Jump to content
Dogomania

dwa psy przy nodze


kofee

Recommended Posts

Pierwszy raz w życiu mam dwa psy:loveu:. Jedna ma 10 lat, jest szkolona i posłuszna, drugą wzięłam ze schroniska 3 miesiące temu. Ma około 2 lat, na smyczy chodziła bardzo kiepsko - strasznie ciągnęła, ale to pojętne zwierzątko:loveu: i teraz już potrafi - może nie idealnie, ale nieźle.
Niestety nie wiem jak iść na smyczy z dwoma psami, tak żeby szły przy nodze.
Każda umie chodzić przy lewej, jak są dwie - to tragedia - nie wiem jak je ustawić - którą bliżej, którą dalej, one wtedy w ogóle głupieją i idą jak kózki na postronku, wchodzą na siebie:cool3:, rooozpacz. Dlatego zwykle chodzą z nimi 2 osoby, jeśli mają iść tylko na smyczy, albo się poddaję i jedna (ta młodsza) idzie sobie jak chce, albo po drugiej stronie. Ale strasza też wtedy idzie byle jak.
Tak w ogóle to niespecjalnie często teraz wychodzimy na smyczy, bo biegają po ogrodzie, albo niedaleko domu bez smyczy, w lesie też raczej bez, albo na luźnych, po ulicy właściwie nie chodzimy, bo to wieś, ale powinny chyba umieć chodzić elegancko (właściwie to ja powinnam chyba umieć je porządnie prowadzić:oops:)
Jak sobie radzicie?

Link to comment
Share on other sites

[B]Puli, [/B]z tym dwójnikiem to dobry pomysł, ale myślałam, że to dla psów, które już potrafią chodzić przy nodze razem. Może rzeczywiście warto spróbować.
[B]Ayshe, [/B]ja widzę, że każda z nich chce być po wewnętrznej:evil_lol: Nadi - ta starsza - nie bardzo chce oddać swoje miejsce przy nodze Bercie, a to ona jest większa zadymiara, więc powinna iść wewnątrz. Zresztą Berta też chce iść po wewnętrznej z wielkiej miłości:cool3: do swojej pańci:cool3:
Pewnie trochę brakuje im konsekwentnego ćwiczenia, ale tak w ciemno nie bardzo chcę ćwiczyć, żeby czegoś nie popsuć.

Link to comment
Share on other sites

Moje się nauczyły dość szybko, duży blisko przy nodze, mała na zewnątrz. Daaawno nie byliśmy razem na spacerze "smyczowym", a kiedy wyszliśmy na ulicę, jakie było moje zdziwienie, gdy mała szybciutko zajęła swoje miejsce z lewej strony rudego i grzeczniutko podreptały, jak za dawnych czasów :lol: . Aha, no i chodzą na jednej, podwójnej smyczy.
[B]kofee[/B], jak obie sucze będą bezproblemowo chodziły przy nodze pojedynczo, sama nie zauważysz, jak szybko się wdrożą w powożenie parką :lol: .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kofee'][B]Puli, [/B]z tym dwójnikiem to dobry pomysł, ale myślałam, że to dla psów, które już potrafią chodzić przy nodze razem.[/quote]
Na dwójniku to one nie maja wyjścia i muszą potrafić:eviltong:.
Moze zamiast kupować,to zwiąż obie smycze w odpowiednim miejscu,a potem przesuwaj ten węzeł coraz dalej od psów.Nawet nie zauważą kiedy z dwójnika zrobią się dawne smyczki;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='marmara_19']a nie moze kazdy piesek isc z innej strony?Alfa zawsze lazila z prawej.. razem z Baksiem.. a teraz jak jest Cekin , Alfa dalej chodiz z prawej strony a Cekin z lewej:D[/quote]
A jak sobie radzisz na zatłoczonych chodnikach,na zakrętach,w środkach komunikacji? W której ręce wtedy nosisz bagaże,parasol itp? Jak sobie radzisz z kupowaniem czegokolwiek np w kiosku?:crazyeye:

Link to comment
Share on other sites

Mnie się wydaje, że skoro "samotnie" każda jest nauczona chodzenia przy lewej, to nie warto wprowadzać zamieszania, jak idą razem, że raptem jedna z prawej. Tym bardziej, że starsza odruchowo ustawia sie z lewej strony. My to "do ludzi" za bardzo nie chodzimy (tak na marginesie -to chyba też niedobrze), no ale jak idziemy po wiejskiej dróżce to też kultura obowiązuje, nie?:cool3:

Link to comment
Share on other sites

mnie to nigdy nie wychodzilo poniewaz natychmiast ktorys pies wpychal sie do lewej nogi.przy prawj chodza jak ida luzem na smyczy i wtedy nie ma problemu ale generalnie nie bardzo czuja sie po prawej.no i ja musze miec wolna ktoras reke.jestem mankutem wiec czesto trzymam smycze w prawej ale psy sa zawsze po lewej stronie.czasem przewieszam sobie smycze przez lewe ramie...to trzymanie to w sumie wymog bezpieczenstwa po czesto rzucaja sie na moje psy inne psy:diabloti: ,chodzilmy po centrum warszawy ....i takie tam.ale jak sa puszczone to i tak bez biegaj leza przy lewej kazde na swoim miejscu.przyzwyczajenie....:cool1:

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj wyszłyśmy ze związanymi smyczkami. Zrobiłam tylko błąd i za daleko związałam - za długie były. Tak sobie im idzie, może dlatego, że było błoto, a to takie damy, że żadna nie chciała wejść w kałużę:cool3:
Ale jak siusiały na raz na tej smyczy podwójnej (obok siebie), to myślałam że też się posiusiam ze śmiechu:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Jak się cieszę, że Cię widzę [B]Kasiu:lol: [/B]
Nie wyobrażasz sobie ile istot uszczęśliwiłaś dając na dogo ten wątek o Berciszce:loveu: To jest niesamowita suńka, bardzo ją pokochaliśmy, mam nadzieję, że z wzajemnością:loveu:
No właśnie - cywilizujemy się troszkę. Tak właściwie dla własnej satysfakcji, bo niespecjalnie nam to potrzebne:cool3:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...