gameta Posted April 2, 2012 Posted April 2, 2012 słuchajcie, ja też myślałam, że tam zieleń widzę, ale przecież Jurand był u niej ledwo od grudnia - więc poprostu teki efekt to musi być.
Malgoska Posted April 2, 2012 Posted April 2, 2012 [quote name='gameta']słuchajcie, ja też myślałam, że tam zieleń widzę, ale przecież Jurand był u niej ledwo od grudnia - więc poprostu teki efekt to musi być.[/QUOTE] no chyba, że tak Boże wykończyła psa w 2 miesiące brak słów
gameta Posted April 2, 2012 Posted April 2, 2012 [quote name='inga.mm']do stycznia nie było zimy[/QUOTE] dokładnie 6.01.2012 u mnie: [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg3/scaled.php?server=3&filename=zimadd.jpg&res=medium[/IMG]
Ingrid44 Posted April 2, 2012 Posted April 2, 2012 No i wszystko na marne. Wysilek tylu ludzi na nic. Rece i nogi opadaja.........:angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy:
inga.mm Posted April 2, 2012 Posted April 2, 2012 (edited) Przeglądam temat misia i wrzucę takie cytaty [quote name='holly101']Ja właśnie przeczytałam o tym,*że szykuje się dt u Chauwy, której wielkie serce poznałam na wątku Tobiaszka. To super wiadomość :smile: Cisza się zrobiła bo wszyscy oddychają z ulgą, że Misiu już nie tam...[/QUOTE] [quote name='majqa']Z Chauwą miałam przyjemność dogrywania odbioru od Niej fantów dla psa Faworka (tu wsio w toku, sprawa świeża). Ot tak, po prostu, pamiętając o sprawie Misia, zapytałam na PW, czy nie znałaby jakiegoś miejsca... i od słowa do słowa Chauwa poinformowała mnie, że chce dać DT psiakom z dogo. Z chwilą, gdy realnie sytuacja Misia się zmieniła, kolejny raz zapytałam, czy nic się nie zmieniło (przecież w międzyczasie mogło) i czy jest szansa na to miejsce u Chauwy. Dziś rano Chauwa zadzwoniła do mnie (poprosiłam Ją o wpis na tym wątku), kolejno ja do Ciebie no i mamy obecny etap. [/QUOTE] [quote name='chauwa']Melduje się, że śledzę temat Miśka, mam jednak zmartwienie przez Marleya którego znaleźć nie mogą [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_frown.gif[/IMG] Od razu przyznam się, że udzielać się dużo nie przepadam, no i nie zawsze mogę. Jestem cicha pomagajka [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_smile.gif[/IMG][/QUOTE] [quote name='chauwa']Będę pisać o moich podopiecznych na blogu Tobiego-jak już się zreperuje, zmiana serwera na inny stad ten problem z wejściem na niego w tej chwili. Tutaj też codziennie zajrzę i opiszę co u niego [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_smile.gif[/IMG] Nie zostawię Was tak usychających z Ciekawości [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_razz.gif[/IMG] No i zawsze jestem pod telefonem, od jutra już pod swoim wiec zainteresowani będą mogli dzwonić [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_biggrin.gif[/IMG][/QUOTE] [quote name='Marycha35']Dziewczynki przepraszam, że upierdziochem jestem, ale spokojnie przeczytałam wpisy i urodziło mi się kilka pytań[IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_smile.gif[/IMG] Chauwo mam nadzieję, że Cię nimi nie urażę: - czy masz spokojny dostęp do weta, gdyby tfu, tfu w nocy coś się działo, czy wet daleko? jesteś zmotoryzowana? - ile psów będzie oprócz Misia? jakich? czy też z Dogo? kto je przywozi? - jakie masz doświadczenie w opiekowaniu się psiakami? Przepraszam jeśli poczułaś się inwigilowana, ale Misio dostał już ostro po ogonie, a na Dogo czyta się o Arktykach i innych wtopach roku, pseudohotelikach. Mnie chodzi tylko o dobro psa, nie chcę Cię urazić czy zniechęcić[IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_smile.gif[/IMG][/QUOTE] [quote name='majqa']Głos rozsądku + troski się włączył w Marysi i dobrze. [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_lol.gif[/IMG] Zdziwiłabym się, gdyby Chauwa się obraziła (bardzo liczę na to, że nie), bo kiedy rozmawiałyśmy wspomniała, że nie wszędzie pisze ale dogo czyta więc na bank trafiła i na wątki delikatnie to ujmę - niefajne. Fakt jest faktem, ostrożności nigdy zadość i lepszy jest pierdylion pytań niż o jedno za mało. Ja do pytań Marysi dodam więc i takie. Chauwo oferujesz warunki domowe, dopowiedz nam więc serdecznie proszę, gdzie Misio dokładnie byłby ulokowany, czy mieszkasz na ogrodzonej posesji, gdzie można swobodnie psa puścić, czy też spacery byłyby smyczkowe. Z góry przepraszam, jeśli umknęło mi, że to mówiłaś, naprawdę przepraszam.[/QUOTE] [quote name='chauwa']- czy masz spokojny dostęp do weta, gdyby tfu, tfu w nocy coś się działo, czy wet daleko? jesteś zmotoryzowana? -kilometr z groszem od mnie jest wet a nawet dwóch, nie jestem zmotoryzowana ale z racji na czasowa pomoc suni która jest u mnie, Pan mieszkający niedaleko mnie, wielki miłośnik psów zaoferował, że jeśli będzie potrzebny nawet w środku nocy mogę dzwonić i prosić o pomoc. - ile psów będzie oprócz Misia? jakich? czy też z Dogo? kto je przywozi? -Na ta chwilę bedzie Król Tobiasz, księżniczka Bulba(do 1listopada), Misiek i Marley( o ile się odnajdzie[IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_frown.gif[/IMG] )-3 psy z dogo, 1 z ulicy któremu pomogli inni i zaalarmowana poleciałam na pomoc. - jakie masz doświadczenie w opiekowaniu się psiakami? -20lat doświadczenia, które po kontakcie z Tobiaszkiem mogę uznać za niewystarczalne, zapewne odpowiednie zdobędę tuz przed śmiercią. Majqa teraz odpowiedzi na Twoje pytania : Działka ma 1ar, ogrodzona-bez dziur, sprawdzam co jakiś czas. Mam dom otoczony lasem i polami, oraz dzikimi łąkami. Spacery wiec będą, dopóki śnieg nie spadnie. Później jak nasypie metr lub dwa śniegu to ja będę się modlić żeby z domu wyjść [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_smile.gif[/IMG] Oczywiście będą wychodzić na dwór w czasie gdy ja będę odśnieżać ... Koszmar!!!! Misiek będzie ulokowany w pokoju dziennym razem Z Tobim i Marleyem. Nie wiem gdzie będą spać bo Tobi ma posłanie ale korzysta z niego jako miejsca składowania fantów(butów, skarpetek, i innych części garderoby jakie zgubi mój chłopak) a śpi z Nami na łóżku.[/QUOTE] [quote name='Marycha35']Chauwo mam jeszcze jedno pytanie: ile psiaków będzie u Ciebie dokładnie, gdy dotrze Misio? Dostałam zaproszenie na wątek Lupusa, który też jedzie do Ciebie i zaczynam się obawiać czy nie będzie spinek między samcami. Misio to chyba spokojny gość raczej, ale przy większej ilości psów w domu, żeby się gorąco nie robiło...[/QUOTE] [quote name='majqa']Hm... każdy chłopak z innej parafii, z innym charakterem, po innych przejściach i każdy ma trafić do domu, póki co mu obcego. Może być różnie, bo jak rozumiem zjadą się niemalże w jednym czasie. Rozumiem, że w obrębie posesji nie masz Chauwo kojcy (dobrze myślę?), a jak wygląda szansa na izolację psów, które mogą sobie nie przypaść do gustu? Ile będzie psiaków samców do zgrania na jednym terenie? Marley, Misio, Lupus... Jeszcze jakieś?[/QUOTE] [quote name='chauwa']Ja się w ogóle nie martwię o spięcia... to chyba ostatnie zmartwienie jakie mam w głowie. Mam 3 pomieszczenia na jednym poziomie domu. Puste w sumie, nie licząc narożnika, biurka i dwóch szafek. jeszcze zobaczycie, że będę wstawiać zdjęcia jak wszystkie razem śpią. Marley i Tobi na pewno się dogadają. Co do kontaktów Marley, Tobi i Misiek okaże się ale tez wątpię by było źle. Jedyne o co mogę się martwic to o kontakt tych trzech przystojniaków z Lupusem ale jego i tak przez 2tyg będę izolować z racji na stan jego zdrowia. Niby w schronisku nastawiony przyjaźnie do innych psów.Jednak zapoznam z każdym na zasadzie obwąchania. Nie będę razem karmić-zeby uniknąć walk na zasadzie-Ty koleś coś mi się wydaje, ze dostałeś więcej jedzenia, oddawaj ! Kazdy pies musi się oswoić ze mną, z moim chłopakiem, z miejscem, z nowa sytuacja, później będę badać ich stosunki społeczne-powoli i bez stresu. Jest jeszcze Bulba jedyna kobieta, myślę,że może ich trochę poustawia jak będą szaleć. Suczka jest u mnie do 1listopada-na ta chwile nic nie uległo zmianie. Gdyby jednak izolacja któregoś była potrzebna to jak napisałam wyżej bedzie w innym pomieszczeniu i powoli zacznie sie je resocjalizować . Dodam, że na moja korzyść działa fakt tego, że wszystkie trafia do mnie w sumie na raz. Żaden z nich nie będzie myślał, że jest alfa z racji na to, że jest dłużej w nowym miejscu. Kazdy będzie na swój sposób przestraszony sytuacją, mam nadzieje, że ten strach uda się nam pozytywnie wykorzystac i agresji nie bedzie.[/QUOTE] [quote name='majqa']Dziś dzwoniła do mnie Chauwa odcięta jeszcze od netu. Zapytała wprost, co z przyjazdem Misia, a ja wprost odpowiedziałam, że na razie Ela odwołała transport, że w pn. mają być badania i, że mam wątpliwości, zresztą tu wyrażone, czy Chauwa poradzi sobie z trzema nowymi chłopakami (plus jeden własny), że boję się, że mam mętlik w łepetynie, wyjaśniłam z czego to wynika. Generalnie, choć rozmowa nie była łatwa, bo ciężko mówić komuś, że coś widzi się nieco inaczej, to trudne i nie zawsze miłe, Chauwa zaimponowała mi spokojem przyjęcia moich argumentów, prowadziła rozmowę serdecznie, otwarcie, rzeczowo. Tak to odebrałam jakby i sama biła się z różnymi myślami. Napiszcie proszę, co myślicie o sprawie. Nie oczekuję zgodności z moim spojrzeniem, nie palę się do bycia osobą przesądzającą o obecnym losie Misia. Wiem natomiast, jak ciężko jest dzień po dniu funkcjonować w sporej "psiarni", w której są sympatie i antypatie, jak męcząca jest ciągła kontrola sytuacji, bo czasami wkrada się strach, że się nie podoła, bo doskwiera zmęczenie permanentnym zmęczeniem.[/QUOTE] Edited April 2, 2012 by inga.mm
inga.mm Posted April 2, 2012 Posted April 2, 2012 [COLOR=#0000ff][SIZE=3]cytat dnia z wątku Misia[/SIZE][/COLOR] [quote name='chauwa'][COLOR=#ff0000][SIZE=4]Szkoda, że z takiej umowy adopcyjnej nie można wyciągnąć konsekwencji prawnych w stosunku do osoby która zobowiązała się zapewnić psu należytą opiekę...[/SIZE][/COLOR][/QUOTE]
Cleo2008 Posted April 2, 2012 Posted April 2, 2012 Przykro mi bardzo ze to czytam, ze akurat jurand trafil do chauwy. O malo co a dalabym jej jednego psa:( serce mi peka jak to wszytstko czytam. dziewczyny blagam zrobmy mape hotelikow i niech kazdy sprawdzi ile moze w swojej okolicy. Co wy na to? Ogonku pozdrawiam serdecznie, smunoi tak strasznie :(
rotek_ Posted April 2, 2012 Posted April 2, 2012 29 stycznia 2012 [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-NbYd_-LSfOg/TyMJTUSmVdI/AAAAAAAALkw/FVUq4orpGtY/s512/DSC_0646.JPG[/IMG] Edit..i jeszcze demira znalazłam [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-tAwg3FTrlOE/TyMJIxOK2yI/AAAAAAAALjU/i9KxRMU3P6o/s512/DSC_0631.JPG[/IMG]
_ogonek_ Posted April 2, 2012 Author Posted April 2, 2012 **** this shit po prostu.,.. gallegro i inga odwalili kawał dobrej roboty chcąc pomóc Jurandowi i jestem im niezmiernie wdzięczna. Szkoda mi Tomka który zapierdzielał tyle kilometrów żeby pocałować klamkę... Cóż polskie prawo jeszcze się długo nie zmieni... Zaczynam tracić nadzieję na pozytywne rozwiązanie sprawy Juranda... Nie mam pomysłu żeby podjąć inne działania :( gallegro, trzymaj się i odpocznij ;)
inga.mm Posted April 2, 2012 Posted April 2, 2012 ogonek - nie ma sprawy. Oby tylko pod koniec tygodnia udało się. Najbardziej obciążony jest gallegro. To jemu należą się oklaski. Mam nadzieję, że "rozweseliłam" Was cytatem dnia?
Tigraa Posted April 2, 2012 Posted April 2, 2012 [quote name='inga.mm']Mam nadzieję, że "rozweseliłam" Was cytatem dnia?[/QUOTE] O tak. Ja bym powiedziała nawet, że to cytat roku. Boże, jak można być takim hipokrytą?
gameta Posted April 2, 2012 Posted April 2, 2012 Rotek, przez chwilkę "zgłupiałam" czemu fotki obcych psów wklejasz, ale już załapałam. No tak, śnieg. Przydałby się jakiś okolicznik chauwy z fotką z 13.01. - mieli byśmy jasność co do stopnia zaśnieżenia ;) Inga, to nawet nie jest zabawne :( To się mszczą te wszystkie sprawy puszczone płazem i brak konsekwencji w dochodzeniu praw zwierząt :(
inga.mm Posted April 2, 2012 Posted April 2, 2012 [quote name='Ania-tygrysiczka']O tak. Ja bym powiedziała nawet, że to cytat roku ;-/[/QUOTE] No wiesz, spotkałam równie fajne. Chyba taki wątek trzeba założyć "REKORDY DARWINA NA DOGO" gameta - niestety masz rację. Bardzo podoba mi się wypowiedź Vectry na hospicyjnym o wyjadaniu makaroniku z dziobka. Nawet jeśli ktoś zachowała jakąś trzeźwość oceny, to w powodzi zachwytów i w potrzebie znalezienia miejsca dla psa, kompletnie zagłusza podszepty inteligencji
docha Posted April 2, 2012 Posted April 2, 2012 [quote name='inga.mm'] Najbardziej obciążony jest gallegro. To jemu należą się oklaski.[/QUOTE] czy kilometrówka dla gallegro została/zostanie rozliczona chłopakowi?
mysza 1 Posted April 2, 2012 Posted April 2, 2012 Chauwa czyta dogo i jest obrażona za zabranie jej Tobiego. Dodzwoniłam się dzisiaj do matki, rozmawiałam z nią o 13:17. Była w domu, powiedziała, że Chauwy nie ma i nie ma z nią kontaktu.
inga.mm Posted April 2, 2012 Posted April 2, 2012 Na razie nie rozliczamy (Gall nie rozlicza), ale rozmawiałam z rotek i wspomniałam jej o tym. Też o tym myślała, ale na razie ma sporo problemów i dopóki Gall nie zgłosi się z sugerowaną kwotą lub jakimiś podsumowaniami, nie myślimy o tym jakoś intensywnie. To co napisała Mysza1 potwierdza nieudaną próbę odebrania psa lub jego zwłok
Tigraa Posted April 2, 2012 Posted April 2, 2012 [quote name='mysza 1']Chauwa czyta dogo i jest [B]obrażona[/B] za zabranie jej Tobiego.[/QUOTE] Paradne. Rozbawiło mnie to jeszcze bardziej niż rzeczony cytat dnia. Tupet tej dziewczyny powala mnie na kolana.
_ogonek_ Posted April 2, 2012 Author Posted April 2, 2012 [quote name='docha']czy kilometrówka dla gallegro została/zostanie rozliczona chłopakowi?[/QUOTE] oczywiście że tak ;-) w swoim czasie przyciśniemy go do wyszacowania kosztów. to było drugie podejście, niby do 3 razy sztuka, ale...
inga.mm Posted April 2, 2012 Posted April 2, 2012 taki wspaniały cytat został pobity??? Myślałam, że nic go dzis nie przebije. Oj chauwa, chauwa. za słabo się starasz...
mysza 1 Posted April 2, 2012 Posted April 2, 2012 Może to było urażona, wiem od osoby trzeciej. W każdym razie, ręce opadają.
docha Posted April 2, 2012 Posted April 2, 2012 super ogonku, pytam, bo tak jak pisałam jestem gotowa do sponsorować jeśli zabraknie pieniędzy na akcję. ogromny nie smak z tą całą sytuacją. jeśli chałwa utrudnia wyjaśnienie tej sprawy to znaczy, że jest coś na rzeczy.
_ogonek_ Posted April 2, 2012 Author Posted April 2, 2012 [quote name='docha']super ogonku, pytam, bo tak jak pisałam jestem gotowa do sponsorować jeśli zabraknie pieniędzy na akcję. [...][/QUOTE] spoko ;) przypomnę się w odpowiednim momencie
Malgoska Posted April 2, 2012 Posted April 2, 2012 [quote name='inga.mm']Przeglądam temat misia i wrzucę takie cytaty[/QUOTE] z jakiego okresu pochodzą te wpisy?
Recommended Posts