znacie kogoś takiego?:[/B][/COLOR]

[URL="http://www.dogomania.pl/threads/221470-Poszukuj%C4%99-psa-kt%C3%B3ry-lubi-koty-%29-Wiek-p%C5%82e%C4%87-nieistotne-%29?p=18440211#post18440211"]http://www.dogomania.pl/threads/221470-Poszukuj%C4%99-psa-kt%C3%B3ry-lubi-koty-%29-Wiek-p%C5%82e%C4%87-nieistotne-%29?p=18440211#post18440211[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Podniosę Barego. Coś nikt o niego nie dzwoni :( Dziwne, młody pies, ładny, wyszkolony i nikt go nie chce? O_o
Nie ma za bardzo pieniędzy na jego hotelowanie, więc gdyby ktoś mógł wspomóc nawet najdrobniejszą kwotą to będziemy wdzięczni !


[SIZE=4][I][COLOR=blue] Stowarzyszenie Opieki Nad Zwierzętami Nadzieja Na Dom [/COLOR][/I][/SIZE]
[SIZE=4][I][COLOR=blue] Sosnowiec[/COLOR][/I][/SIZE]

[SIZE=4][B] [U][COLOR=seagreen]"Cele statutowe - na Barego"[/COLOR][/U][/B][/SIZE]


[SIZE=4][B][COLOR=red] [COLOR=black][I]PKO BP -[/I] [/COLOR]65 1020 2313 0000 3102 0402 7082


[/COLOR][/B][SIZE=2][COLOR=black]Odświeżyłam też trochę pierwszy post. Dorobiłam kilka ogłoszeń : [/COLOR][/SIZE][B][COLOR=red]
[/COLOR][/B][SIZE=2][COLOR=black]
[URL]http://tablica.pl/oferta/mlody-wyszkolony-bary-czeka-na-swoja-szanse-IDFxO1.html[/URL]
[URL]http://zgubiono.pl/component/option,com_marketplace/Itemid,30/page,show_ad/catid,8/adid,8099/[/URL]
[URL]http://katowice.gumtree.pl/c-Zwierzaki-psy-szczenieta-Mlody-wyszkolony-BARY-czeka-na-swoja-szanse-W0QQAdIdZ348219467[/URL]
[/COLOR][/SIZE][/SIZE][B][URL]http://www.przygarnijzwierzaka.pl/ogloszenia/Mlody,-wyszkolony-BARY-czeka-na-swoja-szanse--id34667.html[/URL][/B]

Edited by gosia2313
Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Nie wiem co Bary jest takim pechowcem ! :-(
Najpierw ktoś go wywalił, potem oddali go do schroniska, tam został pogryziony, a teraz od czerwca siedzi po hotelach i [B]NIKT [/B]o niego nie pyta :shake::shake:
Przecież to jest prawie niemożliwe, żeby [B]NIKT [/B]nie chciał młodego, wyszkolonego psa :roll:

Odświeżę mu jeszcze ogłoszenia...

Link to comment
Share on other sites

Suuper:angryy:
Nie wiem czy pisałam, ale dzwoniła jakiś czas temu Pani z S-ca chętna adoptować Barego, była bardzo zainteresowana, wypytywała co i jak, podałam jej numer p. Marka do hotelu,bo on może o nim najwięcej powiedzieć, zadzwoniła, podowiadywała się, potem dzwoniła jeszcze do mnie, żeby powiedzieć, że kontaktowała się z hotelem i powiedziała, że bardzo jej się Bary podoba, tylko musi przemyśleć, bo adopcja psa to nie tak hop siup i to decyzja na lata, ale powiedziała, że jest osobą odpowiedzialną i czy go będzie chciała czy nie to da znać.
I co? Nie dała :mad:
Dzisiaj napisałam do niej, czy ciągle o nim myśli i rozważa adopcję, odpisała, że już wzięli innego pieska i jest z nimi 3 tydzień :angryy::angryy::angryy:

Sms-a oczywiście ciężko było te 3 tygodnie tamu napisać.


Nowe wydarzenie dla Barego, jak możecie to udostępniajcie : [URL]http://www.facebook.com/events/226854357407369/[/URL]

Edited by gosia2313
Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Zajrzyjcie na wątek Silvera- mixa huskiego po wypadku samochodowym, pies doznał wieloodłamowego złamania kości udowej:

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/223104-Silver-pies-po-wypadku-bardzo-prosimy-o-wsparcie#post18651580[/URL]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-0dXMP1HTyDU/TzKpDhw-0-I/AAAAAAAAh8c/Misjg0pNOts/s512/S5005001.JPG[/IMG]
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-HWA5XiMJu9M/TzgLqty9dnI/AAAAAAAAktM/CnCyeAw7Lzk/s512/c%2520%25287%2529.JPG[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Witam, to mój pierwszy post :)
Jestem Gosia, jak coś ;)

Zakochałam się w Barusiu od pierwszego wejrzenia.
Niestety, cały problem z adopcją tkwi w rodzicach... ;(
Gdybym była pełnoletnia, psiak już dawno byłby u mnie.
Miesiąc temu odszedł mój kochany piesek, miał 18 lat-starszy ode mnie, ja mam 15. Czuję, że już jestem gotowa na nowego czworonoga. Czuję też, że nie mogę (nie umiem) żyć bez psa. Na pewno dałabym radę zająć się nim. W końcu od urodzenia miałam psa, a odkąd byłam na tyle duża, zajmowałam się nim, wychodziłam na spacery. Mamy dom z podwórkiem i ogródkiem, a niedalego domu wielkie obszary, idealne do spacerów, ćwiczeń (np. frisbee, bo widzę, że to kocha :))

No, ale niestety, ktoś może ma pomysł, jak namówić rodziców?
Bary, może KIEDYŚ będziesz mój, diabełku :loveu:

Pozdrawiam :)

Zapomniałam dodać, że nie zauważyłam go dzisiaj, czy wczoraj. Na stronie schroniska wpadł mi w oczy już miesiąc temu i od tamtej pory obserwuję go codziennie- jego zdjęcia, to forum, filmy... To nie chwilowa zachcianka, nie traktuję zwierząt jak zabawki.

Link to comment
Share on other sites

No, dom z ogrodem byłby dla Bary'ego najlepszy.
Dzisiaj ktoś pisała mi smsa, dlaczego przy Barym na stronie schroniska jest dopisek, że pilnie szuka domu. Prawda jest taka, że siedzi w hotelu od września w Bogatyni. Na jednego psa trzeba na miesiąc wydać 400zł. Oprócz niego w hotelu jest jeszcze Kłapacz (ok. 600zł - ma problemu z odżywianiem, je specjalną karmę, gdyby nie został wyciągnięty ze schroniska pewnie już by go nie było) i Azura (ma jechać na próbę do domku), no i teraz jeszcze doszedł Adol, pies z mega problemem gryzienia swojego tyłu.
Nie ma kasy, żeby utrzymywać Barego w hotelu, tym bardziej może to się niektórym wydać dziwne, że całkiem zdrowy i sprawny pies siedzi w hotelu, a na jego miejscu mógłby być jakiś, który na prawdę tego potrzebuje. Niestety po tyle miesiącach w warunkach o niebo lepszych niż schronisko, ostatecznością byłoby oddanie go z powrotem do schroniska.
Cały czas ogłaszamy Barego, jest na stronie schroniska, na FB, ale po prostu ma pecha. NIKT totalnie o niego nie pyta. Wszyscy chcą mieć młodego i zdrowego psa, ale jakoś nikt nie bierze Barego...

Link to comment
Share on other sites

AnetaR- Oby, mam nadzieję, że zmiękną...
gosia2313- to ja pisałam ;) Po prostu już myślałam, że znowu coś się stało, bo wcześniej tego dopisku nie było.

Azura była kiedyś u mojej cioci- ona po prostu znalazła ją na ulicy (w obroży schroniskowej). Bawiłam się z nią (kochała frisbee :D), chodziłam na spacery- pies cudo: wesoła, energiczna, potrafiła siadać i dawać łapę. Niestety, okazało się, że jest agresywna w stosunku do "większych" mężczyzn, a pod nieobecność mojej cioci wygryzła dziurę w drzwiach wejściowych i wydostała się do ogrodu. Ciocia dużo pracuje, nikogo nie ma w domu przez większość dnia, więc z wielkim bólem pojechała do schroniska ją oddać. Płakała jak bóbr, bardzo się do niej przywiązała. Dostała nawet imię- Wega, reagowała na nie.

Była strasznie fajna, niestety ciocia nie dałaby sobie z nią rady... :/

Link to comment
Share on other sites

Zaraz, jaka Azura? Pręgowana amstaffka, która jest u mnie?

Została znaleziona w obroży schroniskowej? Z którego schroniska? Kiedy? I co to znaczy, że jest agresywna do większych mężczyzn? W jakich sytuacjach?

Odkąd u mnie jest ani razu nie warknęła - na mnie, na mężczyzn, na dzieci (na psy owszem). No i nic nie zniszczyła.

Link to comment
Share on other sites

Tak, dokładnie, pręgowany mix amstaffka :)

Pewnego dnia do cioci przyszedł znajomy- mężczyzna większej postury i psina się po prostu rzuciła. Było przemywanie, szycie itp...

Rozwaliła drzwi kiedy ciocia była w pracy.

Znalazła ją ponad rok temu, obroża z sosnowieckiego schroniska. Podobno uciekła wolontariuszowi przy karmieniu- przynajmniej taką informację otrzymała ciocia.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...