Jump to content
Dogomania

Zostaje gdzie jej dobrze:-) Karwia, mała GŁUCHA sunia ponad m-c żyła na ulicy. za TM


Recommended Posts

  • Replies 513
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Posted

[quote name='romenka'][URL="http://www.dogomania.pl/threads/214335-Uwa%C5%BCaj%21Sprawdzamy-Twoj%C4%85-uczciwo%C5%9B%C4%87%21-Wst%C4%99p-to-tylko-3-z%C5%82%21-Na-trzy-cele-do-22.09-g.20-0"][IMG]http://www.obrazki.info/miniatury/SugarwareZ-171.gif[/IMG]BAZAREK:Tu nikt nikogo nie zaprasza [IMG]http://republika.pl/blog_oj_1271134/2617878/tr/kropelki26fr_1_.gif[/IMG] [SIZE=4][COLOR=red]Wchodzisz na własne ryzyko!!![/COLOR][/SIZE][/URL][/QUOTE]
to ja się boję i nie wchodzę............

Posted

[quote name='lika1771']No to super lepiej nie mogła trafic:multi:[/QUOTE]
No co Ty...do kogokolwiek by nie trafiła,wszędzie miałaby dobrze,bo my wszystkie jesteśmy zakręcone na punkcie psiaków :)

Edit: Tylko czekam,aż Bartuś ode mnie wyjedzie,a nastąpi to w tą niedzielę lub chwilkę po niedzieli

Posted

[quote name='Lionees']Lika,tajemnica jest odkryta w poście wyżej:)[/QUOTE]

Własnie jak to napisałam to zobaczyłam Twoj wpis:lol:

Trafi z jednego raju do drugiego:multi:

Awit jak to załatwiłas?

Posted

[quote name='lika1771']Własnie jak to napisałam to zobaczyłam Twoj wpis:lol:

Trafi z jednego raju do drugiego:multi:

Awit jak to załatwiłas?[/QUOTE]

Awit to wypłakała w telefonach do mnie i w smsach;).Generalnie już miałam nie brać psiaków,bo musze odpocząć,po tych wszystkich śmierciach:-(,no ale Awit mnie rozłożyła na łopatki swoją prośbą:)

Właśnie dostałam telefon,że jutro Bartuś wyjeżdża,także czekam na przyjazd Awitki i Karwusi:)

Posted

[quote name='Poker']Jeżeli do Lionees, to tym chętniej dołożę 20 zł do podróży,ale wpłacę po 15, bo teraz się urlopuję poza domem.[/QUOTE]
Poker-dziękuję:)
Wszystkim dziękuję za pomoc dla Karwusi:)

Posted

[quote name='olenka_f']
nie ma za co Awit :)[/QUOTE]

Taak, nie ma za co, zupełnie nie ma za co dziękować.
Tyle dobrego zrobiła, życie psie uratowała, i skromnie "nie ma za co":-)
Olenko aniele Karwusiowy:-) już chyba nie będę zapłakana tak jak wtedy byłam.
DZIĘKUJĘ!!
To za tydzień byśmy jechali, chyba w niedzielę.



Poker dziękuję!!
Wyślę Ci konto, jak zapomnę to pisz:-)

A z Lionees poszło bez problemu, zgodziła się od razu:-)
Żartuję, gdyby za żebry operatorzy płacili, miałabym sporo grosza:-)
Wybłagałam, wyżebrałam, mało życia nie straciłam, ale się udało:-)
Lionees, teraz mogę spokojnie głośno i Tobie podziękować!!
I też mnie skręcało, że nie mogłam nic napisać!
Jesteś wspaniała cioteczko!!
Wrażliwa, czuła, z wielkim sercem, pełna współczucia i ....w ogóle!

Olenka i Lionees - wybawicielki Karwusi.
Bardzo dziękuję Wam dobre, przedobre kobiety!

DZIĘKUJĘ Wam WSZYSTKIM!!!!!

Posted

[quote name='Awit']
A z Lionees poszło bez problemu, zgodziła się od razu:-)
Żartuję, gdyby za żebry operatorzy płacili, miałabym sporo grosza:-)
Wybłagałam, wyżebrałam, mało życia nie straciłam, ale się udało:-)[/QUOTE]
Byłam nieugięta,wielu osobom odmówiłam-za co przepraszam,ale nie byłam w stanie przyjmować nowych psiaczków,no ale Awit mnie rozbroiła totalnie,a dodatkowo wiem,że kochała bardzo mojego Opalisia
[*] i jakoś tak samo wyszło,że się zgodziłam

[QUOTE]Lionees, teraz mogę spokojnie głośno i Tobie podziękować[/QUOTE]Powtórzę za Oleńką-nie ma za co Awit:)

[QUOTE]I też mnie skręcało, że nie mogłam nic napisać![/QUOTE]To znaczy,nie to,ze nie mogłaś,tylko poprosiłam Cię,żeby przez wakacje nie pisać,bo jak widzisz ciężko mi odmawiać ludziom,bo przecież chodzi o życie psiaków,ale naprawdę musiałam odpocząć,szczególnie,że 28 czerwca umarł MÓJ Niuniuś,moja druga psia połowa i nie byłam w stanie nawet z nikim gadać,ani nic,cały czas boli i nie chce przestać:-(

[QUOTE]Jesteś wspaniała cioteczko!![/QUOTE]
Jestem:p:diabloti:
[QUOTE]Wrażliwa, czuła, z wielkim sercem, pełna współczucia i ....w ogóle![/QUOTE]Taaaaa....mów mi jeszcze:eviltong::evil_lol:

[QUOTE]Olenka i Lionees - wybawicielki Karwusi.[/QUOTE]A tam...a Awitka,to mały Pikuś:cool3::loveu:

[QUOTE]Bardzo dziękuję Wam dobre, przedobre kobiety!
DZIĘKUJĘ Wam WSZYSTKIM!!!!![/QUOTE]Dokładnie!! Wszyscy uratowaliśmy to maleńkie psie serduszko.Każdy się przyczynił do tego,że ta psina może być bezpieczna.Jedni finansowo,jedni mieszkaniowo,a inni dobrym słowem i pozytywnymi myślami.To był wyjątkowy łańcuszek dobrych,wrażliwych serc!!:loveu:

A się rozpisałam:)
No to czekam na przyjazd dziewczyn:)

Posted

Opalik był jednym z tych psów, które nie pozwalają spać w nocy i normalnie żyć.
To jeden z tych psów, które już zawsze będą w sercu.
Zdjęcie, kilka zdań na dogo i już po człowieku, już wpadł i już nie ma wyjścia, już nie można się uwolnić.
Serce boli, łzy płyną, bezsilność, strach, że on umrze, że nie zdąży pobyć w domu.
Ta pusta miska plastikowa i te psie kolorowe ciałeczko w niej, brudne ściany, kraty kojca i inni nieszczęśnicy obok.
Modliłam się by żył...
Nie wiedziałam wtedy, w najgorszych snach bym nie śniła, że tak psy mogą czekać na śmierć:-(

Potem radość, że będzie miał dom, czekanie w napięciu czy go wydadzą, czy nie wynajdą przyczyn dla których nie może opuścić swojego koszyczka.
I wielka ulga i spokojna jazda z Opalikiem po nowe życie...:-)
Kochany skarbek, tak dzielnie jechał jechał i dojechał...
I się popłakałam na wspomnienie maluszka.

Renia napisz mi, jak to trzeba zrobić, aby móc zacytować kilka cytatów w jednym poście.
Nieraz ciotki w jednego posta wstawiają kilka cytatów z postów a ja nie umiem.

Posted

Oj tak...Opaliś był wyjątkowy...do tej pory jakoś mam wrażenie,jak leżę w łóżku,że On wsadzi główkę pod kołdrę i noskiem będzie mnie pukał,żeby się posunąć,bo chce wejść do łóżka i się przytulić...ech....cholerny rak,pieprzony rak zabrał Opalisia...:-(

A odnośnie kilku cytatów,to zadzwoń do mnie na sekundę,to Ci powiem-szybciej będzie:) Tylko bądź na jakiejś otwartej stronie w dogo

Posted

[quote name='Poker']Ja też proszę o instrukcję obsługi kilku cytatów,ale na piśmie jeżeli to możliwe.[/QUOTE]
Pokerku,będę robiła taką instrukcję Awitce,to Tobie też wyślę na pw:)
Bo póki co wytłumaczyłam Jej jedną opcję,a drugą opcję napiszę.Niedługo biorę się za pisanie,to Wam poleci na pw:)

edit:napiszę to w dzień,bo Niunia moja malutka nie chce mi zejść z rąk,a jedną ręką jest mi niewygodnie pisać

Posted

[quote name='Lionees']Oj tak...Opaliś był wyjątkowy...do tej pory jakoś mam wrażenie,jak leżę w łóżku,że On wsadzi główkę pod kołdrę i noskiem będzie mnie pukał,żeby się posunąć,bo chce wejść do łóżka i się przytulić...ech....cholerny rak,pieprzony rak zabrał Opalisia...:-(

A odnośnie kilku cytatów,to zadzwoń do mnie na sekundę,to Ci powiem-szybciej będzie:) Tylko bądź na jakiejś otwartej stronie w dogo[/QUOTE]
Zadzwoniłam.

[quote name='Poker']Ja też proszę o instrukcję obsługi kilku cytatów,ale na piśmie jeżeli to możliwe.[/QUOTE]
Sprawdzam i jest chyba dobrze:-)

Posted

Awitku raz przysłałaś mi konto, ale musiałabym 3 banki sprawdzić, żeby znaleźć.Podeślij, proszę, jeszcze raz.Nareszcie wiadomo, gdzie Karwunia jedzie, z czego ja bardzo, bardzo się cieszę.

Posted

Wyjeżdżamy w niedzielę ok 6 rano, to bylibyśmy na miejscu ok10.....
Olenka powiesz jej, że za kilka dni wyjeżdża?
Kurcze, na pewno będzie zaniepokojona co się dzieje, gdzie ją zabierają, dlaczego.
I będzie za Wami tęskniła, będzie jej smutno...
Kochane maleństwo, wiecie, już nie mogę się doczekać jak ją pogłaszczę, przytulę, jak zobaczę ten pysiaczek babciny, te oczka....

Posted

pewnie będzie tęskniła, bo się z nami zżyła ale dom to dom
ja mam tylko jedną wątpliwość: czy DT jest z opcją DS, bo zastanawiam sie jaki sens ma targanie emcjami tej suni jeśli będzie musiała znów za chwilę przez to przechodzić.
Karwi jest u nas dobrze i chyba trzeba by się było zastanowić, czy takie huśtawki emocjonalne są jej potrzebne.

Posted

[quote name='olenka_f']pewnie będzie tęskniła, bo się z nami zżyła ale dom to dom
ja mam tylko jedną wątpliwość: czy DT jest z opcją DS, bo zastanawiam sie jaki sens ma targanie emcjami tej suni jeśli będzie musiała znów za chwilę przez to przechodzić.
Karwi jest u nas dobrze i chyba trzeba by się było zastanowić, czy takie huśtawki emocjonalne są jej potrzebne.[/QUOTE]
Awitko,przemyśl to i miej na uwadze,co mówiłam o niewidomym Nestusiu.Jeżeli Oleńka mogłaby byc dt dla Karwusi,to ja się dorzucę do kosztów pobytu

Posted

Słuchajcie, kochane wspaniałe cioteczki :-)
Jestem rozchwiana. Choć coraz mniej.
Wy wiecie czego pragnę dla Karwusi.
Żeby żyła spokojnie, szczęśliwie, w poczuciu bezpieczeństwa i pewności siebie.
Żeby była u siebie, miała człowieka obok, ręce do głaskania i przytulenia.
I tak teraz ma u Olenki, wiem, czuje się kochana, chciana, jest pewna swojej wartości, do tego stopnia, że potrafi to pokazać:-)
I wiem, że u Lionees tak też by mogła mieć.
Tylko u Lionees jest psiaczek, który jest baardzo zazdrosny, wiem o tym.
Nie chcę żeby Karwusia żyła w strachu.
Wozić ją, narażać na stres w związku ze zmianą otoczenia i wprowadzić do domku, gdzie będzie żyła w lęku i napięciu.....
Ona musi mieć spokój i po cichutku pomalutku sobie żyć, nasza babcinka taka...
Gdyby były kłopoty, gdyby była narażona na złość zazdrośnika, trzeba by jej wtedy szukać innego miejsca.
Nie chcę aby Karwusia miała takie przejścia, ona już co swoje przeszła.
Ma 15 latek, prawie nie słyszy, słabo widzi. Teraz ma tak dobrze.
Dobrze myślę?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...