ZLOTY(Kami)-Pobity i pogryziony!..-MA CUUUDNY DOM! ... BISMARCK odszedl (*) (*) (*)

[jotpeg]

dopiero teraz przeczytalam...
bardzo, bardzo wspolczuje.
bardzo zapadł mi w serce, od razu, od pierwszego wejrzenia.
dziekuje za wszystko, co dla niego zrobiliscie; dałaś mu dobry dom, a on - radość i szczęście przyjaźni, jaką tylko pies może dać.
:bluepaw::calus::bluepaw:

[magda z.]

[quote name='jotpeg']dopiero teraz przeczytalam...
bardzo, bardzo wspolczuje.
bardzo zapadł mi w serce, od razu, od pierwszego wejrzenia.
dziekuje za wszystko, co dla niego zrobiliscie; dałaś mu dobry dom, a on - radość i szczęście przyjaźni, jaką tylko pies może dać.
:bluepaw::calus::bluepaw:[/QUOTE]

Dziękuję. Pozostaje mi wierzyć, ze był szczęśliwy do końca...
strasznie za nim tęsknię, był niesamowitym psiakiem, miałam nadzieję, że doczeka jesczez do nowego mieszkania...

[zuziaM]

Dzieki Magduniu.
Bede ogromnie wdzieczna, bo moj pan doktor dopiero bedzie zamawial to dla Dragona.
Kazal tez mi spytac w aptekach o ludzkie odpowiedniki , bo sa co najmniej polowe tansze.
Ale czekam, co mi powie kolezanka, ktora ma sprawdzic u siebie w aptece.

Adres znasz, prawda ?

[magda z.]

[quote name='zuziaM']Dzieki Magduniu.
Bede ogromnie wdzieczna, bo moj pan doktor dopiero bedzie zamawial to dla Dragona.
Kazal tez mi spytac w aptekach o ludzkie odpowiedniki , bo sa co najmniej polowe tansze.
Ale czekam, co mi powie kolezanka, ktora ma sprawdzic u siebie w aptece.

Adres znasz, prawda ?[/QUOTE]

Już poszło w sobotę, więc najpóźniej jutro powinnaś mieć. To, co wysłałam to ludzki lek, opakowanie z 50 tabletkami ok. 15 zł kosztuje, ale psiaki biorą większe dawki niż ludzie.

[zuziaM]

Magdusia, sprawdzilam i na moje konto nic nie wplynelo.
Nie wiem wiec na ktore krys86 mogl wplacic.

[Nadziejka]

[IMG]http://c3.img.v4.skyrock.net/c33/arpou60/pics/1275808618.gif[/IMG]zegnaj kochany ............ :-( pamiętamy ... miales cudowne zycie tutaj u cioci , niechaj i Tam ..będzie pięknie

[magda z.]

dziękuję Ewciu.
U mnie nadal bez psiaka, jakoś nie mogę... Sam przyjdzie kolejny, tak jak Bismarck się objawił i było wiadomo, ze to on.

[magda z.]

Czesć,

na dogo praktycznie już nie bywam, ale ostatnio dziewczyny, które jeżdżą do Dłużyny wrzuciły na fb psa, którego tam 4 lata temu poznałam. No i od soboty jest u nas.

Roboczo nazywany wciąż Miśkiem. Bismarckiem drugim nie będzie na pewno, bo Bismarck był naprawdę wyjątkowy i pewnie zawsze będę żałować, że był u mnei zbyt krótko.

 

Misiek - foty jeszcze ze schronu, które sama kiedys robiłam. Psiak maksymalnie i azdo bólu skoncentrowany na człowieku. Jesteśmy w fazie pokonywania jego lęków separacyjnych, bo chwila nieuwagi i będzie źle. Mam nadzieję, ze za kilka dni już będzie spokojniejszy - jednak ponad 4 lata schronu dają po psychice.

 

Pozdrawiam Was ciepło :)

[magda z.]

Misiek to teraz Cyrus - po pół roku spoważniał, nabrał dystansu i ogłady.

[malagos]

Cudny kochany pies, ale i Dom cudowny!

[magda z.]

Cudny kochany pies, ale i Dom cudowny!

Dziękuję :) Ostatnio zaliczył wyjazd na zawody do Bydgoszczy. W drodze powrotnej zapewne pierwszy pobyt w restauracji, ale spisał się cudownie. Jako stateczny pan jest ulubieńcem dzieci, które krzyczą - Jak ładny pies (nie skażone jeszcze pojmowaniem urody poprzez patrzenie na psa jako przedstawiciela konkretnej rasy). Jest takim małym ambasadorem adopcji starszych psów, jakim też był Bismarck. I zawsze wszyscy są zdziwieni, że można starszego psa zabrać do domu i on mniej problemów sprawia niż szczeniak.

[jotpeg]

Jest takim małym ambasadorem adopcji starszych psów, jakim też był Bismarck. I zawsze wszyscy są zdziwieni, że można starszego psa zabrać do domu i on mniej problemów sprawia niż szczeniak.

zdecydowanie tak! "starszaki" są najlepsze!
to wspaniała wiadomość, że Cyrus/Misiek ma u Was dom. Nie mógł lepiej trafić :) Pozdrawiam!