Jump to content
Dogomania

Połamany mix jamnika , Grosio [']


Tymonka

Recommended Posts

Żegnaj Groszku
[*] :( i bądź szczęsliwy za TM.
Anju nie mogłaś tego przewidzieć , tak dużo dla niego zrobiłaś, nie wiń się. Nikt tego nie chciał , ale zycie jest jakie jest i toczy się dalej.
Głowa do góry, jest jeszcze wiele innych psiaków w potrzebie.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 194
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Gdybym szybciej zareagowała , gdybym pojechała do innego wet , mogłam jechać do Łodzi do kliniki tam by go może uratowali , mogłam zrobić wiele , ale nie zrobiłam , a teraz go nie ma , nie ma mojego słoneczka , nikt na mnie nie powarkuje , że jest głodny , nikt nie uśmiecha się tak pięknie :(

Groszku przepraszam Cię skarbeczku mój .

Byłeś ostatnim psiakiem który u mnie mieszkał , już nigdy żadnego nie narażę na śmierć .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Anja2201']Gdybym szybciej zareagowała , gdybym pojechała do innego wet , mogłam jechać do Łodzi do kliniki tam by go może uratowali , mogłam zrobić wiele , ale nie zrobiłam , a teraz go nie ma , nie ma mojego słoneczka , nikt na mnie nie powarkuje , że jest głodny , nikt nie uśmiecha się tak pięknie :(

Groszku przepraszam Cię skarbeczku mój .

Byłeś ostatnim psiakiem który u mnie mieszkał , już nigdy żadnego nie narażę na śmierć .[/QUOTE]

Anja musisz odreagować to pewne. Rozumiem Ciebie doskonale. Odpocznij zatem ale nie szukaj w sobie winy. Nie jesteśmy w stanie wszystkiego przewidzieć. Miałam kilka lat temu psiaczka z mysla o zostawieniu na stałe, nie będe sie rozpisywać co sie działo. W skrócie: potwornie gwałcił mojego jamniora chorego na padaczkę, gwałcił dosłownie gwałcił zauważyłam przez przypadek. Usłyszałm kiedyś za sobą potworny pisk Rambiego obejrzałam się i... ujzrałam scene porno. Szok, atak u mojego, jego grymas bólu.

Już wiedziałam co sie działo jak mnie nie było i dlaczego rambo ma wiecej ataków. Ponadto pies dosłownie srał, szczał na łózko. Nie pomagały czeste spacery, karcenie i nagradzanie. Srał i... zjadał. Zniszenia masakryczne (zrobie wieczorem zdjęcie drzwi do dzisiaj nie naprawionych nadajacych sie do wymiany). Pies do którego nic nie docierało. Powoli nosiłam sie z zamiarem oddania go... Nie zdążyłam, wyrwał sie w amoku kóregoś dnia i wleciał pod samochód.

Dla mnie szok, niemal waliłam głową wściane. Musialam ochłonąc. Ochłonełam bralam potem tymczasy. Z czasem okazało sie ze psa mi wcisnieta z wiedzą że jest powiedzmy delikatnie mówiąc "skoszony". Lekarz sugerował jego uspienie w czasie gdy jeszcze był u mnie, gdy poszłam po tym jak ujrzałam zę gwałci mi psa. Był po przejsciach (podobno wyrzucany z okna, kopany itd). Fakt faktem zę nie dostałam rzetelnej informacji o nim. A u Ciebie było inaczej. Odpocznij, ochłoń, będziesz zawsze go pamietać, ale lżej bedzie z czasem jak zaczniesz pomagać innym znowu.

Link to comment
Share on other sites

Groszku ['] tak mi przykro...

Groszek to psiak który wrył mi się w serce i w pamięć...
Miałam okazję go poznać z moimi dzieciakami. Jak miał łapkę w gipsie. Był tak cholernie proludzki, tak bardzo chciał być przy swoim człowieku. Tak bardzo układał się ryzykując ból łapiny przy ludziach...
Ja też pamiętam Rudego co wysłałam go do DT do Mielca i uciekł. Minęło 3 lata a ja ciągle go pamiętam i winię siebie, bo w Tomaszowie bym go znalazła, ale wierzę, że jest szczęśliwy, bo inaczej człowiek by zwariował.

Anka zrobiłaś dla Groszka więcej niż ktokolwiek inny. Groszek nawet nie odczuwał, że jest u Ciebie na DT.
Groszek sądził, czuł, wiedział, że ma w końcu najcudowniejszy, najukochańszy dom pod słońcem.
I tego masz sie trzymać!
Że ostatnie miesiące były w życiu Groszka najszczęśliwsze. Nie musiał marznąć, głodować, tułać się na ulicach Inowłodza.
Groszek miał swój dom i ludzi, swój własny kącik.

Groszku [']

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 11 months later...
  • 4 weeks later...
  • 11 months later...

[CENTER]
[IMG]http://www.teraz.com.pl/vardata/gify/linie/linie007.gif[/IMG][IMG]http://www.teraz.com.pl/vardata/gify/linie/linie007.gif[/IMG]
[SIZE=4][FONT=comic sans ms][B][COLOR=#cc33ff][SIZE=6]
Kochani Przyjaciele - pamięć o Was pozostała w nas na zawsze!!![/SIZE]

[SIZE=6]Groszeczku
[*]

[SIZE=4]biegaj szczęśliwy za Tęczowym Mostem... czekaj TAM na nas...
do zobaczenia Kochany!!![/SIZE][/SIZE][/COLOR][/B][/FONT][/SIZE]


[IMG]http://www.terrypond.com/angeldogs/rainbowbridgelg.jpg[/IMG]


[IMG]http://www.teraz.com.pl/vardata/gify/linie/linie007.gif[/IMG][IMG]http://www.teraz.com.pl/vardata/gify/linie/linie007.gif[/IMG]
[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

[B]Psi adventus[/B]

[I]Istnieje chyba dla psich dusz [/I]
[I]po życiu psim i niebo psie, [/I]
[I]wiedzie je tam psi Anioł Stróż [/I]
[I]na smyczy z gwiazd. Kto wie... [/I]

[I]Poczłapią ze spuszczonym łbem [/I]
[I]pod psiego nieba bramę, [/I]
[I]zawyją: "Byłem do-o-brym psem !" [/I]
[I]i w psi uderzą lament. [/I]
[I]Zlituje się psi Święty Piotr, [/I]
[I]uchyli na wpół wrota: [/I]
[I]"Wnijdźcie! Rasowy najpierw miot, [/I]
[I]a potem psia hołota. [/I]

[I]Kagańców ni psich innych pęt [/I]
[I]na kark wam nie założę; [/I]
[I]wiem, ze czujecie do nich wstręt. [/I]
[I]Ściągnijcie też obroże. [/I]
[I]Służyły wam w żywotach psich [/I]
[I]na ziemskim psim padole. [/I]
[I]Tu niebo psie! Zrobimy z nich [/I]
[I]nad łbami aureolę." [/I]

[I]Rozłoży się na wyrkach z chmur [/I]
[I]czereda psów zziajana, [/I]
[I]czekając w męce psiego snu [/I]
[I]jak wpierw: na Przyjście Pana. [/I]
[SIZE=1]
autor: Tadeusz B. Dobrzyński[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...
  • 11 months later...
  • 1 year later...
  • 11 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...