Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Napewno idealnie nadaje się na psa stróżującego zza płotu szczekał nawet na nas ;) a co do obronnego to sam widok wystarcza potem niestety może zachodzić potrzeba żeby go bronić ;) ;)

Posted

[quote name='luka1']ciekawe jakby się sprawował jako pies obronny?[/QUOTE]

pisałam wyżej, że nie chciał wpuścić mojego wujka - warczał i to tak bardzo poważnie - ale wujek i jego podejście do psów.... Bast zna sie na ludziach :diabloti:

Posted

Bast wybacz;

przepraszam za offa ale zajrzyjcie , pomóżcie chociaż podnosić i rozsyłać wątek, to pierwszy wątek mój i Guliwera:
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/217068-KAMA-%E2%80%93-potr%C4%85cona-po%C5%82amana-niewidzialna-"]http://www.dogomania.pl/threads/2170...-niewidzialna-[/URL]!!!

to jest Kama z wypadku , którą zgarnęliśmy z drogi odwożąc Grafita i Azulę do BDT

Posted

Ło matko! :crazyeye:
Czy to wielkie psisko, które widać na zdjęciach, to naprawdę Basteczek...?!
Nie poznaję kolegi....

Wydawało mi się, tzn. tak go zapamiętałam z Noska, że jest wielkości zaledwie rowerka dziecinnego... ;)

Uwaga! Spam! :diabloti:

Tutaj jest młodsza koleżanka Saba-Lesia:
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/216714-Psie-dziecko-przerzucona-przez-p%C5%82ot-do-schroniska-pogryziona-przez-psy-%28"]http://www.dogomania.pl/threads/216714-Psie-dziecko-przerzucona-przez-płot-do-schroniska-pogryziona-przez-psy-%28[/URL]
, która mi się do Basta trochę podobna wydała.

Posted

[quote name='Czorcik']Bast wybacz;

przepraszam za offa ale zajrzyjcie , pomóżcie chociaż podnosić i rozsyłać wątek, to pierwszy wątek mój i Guliwera:
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/217068-KAMA-%E2%80%93-potr%C4%85cona-po%C5%82amana-niewidzialna-"]http://www.dogomania.pl/threads/2170...-niewidzialna-[/URL]!!!

to jest Kama z wypadku , którą zgarnęliśmy z drogi odwożąc Grafita i Azulę do BDT[/QUOTE]

i ja sie bezczelnie wtrące, bazarek fotograficzny na Kamcie!
[url]http://www.dogomania.pl/threads/217232-Sesja-fotograficzna-dla-KAMY-z-rozstrzaskan%C4%85-miednic%C4%85!-Warszawa-ostatni-przed-zim%C4%85[/url]!

Posted

Zdjęcia na tablicy
‎"Chodzą ulicami ludzie
Chodzą wolno
Nie patrząc na siebie,
Jakby jeden drugiego się wstydził.
Starzy ludzie ze starymi psami
Idą, ledwo powłócząc nogami,
Coraz mniej ze sobą szczęśliwi.

Jakby mieli
Do siebie pretensje,
Kto z nich bardziej ostatnio się garbi.
Starzy ludzie ze starymi psami,
Co zostali już tylko sami,
Dwa ostatnie na ziemi skarby.

Kiedyś piesek
Biegł przodem przed Panią
Albo Panem. Niepotrzebne skreślić,
/po co skreślać, czas to za nas skreśli/,
Dzisiaj piesek wlecze się z tyłu,
Ale idzie, bo wie, że to miłość,
Chociaż słyszy : -No, chodźże wreszcie !

Znają dobrze
Wzajemne choroby,
Bóle w stawach i ... starość, ogólnie.
Z przyzwyczajeń układa się droga
Wyboista i trochę krzyżowa,
Lecz na razie idą nią wspólnie.

Człowiek myśli
- A jeśli mi umrze,
Ten złośliwiec, kochany morderca ?
Wtedy skończę ze spacerami,
Niech się lekarz wypcha z radami.
Jak tu chodzić bez kawałka serca ?

A pies myśli:
- A jeśli mi umrze,
Komu ja przypomnę o spacerze?
Już wybaczam mu, że na mnie krzyczy
O ten głupi kawał polędwicy,
Przecież mógł go schować jak należy.

I śpią razem
Czując swoje ciepło,
Czasem walczą na łóżku o miejsce.
Starzy ludzie ze starymi psami,
Słysząc nocą leciutkie chrapanie,
Myślą sobie:- Może to jest szczęście...?"


/Jacek Cygan - Starzy ludzie ze starymi psami/

Posted

ech Luka potrafisz wstrząsnąć człowiekiem.

Ja to zawsze mówiłam, nawet Awit po drodze jak jeździłyśmy opowiadałam, że strasznie mnie rusza widok , stary człowiek, stary pies , i jedno ledwo tupta i drugie ledwo tupta i czesto już bez smyczy , bo jedna strona nie ma siły założyć , a druga strona nie ma siły uciekać i tak dwie siwe postacie , mające tylko siebie , powolutku spacerują ,
potwornie mnie to wzrusza.

Posted

I jeszcze taki ni z gruszki ni z pietruszki:

Od kilku tygodni - dwa, trzy ten mały piesek koczuje na drodze. Z relacji tubylców wynika, że został wysadzony z samochodu. Na początku chudł - kiedy dotarła do nas wiadomość o nim okoliczni ludzie już zaczęli go karmić. Teraz psiak nie jest już tak panicznie wychudzony, ale nadal nie wygląda dobrze.
Najgorsze jest to, że psiak jest wybitnie domowy - drobniutki, sierść króciutka. Noce są już zimne i kiedy dziś wczesnym rankiem wysypywałyśmy mu jedzenie, pies przybiegł strasznie się trzęsąc.
Proszę pomóżcie znaleźć dla niego choćby dom tymczasowy. Na razie nie podchodzi do człowieka, ale na pewno sie go uda złapać.
Tu zdjęcia psiaka. Zdjęcia bardzo słabe, ale było jeszcze szaro i była duża mgła.


[url]http://www.facebook.com/media/set/?set=a.192091720871189.49517.100002110876792&type=3&saved[/url]

[url]http://www.facebook.com/photo.php?v=192047847542243[/url]

Posted

[quote name='luka1']Ważyłam - 41 kg. On zrobił się wielki, ale i piękny. No i ta ciągle zadowolona morda - rozbraja[/QUOTE]

no ja mu dawałam około 50 kg i coś czuje że przy jego łakomstwie tyle będzie w końcu ważył :)

Posted

przepraszam za offa ale..
zajrzyjcie proszę sytuacja trudna , prawie beznadziejna a psiak ma bardzo małe wsparcie

[url]http://www.dogomania.pl/threads/215698-Rafik-chudzina-wyci%C4%85gni%C4%99ta-ze-stacji-benzynowej-%28zbieramy-na-hotelik[/url]!!!!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...